Nieśmiało wtrącę, że od 2016 roku będzie możliwy przejazd Berlin-Wrocław przez Zieloną Górę z czasem przejazdu ok. 3:50 - 4:00. Od Rzepina aż do Ścinawy będzie już jazda cały czas 120 km/h po nowym torze, dalej do Wrocławia 100 km/h. W tej chwili jest rewitalizowany odc. Głogów-Rudna Gwizdanów i jest już wybrany wykonawca na odcinek Bytom Odrzański-Głogów. Dziwię się że krótkiej i całkowicie zelektryfikowanej opcji nie bierze pod uwagę, zwłaszcza że nie byłaby potrzebna żadna zmiana lokomotywy, a z postojami w Rzepinie, Zielonej Górze i Głogowie będzie się dało wykręcić świetny czas przejazdu.
@Bartuś Tak, masz rację - jeśli rzeczywiście te remonty się skończą na czas, to taka opcja jest możliwa. Wtedy miałoby sens uruchomienie Wawela po "dawnej" trasie przez Nadodrzankę, a potem przez protezę do Krakowa. Przy czasie Ber-Wro 4h i Wro-KRK 3h, czyli całość trasy Ber-KRK w ok 7h, to byłby hit i prawdziwa konkurencja dla ICBusów/PBusów.
Przy czym uważam że bardziej optymalną stacją końcową są Katowice (jazda przez Strzelce Opolskie oczywiście). Po prostu Berlin poza ruchem turystycznym nie ciąży specjalnie do Krakowa, w odróżnieniu od Górnego Śląska, skąd do Niemiec kilkanaście lat temu wyjechała ogromna rzesza Polaków, którzy często wracają do Ojczyzny. Z żadnego regionu Polski nie wyjechało do Niemiec tylu Polaków, co z Górnego Śląska. Również w drugą stronę są potencjalne potoki, w kontekście niemałej mniejszości niemieckiej mieszkającej na Górnym Śląsku. Wystarczy zobaczyć jak dużo ludzi w okolicach świąt jedzie autostradami A4 i A18, aby zobaczyć ze ogromny potencjał jest do osiągnięcia.
Oczywiście jedna para to śmiesznie mało. Skoro jedyna i słuszna Warszawa może wyprodukować potencjał na 4 pociągi do Berlina, to tym bardziej dużo ludniejszy Śląsk (i ewentualnie Małopolska) powinny mieć minimum 3 pary do Niemiec (na przykład dwie z Katowic, jedna z Krakowa/Rzeszowa), zwłaszcza że w odróżnieniu od Warszawy te regiony są związane z Niemcami nie tylko biznesowo, ale przede wszystkim demograficznie i historycznie.
Wysłany: 19-08-2015, 12:59 Odcinek Katowice - Kraków
Ten unikatowy w skali globu odcinek obsłuży PKP KOTRAMPEX !!!!!!
Pasażerowie będą noszeni w lektykach typu japońskiego przez koty obute w siedmiomilowe trampki.
@kysiek2 hm, jeśli średnia szlakowa 60 to dla Ciebie nie jest "rozpadająca się infrastruktura", to co nią jest? Szlakowa 20? Sorry, ale szanse na rewitalkę 275 i 14 w najbliższych latach są znikome, ponieważ te inwestycje wypadły z list podstawowych. To są peryferyjne linie z punktu widzenia zarówno Dolnego Śląska jak i Lubuskiego. Jest dużo więcej pilniejszych inwestycji. Jeśli się nie załapią na tą perspektywę budżegową UE (a się nie załapią), to w następnej tym bardziej będzie trudniej. Nie miałbym tu żadnych przesadnych oczekiwań, niestety.
Nie sugeruję powrotu "Wawela" - przy braku elektryfikacji z obu stron to bez sensu, niezależnie od trasy. Ale gdyby puścili RE przez Horkę i Goerlitz, to spokojnie czas jazdy Ber-Wro byłby poniżej 4h, a potoki pasażerskie też dobre.
Powiem tak, że nie wszędzie masz tam szlakową 60 km/h, w lubuskim na większości odcinków masz 80 km/h dla pociągów pasażerskich, występuje wiele ograniczeń na stacjach, niektórych mostach, ale nie było i nie jest tak źle. Z tego co wiem, to lubuskie nie liczy na władzę centralną i zamierza wydatkować środki regionalne z RPO na rewitalizację tzw. Berlinki, zresztą marszałek pochodzi z Małomic, miasta leżącego na przebiegu tego ciągu komunikacyjnego. Problem może leżeć po stronie dolnośląskiego, bo dla nich to faktycznie są regiony bardziej peryferyjne. Ale póki co rozmowy trwają i zobaczymy, czy przybiorą pozytywny efekt. Po rewitalizacji to skrótowe połączenie będzie miało największy sens, szczególnie, że tak jak wspomniałeś Niemcy upierają się, by jeździć przez Forst.
Po prostu Berlin poza ruchem turystycznym nie ciąży specjalnie do Krakowa
Jasne, ale ruch turystyczny do Krakowa jest ogromny. PBusy, ICbusy i samoloty Ber-KRK są pełne. Poza tym stacją pośrednią byłoby też Opole, które z oczywistych względów ma też duży interes w tym połączeniu.
Jasne, że idealną trasą byłoby Wro-Opole-Kat-Krk. Ale tu sprawa się rozbija o "wiadomy" odcinek E30...
Brandenburgia się upiera by jeździć przez Forst, ale saksońskie władze mocno lobbują by pociąg w Cottbus odbijał do Horki i Goerlitz, a dalej jechał E-30. Występuje tu podobny konflikt do tego w Polsce - którędy powinien jechać ten pociąg, przez Węgliniec, Żagań a może Zieloną Górę?
DB akurat ma ten kierunek kompletnie w pompie, ponieważ w swojej strategii długofalowej połączeń międzynarodowych do 2030 dla nich liczą się dwa kierunki: Warszawa i Trójmiasto.
Uruchamiają busy bo pociągi nie były konkurencyjne czasowo. Nie dlatego, że nie było potencjalnego popytu. Przecież ICbusy zaczęły jeździć jak jeszcze kursował Wawel, i gdyby nie decyzja PICu to Wawel nadal by jeździł. Pękające w szwach busy, busiki i blablacary pokazują, że popyt nadal jak najbardziej jest, i to coraz większy. Proponuję też przejażdżkę autostradą A4 w piątkowy wieczór od granicy do Wrocławia...
Niemcy nie są zainteresowani, bo w tej chwili nie ma ani jednej linii kolejowej, której czas przejazdu pozwoliłby się w ogóle zbliżyć do 4 godzin. Od 2016 roku taką możliwość da nadodrzanka (nawet może krócej niż 4h jak dobrze pójdzie). Przypominam że przed ukończeniem rewitalki węglówki też nikt nawet nie myślał o BGE. O tym że potoki w kierunku południowej Polski mają wyraźnie większy potencjał niż do przereklamowanej jedynej i słusznej Warszawki (że o Trójmieście nie wspomnę) wskazuje ogromne zapchanie autostrady A4...
Zupełnie podobnie wygląda sytuacja połączenia Wrocławia z Pragą. Linia kolejowa już teraz pozwala na osiągnięcie całkiem dobrego czasu przejazdu (ok. 4:20h dla potencjalnego bezpośredniego połączenia przez Usti nad Orlici, Polski Bus jedzie 5 godzin). Miasta dość wyraźnie ciążą do siebie, ale pociągu "nie ma bo nie". O możliwości wydłużenia takiego składu w kierunku Gdańska przez Poznań nawet nie wspomnę. Za to Wrocław ma jakże potrzebne połączenie z Lwowem. Czaicie o co chodzi?, bo ja nie rozumiem. Jedyne miedzynarodowe połączenie (nie licząc osobówek finansowanych przez UMWD) w dobie Unii Europejskiej i Schengen jest z Lwowem na Ukrainie! Nie można dojechać bezposrednio z Wrocławia ani do Berlina, ani do Drezna, ani do Pragi ale za to można dojechać do Lwowa! Brakuje jeszcze tylko połączenia Wrocławia z Krymem i Donbasem.
Jedyne miedzynarodowe połączenie (nie licząc osobówek finansowanych przez UMWD) w dobie Unii Europejskiej i Schengen jest z Lwowem na Ukrainie!
Tak, to jest po prostu komiczne. Tymczasem, jak to trafnie nazwałeś "jedynie słuszna Warszawka" będzie miała 3 nowe połączenia z Czechami.... http://inforail.pl/dwa-razy-wiecej-pociagow-z-do-czech_more_75986.html Katowice mają wielkie szczęście że leżą na tej trasie, bo gdyby były trochę z boku, to nie zobaczyłyby żadnego połączenia międzynarodowego (podobnie jak Poznań, gdy już leżąca z boku a większa Łódź nie ma nic).
[ Dodano: 19-08-2015, 15:30 ]
sZakOOu napisał/a:
kysiek2 napisał/a:
Niemcy upierają się, by jeździć przez Forst.
Brandenburgia się upiera by jeździć przez Forst, ale saksońskie władze mocno lobbują by pociąg w Cottbus odbijał do Horki i Goerlitz, a dalej jechał E-30.
To też jest dosyć żałosne i pokazuje słabości systemu krajów związkowych w DE. Przecież przy takim połączeniu zyskałyby oba landy. Ale nie, musi być wszystko dla nas albo nic.
Nieśmiało wtrącę, że od 2016 roku będzie możliwy przejazd Berlin-Wrocław przez Zieloną Górę z czasem przejazdu ok. 3:50 - 4:00. Od Rzepina aż do Ścinawy będzie już jazda cały czas 120 km/h po nowym torze, dalej do Wrocławia 100 km/h.
Najszybsza trasa z Wrocławia do Berlina biegnie przez Legnicę, Węgliniec, Horkę, z pominięciem Zgorzelca. Po polskiej stronie linia kolejowa w całości jest zelektryfikowana i przystosowana do V=160 km/h. Po niemieckiej stronie prace są zaawansowane. Pozostaje tylko kwestia co zwycięży: zdrowy rozsądek, czyli najszybsza trasa, czy też polityczne przepychanki, tak po polskiej jak i niemieckiej stronie.
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Ja jestem zawsze zwolennikiem najszybszej trasy. Należy ustalić którędy jest najszybciej i tam puścić pociąg, wszystko jedno czy przez Legnicę, przez Zieloną Górę czy nawet przez Poznań.
Jeśli chodzi o 2016 rok, to czas przejazdu nadodrzanką będzie co najmniej o pół godziny krótszy niż przez Legnicę, w dodatku nie ma konieczności zmian lokomotywy. Później może coś się zmieni, ale czas przejazdu przez Zieloną Górę raczej bedzie się poprawiał, są nawet nieśmiałe plany optymalizacji do 140 km/h niektórych odcinków. Powtarzany jak mantra mit że "nadodrzanką jeździ się strasznie powoli" staje się pomału mikolskim andromem, bez pokrycia z prawdą.
Powtarzany jak mantra mit że "nadodrzanką jeździ się strasznie powoli" staje się pomału mikolskim andromem, bez pokrycia z prawdą.
To nie są mikolskie androny tylko fakt obiektywny. 99-km odcinek Wrocław - Głogów pociąg TLK pokonuje w 2,5 godz. Znacznie szybciej można pojechać pociągiem osobowym z Wrocławia do Zgorzelca (162 km) i to z przesiadką w Węglińcu.
A propos mikolskich andronów przypomnę jak kilka lat temu mikole znad Nadodrzanki ujadali na Zgorzelec, który wg nich zabrał Zielonej Górze "Ślązaka" i bredzili o pustych pociągach pospiesznych do Zgorzelca. Dlatego Bartusiu szanowny (nie chce mi się sprawdzać w archiwum czy byłeś wśród tych ujadających) bądź łaskaw nie pisać głupot o super hiper extra Nadodrzance, która zasługuje na wszystkie możliwe pociągi, bo Zielona Góra jest najważniejsza...
Zielona Góra i tak ma świetną siatkę połączeń z całym krajem i z Niemcami w porównaniu z Legnicą, która ma tylko pociągi osobowe. Oba miasta mają podobną liczbę mieszkańców, przy czym Zielona Góra wchłonęła administracyjnie okoliczne wioski z byłej gminy wiejskiej i dlatego zrobiła się większa od Legnicy. A nieopodal Legnicy jest 75-tys. Lubin.
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum