Grupa to za dużo powiedziane, ale w sezonie jeden wagon powinien być doczepiany do szynobusa np. w Kłodzku. Choć nie wiem, czy takie SA134 pociągnie pod górkę przyczepkę.
Mógłby być też odczepiany w Kamieńcu od jakiegoś IRa i z dwóch stron mieć dołączone SA 135 (z Opola/Nysy i Legnicy) i tak jechać już do Kudowy. Choć pewnie trwałoby to zbyt długo.
Najmniej czasochłonne byłoby z kolei odczepienie wagonu od jekiejś rozłączanej TLKi we Wrocławiu i ciągnięcie do Kudowy z Wrocławia SA 134.
Bo lok+wagony to pewnie niedasie.
Zapraszamy do polubienia naszej strony na Facebooku. Rozbudowana i bardziej przejrzysta forma oraz mnóstwo starych i nowych artykułów. Warto zobaczyć zwłaszcza materiały dotyczące kolei i jej funkcjonowania za granicami naszego kraju. Zapraszamy do oglądana.
Zdecydowanie forma komunikacji na Facebook'u mi nie odpowiada. Zakres informacji jaki należy wprowadzić by się zarejestrować jest zbyt daleko szczegółowa i okupiona dodatkowymi rzeczami. Takie forum jak to jest wystarczające.
_________________ -=| Na początek infrastruktura |=-
I nadszedł wreszcie ten upragniony 2013 rok w którym czeka nas wiele pracy i zaangażowania. Od stycznia do naszej organizacji dołączyła dwójka śmiałków ze Wschodniej Wielkopolski, którzy jawnie rozpoczęli działania na rzecz modernizacji i zwiększenia liczby połączeń na tak zwanych liniach stykowych łączących województwo dolnośląskie z wielkopolskim. Od dnia dzisiejszego również ponawiamy starania dotyczące:
1) zaniechania przez Ministerstwo Transportu likwidacji pociągów kategorii TLK od stycznia 2014;
2) utrzymania po 1 czerwca 2013 pociągów relacji Wrocław- Drezno;
3) powrotu połączeń kolejowych na linię 289 Legnica- Rudna Gwizdanów;
4) powrotu połączeń kolejowych na linię 279 Lubań Śląski- Węgliniec;
5) wpisania do Regionalnego Programu Operacyjnego linii kolejowej 273 Jelenia Góra- Ławszowa na odcinku Jelenia Góra- Zebrzydowa;
6) przywrócenia połączenia kolejowego łączącego Jelenią Górę i Wałbrzych z Lublinem oraz Kotlinę Kłodzką i Góry Stołowe z Gdynią;
7) wprowadzenia w realizację planów na rozkład jazdy 2013/14 dotyczących uruchomienia międzynarodowego połączenia kolejowego relacji Dresden Hbf- Warszawa Wschodnia;
8) wpisania linii kolejowej nr 281 Oleśnica- Chojnice na odcinku Oleśnica- Gniezno do Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-20 i zwiększenia liczby połączeń stykowych łączących nasze województwo z województwem wielkopolskim, kursujących po tej linii.
W tym celu do końca tego tygodnia zostaną wysłane pisma do poszczególnych organizacji i organów rządowych. Odpowiedzi na nie będą podstawą do dalszych działań zmierzających do poprawy funkcjonalności tak wspaniałego środka transportu jakim jest kolej, w naszym województwie. Wyślemy również pisma w sprawie remontu linii 311 do Szklarskiej Poręby Górnej oraz linii 309 Kłodzko Nowe- Kudowa Zdrój.
W obecnym roku planujemy również cztery duże konferencje w okresie od lutego do czerwca dotyczące uruchomienia pociągu Jelenia Góra- lublin, przywrócenia połączenia Kłodzka (Kudowy) z Gdynią, przywrócenia połączeń regionalnych i remontu linii 289 oraz uruchomienia codziennie pociągu TLK PIRAT na odcinku Bielsko Biała Główna- Szczecin Główny oraz wznowienia ruchu kolejowego na linii Marciszów- Lubawka.
Światowid, walnąłeś babola. Linia nr 273 to linia Wrocław Główny - Szczecin Główny (nota bene także wymagająca remontu). Natomiast linia z Jeleniej Góry do Żagania ma numer 283.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
KODLK pyta marszałka o to co jest nieuniknione i pewne. To tylko kwestia czasu aż KD w całości przejmą obsługę pociągów osobowych na DŚ. Każdy marszałek chce mieć swoją kolejkę i do tego dąży. Po co mu utrzymywać PR i użerać się z ich zarządem podczas gdy on ma swoją własną spółkę, której jest panem i władcą i może robić z nią co chce? Taka opcja jest dla niego o wiele wygodniejsza, po prostu.
Dlatego też nie liczyłbym na to że PRy zabalują na DŚ dłużej niż jakieś 5-6 lat. Pewnie jakieś IR/RE będą jeździć, bo to produkt komercyjny, jednak zwykłe regio znikną z pewnością. KD przejmują kolejne linie, powiększają swój tabor, innymi słowy rozszerzają swoją działalność cały czas i wątpię by ten trend się zmienił.
To samo będzie w Wlkp. z PRami i KW, to też tylko kwestia czasu. Na Mazowszu to już funkcjonuje, na Śląsku niestety kuleje, bo zostało to przeprowadzone źle, za szybko i nieprofesjonalnie. DŚ też to czeka, to tylko kwestia czasu.
Czy UMWD przeprowadzi to porządnie, spokojnie i systematycznie, a nie na chybcika jak Matusiewicz i ten burdel z KŚami na Śląsku to już inna sprawa. Myślę jednak, że jeśli marszałek to będzie robić porządnie i spokojnie to nie ma się o co martwić. KD jednak oferują nową i lepszą jakość niż PR - nie ma się co oszukiwać. Młodzi, mili uprzejmi pracownicy, czysty, zadbany tabor, kultura i uśmiech - tak jak powinno być zawsze i wszędzie. W PRach za to cała masa starych dziadków gburów, którzy są chamscy, wulgarni, nieżyczliwi, nieuprzejmi itd. W składach panuje chlew, masa kurzu, brudu, syfu, śmieci aż się na wymioty zbiera. Chyba logiczne kto świadczy lepsze usługi i jakie wrażenia ma pasażer po kontakcie z KD a styczności z PR.
PO zapoznaniu się z artykułem, stwierdzam iż przewozy w Naszym województwie powinna przejąć spółka Koleje Dolnośląskie, nie zmienia to faktu żeby pociągi spółki PR dalej kursowały przez Nasze województwo m.in.
REGIO Kamieńczyk Szklarska Por. G. - Poznań
IR Galicja Jelenia Góra - Kraków
IR Rudawy Jelenia Góra - Białystok.
Tak jak w przypadku województwa Mazowieckiego oprócz KM normalnie funkcjonują WKD, PR (InterREGIO), SKM w przypadku Dolnego Śląska taryfa PR i KD są jednakowe więc nie widzę przeciwwskazań do przejęcia PR przez KD. Dużo osób przerzuciłoby się na podróż nowoczesny taborem jakim będzie 31WE niż zdezelowanym kiblem sprzed 50-60 lat, wtedy też nie będzie sytuacji że pod drutem lata PESA134.
Jeżeli chodzi o pracowników część powinna przejść do służby KD, a osoby które są w wieku emerytalnym na emeryturę, młodzi powinni zajmować miejsca seniorów lecz jak nie będzie wymiany pokoleniowej będziemy tkwić w kiblach w czasach PRL.
O jakiej nowej jakości mówicie.Wiecznie przepełnione i psujące się szynobusy jadące z Legnicy do Wrocławia.Pasażerowie narzekają na ścisk panujący w pociągach,ludzie nie mieszczą sie w sa.Po drugie zapomnijcie o takich pociągach jak GALICJA,ŁUŻYCE,pociągach do Pardubic.Jakoś podróżuję pociągami i KD i PR i jakieś rożnicy w obsłudze nie widzę.
Są przepełnione na linii Wrocław - Węgliniec bo na tej linii jeździ najwięcej ludzi to raz, dwa do przybycia Newagów KD nie mają i nie miały nic innego poza SA, więc czym mieli wozić ludzi? Logiczne, tym co mają. Sytuacje przepełnień powinny zniknąć po przybyciu Newagów.
Co do psucia się szynobusów - stara, oklepana i mocno już nieaktualna śpiewka przeciwników SZTów. O ile Kolzamy (SA109) nagminnie się psuły, z resztą jak wszędzie i jeden z tych dwóch co były już na DŚ nie jeździ od zeszłego lata, to pozostałe SZTy po tzw. bolączkach wieku dziecięcego radzą sobie dobrze i nie przypominam sobie kiedy ostatnim razem jakiś z nich by totalnie zdefektował. To już częściej Kiblom zdarza się defektować, no ale czemu się dziwić skoro są mają po kilkadziesiąt lat na karku, cud że jeszcze w ogóle jeżdżą.
Co do IR to kolejna bzdura z ust przedmówcy - pociągi IR zostaną do Wrocławia albo dalej jednak taryfa się zmieni i tam gdzie jechały jako regio na DŚ będą jechać jako IR po prostu bez dofinansowania. Jeśli się okaże że się nie opłaca to zostaną po prostu ich relacje skrócone do Wrocławia i tyle, nikt ich nie wywali całkowicie z rozkładu.
Różnica w obsłudze? Polecam spojrzeć na wygląd i prezencje pracowników z KD a tych z PRów to raz, dwa spróbować zagadać, o coś zapytać, poprosić o pomóc kogoś z KD a kogoś z PRów i najlepiej zrobić to na kilku różnych przykładach. Wtedy można dostrzec różnice i to znaczne.
Nie mam zamiaru potępiać ani gloryfikować którejkolwiek z tych spółek, zajmuję raczej w stosunku do nich stanowisko ambiwalentne, jednak nie da się ukryć że w obsłudze, jakości i prezencji KD vs PR, to KD wygrywa. Problem ścisku na połączeniach do Legnicy zniknie, tylko dojdą Newagi i będzie już ok.
Różnica w obsłudze? Polecam spojrzeć na wygląd i prezencje pracowników z KD a tych z PRów to raz, dwa spróbować zagadać, o coś zapytać, poprosić o pomóc kogoś z KD a kogoś z PRów i najlepiej zrobić to na kilku różnych przykładach. Wtedy można dostrzec różnice i to znaczne.
Z jednej strony jestem rodowitym Galicjakiem, z drugiej miłośnikiem kolei na Dolnym Śląsku. Ilekroć jeżdżę, tyle razy naprawdę wolę ludzi z PR-ów.
Jakoś tak swoim zachowaniem robią na mnie lepsze wrażenie, choć absolutnie nie chodzi o brak uprzejmości u obsług z KD.
Widzę że KODLK skutecznie walczy ostatnio tylko o Jelenią Górę, szkoda że nikt nie pamięta o linii do Stroni Śląskich, nikt już nie walczy o połączenia z Wrocławia do Świdnicy przez Sobótkę.... tylko Jelenia Góra, pusty TLK na odcinku Wrocław-Legnica i "dzwonienie po ludziach" w sprawie Głogowa... A, zapomniałem, ostatnio walczono o zachowanie niepotrzebnych (na obecną chwilę) stanowisk w PR, brawo. Weźcie się do kupy i zacznijcie w końcu naciskać na władze bo ostatnio tylko czytam i widzę "dzwonimy", "rozmawiamy" i nawet nie słyszymy o efektach.
A co do kłótni to jest to po prostu żenada, jak dzieci w piaskownicy. Szkoda że rozsądniejsze osoby dały się wciągnąć do przepychanki słownej z osobą która zachowuje się jak kompletny troll internetowy.
Jeżeli KD ma wejść na 274 z jakąś sensowną ofertą - nie mam nic przeciwko... Ale "Kamieńczyk" niech zostanie tak jak jest. To najtańsze połączenie Wielkopolski z Karkonoszami, przez siedem lat w rozkładzie nigdy nie jechał pusty, do tego ma obok Glacensisa najlepszy skład REGIO na dolnym śląsku (4 pudła, wśród których próżno szukać Bonanzy) a jak zrobią z niego IR albo - co gorsza - podzielą mu relację, to będzie strata frekwencji.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Zgadzam się co do Kamieńczyka - to bardzo popularny pociąg, jeździ nim zawsze dużo ludzi, jest tani i zapewnia dobre dzienne połączenie Wlkp. z Jelenią Górą. Ilekroć jadę do Jeleniej to właśnie najczęściej Kamieńczykiem, bo po prostu ma najlepsze godziny kursowania. Zawsze ma dobrą frekwencje, nigdy nie jeździ pusty. W weekendy, święta, ferie, wakacje pociąg jest zawsze zawalony ludźmi.
Jednak jeśli DZPR zostałby zlikwidowany, a cały ruch na DŚ przejęłoby KD to pozostaje problem z dotacjami, czy marszałek by specjalnie na to jedno regio wykładał dotacje. Bo jeśli powie NIE to wątpię by PRy uruchamiały ten pociąg bez dotacji, a jako IR nie ma on żadnego sensu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum