Niestety, ja też liczyłem, że Kiev-Express będzie wyjeżdżał z Lublina w kierunku Warszawy o godz. 5:55, w miejsce likwidowanego TLK Lublin-Bydgoszcz. Ale jak można znaleźć w wyszukiwarce na godz. 5:54 jest przesunięty odjazd porannego TLK Lublin-Kraków, czyli Kiev-Express pozostaje bez zmian.
co więcej, jeśli nie zmienią składu tego pociągu, dokładając wagonów, to będzie w nim sajgon, ale ma tyle czasu, że pewnie w lublinie dołożą wagonów i będzie odjeżdżał opóźniony, standart
A jaka to różnica czy wyjedzie o 5:55 czy o 6:03 przeciez to tylko 8 minut różnicy, problem będzie polegał tylko na wagonach, ponieważ dwa wagony A+ B nie wystarczą, należałoby puścić dłuższy skład dodac jeszcze 2 wagony B. Żeby sie nie rozdrabniać na dołączanie/odczepianie czegokolwiek w Lublinie zwyczajnie od 1 marca te dodatkowe wagony powinny kursować w całej relacji Warszawa Zachodnia - Dorohusk - Warszawa Zachodnia. Lecz to takie gdybanie a może właśnie PIC zamierza dodać jakies wagony do tego składu.
Jest to różnica- uważasz, że żadna jeżeli dojedziesz na centralną 8.50, a 8.42?
Jeżeli ludzie zaczynają pracę o 9.00 to duża różnica. Jakby jeszcze nie zatrzymywał się w Pilawie do dojechałby na jakąś 8.37, a wtedy nawet jak się pociąg spóźni 10 min to pasażer powinien zdążyć do pracy, ale niestety PKP IC ma słabo z logicznym myśleniem.
_________________ Polacy- weźmy przykład z Węgrów i pana premiera Orbana!
Z gazu łupkowego będą wielkie pieniądze- aż 4,90 za 1000m3.
Co do "Kiev-Express" to oprócz dołączenia ze dwóch wagonów zwłaszcza rano, kiedy będzie zlikwidowany TLK do Bydgoszczy o 5:55, powinno się koniecznie urealnić czas przejazdu, bo nie ma chyba w obecnym rozkładzie jazdy drugiego pociągu o tak wydłużonym czasie przejazdu. Odkąd pociąg ten prowadzi wagony komunikacji krajowej z Dorohuska przynajmniej dwa-trzy razy w miesiącu podróżuję nim do i z Chełma i praktycznie zawsze przyjeżdza do każdej stacji kilka minut przed czasem. I to zarówno w jednym jak i drugim kierunku. W kierunku Warszawy w Swidniku i Lublinie 5 minut przed czasem, podobna sytuacja w Dęblinie i Pilawie. W kierunku Chełma 5 minut wcześniej w Pilawie, 10-12 minut przed czasem w Dęblinie to codzienność, do Lublina około 5-7 minut wcześniej. I wtedy nie byłoby problemu żeby ludzie zdążali do pracy na 9, bo na 8:25-8:30 spokojnie mógłby dojeżdżać na centralny. Z tymi opóźnieniami też bym tak nie przesadzał. Odkąd nim jeżdżę to raz tylko 29 grudnia miał 50 minutowe spóźnienie do Warszawy spowodowane awarią lokomotywy w Lublinie. 9 stycznia na wschodni zameldował się 10 minut przed czasem. Pozostałe dni kiedy jechałem też zawsze parę minut wcześniej albo punktualnie. Postoju w Pilawie raczej bym nie likwidował, zawsze trochę osób tam wsiada.
Już się uspokój i wyrzuć to z ręki,
Kiev Express ma Vmax=95 km/h z powodu przekraczanej skrajni przez ukraińskie stodoły. Dlatego jest tak trasowany, i jeśli jadą cały czas w przedziale 95-100 km/h to nic dziwnego że jest kilka minut przed czasem, bo do tego dochodzi jeszcze rezerwa odcinkowa.
Do Poznania od tego RJ wszystkie TLK u mnie przyjeżdżają przed czasem, bo takie rezerwy im napakowali, że są w stanie wyrobić się w 40-41 minut a w rozkładzie widnieje 43-45 minut.
Zauważyłem, że ostatnio Kiev Express prowadzi cały czas 3 wagony dostępne w kom. krajowej (2-2-1). Ciekawe czy od 1 marca dołożą jeszcze z jedną dwójkę.
_________________ W pociągu:
2010 rok - 1570 km
2011 rok - 4681 km
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum