Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 88, 89, 90 ... 127, 128, 129  Następny
Jelenia Góra - Szklarska Poręba - Harrachov
Autor Wiadomość

walbol Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 17 Paź 2008

PostWysłany: 09-11-2013, 22:23    Odpowiedz z cytatem

11 minut to za mało, a 30 to za dużo. To ile powinno być?
Opóźnienie może złapać tak samo skład na 08:10 w SzPG, bo jest skomunikowany w JG z Wrocławia/Wałbrzycha, Węglińca i Lwówka Śląskiego. W tym przypadku również połączenie relacji do bezpośrednich JG - Czechy będzie zagrożone opóźnieniami z powodu skomunikowań z innych kierunków (w tym najważniejszego - z Wrocławia). Ba na samej linii Jelenia Góra - Szklarska Poręba ani nie ma potrzeby, ani nie zmieści się tyle pociągów, żeby były zarówno bezpośrednie Wrocław - SzPG i Jelenia Góra - Czechy. Gdzieś musi być przesiadka, bo relacji Wrocław - Liberec to chyba się nie doczekamy.

Natomiast nie ma co się dziwić, że mieszkańcy Jeleniej zapomnieli, że pociągi do Harrachova cały czas jeżdżą. Przecież przez rok nie było nawet możliwości dojechać koleją do Szklarskiej, więc automatycznie większość pasażerów stanowili turyści, przebywający w Szklarskiej.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

krkonoš Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 05 Wrz 2010

PostWysłany: 09-11-2013, 23:16    Odpowiedz z cytatem

walbol napisał/a:
11 minut to za mało, a 30 to za dużo. To ile powinno być?

11 minut to za mało na pociąg jadący z daleka, a 30 minut to za dużo na pociąg lokalny. Czy pierwszego pociągu do Szklarskiej nie można puścić 20 minut później i w ten sposób poprawić skomunikowanie? Nic przecież wtedy z góry nie jedzie. Również moim zdaniem ten kibel rano powinien wracać do Jeleniej w godzinach kursowania Olsztyna, gdyż wiele osób z Czech przesiada się do pociągu na Jelenią Górę z rowerami, a do składu wagonowego trudno wcisnąć więcej rowerów.

Cytat:
Opóźnienie może złapać tak samo skład na 08:10 w SzPG, bo jest skomunikowany w JG z Wrocławia/Wałbrzycha, Węglińca i Lwówka Śląskiego. W tym przypadku również połączenie relacji do bezpośrednich JG - Czechy będzie zagrożone opóźnieniami z powodu skomunikowań z innych kierunków (w tym najważniejszego - z Wrocławia).

Czy szynobusy wcześniej jeżdżące do Szklarskiej nie były skomunikowane z pociągami z Wrocławia? Jeździły zadziwiająco punktualnie.

Cytat:
Ba na samej linii Jelenia Góra - Szklarska Poręba ani nie ma potrzeby, ani nie zmieści się tyle pociągów, żeby były zarówno bezpośrednie Wrocław - SzPG i Jelenia Góra - Czechy. Gdzieś musi być przesiadka, bo relacji Wrocław - Liberec to chyba się nie doczekamy.

Pociągi Jelenia Góra - Czechy mogą przecież jechać w godzinach kursowania pociągów relacji np. Jelenia Góra - Szklarska Poręba.

Cytat:
Natomiast nie ma co się dziwić, że mieszkańcy Jeleniej zapomnieli, że pociągi do Harrachova cały czas jeżdżą. Przecież przez rok nie było nawet możliwości dojechać koleją do Szklarskiej, więc automatycznie większość pasażerów stanowili turyści, przebywający w Szklarskiej.

No, taka sytuacja była niestety już wtedy, gdy jeździły jeszcze pociągi do Szklarskiej. Obawiam się, że teraz nie będzie lepiej, a wręcz gorzej. Z przyczyny, o której piszę - są gorsze skomunikowania w Szklarskiej Porębie na pociągi do Czech.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

walbol Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 17 Paź 2008

PostWysłany: 09-11-2013, 23:50    Odpowiedz z cytatem

krkonoš napisał/a:
Czy pierwszego pociągu do Szklarskiej nie można puścić 20 minut później i w ten sposób poprawić skomunikowanie? Nic przecież wtedy z góry nie jedzie. Również moim zdaniem ten kibel rano powinien wracać do Jeleniej w godzinach kursowania Olsztyna, gdyż wiele osób z Czech przesiada się do pociągu na Jelenią Górę z rowerami, a do składu wagonowego trudno wcisnąć więcej rowerów.


Jeśli w górę w ogóle jedzie kibel. Według plakatów rocznego rozkładu Jelenia - Szklarska przyjeżdża bez zmian i ma ten sam termin, co pociąg do Olsztyna (oprócz 25.12., 20.04.), a Olsztyn wyjeżdża w rocznym ze Szklarskiej 08:32, więc pasowałoby na zmianę kierunku (22 minuty).

krkonoš napisał/a:
Czy szynobusy wcześniej jeżdżące do Szklarskiej nie były skomunikowane z pociągami z Wrocławia? Jeździły zadziwiająco punktualnie.


Jeśli były skomunikowane w Jeleniej i jeździły punktualnie, to albo oznacza, że uciekały przed przyjazdem opóźnionych pociągów z Wrocławia, albo również pociągi z Wrocławia jeździły zadziwiająco punktualnie. Można więc zakładać, że tak samo będzie to wyglądało teraz. Szlaków remontowanych na 274 jest obecnie mniej, niż 2 lata temu.

krkonoš napisał/a:
Pociągi Jelenia Góra - Czechy mogą przecież jechać w godzinach kursowania pociągów relacji np. Jelenia Góra - Szklarska Poręba.


Wtedy pozbywamy się bezpośrednich relacji Wrocław - Szklarska, a to też nie jest dobre rozwiązanie. Można się spierać, jaki potok mamy w relacjach Wrocław - Szklarska, a jaki Jelenia Góra - Czechy, ale tak czy inaczej gdzieś przesiadkę trzeba zorganizować (dla relacji Wrocław - Czechy).

krkonoš napisał/a:
walbol napisał/a:
Natomiast nie ma co się dziwić, że mieszkańcy Jeleniej zapomnieli, że pociągi do Harrachova cały czas jeżdżą. Przecież przez rok nie było nawet możliwości dojechać koleją do Szklarskiej, więc automatycznie większość pasażerów stanowili turyści, przebywający w Szklarskiej.

No, taka sytuacja była niestety już wtedy, gdy jeździły jeszcze pociągi do Szklarskiej. Obawiam się, że teraz nie będzie lepiej, a wręcz gorzej. Z przyczyny, o której piszę - są gorsze skomunikowania w Szklarskiej Porębie na pociągi do Czech.


Potok Jelenia Góra - Czechy jest podobny do potoku Wrocław - Szklarska, bo jest przede wszystkim turystyczny. Tak więc przy bezpośrednich pociągach z Wrocławia do SzPG mamy podobne szanse na zapełnienie pociągów, jak przy teoretycznych pociągach Jelenia Góra - Czechy, na które i tak obecnie nie ma szans z powodów (jak się można domyślać) taborowych.

Niemniej jednak mam nadzieję, że atrakcyjniejszy czas przejazdu z Wrocławia pozwoli na wygenerowanie przyzwoitej frekwencji w bezpośrednich pociągach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

krkonoš Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 05 Wrz 2010

PostWysłany: 10-11-2013, 02:28    Odpowiedz z cytatem

walbol napisał/a:
Jeśli w górę w ogóle jedzie kibel. Według plakatów rocznego rozkładu Jelenia - Szklarska przyjeżdża bez zmian i ma ten sam termin, co pociąg do Olsztyna (oprócz 25.12., 20.04.), a Olsztyn wyjeżdża w rocznym ze Szklarskiej 08:32, więc pasowałoby na zmianę kierunku (22 minuty).

O jakim rocznym rozkładzie piszesz? Według danych, które podałeś wyżej, pociąg miałby na zmianę czoła dokładnie 1 godzinę. Jeśli faktycznie jest to "podsył" na Olsztyn ujęty w rozkładzie, to moim zdaniem jest to zło podwójne, gdyż tam i z powrotem powinien jechać skład dostosowany do przewozu większej liczby rowerów. Nie sądzę, żeby PR wpadły na pomysł, żeby doczepić do pociągu jakiś wagon z miejscami na rowery.

Cytat:
Jeśli były skomunikowane w Jeleniej i jeździły punktualnie, to albo oznacza, że uciekały przed przyjazdem opóźnionych pociągów z Wrocławia, albo również pociągi z Wrocławia jeździły zadziwiająco punktualnie. Można więc zakładać, że tak samo będzie to wyglądało teraz.

Z tym że obecnie nie będą miały przed czym uciekać, a w to drugie nie wierzę. Jeśli uciekały, to może nie było chętnych na przesiadkę?

Cytat:
Wtedy pozbywamy się bezpośrednich relacji Wrocław - Szklarska, a to też nie jest dobre rozwiązanie. Można się spierać, jaki potok mamy w relacjach Wrocław - Szklarska, a jaki Jelenia Góra - Czechy, ale tak czy inaczej gdzieś przesiadkę trzeba zorganizować (dla relacji Wrocław - Czechy).

Eee, chyba przesadzasz. Po pierwsze, nie same pociągi z Wrocławia będą jeździć na linii do Szklarskiej. Po drugie, czy dwie pary pociągów (jedna rano, druga wieczorem, czyli w porach dnia, gdy jest najmniejszy ruch na tej linii) spowodują przeciążenie linii? Po trzecie, można pomyśleć nad odbudową mijanki w Szklarskiej Porębie Dolnej. Po czwarte, potok w relacji z Wrocławia do Szklarskiej to jak na razie wielka niewiadoma. Po piąte, wcale nie upieram się przy bezpośrednich pociągach z Jeleniej do Czech, równie dobrze mogłyby to być czeskie Stadlery zajeżdżające na niektórych kursach do Harrachova do S.P.G. Po piąte, już ten rozkład można lepiej ułożyć, zapewniając lepsze skomunikowania (czy to w S.P.G, czy w J.G.). Możliwości jest wiele. A po szóste, jeśli uwzględniając powyższe i tak nic niedasię zrobić, to będzie tak jak pisałem - pociągi do Szklarskiej będą służyć głównie turystom z Wrocławia, a nie mieszkańcom.

Cytat:
Potok Jelenia Góra - Czechy jest podobny do potoku Wrocław - Szklarska, bo jest przede wszystkim turystyczny. Tak więc przy bezpośrednich pociągach z Wrocławia do SzPG mamy podobne szanse na zapełnienie pociągów, jak przy teoretycznych pociągach Jelenia Góra - Czechy, na które i tak obecnie nie ma szans z powodów (jak się można domyślać) taborowych.

Co do potoków Wrocław - Szklarska to tak jak pisałem - można na razie tylko gdybać. Poza tym zbyt upraszczasz sprawę - o zapełnieniu pociągów decyduje też wiele innych czynników niż tylko rodzaj pasażerów (mieszkańcy vs. turyści). Warto wziąć pod uwagę np. bliskość i dostępność celów turystycznych - dotarcie z Jeleniej Góry w przygraniczne tereny Czech zajmuje mniej więcej połowę czasu dojazdu mieszkańców Wrocławia do Szklarskiej Poręby, przy czym wśród tych drugich większą popularnością cieszą się położone bliżej Wrocławia partie Sudetów, np. Góry Sowie czy Kotlina Kłodzka z otoczeniem. Zresztą, chodzi chyba o to, żeby zachęcić mieszkańców do korzystania z tych pociągów przy codziennych dojazdach do pracy, szkoły, na zakupy etc., a nie tylko turystów, prawda? Niewiele znam połączeń komunikacyjnych, które są w stanie finansować się z samych turystów.

Braki taborowe: W zupełności wystarczyłby jeden szynobus, na przykład ten, który jeździł do Szklarskiej przed remontem.

Cytat:
Niemniej jednak mam nadzieję, że atrakcyjniejszy czas przejazdu z Wrocławia pozwoli na wygenerowanie przyzwoitej frekwencji w bezpośrednich pociągach.

Pożyjemy, zobaczymy. Nawet jeśli tak będzie, to na pewno dotyczyć to będzie wyłącznie terminów związanych z wyjazdami turystycznymi, bo taki jest charakter ruchu w relacji Wrocław - Szklarska Poręba.

[ Dodano: 10-11-2013, 03:23 ]
walbol napisał/a:
Jeśli w górę w ogóle jedzie kibel. Według plakatów rocznego rozkładu Jelenia - Szklarska przyjeżdża bez zmian i ma ten sam termin, co pociąg do Olsztyna (oprócz 25.12., 20.04.), a Olsztyn wyjeżdża w rocznym ze Szklarskiej 08:32, więc pasowałoby na zmianę kierunku (22 minuty).

Chyba jednak Olsztyn (IR Mamry) będzie przyjeżdżał do S.P.G. poprzedniego dnia o 20:47 i następnie nocował na tej stacji. Wydaje mi się, że w rozkładach na stronie PLK są błędy, np. do Szklarskiej przyjeżdża 1 pociąg więcej niż z niej odjeżdża.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Flanker Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 25 Cze 2012
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 10-11-2013, 12:45    Odpowiedz z cytatem

krkonoš wydziwiasz i tyle. RJ na Szklarską jest bardzo dobry i fajny w porównaniu choćby z Kudową. Linia do Szklarskiej ma przede wszystkim znaczenie turystyczne i pod nich ten RJ jest ułożony niemalże idealnie. Nie da się zrobić idealnej oferty dla mieszkańców i turystów - a że z linii przede wszystkim korzystają turyści to się pod nich układa RJ.

Czemu są takie odstępy czasowe w skomunikowaniach składów z JG/Wrocławia ze składami do Czech? Bo ktoś miał łeb na karku i wziął pod uwagę, że na 274 dalej trwają remonty i wyłapanie dla Kamieńczyka czy innych składów +15 - 20 min to jest pikuś. Ilekroć jadę Kamieńczykiem z/do Sędzisławia ZAWSZE łapię +10 - 20 min pleców, innymi regio też często się to zdarza. Zatem wzięto pod uwagę remonty i opóźnienia to raz, dwa - opóźnienia po czeskiej stronie - tam też mogą one wystąpić. Dalej - linia i połączenie jest typowo dla turystów. Na pewno będą się chcieli zorientować w RJ na stacji, sprawdzić sobie powrót, zorientować jak wygląda podróż czeskim przewoźnikiem (regulamin, taryfa etc.) itd. Wielu starszych ludzi w ciągu roku wybiera się na takie wycieczki (bo młodzi głównie w sezonie ) i starsi nie korzystają z internetu tylko "analogowo" z RJ, regulaminów itd. papierowych na stacjach. Poza tym ludzie ze spokojem chcą się ogarnąć po podróży i przesiąść spokojnie, rozprostować nogi etc.

Jakby było 10-20min na przesiadki to raz nie wiadomo czy w ogóle składy by czekały, dwa cały RJ by się sypał (trzymamy motoraka, więc ten łapie opóźnienie, potem trzymamy skład w Szklarskiej na opóźnionego motoraka, on łapie opóźnienie i następny itd. itd. ), ludzie musieliby się na łeb na szyję przesiadać w biegu co jest im nie w smak, o zorientowaniu się na stacji w RJ i regulaminach nie byłoby mowy. Jako iż na 274 remonty jeszcze trwają i trwać będą, a naszej kolei jest bardzo daleko do punktualności to trzeba brać zawsze te 15-20min opóźnienia, a już w przypadku dalekobieżnych nie ma bata żeby punktualnie co do minuty się stawiały. Po to są właśnie takie rezerwy czasowe żeby uniknąć później cyrków, że skład uciekł, że ludzie latają po peronach jak ze sraczką, że cały RJ się posypał i wszystko ma plecy, bo się zaczęło od jednego przetrzymania składu i nastąpił efekt domina.

Pomysł z dodatkowymi szynobusami a la Trutnov jest tym bardziej tutaj niedorzeczny i po prostu głupi. Po to 311ka jest zelektryfikowana żeby jeździły po niej EZTy. To raz dwa Czesi wystawiają swój skład i będziemy ich dublować kolejną spaliną? Następna głupota. Kolejna rzecz - Ty myślisz że UMWD sra tymi szynobusami? KD ma ponapinane do granic możliwości obiegi, brakuje maszyn by obsłużyć ruch, a Ty chciałbyś takie zbędne abstrakcje wydziwiać? A czym obsłużymy Trzebnicę, Żary, Zgorzelec, Podsudecką, Wałbrzych - Kłodzko, Kudowę, Świdnicę, Trutnov, hmm? Nie widzisz ile linii bez druta w regionie potrzebuje obsługi? Czemu się niby obcina pary na Podsudeckiej i jest ich tak mało na Kudowę, Świdnicę hmm? Bo nie ma tego czym obsługiwać! DŚ musi zakupić co najmniej 10 szynobusów jeśli w przyszłości miałoby więcej składów po liniach bez druta jeździć i jeśli kolejne linie miałyby być reaktywowane.

Ciesz się że będzie taki RJ na Szklarską i nie jęcz, bo mogło być o wiele gorzej. Spójrz na Kudowiankę - 65mln wywalono na żałosne 4 pary z Kłodzkiem i abstrakcyjnego Chemika. Brak bezpośredniego połączenia z Wrocławiem, nieciekawe skomunikowania i przede wszystkim ZERO składów dalekobieżnych które przede wszystkim tam są potrzebne i to one dowoziłyby turystów. Jak turysta/kuracjusz będzie miał się przesiadać we Wrocławiu, potem w Kłodzku to oleje taki interes i pojedzie bezpośrednim PKSem. Szklarska w porównaniu z 309ką ma bajeczny RJ, bo są bezpośrednie połączenia z Wrocławiem, są też dalekobieżne i do tego jest to ludzko zgrane ze składami z/do Czech.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

krkonoš Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 05 Wrz 2010

PostWysłany: 10-11-2013, 13:53    Odpowiedz z cytatem

Flanker napisał/a:
Czemu są takie odstępy czasowe w skomunikowaniach składów z JG/Wrocławia ze składami do Czech? Bo ktoś miał łeb na karku i wziął pod uwagę, że na 274 dalej trwają remonty i wyłapanie dla Kamieńczyka czy innych składów +15 - 20 min to jest pikuś. Ilekroć jadę Kamieńczykiem z/do Sędzisławia ZAWSZE łapię +10 - 20 min pleców, innymi regio też często się to zdarza.

Rozkład zrobiony "z głową" to jest taki, który uwzględnia opóźnienia związane z remontami.

Cytat:
dwa - opóźnienia po czeskiej stronie - tam też mogą one wystąpić.

Konkretnie gdzie?

Cytat:
Poza tym ludzie ze spokojem chcą się ogarnąć po podróży i przesiąść spokojnie, rozprostować nogi etc.

Aha, czyli według Ciebie po to właśnie są czasy na przesiadkę rzędu pół godziny i więcej?

Cytat:
Po to są właśnie takie rezerwy czasowe żeby uniknąć później cyrków, że skład uciekł, że ludzie latają po peronach jak ze sraczką, że cały RJ się posypał i wszystko ma plecy, bo się zaczęło od jednego przetrzymania składu i nastąpił efekt domina.

Rozumiem, że według Ciebie w Szklarskiej Porębie Górnej jest tak dużo peronów, że ludzie będą tracić głowę w sytuacji przesiadki.

Cytat:
Pomysł z dodatkowymi szynobusami a la Trutnov jest tym bardziej tutaj niedorzeczny i po prostu głupi. Po to 311ka jest zelektryfikowana żeby jeździły po niej EZTy. To raz dwa Czesi wystawiają swój skład i będziemy ich dublować kolejną spaliną? Następna głupota. Kolejna rzecz - Ty myślisz że UMWD sra tymi szynobusami? KD ma ponapinane do granic możliwości obiegi, brakuje maszyn by obsłużyć ruch, a Ty chciałbyś takie zbędne abstrakcje wydziwiać?

Dokładnie to samo można napisać na temat sensowności pociągów do Trutnova. A także kilku innych relacji, gdzie szynobus większą część trasy pokonuje "pod drutem" (Świdnica, Kudowa, Zgorzelec, Żary itp.).

Sorry, Flanker, ale nie wiesz, o czym piszesz. Jeśli twierdzisz, że ta linia ma służyć turystom, a nie mieszkańcom, to OK - masz prawo do swojego zdania. Jest ono o tyle zrozumiałe, że sam byłbyś na tej linii turystą, a nie mieszkańcem codziennie korzystającym z połączeń. To samo napisałem o nowym rozkładzie w pierwszym moim poście na ten temat, że jest stworzony dla turystów, a nie mieszkańców. Różnica jest taka, że ja nie zgadzam się z takim stanem rzeczy, Ty - tak. Nie dziwmy się potem frekwencji, bo nikt normalny nie będzie jechał 30 kilometrów do pracy/szkoły pociągiem z drugiego krańca Polski, który notorycznie się spóźnia, jedzie nie szybciej niż przewoźnicy drogowi, a oferta cenowa jest mniej atrakcyjna. Sami turyści nie wygenerują przyzwoitej frekwencji na tej linii - jestem tego pewien. Wiem to, bo od wielu, wielu lat jeżdżę pociągami do Szklarskiej, także poza sezonem turystycznym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Petrik Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 06 Paź 2007
Skąd: Praha

PostWysłany: 10-11-2013, 14:33    Odpowiedz z cytatem

Opoznienia po czeskiej stronie beda wystepowac od RJ 2014 b. czesto - po pierwsze z przyczyn trwajacej przez 16 miesiecy modernizacji linii kolejowej Liberec - Tanvald oraz Kořenov - Harrachov (tunel, most i przekop), po drugie po zakonczeniu remontu wskutek niedostosowanego do infrastruktury RJ (dopoki nie zostana zbudowane dodatkowe mijanki na odc. Liberec - Tanvald to RJ bedzie b. niestabilny, nawet mimo modernizacji).
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

krkonoš Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 05 Wrz 2010

PostWysłany: 10-11-2013, 14:58    Odpowiedz z cytatem

Czy rozkład jazdy nie będzie uwzględniał zmian czasów przejazdu związanych z remontami? Modernizacja odcinka Liberec - Tanvald trwa etapami już od kilku lat, ale nigdy nie miałem tam problemów z opóźnieniami. Owszem, opóźnienia rzędu kilku minut zdarzają się w Czechach, ale nie mają one żadnego wpływu na zachowanie systemu skomunikowań (są redukowane czasami przeznaczonymi na przesiadki i "luzami" w rozkładowych czasach przejazdu).
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Flanker Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 25 Cze 2012
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 10-11-2013, 15:09    Odpowiedz z cytatem

krkonoš napisał/a:

Dokładnie to samo można napisać na temat sensowności pociągów do Trutnova. A także kilku innych relacji, gdzie szynobus większą część trasy pokonuje "pod drutem" (Świdnica, Kudowa, Zgorzelec, Żary itp.).


Do Sędzisławia z JG skład robi 27km pod drutem, a ponad 40km na bezdruciu, więc te 27km to jest niby większa część trasy? Naucz się wpierw liczyć i na przyszłość nie próbuj rzucać kamieniem którym potem sam możesz dostać dwa razy mocniej. To samo w przypadku Kudowy (gdzie szynobus nigdzie nie będzie jechać pod drutem) bo składy będą tylko z/do Kłodzka.

No a może "lepiej" by było się bawić w ogryzki na tak krótkiej trasie i kazać się ludziom przesiadać z JG z EZTa na szynobus w Sędzisławiu? Na pewno by się sprawdziło i cieszyło wzięciem, cool story bro OK

Poza tym Szklarska będzie mieć bezpośrednie połączenia z Wrocławiem, dalekobieżne i połączenia z Czechami, mało Ci jeszcze? Szynobusy do Czech to nic innego jak dublowanie tego co już jeździ i po co? Nie prościej wystosować pismo do Czechów o wydłużenie relacji do Liberca?

Węgliniec - Zgorzelec, Jelenia - Zgorzelec gdzie tam niby szynobus jedzie pod drutem, co? Laughing

A jak chciałbyś to inaczej ze Świdnicą rozwiązać? Tam się liczy każda minuta żeby połączenie było konkurencyjne wobec PKSów i busiarstwa. Jakby ludzie musieli się przesiadać to by znacznie wydłużyło czas, potrzeba by było zatrudnić dodatkowo EZTa do obsługi (które akurat mają co robić na węglinieckiej) itd.

Tak samo w przypadku innych linii gdzie szynobus jedzie przez jakiś czas pod drutem - jest to wymuszone różnymi czynnikami, a nie będzie się fundować ludziom pierdyliarda przesiadek. Szynobusy mają co robić i wręcz ich na DŚ brakuje, po to właśnie do Szklarskiej pojadą EZTy żeby nie marnować tam szynobusów gdzie są bardziej potrzebne w miejscach gdzie nie ma druta. Skoro jest drut do Szklarskiej, bezpośrednie składy z Wrocławia i dalekobieżne, prócz tego motoraki do Czech, zatem czego chcieć więcej?

Linia do Szklarskiej ma przeznaczenie typowo turystyczne, pod to RJ właśnie został stworzony. Nie da się stworzyć dobrego RJ dla mieszkańców i dla turystów, na pewno nie na linii lokalnej mając ograniczone możliwości taborowe. Poza tym są busy, PKSy ze Szklarskiej do JG więc mieszkańcy od świata odcięci nie są. Jeśli samych turystów będzie za mało na składach to RJ skorygują pod mieszkańców i tyle, proste.

RJ jest naprawdę dobry - może nie zajebisty i och ach, ale jest dobry. Mógłby być o wiele gorszy jak w przypadku Kudowy, może trzeba by było przesiadać się w JG, potem w Szklarskiej na motoraka jakby nie było bezpośrednich pociągów, to dopiero byłby (i był swego czasu) debilizm! Już widzę te tłumy "chętnych" na takie cuda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Petrik Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 06 Paź 2007
Skąd: Praha

PostWysłany: 10-11-2013, 16:21    Odpowiedz z cytatem

Krkonoš, nie, modernizacja tego odcinka nie trwa kilka lat - to jedynie sukcesywny remont poszczegolnych odcinkow (zazwyczaj dl. 1,5 km/rocznie), nie majacy nic wspolnego z modernizacja. W przyszlym roku rozpocznie sie modernizacja z prawdziwego zdarzenia (centralne USRK, perony o krawedzi wys. 550 mm nad glowka szyny, zabezpieczenie przejazdow z drogami kolowymi itp.), stacja w Tanvaldzie zostanie kompletnie rozgrzebana, tak samo np. Smržovka, Jablonec itp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

krkonoš Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 05 Wrz 2010

PostWysłany: 10-11-2013, 16:24    Odpowiedz z cytatem

Flanker, nikt tu w Ciebie nie rzuca kamieniami. Ja przynajmniej, znając Twój agresywny styl dyskusji (rodem z onetu albo innych internetowych tabloidów), nie śmiałbym - wiem dobrze, że tylko czekasz, żeby dołożyć dwa razy mocniej Wink Po prostu spróbuj normalnie podyskutować. To raczej Ty rzucasz na lewo i prawo bezsensownymi argumentami bez żadnego pokrycia w faktach lub demagogicznymi hasełkami (typu: "stare babcie gubiące się na dwóch peronach podczas przesiadek"). Do Trutnova w przyszłym rozkładzie jazdy pociąg ma jechać z Wrocławia. Więc sam policz, gdzie jest więcej kilometrów pod drutem. Do Kudowy też mają jeździć pociągi bezpośrednie z Wrocławia. W przypadku Zgorzelca, to mam nadzieję słyszałeś o relacji Wrocław - Zgorzelec? Przeliczanie się, gdzie jest więcej kilometrów pod drutem, nie ma najmniejszego sensu. Dotychczasowe połączenia na szynobusach pokazują, że nie stanowi to problemu w sytuacji, gdy taka relacja jest uzasadniona innymi względami.

Bezpośrednie pociągi z Jeleniej Góry do Liberca były zapowiadane już dawno temu, wręcz wraz z uruchomieniem reaktywowanej Kolei Izerskiej. Bez ożywienia i ulepszenia oferty na tej linii frekwencja będzie nadal spadać, kto chciał pojechać obejrzeć skocznie w Harrachovie, już dawno to zrobił.

Według mnie, priorytetem w obecnej sytuacji jest nie tyle szynobus do Liberca, ale dostosowanie rozkładu, taryfy i taboru do potrzeb mieszkańców i turystów. Nie tylko tych z Wrocławia - oni zawsze stanowili margines podróżujących na tej linii.

[ Dodano: 10-11-2013, 16:29 ]
Petrik napisał/a:
Krkonoš, nie, modernizacja tego odcinka nie trwa kilka lat - to jedynie sukcesywny remont poszczegolnych odcinkow (zazwyczaj dl. 1,5 km/rocznie), nie majacy nic wspolnego z modernizacja. W przyszlym roku rozpocznie sie modernizacja z prawdziwego zdarzenia (centralne USRK, perony o krawedzi wys. 550 mm nad glowka szyny, zabezpieczenie przejazdow z drogami kolowymi itp.), stacja w Tanvaldzie zostanie kompletnie rozgrzebana, tak samo np. Smržovka, Jablonec itp.

OK, nomenklatura jest kwestią drugorzędną. Wymianę starych podkładów na "ygreki" równie dobrze można nazwać remontem, co modernizacją. Istotne jest tutaj, czy w związku z tą modernizacją nie będą zachowywane skomunikowania na stacjach węzłowych, w wyniku nieplanowanego wydłużania się czasów przejazdu pociągów, nieujętego w rozkładzie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Flanker Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 25 Cze 2012
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 10-11-2013, 17:10    Odpowiedz z cytatem

krkonoš widać nie wyczuwasz ironii i pojęcie metafory jest Ci obce Smile Taaak Flanker jest strasznie zły, zaraz do gardła Ci skoczy, zagryzie cie bla bla bla Very Happy Laughing Heheh weź się organij i nie rób poruty Wink

Pociąg bezpośredni z Wrocławia do Trutnova wraca, ponieważ to on robił największą frekwencję na tym połączeniu. Nikt się nie będzie bawić w przesiadki i zatrudnianie dodatkowego EZTa, bo tegoroczny sezon pokazał, że skomunikowania z porannym Chojnikiem przez lwią część sezonu nie istniały, w niektórych przypadkach (z Galicji na 3 parę do Trutnova ) trzeba było czekać godzinę czasu w Sędzisławiu, więc bezpośrednia jedna para jest potrzebna. Szynobus i tak jest zatrudniony tutaj na cały dzień, więc jaki problem puścić go jako jedną parę bezpośrednią z Wrocławiem? A chodzi o frekwencję i uatrakcyjnienie połączenia.

A ciekaw jestem jakie Ty sensowne argumenty podajesz? Poza zwykłym ujadaniem, narzekaniem, malkontenctwem bo i tak ci źle i tak niedobrze.

Bezpośrednie Wrocław - Zgorzelec? A to ciekawe, bo wszystkie bezpośrednie KD na tej trasie wylatują z nowego RJ. Widać nie śledzisz tego co się dzieje Smile Będą tylko 3 pary bezpośrednie PRów na Desiro. Od Węglińca nie masz druta, więc ogryzki od Węglińca na Desrio wydłużyłyby tylko czas jazdy, bo trzeba by się przesiadać, zatrudnić dodatkowego EZTa i przede wszystkim atrakcyjność połączenia poleciałaby na łeb na szyje.

Skoro Czesi jeżdżą swoimi motorakami to można zaproponować im by wydłużyli połączenie do Liberca, zrobić petycje, wywiad wśród pasażerów etc. i może to coś da. Po co puszczać szynobus dodatkowo przy motorakach i EZTach i dublować to co już jest? Tym bardziej będą muchy jeździć. Dodatkowo też szynobus będzie się tutaj marnować, bo bardziej potrzebny jest na innych liniach. Nie pojmujesz tego że KD nie ma czym jeździć? Ile razy ci to trzeba jeszcze powtórzyć? Jak szynobus tutaj by poszedł latem na weekendy to odpadłby Trutnov, Lwówek albo coś na innych liniach, bo nie byłoby czym jeździć. Dopuszczenie na Czechy mają tylko SA134 003-007, raptem 5 składów. Większość z nich ma co robić na składach do Trzebnicy, Zgorzelca, będzie mieć co robić do Świdnicy i Kudowy.

Petrik ci napisał że po czeskiej stronie są remonty i będą opóźnienia. U nas też są remonty na 274, więc RJ jest dobry bo uwzględnia opóźnienia. Jakby było mniej minut na przesiadkę i byłyby wieczne rozkomunikowania albo ciągłe opóźnienia składów z/do Czech to też byś ujadał że RJ jest zły.

Cytat:
faktach lub demagogicznymi hasełkami (typu: "stare babcie gubiące się na dwóch peronach podczas przesiadek")


Chłopczyku po pierwsze nigdzie czegoś takiego nie napisałem, ale zabawnie się taki bełkot czyta Smile Po drugie - naucz się czytać ze zrozumieniem. Napisałem, że jeśli byłoby za mało minut na przesiadkę, to to plus opóźnienie spowoduje że ludzie będą musieli się przesiadać w biegu ze sraczką, żeby pociąg jeszcze większego opóźnienia nie wyłapał. A może chcą sprawdzić RJ, opcje powrotów, zasady opłat itd. po czeskiej stronie? Kiedy niby to zrobią?

Jęczysz że RJ jest ułożony pod turystów, ale to linia o znaczeniu typowo turystycznym. Latem i w ferie pojawią się młodzi ludzie, jednak kto z turystów jeździ przez cały rok, w tygodniu i nie tylko w wakacje? Kto ma na to czas? Przede wszystkim ludzie starsi, emeryci właśnie. Nie młodzież która sobie wszystko w necie obcyka, nie rodziny z dziećmi, których rodzice muszą wtedy pracować. Nie są ich jakieś tłumy, ale to właśnie oni stanowią trzon turystów "całorocznych", bo mają kasę na wycieczki (no w teorii) i przede wszystkim czas na takie jeżdżenie.

Jeśli RJ nie pasuje mieszkańcom to sami się w tej sprawie mogą odezwać - napisać petycje, wyrazić jakieś niezadowolenie w lokalnych mediach. Po odpowiednich konsultacjach UMWD może skorygować RJ czasowo bardziej pod mieszkańców. No ale w tej sprawie potrzebny jest głos ludu i wyjdzie w praniu czy RJ odpowiada mieszkańcom czy nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

krkonoš Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 05 Wrz 2010

PostWysłany: 10-11-2013, 17:45    Odpowiedz z cytatem

Flanker napisał/a:
Chłopczyku po pierwsze nigdzie czegoś takiego nie napisałem, ale zabawnie się taki bełkot czyta Smile Po drugie - naucz się czytać ze zrozumieniem. (...) opóźnienie spowoduje że ludzie będą musieli się przesiadać w biegu ze sraczką. (...) Jęczysz że RJ jest ułożony pod turystów...

Wybacz, ale w takim stylu to nie będziemy rozmawiać. Jeszcze żebyś miał coś sensownego do powiedzenia... Ja znam twój wiek, ty mojego - nie. Tak się składa, że to jednak ty przy mnie jesteś chłopczykiem. Na dodatek coś takiego jak kultura jest ci obce. Szkoda.

A ponieważ to, co napisałeś wyżej w swoim poście, jest albo nie na temat, albo powtarzasz to, co już napisałeś wcześniej, pozwolę sobie nie odpowiadać na twoją pisaninę. Prawdę mówiąc, w ogóle nie za bardzo odpowiada mi dyskusja z tobą. Albo nauczysz się dyskutować, albo... wracaj na onet Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

KrzysiekkG Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 05 Paź 2008
Skąd: Kamienna Góra

PostWysłany: 10-11-2013, 18:01    Odpowiedz z cytatem

Petrik napisał/a:
Krkonoš, nie, modernizacja tego odcinka nie trwa kilka lat - to jedynie sukcesywny remont poszczegolnych odcinkow (zazwyczaj dl. 1,5 km/rocznie), nie majacy nic wspolnego z modernizacja. W przyszlym roku rozpocznie sie modernizacja z prawdziwego zdarzenia (centralne USRK, perony o krawedzi wys. 550 mm nad glowka szyny, zabezpieczenie przejazdow z drogami kolowymi itp.), stacja w Tanvaldzie zostanie kompletnie rozgrzebana, tak samo np. Smržovka, Jablonec itp.


Czy ta modernizacja ma związek z jakimś projektem przejazdowym z funduszy Unii Europejskiej, jaki ma być realizowany w Czechach? Słyszałem takie nieoficjalne informacje od znajomego Czecha, że mają być robione przejazdy na linii Trutnov-Teplice i może przy okazji nawet Kralovec się załapie? Czy mógłbyś napisać coś więcej na ten temat, albo podesłać jakiegoś linka do czeskich inwestycji kolejowych w Podkarkonoszach?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Flanker Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 25 Cze 2012
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 10-11-2013, 18:10    Odpowiedz z cytatem

krkonoš i tak samo można tobie piłeczkę odbijać Smile Kij ma dwa końce. Żyj dalej w przeświadczeniu o swojej nieomylności nie zważając na zdanie innych. Z resztą dla ciebie zawsze będzie źle - 10 minut na przesiadkę to za mało, 30 minut to już za dużo, takiemu to się nigdy nie dogodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 89 z 129 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 88, 89, 90 ... 127, 128, 129  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl