Jechałeś tym nowym flirtem że twierdzisz że są wygodne? Ja jechałem i niestety zgodzić się z tym nie mogę..PIC owski flirt jest bardzo lipnie urządzony - siedzenia w klasie 2 są ciasno ustawione, przejścia wąskie,wychodząc do wc prawie że depcze się po stopach pasażerów (sytuacja podobna jak w zatłoczonym EN-57). WC bardzo niewygodne, małe.Drzwi się zacinają. Do tego duszno i gorąco, zabawne wyświetlacze relacji z interfejsem wyglądającym jakby był tworzony przez przedszkolaka (design a'a lata 90'te),..To nie jest pociąg klasy IC, tylko klasy regionalnej . Zwykła zdeklasowana 1-ka wagonowa jest wiele wygodniejsza i bardziej wyciszona niż ten cały Flirt.
Postawmy sprawę jasno: wyprodukowali tramwaje i puszczają je przez całą Polskę. Takiej sytuacji nie ma w żadnym europejskim kraju.
Oczywiście że jechałem i to nieraz. Nie jechałem Dartem, natomiast Flirtem tak. Nie mam zwyczaju wypowiadać się na tematy na których się nie znam jak obecna władza. Poza tym nie mów, że w żadnym europejskim kraju tego nie ma, bo właśnie Polska i inne byłe kraje socjalistyczne maja jeszcze składy wagonowe, natomiast Europa Zachodnia praktycznie już dawno się tego pozbyła. W 2011 roku 3 miesiące spędziłem w Holandii i nie doświadczyłem tam pociągu z wagonami. Wszystko to EZT mówiąc kolokwialnie.
Poza tym nie mów, że w żadnym europejskim kraju tego nie ma, bo właśnie Polska i inne byłe kraje socjalistyczne maja jeszcze składy wagonowe, natomiast Europa Zachodnia praktycznie już dawno się tego pozbyła.
Pozostaje pytanie do jakiej grupy zaliczyć np. Railjety? A wracając do tematu - bardzo ładną konkurencją dla PB na trasie Wwa-Kraków jest Dragon.. szkoda że niejeźzi codziennie i co 2 h przy zachowaniu ceny Pendolino można by odstawić. W sumie czasy przejazdu są podobne - potrafią się KM wyrobić w 2.27 od Głównego do Zachodniej zatrzymując się na dwóch przystankach (stacjach?)...
@pawelu, grubyRych: mówiąc o tym że nie ma miejsca taka sytuacja w żadnym europejskim kraju nie miałem na myśli że przewozy dalekobieżne nie są wykonywane zespolakami tylko to że klasa i standard tych pociągów znacznie odbiegają na korzyść od wciśniętych nam dartów i flirtów. Nie ma co porównywać tego do RJ,ICE czy TGV to zupełnie nie ta półka.
Ja się kłócić z nikim nie chcę, bo ani Dartem ani Flirtem nie jechałem. Ale uważam, że to, iż Europa Zachodnia odeszła od składów wagonowych nie znaczy, że my też mamy odchodzić. Mamy swój kraj, swoją kolej, myślmy więc sami i róbmy to, co dla nas jest dobre, a nie małpujmy na ślepo wzorce z zachodu. Na nieprzyjmowaniu imigrantów wygraliśmy w stosunku do zachodu - i w innych dziedzinach też używajmy własnego rozumu.
Oczywiście, że składy zespolone mają pewne niepodważalne zalety jak szybkość zmiany kierunku jazdy bez dodatkowych manewrów wobec czego są przydatne na trasach krótkich jak np. Łódź - Warszawa, Lublin - Warszawa czy Białystok - Warszawa. Ale puszczanie zespolaka z Krakowa do Szczecina to moim zdaniem jest jednak przesada.
Praktycznie co drugi Polak jechał już Polskim Busem.
Przewoźnik PolskiBus. com w ciągu 55 miesięcy swojej działalności obsłużył już ponad 16 milionów pasażerów. Firma cały czas inwestuje. Tylko w ubiegłym roku wydała 50 mln zł między innymi na zakup nowych autokarów, otwarcie 8 nowych linii i wprowadzenie 17 nowych miast na mapie połączeń - informuje spółka.
PolskiBus.com pochwalił się kilka dni temu przewiezieniem ponad 16 milionów pasażerów. Statystycznie zatem już co trzeci Polak skorzystał z usług przewoźnika. Rozwojowi siatki połączeń towarzyszą jednak ograniczenia. Nie sposób nie zauważyć, że do cięć dochodzi głównie na liniach, na których coraz lepsza jest oferta PKP Intercity. Efekt Pendolino, a potem efekt Flirta? Od 11 stycznia czerwone autobusy nie dojeżdżają już do Olsztyna.
Nowy tabor Intercity odbiera pasażerów Polskiemu Busowi?
Polski Bus na razie odpuścił trasę z Warszawy do Olsztyna, zapowiadając, że być może powróci na wiosnę. Tymczasem PKP Intercity chwali się, że od czasu pojawienia się na tej samej trasie nowoczesnych Flirtów liczba pasażerów wzrosła. PKP Intercity zaczyna odzyskiwać pozycję w starciu z innymi środkami transportu?
PolskiBus.com uważnie obserwuje poczynania konkurencji, w tym także tej kolejowej. Nie da się ukryć, że autobusowy przewoźnik próbuje dostosować swoją siatkę połączeń do oferty, a czasem i braku oferty PKP Intercity. Od marca br. na trasie Warszawa – Katowice pozostaną już tylko dwa połączenia autobusowe. Przewoźnik wyraźnie przegrywa w konkurencji z PKP Intercity. Kolej na tej trasie oferuje pasażerom nie tylko Pendolino, ale także nowoczesne ezt-y. Warto jednak zaznaczyć, że trasa ze stolicy Polski na Śląsk nie pracuje tak, jak życzyłby sobie przewoźnik kolejowy. Wygrywa transport samochodowy.
Biorąc pod uwagę, że od 18 marca wylatuje linia do Tarnobrzega to walką bym tego nie nazwał. A raczej zwijaniem się.
Niby na trasie Kraków-Wrocław zostaje trochę tych kursów ale też wątpie czy tyle się utrzyma.
Ponadto od 18 marca zostanie ograniczona tylko do 3 liczba połączeń na linii P3 miedzy Warszawą a Poznaniem.
adamos: to jest normalna zdrowa konkurencja między przewoźnikami. Polski Bus miał swoje 5 minut w latach 2011-2014 kiedy to polska kolej była rozgrzebana, żadnych nowych inwestycji w tabor, dworce rozwalone w trakcie remontów itp. Ale skoro się poprawiło znacznie, i ludzie wybierają kolej to nie ma co do nich mieć o to pretensji. Polski Bus całkowicie raczej z rynku nie zniknie. Tak samo jak PKP nie zlikwiduje promocji które zostały w ostatnim czasie wprowadzone.
A skoro nie opłaca się taki Tarnobrzeg, czy Ostrów Wlkp, to widać że na głównych aglomeracjach gdzie kursuje Pendolino i EIC z rewelacyjnym czasem przejazdu tym bardziej nie mają czego szukać.
A ja się nie cieszę z tego powodu, im mniej będzie polskiego busa tym bardziej będzie ograniczana promocja taniomiastowa
Niestety taka jest naturalna kolej rzeczy, gdyż ostatnimi latami polska kolej uległa znacznej poprawie poprzez remonty infrastruktury, zakupy nowych EZT i SZT, modernizację lokomotyw i wagonów, a także dworców i stacji PKP. PolskiBus miał swoje pięć minut i to byłoby na tyle, gdyż nie opłaca im się trzymać połączeń na trasach, gdzie przegrywają z koleją.
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 03-02-2016, 11:03
Polski Bus zderzył się z TIR-em na A2. Jedna osoba nie żyje
• Do wypadku doszło na wysokości Skierniewic
• Autokar jechał z Warszawy do Berlina
• Pięć osób zostało rannych
• Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FORUM@INFOKOLEJ.PL
Pendolino można by odstawić. W sumie czasy przejazdu są podobne - potrafią się KM wyrobić w 2.27 od Głównego do Zachodniej zatrzymując się na dwóch przystankach (stacjach?)...
