Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Zwrot biletu
Autor Wiadomość

Szymek Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 07 Gru 2007
Skąd: IC: Zakład Zachodni

PostWysłany: 10-07-2011, 20:34    Odpowiedz z cytatem

stmichal, Przeczytaj uważnie! nie napisałem o Tobie!

Jeśli nie możesz zwrócić w msc. których napisałem pozostaje "dochodzenie zwrotu należności w drodze pisemnej reklamacji" Czyli albo musisz bilet wysłać do BWF Kraków (IC) albo do Olsztyna(PR) - w zależności od kasy wydania.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

stmichal Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 23 Lut 2010

PostWysłany: 10-07-2011, 20:42    Odpowiedz z cytatem

Sugerowałeś, że się pomyliłem a to nie prawda, nie lubię jak mi ktoś coś wpiera, ale już nie schodźmy z tematu.
Dzięki za naprowadzenie. Bilet zakupiłem w Bydgoszczy Gł. w kasie PR. Jest może gdzieś przykład takiego pisma? Co należy w nim zawrzeć, żeby potem nie dosyłać wszystkiego n razy? Jeśli dobrze rozumię to "pisemnej" oznacza tylko korespondencję listowną, nie ma możliwośći wysłać maila ze skanem biletu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Szymek Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 07 Gru 2007
Skąd: IC: Zakład Zachodni

PostWysłany: 10-07-2011, 21:02    Odpowiedz z cytatem

stmichal, Nie! Koniecznie musisz wysłać oryginał biletu. Musisz także opisać wszystkie okoliczności dlaczego nie mogłeś jechać i pójść do kasy po zwrot. (jednym słowem udowodnić że zwrot Ci się należy)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

psim Płeć:Mężczyzna
Zbanowany


Dołączył: 06 Sie 2010

PostWysłany: 10-07-2011, 21:04    Odpowiedz z cytatem

stmichal, bez przesady ;-) Przewozy Regionalne wprawdzie jak mogą starają się iść pasażerowi na rękę, ale zwrot za niewykorzystany bilet na podst. skanu to byłaby jednak trochę przesada.

Gdyby to honorować, przecież można by wykonać skan dzień przed przejazdem, a później zażyczyć sobie zwrotu, prawda? ;-) Co innego w wypadku biletów z IPR - tu "oryginałem" jest plik PDF, i można oczekiwać rozpatrzenia reklamacji na podstawie emaila (choć bywają z tym opory).

Aby zwiększyć szanse na pozytywny rezultat, udokumentuj jakoś swój pobyt w innym mieście (typu: bilet na PKS albo inny pociąg w tym dniu, etc.). Tu akurat nie musi być oryginał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

stmichal Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 23 Lut 2010

PostWysłany: 10-07-2011, 22:04    Odpowiedz z cytatem

Wiem, wiem tak podejrzewałem. Z tym udokumentowaniem będzie raczej trudno bo jechałem na podróżniku a tam zaznaczonych relacji nie ma. Z drugiej strony bilety na PKS ani nawet w większości na kolej nie są imienne więc mógłbym wysłać im wszystko co nie koniecznie musiałoby być zgodne z prawdą. No trudno, będę próbował. A na jaki adres należy to wysłać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

psim Płeć:Mężczyzna
Zbanowany


Dołączył: 06 Sie 2010

PostWysłany: 10-07-2011, 22:15    Odpowiedz z cytatem

stmichal napisał/a:
bilety na PKS ani nawet w większości na kolej nie są imienne więc mógłbym wysłać im wszystko co nie koniecznie musiałoby być zgodne z prawdą


Nie szkodzi - nie chodzi o to żeby mieć w 100% szczelny system, tylko żeby odstraszyć 99% chętnych od kombinatorstwa (utrudnić, zniechęcić).

Bilet imienny na inny środek transportu też nie gwarantuje że nie pojechałeś interREGIO, prawda?... Ale trzeba ludziom choć odrobinę wierzyć (z zachowaniem elementarnej ostrożności). Przyślij tego podróżnika (ew. ksero) - jest dość logiczne, że mając taki bilet aktywny raczej nie jeździłeś iR, mam rację?

Pamiętaj, żeby załączyć adres zwrotny i nr swojego konta bankowego. To uprości sprawę. Możesz do tego podać e-mail i zażyczyć sobie odpowiedzi tą drogą - dzięki temu szybciej się dowiesz, jaki wynik.

http://www.przewozyregionalne.pl/kontakt.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Szymek Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 07 Gru 2007
Skąd: IC: Zakład Zachodni

PostWysłany: 10-07-2011, 22:54    Odpowiedz z cytatem

psim, Generalnie pasażer musi jednak udowodnić swoją reklamacje, napisać dlaczego nie wykonał swojego obowiązku jakim jest "uzyskanie stosownego poświadczenia"
Gdyby tak nie było, to spora liczba pasażerów by wysyłała bilety (bez cech kontrolnych) w celu zwrotu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

psim Płeć:Mężczyzna
Zbanowany


Dołączył: 06 Sie 2010

PostWysłany: 10-07-2011, 23:50    Odpowiedz z cytatem

Spora liczba pasażerów by nie wysyłała biletów bez cech kontrolnych, bo od tego odbywa się w pociągu kontrola, żeby te cechy kontrolne na wykorzystanych biletach były.

Nie wiem jak to robicie w IC, ale wiem że PR zwykle są przychylne pasażerowi, który wykaże minimum staranności by uwiarygodnić swoją wersję. Bilet nie jest wykorzystany - no to należy się zwrot. Proste. A potrącenie odstępnego i tak zostanie w kasie przewoźnika.

Nie można wszystkich traktować jak złodziei i wymagać 4 świadków i notariusza, żeby przyjąć że pasażer mówi prawdę. Różne są sytuacje.

A przede wszystkim należy pamiętać, że nikt łaski nie robi: usługa nie została wykorzystana, więc (jeśli nie ma przesłanek że to oszustwo) - zwrot się należy i już.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Szymek Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 07 Gru 2007
Skąd: IC: Zakład Zachodni

PostWysłany: 10-07-2011, 23:57    Odpowiedz z cytatem

psim, ale przecież ja tego nie neguje... jednakże po to stworzony zostaje "regulamin przewozów" by określał czas, i miejsce zwrotu.

I właśnie... dużo większy problem z "wymuszaniem należności" mają PRy niż PKP IC, zwłaszcza w krótkich relacjach!

Nie zawsze istnieją dotrzeć do wszystkich pasażerów z kontrolą to raz, a dwa jak ktoś naprawdę będzie chciał to na niedużych odcinkach uniknie kontroli. (ale o tym już wiele razy było na forum)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

psim Płeć:Mężczyzna
Zbanowany


Dołączył: 06 Sie 2010

PostWysłany: 11-07-2011, 00:05    Odpowiedz z cytatem

Szymek napisał/a:
dużo większy problem z "wymuszaniem należności" mają PRy niż PKP IC, zwłaszcza w krótkich relacjach!


Nie wiem czy większy czy mniejszy, nie znam danych do porównania z obu spółek. Na pewno krótsze relacje sprzyjają powstawaniu sytuacji, gdy bilet nie spotyka się z krokodylem Smile I dlatego te dodatkowe wymagania i konieczność pisania reklamacji. Z drugiej strony, w ICu pokusa większa, bo cena wyższa. Jednak - nie dajmy się zwariować!

Wyjaśnij mi, na jakiej podstawie Twoim zdaniem zwrot biletu z Bydgoszczy do Warszawy, dokonany w Krakowie, jest bardziej podejrzany niż zwrot w tejże Bydgoszczy.

[ Dodano: 11-07-2011, 00:17 ]
Zresztą o czym my tu dyskutujemy! RPO-PR mówi tylko tyle, że na innej stacji niż w miejscowości początkowej, należy dokonać poświadczenia o niewykorzystaniu (i to powinna zaproponować kasjerka koledze), a zwrotu dochodzi się wówczas w drodze reklamacji:

Jeżeli podróżny zgłosi się na innej stacji niż stacja, o której mowa
wyżej
[miejscowość wyjazdu lub nabycia biletu], wówczas na
bilecie dokonuje się adnotacji w brzmieniu: „Podróżny zgłosił rezygnację
z przejazdu w dniu …… o godz. ……. Dochodzenie zwrotu należności
w drodze reklamacji”, potwierdzając datą, podpisem osoby upoważnionej
i pieczątką kasy lub punktu, w którym dokonano zapisu


Skoro kasjerka odmówiła zwrotu, ale nie poinformowała o konieczności poświadczenia, to znów mamy do czynienia z "winą kolei", niestety. Nie można pozostawiać pasażera w takiej opresji. Opis sytuacji z kasjerką (odmówiła zwrotu, ale nie zaproponowała poświadczenia o niewykorzystaniu) również powinien znaleźć się w reklamacji!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Szymek Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 07 Gru 2007
Skąd: IC: Zakład Zachodni

PostWysłany: 11-07-2011, 00:38    Odpowiedz z cytatem

psim, Tak, warto taką informację zamieścić. Wiem właśnie że wiele kas (głównie te co mają taką pieczątkę) stawiają ją właśnie w sytuacji pojawienie się delikwenta na stacji docelowej.


Cytat:
Wyjaśnij mi, na jakiej podstawie Twoim zdaniem zwrot biletu z Bydgoszczy do Warszawy, dokonany w Krakowie, jest bardziej podejrzany niż zwrot w tejże Bydgoszczy.


Po pierwsze ja nie twierdzę że jest on podejrzany... a dlaczego nie... to waśnie wymysł "Krakowa" jest.... chodzi mi o BWF oczywiście Very Happy Very Happy Very Happy a przepisy jak wiadomo... nie rzadko utrudniają nam życie... a żyć jakoś trzeba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

psim Płeć:Mężczyzna
Zbanowany


Dołączył: 06 Sie 2010

PostWysłany: 11-07-2011, 00:45    Odpowiedz z cytatem

Można porozmawiać o poprawieniu nieżyciowych przepisów, albo spróbować je zrozumieć - może mają one jednak sens, albo go kiedyś miały - ale zatraciły, a przepisu zapomniano usunąć. To częsta sytuacja.

Moim zdaniem ograniczenie łatwych zwrotów do miejscowości początkowej lub kasy wydania ma o tyle sens, że kasjerka w "Pcimiu Dolnym" nie musi decydować, czy to może być oszustwo czy nie (sprawdzać w rozkładach, itd). Zamiast niej, zrobią to wyspecjalizowane osoby w dziale rozpatrującym reklamacje, tam mogą na spokojnie wziąć pod uwagę i sprawdzić różne wskazane przez pasażera okoliczności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

stmichal Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 23 Lut 2010

PostWysłany: 10-08-2011, 21:22    Odpowiedz z cytatem

Czas odkopać temat. W dniu dzisiejszym dostałem list z Przewozów Regionalnych jako odpowiedź na wysłane przeze mnie pismo. Moja reklamacja została uwzględniona, dziękuję za pomoc. Pieniążki już są na koncie, także PR spisały się bardzo dobrze.
Całej treści pisma nie będę przytaczał ale jest w nim zawarty fragment o takiej treści:
Jeżeli podróżny zgłosi się na innej stacji niż mowa wyżej (stacja miejscowość wyjazdu lub stacja miejscowość nabycia biletu), wówczas na bilecie dokonuję się adnotacji w brzmieniu: "Podróżny zgłosił rezygnację z przejazdu w dniu ... o godz. .... Dochodzenie zwrotu należności w drodze reklamacji", potwierdzone datą, podpisem osoby upoważnionej i pieczątką kasy lub punktu, w którym dokonano zwrotu należności.

Gdybym wiedział to wtedy w Krakowie, inaczej bym rozmawiał z kasjerką. Jak widać jej błąd i niedoinformowanie. Warto o tym zapisie pamiętać! Tak na przyszłość
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Casanova Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 12 Sie 2011

PostWysłany: 12-09-2011, 23:44    Odpowiedz z cytatem

Mam pewien problem. Jeśli gdzieś podobna kwestia była już poruszana, z góry przepraszam

Mianowicie: Moja znajoma miała jechać w tą niedzielę pociągiem spółki PKP Intercity TLK 61108 rel.Wrocław Główny - Warszawa Wschodnia. Problem polega na tym, że musiała być już na godz. 17 w Warszawie, a dowiedziała się o tym rankiem tego samego dnia, więc nie miała czasu jechać na Dworzec we Wrocławiu i zwracać bilet, dlatego też postanowiła zwrócić bilet mniej więcej koło godz.20 tego samego dnia w Warszawie.

Niestety, kasjerka nie chciała przyjąć zwrotu biletu, tłumacząc to tym, że trzeba było zwrócić ten bilet w kasie we Wrocławiu albo pójśc o poświadczenie do kierownika/konduktora, że bilet ten jest niewykorzystany. Ewentualnie też można napisać reklamację, ale nie ma zbytnio sensu marnowanie czasu i nerwów na odzyskanie kwoty biletu.

Czy kasjerka miała rację? Jak moja znajoma ma teraz postąpić? Proszę o wszelkie rady czy wskazówki Smile

_________________
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

rumburak Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 31 Sie 2011
Skąd: Konstancin-Jeziorna

PostWysłany: 13-09-2011, 08:28    Odpowiedz z cytatem

Kasjerka w tej sytuacji powinna napisać na bilecie datę i godzinę, i dopisek że przedstawiono bilet do zwrotu w kasie takiej-a takiej, natomiast zwrot powinien nastąpić w drodze zwykłej reklamacji. Podpis, pieczątka.

Reklamacja to normalna procedura, bez szarpaniny. Piszesz krótkie rozsądne pisemko z wyjaśnieniem, załączasz załączniki i numer swojego konta do zwrotu, wysyłasz. Ani nie zajmuje dużo czasu, ani nerwów nie nadużywa.

Ponieważ koleżanka była w kasie już po przyjeździe pociągu na który ten bilet opiewał, przydałoby się jakoś wykazać że przemieściła się do stolicy innym transportem. Jeśli ma inny bilet, albo jeśli ma jakieś inne papiery że była w Warszawie wcześniej, to niech załączy do reklamacji (to może być coś, co tylko uprawdopodobni jej wersję, nie muszą być twarde dowody).

Szansę na zwrot szacuję na 40-75%, w zależności od załączników ;-) Należy też napisać, że kasjerka nie opisała biletu we właściwy sposób. Był gdzieś na forum analogiczny przypadek z biletem PR, i PR po reklamacji ładnie przeprosiły że kasjerka nie umiała się zachować, i potraktowały to jako dodatkową okoliczność łagodzącą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 3 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl