Pewnie tak, ale tym samym tracimy ludzi na odcinkach mniejszych. Kraków powinien mieć zapewnioną porządna ofertę i do Zakopanego/rabki i do Krynicy/Piwnicznej i Sacza. A poza tym wątpię, aby na Kryniczankę ktoś dał Ci 12 par. Choć prawda jest i taka, ze o ile do Krynicy z Krakowa jeździ mało ludzi to już z Tarnowa Sacza i innych na Krynicę pojedzie więcej
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
Pojedzie więcej o czym świadczy, że normalnie maksymalne zapełnienie z Krynicy to 5 osób czyli jakieś 2% miejsc siedzących, bo im autobus uciekł. Nie ma co niesamowita frekwencja. Nawet wycieczki wolą jeździć PKSem bo bilety załatwiają raz w 2 minuty, a nie jak w PKP trzeba składać pismo, a może odmówią, fakturę wystawić wielka łaska i trzeba po 4 razy chodzić.
Z Nowego Sącza na potoki można praktycznie liczyć ma potoki tylko do Piwnicznej, jazda dalej jest raczej nieuzasadniona ekonomicznie. To że do Rytra są potoki chyba świadczy najlepiej, że PKS wykonuje tam 47 kursów dużymi autobusami, więc chyba warto by było coś z tego podebrać
Nie lepiej zawalczyć porządnie (12 par minimum) o taką Piwniczną?
Najlepiej choćby do Preszowa lub Koszyc. Plavec to środek lasu w któym ludzie tylko się przesiadają. Jednak przerasta to jeszcze możliwości percepcyjne kolejowo - ministerialnej biurokracji.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 17-11-2010, 16:58
@Kns- pamietaj jedno. PKS, to biznes. PKP, to polityka. I wszystko jasne.
PKS to taka sama polityka jak PKP - zazwyczaj mają tego samego właściciela - większość prezesów to koledzy z partii, których trzeba było gdzieś wstawić. To właśnie ludzie PO próbowali i nadal rozwalają PKSy w małopolsce.
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 17-11-2010, 19:13
Cytat:
Pojedzie więcej o czym świadczy, że normalnie maksymalne zapełnienie z Krynicy to 5 osób czyli jakieś 2% miejsc siedzących,
5 osób tak ale średnia frekwa a nie max. Czasem jedna, dwie a czasem np. w ferie 20 a od bardzo dużego święta 50- wycieczka itd.
Najlepiej choćby do Preszowa lub Koszyc. Plavec to środek lasu w któym ludzie tylko się przesiadają. Jednak przerasta to jeszcze możliwości percepcyjne kolejowo - ministerialnej biurokracji.
Chciałbym przypomnieć, że od grudnia będzie uruchomiony pociąg Regio relacji Kraków-Koszyce...
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 18-11-2010, 12:48
Zatrzymujący się w Chojniku, Lubaszowej, Kłokowej, Biegonicach czy innej Jamnicy ... Dziekuje bardzo za takie ''szybkie'' polaczenie
No tak tyle że w rozkładzie jady widnieje jako pociąg Kraków - Plavec /przynajmniej tym polskim rozkładzie/ po za tym na odcinku Muszyna - Plavec pociąg nie zatrzyma się a to też szkoda.
Zaufaj mi, pojedzie do Koszyc (jak tylko się uporają z mostem w Starym Sączu). Niemniej mógłby się rzeczywiście zatrzymywać na stacjach Muszyna Poprad i Leluchów...
Ech. W ogóle są cyrki tak jak ze Skalnicą, ktora całe lata jeździła do Ziliny a teraz w rozkładzie widnieje do Cadcy
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
kris123, co ma Skalnica do pociągu Kraków - Koszyce? Może byś nie pisał jak nie masz nic do napisania...
Faktycznie, z osobowym do Koszyc jest kłopot, 2 tygodnie temu dałbym sobie rękę uciąć za to, że to pojedzie zaraz po oddaniu mostu... Bo miałem na to wiadomości z pierwszej ręki. Dziś jest tak jak to podaliście, pociągu tego prawdopodobnie nie będzie...
Gorzów i Zamość wracają na mapę dalekobieżnych kosztem Chyrowa, Plavca, Koszyc oraz części pociągów przez Zwardoń... Tylko tego pierwszego nie żal...
Kiepsko zapowiada się rozkład jazdy do Wieliczki Rynek. Rano totalna nieregularność, ale częściej niż raz na godzinę pociąg jedzie. Potem już tylko takt godzinny. W godzinach szczytu (13:30-18:30) sporo ludzi wraca z Krakowa do swoich sypialni - pociąg musi być co pół godziny!
Co do połączeń międzynarodowych. Z tego co wiem, to MI ustala ilość pociągów pasażerskich przez przejście graniczne albo jakiś inny beton. Bo skoro Słowacy mają sporo pociągów do Plavca jaki problem przedłużyć kilka choćby do Muszyny czy Krynicy i skomunikować z Polskimi? Cenowo nawet bym to wolał bardziej niż wymuszane przez polską obsługę przejściówki za 9 zł (Słowacy mogliby wprowadzić Muszynę do swojego systemu i jechalibyśmy w cenie krajowej).
Jak Marszałkowi nie zależy, to zawsze gmina Krynica może się wykazać. Albo po odbudowie mostu miasto Nowy Sącz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum