Pod nóż idą podkarpackie bohuny, dość wysokie numery. Szkoda, że taki tabor trafił do PR. Mógł jeszcze długo pojeździć, gdyby był utrzymywany w należytym stanie, anie stał kilka lat na bocznym torze. Żal tych wagonów, szczególnie, że się nimi jeździło.
4 Bohuny ( 2 na pewno miały napis stacja macierzysta - Racibórz) były użyte podczas wojewódzkich ćwiczeń jednostek Ochotniczej oraz Państwowej Straży Pożarnej koło Wrześni w dniu 16.10.2013. Brały w nich udział jednostki straży z7 powiatów.Była to symulacja katastrofy pociągu relacji Gniezno - Września na lk 281 Najpierw wypadek czyli zderzenie pociągu z samochodem , potem wykolejenie wagonu ,akcja ratownicza i pożar jednego z wagonów , Jeden z bohunow został spalony w celach ćwiczebnych.
Szkoda było tego wagonu, zresztą tamtych też .Wiadomo, że one pójdą pod palnik . Przecież wystarczyło je nieco odremontować oraz dać nieco lepsze wózki i wysłać jako skład IR. Aż się prosiło żeby do dwóch bohunów i doczepić bonanzę lub przedziałową dwójkę oraz jedynkę i zrobić z tego solidny skład Regio lub IR i to samo uczynić z druga dwójka bohunów .Byłyby by składy na dwie dobre pary IR i jakiś fajny obieg ,a nie na trasę przez pól Polski puszcza się kibla .
Na moje oko takim traktowaniem niezłego jeszcze taboru PR-y proszą się o wizytę NIK i prokuratora.
Czyli wychodzi na to, że resztki bohunów można spotkać w składach tylko w Wielkopolsce? Nie jestem częstym gościem tam, ale co najmniej jedna para Poznań - Wrocław -Poznań i trochę więcej Poznań - Leszno - Poznań śmiga z co najmniej dwoma bohunami w składzie.
[ Dodano: 01-11-2013, 00:34 ]
No i przynajmniej jeden bohun zajeżdża bodaj z Krzyża do Piły.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum