Ja też się bardzo cieszę, że wracają nazwy na pociągi pośpieszne. Z tych niektórych łódzkich to można boki zrywać, ale tak bardzo sympatycznie brzmią . "Smok Wawelski" też jest super. Przecież sto razy taki "Milczek" czy "Chochoł" lepszy niż te chore "alleceny", "akademie portfela" czy "goldsolution". Tego się słuchać nie dało.
A przecież taki "Kormoran" to jak byłem dzieciakiem to nim jeździłem z rodzicami do babci. Odkąd pamiętam kursował z Warszawy Zach. do Olsztyna p. Nidzicę, jeszcze pamiętam jak w Działdowie była zmiana lokomotywy na parową, gdyż odcinek Działdowo-Olsztyn nie był zelektryfikowany.
"Posejdon" też jeszcze w latach 80-tych jeździł w relacji Warszawa Zach.-Kołobrzeg, wtedy oczywiście po E65. W latach 90-tych i 2000-tych jako Ex.
Ktoś musiał nad tymi nazwami popracować, bo jednak wrócili do wielu stałych sprzed lat. Nie ma tu jakiegoś zamieszania, tylko to co przez lata obowiązywało, w większości powraca na te same relacje. Dodatkowo, wiele dawnych pociągów pośp. było bez nazewnictwa, a teraz nawet te mają mieć nazwy, co jest dobrym rozwiązaniem, bo jednak jak już nazywać, to wszystko, wreszcie uporządkują kategorię TLK.
Podoba mi się, nazwanie TLK Katowice - Warszawa "Stanisław Wysocki". W końcu to budowniczy kolei wiedeńsko - warszawskiej i nazwa akurat na "wiedeńce" jak najbardziej słuszna.
Jakiś krok do przodu zrobiono, teraz pora na dodatkowe wagony na wielu składach, żeby okres świąteczno - noworoczny, był przyjemny nie tylko z nazewnictwa, ale przede wszystkim komfortowych podróży.
Co do dodatkowych wagonów, to już widać poprawę. Zresztą wystarczy polukać na zestawienia składów na youtube. Zresztą już nie raz widziałem wzmocnione składy i to nie tylko w czasie przedłużonych weeków.
_________________ Fundacja Ratowania Zabytków www.zabytki.org
norbert -Usunięty- Gość
Wysłany: 18-11-2011, 18:07
Cytat:
Dwie pierwsze cyfry oznaczają Zakłady Lini Kolejowych odpowiednio wyjazdu i przyjazdu.
A co oznaczają te kolejne dwie lub trzy cyfry w numerze pociągu?
Mamy więc przykładowy numer pociągu 61200 - TLK Warszawa - Jelenia Góra. Pierwsza cyfra oznacza obszar z jakiego pociąg wyjechał (Warszawa ma 6), druga do jakiego jedzie (Jelenia Góra to 1). Kolejna określa nam rodzaj tego pociągu - gdy 1 to pociąg kursuje w porze dziennej, gdy 2 to pociąg kursujący w nocy natomiast 5 oznacza sezonowy i kursujący czasowo np. tylko w wakacje czy tylko w niedzielę. Kolejne oznaczają, który to skład jadący tą trasą np. na danej trasie jadą 3 pociągi to będą miały numer XXX01/2 , XXX03/4, XXX05/6. Ostatnia cyfra w numerze zmienia się jak pociąg jedzie po niewłaściwym torze (czy coś jakoś tak :-D) (i z reguły dany numer ma zarezerwowane dwie kolejne cyfry - np. 0 i 1, 2 i 3 itd)
Ostatnio zmieniony przez Tomasz B. dnia 18-11-2011, 18:44, w całości zmieniany 2 razy
norbert -Usunięty- Gość
Wysłany: 18-11-2011, 18:42
Dzięki. A co oznacza czwarta i piąta?
[ Dodano: 18-11-2011, 18:46 ] Tomasz B., dzięki, ale:
Cytat:
(Warszawa ma 6), druga do jakiego jedzie (Jelenia Góra to 1)
Bardzo mnie cieszy powrót nazw na TLK dobre posunięcie ze strony PKP IC .
Nie rozumiem czym się sugerowano nadając nazwę Pogoria relacji Bielsko Biała - Gdynia Gł .
Za czasów gdy OPM należały do PKP PR pogoria kursowała w relacji Ełk - Racibórz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum