Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 12, 13, 14  Następny
Dolny Śląsk nie ma dobrego połączenia z Berlinem
Autor Wiadomość

Bartuś Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 04 Paź 2008
Skąd: Dobiegniew

PostWysłany: 19-08-2015, 10:31    Odpowiedz z cytatem

Nieśmiało wtrącę, że od 2016 roku będzie możliwy przejazd Berlin-Wrocław przez Zieloną Górę z czasem przejazdu ok. 3:50 - 4:00. Od Rzepina aż do Ścinawy będzie już jazda cały czas 120 km/h po nowym torze, dalej do Wrocławia 100 km/h. W tej chwili jest rewitalizowany odc. Głogów-Rudna Gwizdanów i jest już wybrany wykonawca na odcinek Bytom Odrzański-Głogów. Dziwię się że krótkiej i całkowicie zelektryfikowanej opcji nie bierze pod uwagę, zwłaszcza że nie byłaby potrzebna żadna zmiana lokomotywy, a z postojami w Rzepinie, Zielonej Górze i Głogowie będzie się dało wykręcić świetny czas przejazdu.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

MK_Wro Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 20 Cze 2015
Skąd: Berlin/Wrocław

PostWysłany: 19-08-2015, 10:47    Odpowiedz z cytatem

@Bartuś Tak, masz rację - jeśli rzeczywiście te remonty się skończą na czas, to taka opcja jest możliwa. Wtedy miałoby sens uruchomienie Wawela po "dawnej" trasie przez Nadodrzankę, a potem przez protezę do Krakowa. Przy czasie Ber-Wro 4h i Wro-KRK 3h, czyli całość trasy Ber-KRK w ok 7h, to byłby hit i prawdziwa konkurencja dla ICBusów/PBusów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Bartuś Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 04 Paź 2008
Skąd: Dobiegniew

PostWysłany: 19-08-2015, 11:26    Odpowiedz z cytatem

Przy czym uważam że bardziej optymalną stacją końcową są Katowice (jazda przez Strzelce Opolskie oczywiście). Po prostu Berlin poza ruchem turystycznym nie ciąży specjalnie do Krakowa, w odróżnieniu od Górnego Śląska, skąd do Niemiec kilkanaście lat temu wyjechała ogromna rzesza Polaków, którzy często wracają do Ojczyzny. Z żadnego regionu Polski nie wyjechało do Niemiec tylu Polaków, co z Górnego Śląska. Również w drugą stronę są potencjalne potoki, w kontekście niemałej mniejszości niemieckiej mieszkającej na Górnym Śląsku. Wystarczy zobaczyć jak dużo ludzi w okolicach świąt jedzie autostradami A4 i A18, aby zobaczyć ze ogromny potencjał jest do osiągnięcia.

Oczywiście jedna para to śmiesznie mało. Skoro jedyna i słuszna Warszawa może wyprodukować potencjał na 4 pociągi do Berlina, to tym bardziej dużo ludniejszy Śląsk (i ewentualnie Małopolska) powinny mieć minimum 3 pary do Niemiec (na przykład dwie z Katowic, jedna z Krakowa/Rzeszowa), zwłaszcza że w odróżnieniu od Warszawy te regiony są związane z Niemcami nie tylko biznesowo, ale przede wszystkim demograficznie i historycznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

soad Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 11 Sty 2015

PostWysłany: 19-08-2015, 12:59   Odcinek Katowice - Kraków Odpowiedz z cytatem

Ten unikatowy w skali globu odcinek obsłuży PKP KOTRAMPEX !!!!!!
Pasażerowie będą noszeni w lektykach typu japońskiego przez koty obute w siedmiomilowe trampki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

kysiek2 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 13 Paź 2009

PostWysłany: 19-08-2015, 13:03    Odpowiedz z cytatem

MK_Wro napisał/a:
@kysiek2 hm, jeśli średnia szlakowa 60 to dla Ciebie nie jest "rozpadająca się infrastruktura", to co nią jest? Szlakowa 20? Sorry, ale szanse na rewitalkę 275 i 14 w najbliższych latach są znikome, ponieważ te inwestycje wypadły z list podstawowych. To są peryferyjne linie z punktu widzenia zarówno Dolnego Śląska jak i Lubuskiego. Jest dużo więcej pilniejszych inwestycji. Jeśli się nie załapią na tą perspektywę budżegową UE (a się nie załapią), to w następnej tym bardziej będzie trudniej. Nie miałbym tu żadnych przesadnych oczekiwań, niestety.

Nie sugeruję powrotu "Wawela" - przy braku elektryfikacji z obu stron to bez sensu, niezależnie od trasy. Ale gdyby puścili RE przez Horkę i Goerlitz, to spokojnie czas jazdy Ber-Wro byłby poniżej 4h, a potoki pasażerskie też dobre.


Powiem tak, że nie wszędzie masz tam szlakową 60 km/h, w lubuskim na większości odcinków masz 80 km/h dla pociągów pasażerskich, występuje wiele ograniczeń na stacjach, niektórych mostach, ale nie było i nie jest tak źle. Z tego co wiem, to lubuskie nie liczy na władzę centralną i zamierza wydatkować środki regionalne z RPO na rewitalizację tzw. Berlinki, zresztą marszałek pochodzi z Małomic, miasta leżącego na przebiegu tego ciągu komunikacyjnego. Problem może leżeć po stronie dolnośląskiego, bo dla nich to faktycznie są regiony bardziej peryferyjne. Ale póki co rozmowy trwają i zobaczymy, czy przybiorą pozytywny efekt. Po rewitalizacji to skrótowe połączenie będzie miało największy sens, szczególnie, że tak jak wspomniałeś Niemcy upierają się, by jeździć przez Forst.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

MK_Wro Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 20 Cze 2015
Skąd: Berlin/Wrocław

PostWysłany: 19-08-2015, 13:35    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Po prostu Berlin poza ruchem turystycznym nie ciąży specjalnie do Krakowa

Jasne, ale ruch turystyczny do Krakowa jest ogromny. PBusy, ICbusy i samoloty Ber-KRK są pełne. Poza tym stacją pośrednią byłoby też Opole, które z oczywistych względów ma też duży interes w tym połączeniu.

Jasne, że idealną trasą byłoby Wro-Opole-Kat-Krk. Ale tu sprawa się rozbija o "wiadomy" odcinek E30...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

sZakOOu Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 30 Lis 2006
Skąd: i po co?

PostWysłany: 19-08-2015, 14:42    Odpowiedz z cytatem

kysiek2 napisał/a:
Niemcy upierają się, by jeździć przez Forst.

Brandenburgia się upiera by jeździć przez Forst, ale saksońskie władze mocno lobbują by pociąg w Cottbus odbijał do Horki i Goerlitz, a dalej jechał E-30. Występuje tu podobny konflikt do tego w Polsce - którędy powinien jechać ten pociąg, przez Węgliniec, Żagań a może Zieloną Górę?

DB akurat ma ten kierunek kompletnie w pompie, ponieważ w swojej strategii długofalowej połączeń międzynarodowych do 2030 dla nich liczą się dwa kierunki: Warszawa i Trójmiasto.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Bartuś Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 04 Paź 2008
Skąd: Dobiegniew

PostWysłany: 19-08-2015, 14:46    Odpowiedz z cytatem

I dlatego uruchamiają 3 pary IC Busów do Krakowa?


Ostatnio zmieniony przez Bartuś dnia 19-08-2015, 14:52, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

sZakOOu Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 30 Lis 2006
Skąd: i po co?

PostWysłany: 19-08-2015, 14:47    Odpowiedz z cytatem

I dlatego uruchamiają busy, a nie pociągi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

MK_Wro Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 20 Cze 2015
Skąd: Berlin/Wrocław

PostWysłany: 19-08-2015, 14:52    Odpowiedz z cytatem

Uruchamiają busy bo pociągi nie były konkurencyjne czasowo. Nie dlatego, że nie było potencjalnego popytu. Przecież ICbusy zaczęły jeździć jak jeszcze kursował Wawel, i gdyby nie decyzja PICu to Wawel nadal by jeździł. Pękające w szwach busy, busiki i blablacary pokazują, że popyt nadal jak najbardziej jest, i to coraz większy. Proponuję też przejażdżkę autostradą A4 w piątkowy wieczór od granicy do Wrocławia...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Bartuś Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 04 Paź 2008
Skąd: Dobiegniew

PostWysłany: 19-08-2015, 14:53    Odpowiedz z cytatem

Niemcy nie są zainteresowani, bo w tej chwili nie ma ani jednej linii kolejowej, której czas przejazdu pozwoliłby się w ogóle zbliżyć do 4 godzin. Confused Od 2016 roku taką możliwość da nadodrzanka (nawet może krócej niż 4h jak dobrze pójdzie). Przypominam że przed ukończeniem rewitalki węglówki też nikt nawet nie myślał o BGE. O tym że potoki w kierunku południowej Polski mają wyraźnie większy potencjał niż do przereklamowanej jedynej i słusznej Warszawki (że o Trójmieście nie wspomnę) wskazuje ogromne zapchanie autostrady A4...

Zupełnie podobnie wygląda sytuacja połączenia Wrocławia z Pragą. Linia kolejowa już teraz pozwala na osiągnięcie całkiem dobrego czasu przejazdu (ok. 4:20h dla potencjalnego bezpośredniego połączenia przez Usti nad Orlici, Polski Bus jedzie 5 godzin). Miasta dość wyraźnie ciążą do siebie, ale pociągu "nie ma bo nie". O możliwości wydłużenia takiego składu w kierunku Gdańska przez Poznań nawet nie wspomnę. Za to Wrocław ma jakże potrzebne połączenie z Lwowem. Czaicie o co chodzi?, bo ja nie rozumiem. Jedyne miedzynarodowe połączenie (nie licząc osobówek finansowanych przez UMWD) w dobie Unii Europejskiej i Schengen jest z Lwowem na Ukrainie! Nie można dojechać bezposrednio z Wrocławia ani do Berlina, ani do Drezna, ani do Pragi ale za to można dojechać do Lwowa! Brakuje jeszcze tylko połączenia Wrocławia z Krymem i Donbasem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

MK_Wro Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 20 Cze 2015
Skąd: Berlin/Wrocław

PostWysłany: 19-08-2015, 15:08    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Jedyne miedzynarodowe połączenie (nie licząc osobówek finansowanych przez UMWD) w dobie Unii Europejskiej i Schengen jest z Lwowem na Ukrainie!

Tak, to jest po prostu komiczne. Tymczasem, jak to trafnie nazwałeś "jedynie słuszna Warszawka" będzie miała 3 nowe połączenia z Czechami.... http://inforail.pl/dwa-razy-wiecej-pociagow-z-do-czech_more_75986.html Katowice mają wielkie szczęście że leżą na tej trasie, bo gdyby były trochę z boku, to nie zobaczyłyby żadnego połączenia międzynarodowego (podobnie jak Poznań, gdy już leżąca z boku a większa Łódź nie ma nic).

[ Dodano: 19-08-2015, 15:30 ]
sZakOOu napisał/a:
kysiek2 napisał/a:
Niemcy upierają się, by jeździć przez Forst.

Brandenburgia się upiera by jeździć przez Forst, ale saksońskie władze mocno lobbują by pociąg w Cottbus odbijał do Horki i Goerlitz, a dalej jechał E-30.


To też jest dosyć żałosne i pokazuje słabości systemu krajów związkowych w DE. Przecież przy takim połączeniu zyskałyby oba landy. Ale nie, musi być wszystko dla nas albo nic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Beatrycze Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 11 Lis 2005
Skąd: Legnica

PostWysłany: 19-08-2015, 15:40    Odpowiedz z cytatem

Bartuś napisał/a:
Nieśmiało wtrącę, że od 2016 roku będzie możliwy przejazd Berlin-Wrocław przez Zieloną Górę z czasem przejazdu ok. 3:50 - 4:00. Od Rzepina aż do Ścinawy będzie już jazda cały czas 120 km/h po nowym torze, dalej do Wrocławia 100 km/h.

Najszybsza trasa z Wrocławia do Berlina biegnie przez Legnicę, Węgliniec, Horkę, z pominięciem Zgorzelca. Po polskiej stronie linia kolejowa w całości jest zelektryfikowana i przystosowana do V=160 km/h. Po niemieckiej stronie prace są zaawansowane. Pozostaje tylko kwestia co zwycięży: zdrowy rozsądek, czyli najszybsza trasa, czy też polityczne przepychanki, tak po polskiej jak i niemieckiej stronie.

_________________
"Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Bartuś Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 04 Paź 2008
Skąd: Dobiegniew

PostWysłany: 19-08-2015, 15:49    Odpowiedz z cytatem

Ja jestem zawsze zwolennikiem najszybszej trasy. Należy ustalić którędy jest najszybciej i tam puścić pociąg, wszystko jedno czy przez Legnicę, przez Zieloną Górę czy nawet przez Poznań.

Jeśli chodzi o 2016 rok, to czas przejazdu nadodrzanką będzie co najmniej o pół godziny krótszy niż przez Legnicę, w dodatku nie ma konieczności zmian lokomotywy. Później może coś się zmieni, ale czas przejazdu przez Zieloną Górę raczej bedzie się poprawiał, są nawet nieśmiałe plany optymalizacji do 140 km/h niektórych odcinków. Powtarzany jak mantra mit że "nadodrzanką jeździ się strasznie powoli" staje się pomału mikolskim andromem, bez pokrycia z prawdą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Beatrycze Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 11 Lis 2005
Skąd: Legnica

PostWysłany: 19-08-2015, 16:09    Odpowiedz z cytatem

Bartuś napisał/a:
Powtarzany jak mantra mit że "nadodrzanką jeździ się strasznie powoli" staje się pomału mikolskim andromem, bez pokrycia z prawdą.

To nie są mikolskie androny tylko fakt obiektywny. 99-km odcinek Wrocław - Głogów pociąg TLK pokonuje w 2,5 godz. Znacznie szybciej można pojechać pociągiem osobowym z Wrocławia do Zgorzelca (162 km) i to z przesiadką w Węglińcu.

A propos mikolskich andronów przypomnę jak kilka lat temu mikole znad Nadodrzanki ujadali na Zgorzelec, który wg nich zabrał Zielonej Górze "Ślązaka" i bredzili o pustych pociągach pospiesznych do Zgorzelca. Dlatego Bartusiu szanowny (nie chce mi się sprawdzać w archiwum czy byłeś wśród tych ujadających) bądź łaskaw nie pisać głupot o super hiper extra Nadodrzance, która zasługuje na wszystkie możliwe pociągi, bo Zielona Góra jest najważniejsza...

Zielona Góra i tak ma świetną siatkę połączeń z całym krajem i z Niemcami w porównaniu z Legnicą, która ma tylko pociągi osobowe. Oba miasta mają podobną liczbę mieszkańców, przy czym Zielona Góra wchłonęła administracyjnie okoliczne wioski z byłej gminy wiejskiej i dlatego zrobiła się większa od Legnicy. A nieopodal Legnicy jest 75-tys. Lubin.

_________________
"Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 6 z 14 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 12, 13, 14  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl