Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Jak zostać świętą krową
Autor Wiadomość

Beatrycze Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 11 Lis 2005
Skąd: Legnica

PostWysłany: 20-07-2011, 21:48   Jak zostać świętą krową Odpowiedz z cytatem

Jak zostać świętą krową w firmie, która ciebie zatrudnia? A tak:

Drogi czytelniku, jeśli boisz się utraty pracy, gdyż zakład, w którym pracujesz cienko przędzie, przeczytaj uważnie ten poradnik! Postępując zgodnie z nim, staniesz się "świętą krową" swojego zakładu. Żadna siła ani w zakładzie ani poza nim, nie pozbawi cię posady! Będziesz trwał aż do bankructwa firmy, do którego - wraz z kolegami - walnie się przyczynisz!

Rozejrzyj się dokładnie wokół siebie. Musisz zgromadzić minimum 10 osób, najlepiej o podobnych tobie zainteresowaniach. I tak dla przykładu, jeśli lubisz gorzałkę i praca nie przeszkadza ci w jej konsumpcji, zaproś do współpracy pracowników o nochalach równie czerwonych jak twój. Jeśli masz lepkie rączki i tylko patrzysz co by tu z zakładu "podpierdolić", skompletuj drużynę podobnych tobie zuchów! Ważne jest, aby grupa, którą dobierzesz była skonsolidowana i w trudnych chwilach nie zawiodła! Jeden za wszystkich - wszyscy za jednego: taki musi być kolektyw!

Jeden z waszej paczki musi umieć czytać i pisać! Gdy już dobierzesz członków grupy musisz zwołać jej zebranie. Celem zebrania będzie poczęcie kolejnego w twoim zakładzie (dwudziestego piątego) związku zawodowego.

Jeden z was - ten piśmienny - musi wykaligrafować swoimi kulfonami pismo do dyrekcji informujące o ukonstytuowaniu się grupy inicjatywnej związku zawodowego o nazwie, powiedzmy: "Styropian 3".

Od dnia dostarczenia dyrektorowi waszego kulfoniastego pisma, pełnego wszelkich znanych polskiej gramatyce błędów, jesteście już pod ochroną prawa! Żadnego z was nie wolno zwolnić, niestety tylko przez trzy miesiące. Dlatego czas nagli, musicie opracować statut związku, wybrać jego władze i zarejestrować papiery w sądzie. Jeśli przestraszyłeś się wizyty w sądzie to uspokoję cię, że nie jest to ten sam sąd, z którym łączą cię różne przykre wspomnienia. Statut związku możecie przepisać od kolegów, którzy już przed wami wpadli na pomysł przyłączenia się do klanu "świętych krów" i swój statut też przepisali.

Wasz dziesięcioosobowy związek zawodowy musi mieć swoje władze. Pięć osób nazywacie komisją zakładową, a drugie pięć komisją rewizyjną! Z chwilą rejestracji waszego związku stajecie się "świętymi krowami" waszej ledwie zipiącej spółki! Teraz nikt wam już nie podskoczy! Dyrekcja zakładu przydzieli wam pokój wraz z wyposażeniem (palmy, meble, telefony, komputery, itp.). Jeden z was przyniesie z zakładowej stołówki szklanki, kieliszki i osprzęt ułatwiający zakąszanie. Materace i śpiwory przyniesiecie sobie z domów. Na co dzień będziecie na nich odpoczywać po forsownych zebraniach, gdy ogłosicie strajk okupacyjny lub głodowy, będą jak znalazł! Na ścianie powieście obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem lub jakiegoś świętego (najlepiej świętego Antoniego lub świętego Rocha). Pomieszczenia związkowe obowiązkowo trzeba poświęcić, co za skromną opłatą uczyni proboszcz pobliskiego kościoła.

Teraz jesteście już nie do ruszenia! Państwo polskie roztacza nad wami szczelną ochronę prawną! Żadnego z was nie wolno zwolnić ani za wypowiedzeniem, ani bez wypowiedzenia, bez uzyskania uprzednio zgody komisji zakładowej waszego związku zawodowego!

Możesz chlać gorzałę, obijać się do woli, kraść, spóźniać się do pracy, albo i nie przychodzić do roboty. Jeśli twoi kumple z komisji zakładowej nie wyrażą zgody na zwolnienie ciebie, to zgodnie z Ustawą o Związkach Zawodowych z dnia 23 maja 1991 roku (Dziennik Ustaw 55/1991, wraz z późniejszymi zmianami), zwolnienie ciebie... nie jest w świetle polskiego prawa możliwe! Nie wierzysz, sądzisz, że robię ciebie w balona? Zajrzyj do ustawy! Nawet jeśli popełnisz przestępstwo kryminalne potwierdzone prawomocnym wyrokiem sądowym, to i wtedy dyrekcja może ci nadmuchać! Jeśli jednak przymkną cię w pierdlu to niestety ochrona związkowa tam już nie sięga. Ta ewidentna niedoróbka legislacyjna powinna być jak najszybciej w Sejmie naprawiona!

Ważne jest, aby w chwili gdy znajdziesz się w opałach, twoi kumple nie dali dupy, pozostawiając cię na lodzie. Dlatego tak istotny jest pierwszy etap tworzenia związku, mianowicie dobranie sprawdzonego aktywu. Bacz aby nie znalazła się tam jakaś czarna owca. Gdyby się jednak tak stało, to trzeba się takiego padalca pozbyć nie tylko ze związku, ale również z zakładu. Najlepiej upić go i poinformować kogo trzeba, że "taki to a taki" leży np. w szatni i "puszcza pawia". Komisja zakładowa szybko wyrazi zgodę na dyscyplinarne zwolnienie delikwenta... i po kłopocie!

Szanowny czytelniku, bierz sprawy w swoje ręce. Załóż związek zawodowy! Nie jest to wcale takie trudne. Zapewnisz sobie robotę, co prawda tylko do dnia ogłoszenia upadłości twojego pracodawcy, ale dobre i to!

swieta-krowa.jpg
Plik ściągnięto 116 raz(y) 44.42 KB


_________________
"Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

matador Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 02 Mar 2008

PostWysłany: 20-07-2011, 22:11    Odpowiedz z cytatem

Ciekawy temat Beatrycze, tylko jak ułomny jest Szczepan J. skoro od ponad trzech lat próbuje stworzyć związek w Białogardzie i dziesiątki przydupasów nie znalazł.Może teraz z tą instrukcją pójdzie mu lepiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Modliszka Płeć:Kobieta
Sponsor


Dołączyła: 15 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 20-07-2011, 23:10    Odpowiedz z cytatem

Beatrycze, świetne! A jakie prawdziwe!
Domyślam się, że to w związku z aktualną sytuacją w PR?

_________________
Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

kryniczanin
-Usunięty-
Gość

PostWysłany: 21-07-2011, 06:50   

Naprawdę super tekst. O czymś takim od dawna myślałem że ktoś w temacie powinien to napisać!
Powrót do góry

oporny301 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 11 Sty 2010

PostWysłany: 21-07-2011, 12:34    Odpowiedz z cytatem

Beatrycze - zakładam że jesteś mężczyzną, więc napiszę krótko.
Żygać się chce na te twoje wypocino - insynuacje. Proponuję leczenie na nogi. Na głowę już za późno.
Oczywiście, dostanę albo nie, kolejne ostrzeżenie?
Ale co tam? Wolno "innym" mieszać wszystkich z błotem, ale nie wolno robić tego samego wszystkim. Młot
To Ja. Emerytowany zwiąchol. I nie pozdrawiam. OK

_________________
Zakuty łeb myśli po łebkach (Stanisław Tym)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Beatrycze Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 11 Lis 2005
Skąd: Legnica

PostWysłany: 21-07-2011, 13:03    Odpowiedz z cytatem

oporny301, a co, prawda w oczy kole? Przecież tak to wygląda w kolejowych spółkach. A wiem to z autopsji, gdyż kilka lat przepracowałam w jednej ze spółek PKP i moje oczy wiele widziały...

Niebawem opiszę jak wyglądają zebrania związkowych delegatów, które najczęściej odbywają się w nadmorskich i górskich kurortach. Tam to dopiero się dzieje!

_________________
"Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

oporny301 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 11 Sty 2010

PostWysłany: 21-07-2011, 14:22    Odpowiedz z cytatem

A jakże, opisz, skoro wiesz, widziałaś. Tylko miej odwagę się pod tym podpisać.

_________________
Zakuty łeb myśli po łebkach (Stanisław Tym)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Beatrycze Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 11 Lis 2005
Skąd: Legnica

PostWysłany: 21-07-2011, 14:56    Odpowiedz z cytatem

oporny301, znasz takie powiedzenie: uderz w stół, a nożyce się odezwą? Język

_________________
"Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Krakonos Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 24 Lut 2009

PostWysłany: 21-07-2011, 15:47    Odpowiedz z cytatem

Świetny tekst Smile Taka historia naszych związków w pigułce. Zwłaszcza tych kolejowych, stoczniowych, górniczych i mundurowych. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

gumis Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 23 Sty 2008

PostWysłany: 21-07-2011, 21:20    Odpowiedz z cytatem

Gdybym umiał pisać nogami to napisałbym, że podpisuję się pod tekstem dwudziestoma palcami a tak nie pozostaje mi nic innego jak napisać - DZIESIĘCIOMA.

_________________
"Płynie się zawsze do źródeł pod prąd, z prądem płyną śmiecie"
Zbigniew Herbert
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

brum Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 28 Maj 2008

PostWysłany: 22-07-2011, 18:02    Odpowiedz z cytatem

Czas jakiś temu, będąc młodą i naiwną członkinią dałam się namówić do pełnienia roli delegatki na walne zebranie sprawozdawczo - wyborcze w pięknym choć niedużym nadmorskim kurorcie. Miejsce - a jakże - ośrodek jedynej liczącej się (sic!) firmy turystycznej. Obrady planowano na całe dwa dni. Uczestniczyli goście specjalni w osobach szefa zakładu (który zabrał głos ogółem na kilka minut) i pani kadrowej (która w ogóle nie zabierała głosu i tak naprawdę nie mogłam się nadziwić po jakie licho ją zaproszono na obrady). Pierwszego dnia ostro wzięto się do pracy i do wieczora było już po wszystkim. A po kolacji .....się zaczęło ! Tańce, hulanki, swawole. Napitki lały się także obficie efektem czego następnego dnia na śniadaniu jadalnia świeciła pustkami. Obrad żadnych oczywiście już nie było. Niektórzy poddali się leczeniu, inni poszli na spacerek. Po obiadku wszyscy rozjechali się do domu.
Do dziś krew mnie zalewa, iż dałam się namówić na taką parodię i przebywanie w takim towarzystwie przez prawie dwa dni. Drugi raz już mi się to nie przytrafi. Ja już podziękowałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

przewoz Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 04 Maj 2009

PostWysłany: 22-07-2011, 19:49    Odpowiedz z cytatem

Żeby oglądać takie obrazki wcale nie trzeba być związkowcem, ani oglądać obrad związkowców...

_________________
Le FleuR
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Noema Płeć:Kobieta
Sponsor


Dołączyła: 13 Lis 2005
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: 02-09-2011, 20:26    Odpowiedz z cytatem

Beatrycze, protestuję! Krowa jest pożyteczna. A związkowcy to pasożyty.

_________________
Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Pawel_15 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 23 Lut 2010
Skąd: Pokuć

PostWysłany: 02-09-2011, 21:50    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
A związkowcy to pasożyty.

Pasożyty też są potrzebne, związkowcy to wrzód na zdrowym organizmie Very Happy

_________________
Pokuccy kopciarze - łączcie się !
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

gaabula Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 31 Sty 2010

PostWysłany: 03-09-2011, 17:13    Odpowiedz z cytatem

A jakże znam taki związek osobiście,pracuję z jego przewodniczącą , nierobem i krętaczem.
Brawo Beatrycze ... wypisz wymaluj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 4 Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl