Wielka szkoda że IR Bursztyn nie jest skomunikowany w Inowrocławiu z IR Mamry. Gdyby skomunikowanie umożliwiało przesiadkę podróżnych z obu pociągów, byłoby to super połączenie Śląska z Mazurami, oraz Dolnego Śląska i Wielkopolski z Trójmiastem. W takiej kombinacji popularność Bursztyna napewno by wzrosła.
Bursztyn powinien codziennie jeżdzić, wtedy byłaby szansa na większą frekwencję, może na kolejne pociągi po węglówce, a tak, pojawi się sporadycznie kilka razy w roku, potem pewnie zniknie, podzieli los osobowego Katowice - Inowrocław, który wcale nie był pusty, a jednak zlikwidowano go. Bursztyn ma dobre godziny odjazdów/przyjazdów, ale zbyt rzadko jeżdzi, żeby zdobyć popularność wśród pasażerów.
_________________ na forum od 2005 roku:)
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 03-06-2011, 09:59
sebek, Problemem węglówki jest praktycznie brak stacji pośrednich poza Zduńską Wolą. Trasa alternatywna przez Piotrków, Łódź, Kutno, Włocławek, Toruń to z 10x większy potencjał.
kryniczanin, wszystko sie zgadza, duże miasta, wymiana pasażerów, zawsze w przedziałach TLK Katowice - Gdynia po kilka osób, choć i zdarzyło sie że jechałem sam od Katowic do Torunia, ale w takim razie, po co w ogóle "Bursztyn" jedzie węglówką? Na co liczą PR zaledwie kilka razy w roku i latem uruchamiając tamtędy "Bursztyna". Może jednak, ten niewielki potencjał na węglówce, jest warty, żeby coś tam jeżdziło, skoro TLK omija nawet sezonowcami węglówke, to PRegionalne powinny dać szanse pociągom na tamtej trasie. Moim zdaniem, jeden całoroczny IR powinien być, a zabawa w krótkie terminy i prawie niezauważalne przemykanie kilka razy w roku jest bez sensu.
Wiadomo, że węglówka nie ma dużych miast, ale i te mniejsze są zamieszkane przez ludzi, którzy przez lata przyzwyczajeni do pociągów, teraz oglądają wyłącznie składy towarowe. Zduńska Wola nie jest metropolią, ale żeby nie było połączeń z Inowrocławiem czy Katowicami to dramat.
_________________ na forum od 2005 roku:)
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 03-06-2011, 10:26
sebek, Dwie pary regio po węglówce jedna para z Toruniem a druga z Bydgoszczą od Katowic to wszystko co tam potrzeba. I nie porozbijane na Katowice - Herby, Herby - Zduńska w stałe Katowice - Toruń i Katowice - Bydgoszcz.
w 100% zgadzam z twoimi propozycjami, ale chyba nie prędko doczekamy powrotu tylu pociągów na węglówke, a najbardziej szkoda, że Bursztyn np.poza sezonem letnim nie jeżdzi powiedzmy w rel. Katowice - Bydgoszcz czy Katowice - Toruń, jeśli coś ma zmienić, to muszą być pociągi całoroczne, a pojedyńcze sezonowe znikną po jednym sezonie!
Nie wiem, jak to wygląda technicznie, ale może dałoby radę, aby Bursztyn wjeżdżał jeszcze np. do Kłodawy ze skomunikowaniem na Regio do Kutna czy Konina.
_________________ Tu stacja Katowice (...), proszę zachować ostrożność przy wjeździe pociągu w peron.
Jaka jednostka może jeżdzić na Bursztynie od 23.06. Z wygodnymi siedzeniami czy raczej twarde plastykowe.
Rozkład po korekcie dorzucił prawie godzine dodatkowej jazdy z postojami na odcinku Bydgoszcz - Tczew, co powoduje prawie 11h podróż z Katowic do Gdańska. Nie wiem czego można spodziewać po Bursztynie, czy da sie przeżyć całą trasę i czy warto zamiast TLK tak dla ciekawości jechać IR i węglówką?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum