kryniczanin, Ja znam przykład Gryfina w zachodniopomorskim. Dużo ludzi pracuje w Szczecinie. To, co zaproponował Marszałek nie wystarczyło, więc powiat dokupił kilka par pociągów.
Co do Krynicy - zdecydowanie bliżej i szybciej jest samochodem do Nowego Sącza (inna droga). Może rzeczywiście lepiej zrezygnować z walki o Krynicę, a skupić się na osobowych Tarnów - Nowy Sącz, ew. do Plavca?
Loker, jasne....Wielkich potoków pasażerów po Nowym Roku, świętach, czy zmianie turnusów w wakacje nikt poza koleją nie przewiezie.
@Pułtuś, od Tarnowa ten REGIO do Plaveca musi być osobowy. Jest za mała oferta na tej linii, a takie połączenie (szybkie na odcinku Kraków- Tarnów) to dobra propozycja dla mieszkańców wiosek, a nie Nowego Sącza. Ci i tak wybiorą szybszy autobus.
Do Krynicy powinny kursować ze dwie pary słowackich motoraków z Popradu (przynajmniej w sezonie). Byłoby to dobre i dość szybkie połączenie Krynicy z Tatrami, przy skomunikowaniu w stacji Studzienny Potok z Tatrzańską Łomnicą, a w Poporadzie z elektryczką do Starego Smokowca i Sztbskiego Plesa byłaby to dobra opcja dla wypoczywających w Krynicy turystów na jednodniowe wycieczki w Tatry. Gdyby cena takiego połaczenia byłaby przystępna to myślę że cieszyłoby się ono sporym zainteresowaniem.
Przyczyny odpływu pasażerów zarówno na Kryniczance i Zakopiance należy upatrywać już kilka lat wstecz kiedy to lokalny rozkład jazdy zredukowano do rangi papieru toaletowego zawieszając ruch miedzy innymi na linii Chabówka - Nowy Sącz. Od tego czasu już tylko spadanie na samo dno a o odbiciu się można tylko pomarzyć przy obecnych układach.
@Pułtuś, od Tarnowa ten REGIO do Plaveca musi być osobowy. Jest za mała oferta na tej linii, a takie połączenie (szybkie na odcinku Kraków- Tarnów)
Mowisz zupelnie jak goscie z MZPRu, ktorzy uzasadniaja postoj przyspieszonych pociagow we wioskach faktem, ze oferta w tych wioskach jest słaba. Chodzi mi o nastepujacy model: po linii A kursuja pociagi przyspieszone i stajace na kazdej stacji. Na skutek ciaglego zmniejszania liczby pociagow, by zalatac dziury w rozkladzie w mniejszych miejscowosciach, zatrzymuje sie tam pociagi do tej pory przyspieszone- taka sytuacje przerabialismy np na kryniczance czy zakopiance.
Jednakze.... celem jest ''zapewnienie polaczenia'', albo zmniejszenie dziur w rozkladach w tych wsiach, przy czym nikt nie interesuje sie czy rzeczywiscie ktos z przystanku korzysta czy nie. Co sie okazuje po przeprowadzeniu obserwacji ? W Lubaszowej, Chojniku i Siedliskach do pociagu nie wchodzi pies z kulawą nogą. Do tego dorzucamy Kłokową, Jamnice, Biegonice, może jeszcze Pławną- i nasz pociag do Koszyc jedzie juz 10 minut szybciej. Proste ? Chyba że wolisz zatrzymywać ciezki skład wagonowy w polu, dla zasady, a i dla kogos kto raz na ruski rok zdecydowal sie na podroz pociagiem.
Pociag Krakow-Koszyce przy okazji musialby zapełnić lukę po Jaworzynie. Dlatego musi stawać w wsiach na drodze do Nowego Sacza, by zapewnic dogodny dojazd na godzine 10. Pamietajmy jednak, ze mieszkancy Kłokowej czy Siedlisk nie jezdza gromadnie do Sacza, wiec i postoj jest im nie potrzebny.
Nie mogę się z Tobą zgodzić Pułtuś. Walczy się o tych klientów których można pozyskać. Brak postojów i tracenie pasażerów dla jakiejś bzdurnej rywalizacji z autobusami nie ma sensu.Będzie kiedyś kasa to i oferta będzie szersza.
_________________ TLK dla Pruszkowa i Grodziska!
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 20-11-2010, 17:32
Ale jak chcesz pozyskac klientow w Jamnicy czy Biegonicach ?
Może stacje mają blisko domu? Zauważ, że pociągi zapełniają się głównie na małych wioskach na tym szlaku. Jaworzyna jak nie stawała nigdzie na odcinku Krynica- Tarnów jeździła pusta, jako osobowy do Tarnowa i dalej jako przyspieszony była hitem idealnie dostosowanym do potrzeb tej linii.
Otóż to! Najpierw z Krakowa rusza REGIO do Tarnowa, a pół godziny później REGIO+ do Koszyc. Z miejscowości między Krakowem a Tarnowem ludzie dojadą do Tarnowa REGIO i tam wsiądą do REGIO+. A że na "kryniczance" pociągów mało, to nasz REGIO+ powinien mieć do Tarnowa postoje tylko na najważniejszych stacjach: Kraków Główny, Kraków Płaszów, Bochnia, Brzesko Okocim, Tarnów, a dalej jak każdy REGIO. Wyhamowanie z tych 60-80 km/h to nie będzie aż taką stratą czasu jak ze 120 km/h. Można takiemu REGIO+ ewentualnie wyciąć kilka postojów na bardzo mało znaczących przystankach. Np. kiedyś w zachodniopomorskim niektóre osobowe nie miały postojów w Nielepie czy Niekłonicach.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 21-11-2010, 16:01
sheva17 napisał/a:
Może stacje mają blisko domu? Zauważ, że pociągi zapełniają się głównie na małych wioskach na tym szlaku. Jaworzyna jak nie stawała nigdzie na odcinku Krynica- Tarnów jeździła pusta, jako osobowy do Tarnowa i dalej jako przyspieszony była hitem idealnie dostosowanym do potrzeb tej linii.
Jaworzyne zapełniają głownie Stroze, Grybow, Bobowa, Gromnik, Ciezkowice i Tuchów. Natomiast nigdy jeszcze nie widzialem zeby dosiadał sie ktos w Jamnicy, a od Krynicy do Sacza to juz jakas tragedia- np Andrzejowka jest stacją w polu, nawet do drogi daleko, czy jest sens zatrzymywania pociagu w takim miejscu ?
Tak kiedyś układano tory. A teraz pomyślcie kto odwarzy sie tam biletomat postawić. Co do Kłokowej tu akurat trochę ludzi wsiada głównie na Tuchów. Co do stacji na odc. Sącz -Krynica tam mało kto wsiada z prostego powodu i to wiem z relacji ludzi, że nie jadą bo ten pociąg zawsze jest opóźniony i to często o godzinę. I to dotyczy niestety większosci pociagów zmierzających do Krynicy. Jest to wina opóźnień już na Krakowie Głównym. I teraz kto odwarzy się na pociąg który pojedzie opóźniony o +/-godzinę- nikt. Najgorszą pinię mają tu głownie 66131 i Jaworzyna.
Co do pociągów regio i regio+ najlepiej by było aby najpierw jechał regio+ a w pobliżu regio. Tylko wtedy mamy możliwośc połączenia szybkiego pociągu do Bochni, Brzeska, Tarnowa Tuchowa, Ciężkowic czy Grybowa. Ale niestety pociągów na Kryniczance jest tak mało, że dawna jaworzyna musiała pojechać jako osobówka. Nie było uzupełnienia oferty. Dunajec jest jeszcze R+ bowiem uzupełnia go 66120.
I dopóki nie będzie uzupełnienia dla Kosic dopóty pojedzie jako osob. rozwiazaniem jest nowy kurs regio z Tarnowa do Krynicy w okolicy 30/60 minut do R+
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum