Dlaczego PKP Cargo S.A. nie może kupić akcji, np. DB lub SNCF, a odwrotnie, a jakże?
Nie może, gdyż DB i SNCF nie są na sprzedaż. I pewnie jeszcze długo nie będą.
Poza tym prywatyzacja PKP Cargo ma z założenia służyć przejedzeniu. Pieniędzmi z niej chcą spłacać długi.
I jeszcze jedna ważna rzecz. Zamiast oglądać się na zachód, gdzie za bardzo nie ma dla nas miejsca, polskie ośrodki decyzyjne powinny bardziej interesować zakupy w naszym regionie Europy. Niedługo spodziewać się należy sprzedaży: CD Cargo, ZSSK Cargo, CFR Marfa. Tam trzeba inwestować w udziały.
Ponadto za naszą wschodnią granicą dzieje się dużo. Powolutku trwa restrukturyzacja UZ i BŻD, która pewnie przyniesie w najbliższym czasie prywatyzację spółek kolejowych Ukrainy i Białorusi.
Nieco dalej na wschód patrząc jest teraz czas zakupów w Rosji. Tam aktualnie sprzedaje się dwóch ważnych przewoźników towarowych PGK i WGK.
Bridgepoint złożył ofertę zakupu udziałów w PKP Cargo
Brytyjski Bridgepoint złożył ofertę zakupu udziałów w PKP Cargo - dowiedział się "Rynek Kolejowy". Brytyjski fundusz inwestycyjny ma już w tej dziedzinie doświadczenie - kilka lat temu pozyskał prywatnego przewoźnika CTL Logistics,
Prezes CTL Logistics Jacek Bieczek w rozmowie z "Rynkiem Kolejowym" potwierdził informację, że Bridgepoint złożył ofertę pozyskania udziałów największego towarowego przewoźnika kolejowego w Polsce. Szef CTL nie komentował jednak tej sprawy, odsyłając po dodatkowe informacje do samego Bridgepointa.
- Każda poważna złożona oferta jest interesująca i zostanie przeanalizowana - powiedział "Rynkowi Kolejowemu" prezes PKP Cargo, Wojciech Balczun. - Efektem tej analizy będzie krótka lista zainteresowanych inwestorów. Oferta Bridgepointu jest bardzo poważna i jako taka jest z pewnością interesująca - zaznaczył prezes Balczun.
Złożono ponad 10 ofert wstępnych na zakup udziałów polskiego przewoźnika towarowego. Wśród oferentów są inwestorzy branżowi i finansowi.
Memoranda informacyjne PKP Cargo pobrało ponad 50 podmiotów, a oferty wstępne złożyło ponad 10 potencjalnych inwestorów - poinformował prezes spółki Wojciech Balczun. Rząd planuje, że przewoźnik może być sprywatyzowany jeszcze w tym roku.
- Memorandum pobrało ponad 50 podmiotów; mogę powiedzieć, że ofertę złożyło ponad 10. To dobry sygnał; są to inwestorzy zarówno branżowi, jak i finansowi - powiedział Balczun.
Krótka lista inwestorów będzie stworzona do końca maja. - Na przełomie maja i czerwca mógłby się rozpocząć due dilligence, a w okolicach końca września moglibyśmy sfinalizować transakcję - wyjaśnił prezes.
Prognoza na 2011 rok zakładająca, że spółka przewiezie łącznie około 126 mln ton ładunków, może zostać przekroczona. - Jeśli chodzi o prognozę zysku, to na pewno zrealizujemy 100 mln zł, a jeśli nie będzie nieprzewidzianych wydarzeń, to zysk powinien być zdecydowanie większy – dodał prezes. Plany inwestycyjne PKP Cargo na 2011 r. opiewają na ponad 0,5 mld zł.
PKP Cargo jest liderem na polskim rynku kolejowych przewozów towarowych (55,4 proc. udziału w polskim rynku) i drugim co do wielkości przewoźnikiem Unii Europejskiej. Świadczy usługi krajowe i międzynarodowe na głównych szlakach tranzytowych Europy. PKP Cargo chce do 2015 roku łącznie osiągnąć 1 mld zł zysku.
Na początku marca 2011 r. rząd zatwierdził strategię prywatyzacji PKP Cargo przy udziale inwestora strategicznego, któremu będzie zaoferowany większościowy pakiet - 50 proc. plus jedna akcja. Zgodnie z rządowymi zapowiedziami, prywatyzacja ma zapewnić PKP Cargo środki na rozwój, a PKP SA - pieniądze niezbędne do spłaty kredytów i wyemitowanych obligacji gwarantowanych przez Skarb Państwa.
W ubiegłym tygodniu minister infrastruktury Cezary Grabarczyk mówił na posiedzeniu sejmowej komisji infrastruktury, że moment na prywatyzację PKP Cargo jest optymalny. Zadeklarował, że nie zgodzi się na prywatyzację spółki, jeśli inwestor nie zapewni jej rozwoju.
Zadeklarował, że nie zgodzi się na prywatyzację spółki, jeśli inwestor nie zapewni jej rozwoju.
A jak to się odbędzie ? Inwestor złoży pisemną obietnicę, że zapewni rozwój spółki ? Czy pierwszym i najłatwiejszym krokiem do zapewnienia tego rozwoju będą redukcje zatrudnienia ?
Czy okaże się, że będą one niezbędne dla dalszego rozwoju spółki ?
Podejrzewam, że pracownicy spółki takich i podobnych pytań i wątpliwości mają całe mnóstwo.
Przykre jest to, że po takich zmianach i wyrzeczeniach jakoś nikt z nimi nie chce rzeczowo i konkretnie porozmawiać na te tematy. Może się mylę ?
W tej wypowiedzi brakuje jakby elementu, który odniósł by się bezpośrednio do pracowników. Np. cokolwiek na temat paktu gwarancji pracowniczych....
Brak zgody w parlamencie odnośnie sprzedaży PKP Cargo
Klub PO opowie się za przyjęciem informacji premiera na temat decyzji rządu o sprzedaży PKP Cargo inwestorowi strategicznemu. Przeciw będą PiS i SLD. Klub PSL zaapelował do rządu o ponowne rozpatrzenie całego procesu - donosi PAP.
Jak poinformował dziś w sejmie przewodniczący sejmowej komisji infrastruktury Zbigniew Rynasiewicz z PO, do tej pory do PKP Cargo przekazano aportem ze spółek Grupy PKP majątek o wartości 2 mld 870 mln zł. - Znaczną część tego aportu stanowi tabor - czyli to, co jest podstawowym majątkiem potrzebnym do wykonywania działalności przewozowej przez spółkę. Jeżeli chodzi o nieruchomości, dotychczas wniesione zostały one o wartość ok. 211 mln zł - powiedział Rynasiewicz.
Zarówno PiS, jak i SLD obawiają się utraty kontroli państwa nad najważniejszym przewoźnikiem towarowym w Polsce. PiS nie chce prywatyzacji w ogóle, SLD - tylko przez giełdę. Klub PSL zaapelował o powtórzenie analizy procesu prywatyzacji - podaje PAP.
źródło: PAP / RK
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Massel: sprzedaż PKP Cargo inwestorowi bardziej opłacalna niż przez GPW
Wiceminister infrastruktury Andrzej Massel powiedział w czwartek w Sejmie, że rząd zdecydował o sprzedaży większościowego pakietu PKP Cargo inwestorowi branżowego, ponieważ daje to szanse uzyskania wyższej ceny za akcje niż na giełdzie.
Massel przedstawił Sejmowi informację na temat decyzji rządu o sprzedaży PKP Cargo inwestorowi strategicznemu. Decyzję o tym, że PKP Cargo powinno być sprywatyzowane przy udziale inwestora strategicznego (zostanie mu zaoferowany większościowy pakiet 50 proc. plus jedna akcja) rząd podjął na początku marca 2011 r.
Wiceminister poinformował posłów, że ten wariant prywatyzacji był rekomendowany przez doradcę prywatyzacyjnego. "Proponowany tryb prywatyzacji pozwała na uzyskanie relatywnie wysokiej ceny sprzedaży akcji w stosunku do innych trybów, np. oferty publicznej, oraz możliwości negocjowania z inwestorem pakietu inwestycyjnego" - mówił Massel.
Zdaniem Massela spółka jest gotowa do prywatyzacji. Przypomniał, że za 2010 r. przewoźnik odnotował 60,4 mln zł zysku wobec prawie 500 mln zł straty w 2009 r. Podkreślał, że przewoźnik przeszedł trzyletni proces restrukturyzacji, w wyniku, której ze spółki odeszło 14 tys. pracowników, a liczba zakładów spółki spadła z 42 do 10.
"Konsekwencją prywatyzacji PKP Cargo dla rynku transportu kolejowego będzie wzrost konkurencyjności tego rynku w wyniku pojawienia się (...) silnego podmiotu z udziałem prywatnego kapitału, co ma istotne znaczenie w sytuacji wzrastającej roli kolejowych przewozów towarowych w Europie" - dodał wiceminister.
Wiceminister podkreślił, że sprzedaż PKP Cargo inwestorowi zapewni także pieniądze na spłatę części zadłużenia PKP SA, które wynika z historycznych długów polskich kolei i zaciąganych kredytów. Poinformował, że na koniec zeszłego roku zadłużenie wynosiło ok. 6 mld zł, obecnie ok. 5 mld zł. W 2011 r. kolejarze muszą spłacić dalsze 1,83 mld zł.
Oferty wstępne na kupno udziałów PKP Cargo złożyło ponad 10 inwestorów, na przełomie maja i czerwca ma powstać krótka lista.
Źródło: PAP / Gazeta Prawna
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Notatka z negocjacji Paktu Gwarancji Pracowniczych w PKP CARGO S.A. pomiędzy Zarządem PKP CARGO S.A. a Związkami Zawodowymi będącymi stroną ZUZP
w dniach 25-26 maja 2011 roku
W dniach 25 i 26 maja 2011r. odbyły się kolejne negocjacje Paktu Gwarancji Pracowniczych w trakcie których negocjowano z Zarządem PKP CARGO S.A. jak i z reprezentującą właściciela – Panią Marią Wasiak Prezesem PKP S.A - poszczególne zapisy w Pakcie.
Wypracowano wspólne stanowisko dotyczące gwarancji zatrudnienia, a mianowicie, że pracownicy, którzy mają staż pracy 25 lat i więcej będą objęci ochroną stosunku pracy do osiągnięcia wieku emerytalnego, a pozostali otrzymaliby te gwarancje na 6 lat. Chociaż strona społeczna zaproponowała również utworzenie jeszcze jednego „przedziału” między 10 a 25-letnim stażem pracy.
Nadal budzi kontrowersje podstawa zawarcia Paktu : strona pracodawcy uważa, że ma to być art. 353 KC, a my uważamy, że winien to być art. 393 KC.
Nie osiągnięto porozumienia w temacie wypłaty premii prywatyzacyjnej. Pracodawca podtrzymuje swoje dotychczasowe stanowisko, na co brak zgody strony społecznej. Ponadto strona społeczna uważa, że taką premię mógłby wypłacić właściciel ze środków uzyskanych z prywatyzacji. Pani Prezes stwierdziła, że nie ma podstaw prawnych do takiej wypłaty. Strona społeczna ma przedstawić opinię prawną czy jest to możliwe.
Nie osiągnięto porozumienia w zakresie polityki płacowej – brak zgody strony społecznej na przedstawione propozycje. Stanowisko związków jest niezmienne w tym temacie.
Uznaliśmy, że zaproponowane zapisy w „Zobowiązaniach w przypadku przekształceń organizacyjnych” oraz w „Zobowiązaniach spółek zależnych” wymagają sprawdzenia przez prawników reprezentujących stronę społeczną.
W dniu dzisiejszym nie podpisano protokołu, ponieważ strona społeczna uznała, że nie odzwierciedla on rzeczywiście zgłoszonych postulatów, a niektóre zaproponowane zapisy należy skonsultować z prawnikami.
Następny termin negocjacji w sprawie Paktu ustalono na 30.05.2011r. – Rada Branżowa odbędzie się 31.05.2011r. – telegram nadany.
Dodać jeszcze warto cytat z portalu "WNP" :
Klub PSL zaapelował do rządu o powtórne przeanalizowanie całego procesu prywatyzacji PKP Cargo. "Oczekuję, że to cała Rada Ministrów podejmie w tym zakresie stosowną decyzję. Skala odpowiedzialności za tą decyzję i jej konsekwencje jest wyjątkowa, bo ona będzie rozstrzygająca dla jakości polskiego rynku transportowego, a także dla możliwości kierowania procesami polityki transportowej przez kolejne rządy i parlamenty" - podsumował Janusz Piechociński z PSL.
Dlaczego zatem PO tak bardzo upiera się przy tej formie sprzedaży ???
Chodzi chyba wyłącznie o to :
Wiceminister podkreślił, że sprzedaż PKP Cargo inwestorowi zapewni także pieniądze na spłatę części zadłużenia PKP SA, które wynika z historycznych długów polskich kolei i zaciąganych kredytów.
Jakim kosztem ? Czy PO-wcom kompletnie zabrakło wyobraźni ? Dlaczego tylko oni są za a pozostałe ugrupowania są przeciw lub mają poważne wątpliwości ?
Taka sytuacja chyba o czymś świadczy.
W ciągu kilku dni ogłosimy krótką listę inwestorów chętnych na zakup udziałów PKP Cargo – poinformował wczoraj podczas konferencji „Przyszłość kolejowego transportu towarowego w Polsce – dynamiczny rozwój, stagnacja, czy nieuchronny koniec/" organizowanej przez IGTL, Andrzej Massel, wiceminister infrastruktury.
12 maja w południe upłynął termin składania wstępnych ofert na zakup akcji PKP Cargo. Wpłynęło kilkanaście ofert zarówno od inwestorów branżowych, jak i finansowych z całego świata. Inwestorzy, którzy znajdą się na krótkiej liście zostaną dopuszczony do „due diligence”.
źródło: Rynek Kolejowy
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
W sprawie prywatyzacji PKP Cargo, potentata na polskim rynku kolejowym, niemal wszystko już wiadomo, oprócz dwóch spraw: kto kupi kontrolny pakiet i co z nim zrobi za kilka lat - czytamy w portalu wnp.pl.
O tej transakcji mówi się od stycznia 2001 roku. W wyniku komercjalizacji państwowego przedsiębiorstwa Polskie Koleje Państwowe powstała wtedy spółka PKP SA. Pełni ona dominującą rolę w Grupie PKP, w której skład wchodzi osiem spółek, w tym PKP Cargo. Niemal wszystkie one miały być szybko sprzedane inwestorom prywatnym. Chciano upiec dwie pieczenie.
Chodziło o pozyskanie pieniędzy na spłatę długu przedsiębiorstwa PKP oraz powstanie wolnego rynku kolejowego z silną konkurencją. Ale samo życie i politycy pokręcili niemal wszystko w tym prostym scenariuszu.
Powrót znad krawędzi
Dług "historyczny" PKP zaczął szybko rosnąć. Powstał on z własnej winy przedsiębiorstwa, ale w dużej części dlatego, że co najmniej trzy rządy polecały umarzać im zobowiązania wielu prywatyzowanych spółek Skarbu Państwa, co miało miejsce nawet po komercjalizacji PKP. W apogeum - 2009 roku - dług sięgał 6 mld zł, a same odsetki 300 mln zł rocznie.
Na rynku przewozów towarowych konkurencja urosła szybciej niż ktokolwiek się spodziewał. Zarazem PKP Cargo nie wyzwoliły się spod wpływu kilkudziesięciu związków zawodowych, a te nie pozwalały na zmiany i utrwalały anachroniczną strukturę firmy. Swoje dołożyli politycy, obciążając spółkę kosztami działalności drużyn maszynistów, operujących także dla innych spółek z grupy.
Nim więc zaczęto poważnie myśleć o prywatyzacji spółki, stała się mało atrakcyjna. W 2008 roku przyszedł kryzys i stanęła przed widmem bankructwa.
Poniosła 167 mln zł straty, rok później - 500 mln zł. W końcu 2008 r. zmienił się zarząd spółki, który nadał nowe impulsy programowi restrukturyzacji. Porozumiał się ze związkowcami i od stycznia 2009r. wdrożono rewolucyjny projekt, który m.in. zmienił organizację przewozów, zmniejszył zasoby, a przede wszystkim uruchomił program dobrowolnych odejść. Z 38 tys. osób na początku 2008 r. zatrudnienie zmniejszono do 25 tys. obecnie. W I połowie 2010 roku spółka wykazała zysk operacyjny, a w całym roku 61,9 mln zł zysku netto, przy 4,6 mld zł przychodów ze sprzedaży.
Z początkiem tego roku PKP Cargo wdrożył drugi etap zmian, tworząc wielkoobszarowe zakłady, optymalizując przewozy i działalność zaplecza. Jak zakłada zarząd, w br. zysk będzie wyższy o prawie 30 proc. Z przewozami wykonującymi 119,4 mln ton ładunków w 2010 roku, PKP Cargo są największym w Polsce kolejowym przewoźnikiem towarowym, z udziałem 47 proc. w rynku, i drugim w Unii Europejskiej - po Deutsche Bahn.
Wkrótce krótka lista inwestorów na kupno PKP Cargo. Będzie tajna
PKP SA przewiduje, że w najbliższych kilkunastu dniach, bądź tygodniach będzie zatwierdzona krótka lista inwestorów na kupno akcji PKP Cargo, poinformował agencję ISB rzecznik PKP SA Łukasz Kurpiewski. Kupnem przewoźnika zainteresowanych jest kilkanaście podmiotów.Lista pierwotnie miała być gotowa do końca maja.
- Wkrótce – w najbliższych kilkunastu dniach, bądź tygodniach - będzie gotowa krótka lista inwestorów na PKP Cargo. Czekamy na zatwierdzenie ze strony ministerstwa" – powiedział ISB Kurpiewski. Według niego, na liście są zarówno inwestorzy finansowi, jak i branżowi z Polski i zagranicy. Ministerstwo Infrastruktury prywatyzację PKP Cargo zleciło właśnie PKP SA jako właścicielowi. Spółka prawdopodobnie nie poda ani nazw, ani liczby inwestorów przystępujących do due diligence, gdyż firmy sobie tego nie życzą. Podana zostanie tylko informacja o rozpoczęciu due dilligence, który ma potrwać dwa miesiące.
Prezes PKP Cargo Wojciech Balczun już przed dwoma tygodniami poinformował "Rynek Kolejowy", że spółka jest w pełni przygotowana na następny etap prywatyzacji, a kontrolerzy mogą zacząć sprawdzać spółkę "w każdej chwili". Przewoźnik też czeka więc jedynie na decyzję Ministerstwa Infrastruktury.
Związkowcy domagają się od premiera wstrzymania prywatyzacji PKP Cargo
Przedstawiciele wszystkich organizacji związkowych działających w PKP Cargo złożyli na ręce premiera Donalda Tuska pismo, w którym domagają się wstrzymania prac nad prywatyzacją PKP Cargo. Ich zdaniem prowadzenie ich w dotychczasowy sposób grozi olbrzymimi stratami dla Skarbu Państwa.
Jak zaznaczają związkowcy w piśmie do premiera, sprzedaż PKP Cargo może doprowadzić do „przejęcia polskiego rynku kolejowych przewozów towarowych przez przewoźników narodowych innych państw i będą miały przez to negatywny wpływ na niezależność i konkurencyjność przedsiębiorstw produkcyjnych, budowlanych i usługowych działających na polskim rynku.” Ich zdaniem nie w dotychczasowych pracach nad sprzedażą spółki nie są także uwzględnione należycie sprawy pracowników.
Przedstawiciele pracowników działających w spółce wyrażają także wątpliwości, czy do premiera docierają prawdziwe i kompletne informacje w sprawie trybu i zasad prac nad prywatyzacją PKP Cargo". Dlatego przedkładają niniejsze pismo:
Warszawa, 15 czerwca 2011
Pan Donald Tusk
Premier Rządu RP
Szanowny Panie Premierze
Zwracamy się do Pana z wnioskiem o wstrzymanie prac nad prywatyzacją PKP Cargo S.A, które, jeśli będą prowadzone w dotychczasowy sposób, grożą olbrzymimi stratami dla Skarbu Państwa, doprowadzą do przejęcia polskiego rynku kolejowych przewozów towarowych przez przewoźników narodowych innych państw i będą miały przez to negatywny wpływ na niezależność i konkurencyjność przedsiębiorstw produkcyjnych, budowlanych i usługowych działających na polskim rynku. Nie są też w dotychczasowych pracach uwzględniane należycie sprawy pracowników.
Wniosek ten kierujemy do Pana w nadziei na poważne i odpowiedzialne potraktowanie naszych racji i argumentów. Niestety jak dotąd nie znajdują one zrozumienia u właściciela.
Przypuszczamy jednocześnie, ze nie docierają do Pana prawdziwe i kompletne informacje w sprawie trybu i zasad prac nad prywatyzacją PKP Cargo S.A. dlatego przedkładamy niniejsze pismo.
PKP Cargo S.A jest jednym z największych przedsiębiorstw państwowych w Polsce i drugim co do wielkości kolejowym przewoźnikiem towarów w Unii Europejskiej. Drugi co wielkości, prywatny przewoźnik kolejowy towarów w Polsce jest siedmiokrotnie mniejszy od PKP Cargo S.A. Z kolei we wszystkich państwach UE kolejowi przewoźnicy towarów 53 firmami państwowymi.
W tej sytuacji ze zdumieniem przyjęliśmy decyzję sprzedaży bezpośredniej PKP Cargo S.A inwestorowi branżowemu lub finansowemu. Minister Infrastruktury - Pan Cezary Grabarczyk zajmuje w tej sprawie niejednoznaczną postawę, gdyż mówi ze wniosek w sprawie takiego a nie innego sposobu prywatyzacji złożył Zarząd PKP S.A, któremu on dał do tego pełnomocnictwa. On, jako Minister Infrastruktury tylko ten wniosek zatwierdził.
Na pytanie, dlaczego tak duża firma nie jest prywatyzowana przez nie otrzymujemy żadnych sensownych wyjaśnień. Nie wiemy zatem czy i Pan Premier ma w tej sprawie kompletne informacje, analizy i oceny. Sprawa jest niebagatelna gdyż chodzi o majątek wartości wielu miliardów złotych.
Stawiamy zatem pytania:
1. Jak można uzyskać dobrą cenę od inwestorów branżowych w Polsce jeśli największy z nich jest kilkukrotnie mniejszy od PKP Cargo S.A?
2. Jak będzie można nazywać prywatyzacją, ewentualną sprzedaż PKP Cargo S.A jednej z narodowych kolei europejskiej lub np. państwowej firmie z Chin? Jakie negatywne skutki dla całej gospodarki może pociągnąć za sobą monopolizacja polskiego rynku kolejowego przez inne państwo europejskie lub spoza Europy?
3. Dlaczego odrzucany jest sposób prywatyzacji przez giełdę? Pytanie to jest tym bardziej zasadne, ze jeśli nabywcą PKP Cargo S.A będzie inwestor finansowy to za 2-3 lata będzie on mogą wyj z tej inwestycji tylko przez giełdę lub przez odsprzedaż PKP Cargo S.A jednej z państwowych kolei europejskich.
Nasuwa się zasadnicze pytanie, dlaczego na prywatyzacji PKP Cargo S.A mają zarobić inni a nie Polski Skarb Państwa, który według wypowiedzi Pana Premiera i wypowiedzi Ministra Finansów – Wincentego Rostowskiego, powinien zmniejszać deficyt, m.in. poprzez zwiększenie wpływów z prywatyzacji. Według opinii ekspertów PKP Cargo S.A jest warta co najmniej 8 mld złotych. Tymczasem w prasie pojawiają się informacje, ze wartość PKP Cargo S.A jest o połowę mniejsza. Wnosimy o wyjaśnienie źródeł danych i celów takich publikacji. W naszej ocenie arbitralna decyzja o wyłączeniu prywatyzacji PKP Cargo S.A poprzez giełdę może skutkować ogromnymi stratami dla Skarbu Państwa.
Kolejna grupa argumentów przemawiających za wstrzymaniem obecnie prowadzonych prac nad prywatyzacją PKP Cargo S.A jest w UE zaawansowane prace nad rewizją tzw. I Pakietu Kolejowego. Kończące się uzgodnienia będą skutkować obowiązkiem finansowania przez Skarb Państwa podstawowej części wydatków na utrzymanie infrastruktury kolejowej. Jest to konieczne, aby możliwym byto obniżenie stawek dostępu do infrastruktury kolejowej i tym samym wyrównania warunków konkurencji kolei z transportem drogowym.
W efekcie wdrożenia tych rozwiązań nastąpi rozwój przewozów kolejowych a tym samym gwałtownie wzrośnie wartość PKP Cargo S.A jako przewoźnika. Ten czynnik, wpływający najbardziej istotnie, na wartość rynkową$ PKP Cargo S.A nie byt należycie uwzględniony w wycenie PKP Cargo S.A dokonanej przez doradcą prywatyzacyjnego.
Należałoby w aktualnej sytuacji (zmianie sytuacji wywołanej uzgodnieniami państw UE) dokonać weryfikacji wyceny spółki PKP Cargo S.A. Dlaczego bowiem beneficjentem nieodległych decyzji o dofinansowaniu kosztów utrzymania infrastruktury kolejowej ma był nieznany indywidualny nabywca PKP Cargo S.A, jeśli może nim być Skarb Państwa, jeśli wycena spółki zostanie zaktualizowana, a jej akcje zostaną skierowane do obrotu publicznego na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie?
Pragniemy również dodać, ze w naszej ocenie spotka nie została należycie przygotowana do prywatyzacji, gdyż:
1. Nie została wyposażona przez PKP S.A aportami w majątek, który używa i jest jej niezbędny do prowadzenia działalności. Był to obowiązek nałożony ustawą z dnia 8 września 2000 roku o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji PKP. Powstaje zatem pytanie: jak ten majątek został wyceniony?
2. Pracownicy PKP Cargo S.A jak dotychczas cierpliwie ponieśli wszystkie skutki kryzysu gospodarczego z 2009 roku i skutki błędnego zarządzania. Z pracy zostało zwolnionych ponad 12 tysięcy ludzi. W tej sytuacji odczuwamy ogromną gorycz gdy nie prowadzi się z nami rzetelnego dialogu o sprawie najważniejszej, jaką jest przyszłość naszej firmy i stabilność naszych miejsc pracy oraz prawo do godziwego wynagrodzenia za ciężki codzienny wysiłek.
Panie Premierze. Zwracamy się o to, aby rozważył Pan podniesione tutaj racje, a zapewniamy, że jest ich znacznie więcej, i że przemawiają one za tym aby Pan się przyjrzał osobiście zasadności i prawidłowości prowadzonej prywatyzacji PKP Cargo S.A.
Po dokumentem podpisali się przedstawiciele następujących organizacji: Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych Leszek Miętek, Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP Stanisław Stolorz, Związku Zawodowego Rewidentów Taboru Piotr Dubrownik, Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ „Solidarność” Henryk Grymel, Związku Zawodowego Dyspozytorów PKP Marek Michałowski, Federacji Związków Zawodowych Maszynistów Kolejowych Grzegorz Siódmak, Zarządu Głównego ZZA PKP Tadeusz Krajewski, Związku Zawodowego Dyżurnych Polskich Kolei Państwowych Marcin Łuczków, MOZ ZZ „Kontra” Krzysztof Sidor, Związku Zawodowego Pracowników Warsztatowych Aleksander Kufka, Krajowy Sekretariat Kolejarzy NZZ „Solidarność 80” Ryszard Wrzaszcz.
źródło: Rynek Kolejowy
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Nadchodzi chwila prawdy na temat możliwości ( tych prawdziwych) i siły ZZ. Czy tego typu petycje mogą cokolwiek zmienić lub w jakikolwiek sposób wpłynąć na bieg sprawy ?
A przy okazji - znalazłam coś takiego :
http://lex.pl/serwis/du/2010/1314.htm
Polecam lekturę w szczególności pkt. IV.....
Jak to się w ogóle ma do procesu prywatyzacji ?
Koleje Rosyjskie OAO złożyły ofertę na zakup PKP Cargo
Koleje Rosyjskie OAO przystąpiły do procesu sprzedaży udziałów w PKP Cargo - poinformował Bloomberg, powołując się na źródła w rosyjskiej spółce. OAO szuka okazji do stworzenia tanich i szybkich przewozów cargo pomiędzy Azją i Europą.
"Koleje przystąpiły do procesu sprzedaży jednostki Polskich Kolei Państwowych odpowiedzialnej za przewozy cargo" - powiedziało jedno ze źródeł w OAO.
"Koleje Rosyjskie szukają możliwości do pobudzenia dostaw z Rosji do Unii Europejskiej. Zakup PKP Cargo pozwoli im na ustalenie cen w Polsce" - dodało drugie źródło.
OAO szuka możliwości inwestycyjnych także na Węgrzech.
PKP chce sprzedać nie więcej niż 1.444.601 akcji, czyli 50 proc. plus jedna akcja spółki PKP Cargo, drugiego co do wielkości kolejowego przewoźnika towarowego w Unii Europejskiej.
W maju Wojciech Balczun, prezes PKP Cargo, powiedział, że memoranda informacyjne PKP Cargo pobrało ponad 50 podmiotów, a oferty wstępne złożyło ponad 10 potencjalnych inwestorów.
PKP Cargo jest liderem na polskim rynku kolejowych przewozów towarowych (55,4 proc. udziału w polskim rynku) i drugim co do wielkości przewoźnikiem Unii Europejskiej. Świadczy usługi krajowe i międzynarodowe na głównych szlakach tranzytowych Europy.
źródło: wnp.pl
---
Gra o polski rynek przewozów towarowych to jednak gra o najwyższą stawkę w Europie. Dlatego DB nie wystartowała w przetargu na PKP Cargo. Oddała pole potencjalnemu partnerowi.
Krecik, przecież Niemcy i Ruskie od wieków grają do jednej bramki przeciwko Polsce. Jeśli chodzi o naszą kolej to łupy zostały już podzielone. Przewozy towarowe (PKP Cargo) biorą Ruskie, a pasażerskie (PKP IC) wezmą Niemcy. Ciekawa jestem co knują w kwestii PKP LHS, bo szeroki tor to łakomy kąsek dla jednych i drugich.
I jak tu nie zgodzić się z Kaczyńskim, że Polska to kondominium niemiecko-rosyjskie? Oczywiście, że kondominium, gospodarczo i politycznie. Ci co chcieli utrzymać resztki naszej suwerenności zostali zgładzeni w Smoleńsku, za wiedzą i cichą zgodą światowych elit.
Być może ma to związek ze słynną publikacją z 1971 roku zwaną raportem Klubu Rzymskiego. Ta samozwańcza organizacja zakładała, że Polska powinna być zamieszkana przez co najwyżej 15-17 mln ludzi i stanowić zaplecze siły roboczej dla Europy.
_________________ Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FORUM@INFOKOLEJ.PL
