IC planuje jakieś nowe promocję, tylko zaaanim oooni to wdrooożą....
Tomek-Gliwice -Usunięty- Gość
Wysłany: 01-02-2015, 14:43
IC nie dorasta Przewozom Regionalnym do pięt jesli chodzi o promocje i marketing.
Wystarczyłoby wprowadzić mnóstwo super biletów plus dynamiczny system sprzedaży, Pendolino jeździłoby pełne nawet w tygodniu. Nie dziwota że z Katowic do Warszawy w Pendolino siedziało 20 ośób przy tych cenach.... a wszystkie IR-y zlikwidowane..... i okazało sie że po likwidacji IR, RE z Górnego Ślaska do Warszawy, jakoś ICkom nie przybyło pasażerów....DEbile sami ostraszają pasażerów.
Powinni wprowadzić coś na wzór Regio Karnetu na EIC I EIP.... powiedzmy za 200-250 zł, ważnego na 3 przejazdy np. w ciągu miesiąca, w dowolnie wybrany dzień, pobierałoby się tylko w kasie miejscówkę przed odjazdem. Jak ktoś dużo podróżuje to taka zryczałtowana opłata przyciągnełaby ludzi, to i tak wychodzi taniej niż tłuc się w pojedynkę samochodem np. 400 km...
Ostatnio zmieniony przez dnia 01-02-2015, 15:02, w całości zmieniany 1 raz
Jednym z charakterystycznych objawów, że mamy do czynienia z propagandą PKP jest to, że nie dba ona o jakiekolwiek pozory prawdopodobieństwa. Im coś bardziej siekierą ciosane, tym lepiej.
Zwracam uwagę na fakt, że wydawcą "Kuriera Kolejowego" jest KOW media&marketing - spółka z o.o. należąca do... Grupy PKP.
W załączniku odtrutka na tę prymitywną propagandę.
W roku 2014 PKP Intercity przewiozło o niemal 5,2 mln pasażerów mniej niż w roku poprzednim. W grudniu - miesiącu wprowadzenia do eksploatacji składów Pendolino - z usług przewoźnika skorzystało niewiele ponad 2 mln osób. Mniej niż w grudniu 2013 roku.
Jeśli to jest dobry start Pendolino, w których średnia frekwencja nie przekracza 50%, a PKP Intercity nawet nie jest w stanie sprzedać całej puli promocyjnych biletów za 49 zł na EIP to nie pozostaje mi nic innego jak betonom z Żelaznej pogratulować poczucia humoru!
Natomiast redakcji "Kuriera Kolejowego" gratuluję rzetelnego dziennikarstwa!
Jeśli to jest dobry start Pendolino, w których średnia frekwencja nie przekracza 50%, a PKP Intercity nawet nie jest w stanie sprzedać całej puli promocyjnych biletów za 49 zł na EIP to nie pozostaje mi nic innego jak betonom z Żelaznej pogratulować poczucia humoru!
Skad masz ta informacje?
Artykul jest bardziej rzetelny niz wypociny pana Majszyka z prasy prawicowej;). Zestawienie tego wykresu z tym artykulem to typowa wlasnie dla takiej prasy manipulacja danymi. Nie bede teraz sprawdzal co pisali w Kurierze odnosnie spadku ilosci pasazerow w TLK, ale jak znajde chwile chetnie przedstaeie kontrargumenty na ten jad.
Nie zadawaj głupich pytań. Szanujący się dziennikarz (administracja forum posiada legitymacje prasowe) nie ujawnia swoich źródeł informacji. Ba, dziennikarzom nie wolno tego robić pod odpowiedzialnością karną (patrz: art. 15 ustawy Prawo prasowe).
A mamy tam takie "kwiatki" jak na przykład, cytuję:
"Porównując rok do roku, w grudniu PKP Intercity odnotowało kilkudziesięcioprocentowy wzrost liczby pasażerów w pociągach najwyższych kategorii, a więc EIC oraz EIP (Pendolino)."
Po pierwsze, kilkadziesiąt procent, czyli ile dokładnie? Bo to może oznaczać 20 lub 90.
Po drugie, co tu porównywać, skoro w grudniu 2013 nie było pociągów EIP (Pendolino)?
Po trzecie, nie neguję nieznacznego wzrostu liczby pasażerów w segmencie "premium", skoro wyrżnięto segment "economy" (patrz: Kraków - CMK - Warszawa). Ale o tym PKP Intercity milczy! Zwłaszcza, że w ogólnym rozrachunku spółka przewiozła mniej pasażerów, co oznacza, że pasażerowie uciekli do konkurencji!
Zero konkretów, zero liczb. Same ogólniki stojące w sprzeczności z danymi opublikowanymi przez UTK.
Słusznie napisała Victoria, że jest to prymitywna propaganda. Najwidoczniej wierchuszka PKP Intercity uważa pasażerów za idiotów. A każdy kto myśli inaczej to, jak sugeruje khamul, prawicowy oszołom.
Zaskakujące jak lewa strona odnosząc się do prawdy i faktów zawsze podkreśla, że napisała to prawicowa gazeta, albo powiedział prawicowy dziennikarz. Czyli że co, lewactwo to sama ściema dla naiwnych?
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Ostatnio zmieniony przez Beatrycze dnia 01-02-2015, 20:03, w całości zmieniany 1 raz
"Porównując rok do roku, w grudniu PKP Intercity odnotowało kilkudziesięcioprocentowy wzrost liczby pasażerów w pociągach najwyższych kategorii, a więc EIC oraz EIP (Pendolino)."
dokładnie ORAZ (synonim do "i" ) część pociągów EIC zostało zastąpione w połowie miesiąca przez EIP więc siedzą w jednym worku, logiczne.
UTK opublikował uogólnione dane łączące wszyskie kategorie, a przewoźnik pokazuje że w segmencie który ze względu na czasy przejazdu/wygodę nie wsiądzie do IR czy Szkota rusza się w dobrą stronę. Osobiście szkoda mi że PKPIC niewiele robi żeby te niższe kategorie też poszły w tą stronę.
Doczepienie się jednej wypowiedzi, odwrócenie kota ogonem i wylanie kubła jadu na myślących inaczej ro właśnie to co razi mnie w prawicowej prasie, którą czasem jednak warto poczytać dla suchych informacji które media prorządowe przemilczą.
khamul, powtórzę to co napisałam w poprzednim poście, bo widzę, że umknęło uwadze.
Nie neguję nieznacznego wzrostu liczby pasażerów w segmencie "premium", skoro wyrżnięto segment "economy" (patrz: Kraków - CMK - Warszawa). Ale o tym PKP Intercity milczy!
Po wyrżnięciu TLK i IR na CMK część pasażerów niejako z przymusu przesiadło się do EIC/EIP, ale część uciekła do konkurencji. W ogólnym rozrachunku spółka przewiozła mniej pasażerów! I czym tu się chwalić? Tym, że sprytnie bardziej doimy tych pasażerów, którzy jeszcze trzymają się kolei? Bo de facto taka jest wymowa tego zabawnego komunikatu PKP Intercity.
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Nie neguję nieznacznego wzrostu liczby pasażerów w segmencie "premium", skoro wyrżnięto segment "economy" (patrz: Kraków - CMK - Warszawa). Ale o tym PKP Intercity milczy!
Jest więcej TLK, może w gorszych godzinach niż jezdził IR ale jednak na 8 w Wawie poranny z Krakowa jest, Katowice mają TLK via CMK do Wawy wieczorem, czego wcześniej nie było, jak to określasz "wyrżnięto" jeden pociąg który przynosił straty (odsyłam do stenogramu z przesłuchania prezesa PR przed sejmową komisją).
aktualnie jeżdzę głównie EIC/EIP, nie ze względu na pasujący rozkład a komfort podróży.
"po trzecie" niestety dopisałaś już po tym jak się ustosunkowałaś, zapewne byłaś w trakcie jak pisałem swoje
Nie powiem, ciekawe, szkoda że mi umknęło ale na szczęście dość niedawno.
Dzięki
Mam swoje zastrzeżenia do modelu finansowego (też sprzedazy biletów na EIC/EIP) ale do rozkładu już nie
Ponieważ Pendolino jeździ puste cały ruch się skondensował w Expresach, które są tańsze i szybsze. Wydaje się, że PKP powinno puścić wszystkie Pendolino w trasę a skłądy wagonowe do rezerwy. I dać se siana z tym "premium"
2. Przepisy są tak skonstruowane, że nie da się zwiększyć przepustowości poprzez szybkie łączenie składów wagonowych (
układ:
lokomotywa-wagony-lokomotywa-wagony)
Czy modernizując CMK pomyśleli o czymś takim? Więcej TLK by mogło jeździć.
PolskiemuBusowi czy Leo Expressowi by się opłacało wozić ludzi za 50 zł poniżej 3 godzin.
Jeśli to jest dobry start Pendolino, w których średnia frekwencja nie przekracza 50%, a PKP Intercity nawet nie jest w stanie sprzedać całej puli promocyjnych biletów za 49 zł na EIP to nie pozostaje mi nic innego jak betonom z Żelaznej pogratulować poczucia humoru!
Skad masz ta informacje?
Od dłuższego czasu "Rynek Kolejowy" jeździ po PKP IC jak po burej suce (nie chcą wykupić reklamy?), więc pewne niewygodne fakty przedostają się do opinii publicznej:
Polski Bus i Ryanair byli lepiej przygotowani na start Pendolino niż PKP Intercity.
Polski Bus zaproponował tanie bilety na tych samych trasach, co szybki pociąg. To samo zrobił Ryanair - mówi Marcel Klinowski, szef zespołu do spraw transportu Stowarzyszenia Republikanie.
Dlaczego w grudniu nie było efektu Pendolino?
Mimo uruchomienia Pendolino oferta PKP Intercity wciąż nie jest atrakcyjna dla pasażerów. Według mnie dużym błędem okazało się oparcie sprzedaży na przestarzałym systemie biletowym, który nie pozwala spółce reagować w sposób elastyczny. Jako zachęty dla pasażerów PKP Intercity ma jedynie stałą pulę tańszych biletów, które są na dodatek przypisane do konkretnego dnia, a nie do relacji. Czyli taka sama liczba biletów promocyjnych jest dostępna zarówno na kursy oblegane, jak i te niepopularne. To parodia dynamicznego systemu sprzedaży biletów.
Na dwa kursy EIP (3508 i 3510) w relacji Kraków-Warszawa-Gdynia odjeżdżające z Krakowa o godz. 14:03 i 16:03 na najbliższą niedzielę już dzisiaj przed południem skończyły się bilety:-) i IC zdecydowało o uruchomieniu dodatkowego składu Pendolino w relacji Kraków Gł.-Warszawa Wsch. Odjazd z Krakowa o godz. 15:08.
Także widać, że w porach szczytowych nie ma znaczenia czy to zwykłe wagonowe EIC czy EIP. Po prostu te pociągi między największymi aglomeracjami a Warszawą będą zawsze miały powodzenie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum