katowicer, czekaj, czekaj. A starszy maszynista to zawsze idealnie pracuje?
Gdy ktoś ma kierunkowe, nie znaczy, że będzie dobrym maszynistą.
Nie każdy kto skończy medycynę jest dobrym lekarzem. A jednak te studia trzeba skończyć żeby tym lekarzem zostać.
Wprowadzą te wymogi od 2018 i będzie święty spokój. Więc kto nie ma tego wykształcenia niech sie szybko zbiera.
Tomek-Gliwice -Usunięty- Gość
Wysłany: 19-07-2016, 18:27
Moim zdaniem to nawet pani sprzątająca wagony powinna mieć średnie techniczne a manewrowy minimum inżyniera.....(techniczne)a a najlepiej magistra i wszyscy rewidenci też wyższe techniczne oraz ustawiacze. Proponuje też dla robotników torowych wszystkich( minimum średnie techniczne)...
Katowicer-potem wprowadza limit wieku 30 lat.... i część osób się już nie pozbiera.
Nie każdy kto skończy medycynę jest dobrym lekarzem. A jednak te studia trzeba skończyć żeby tym lekarzem zostać.
Wprowadzą te wymogi od 2018 i będzie święty spokój. Więc kto nie ma tego wykształcenia niech sie szybko zbiera.
Może jeszcze powiesz, aby obecnie zatrudnieni musieli skończyć szkołę o odpowiednim kierunku?
Nie każdy kto skończy medycynę jest dobrym lekarzem. A jednak te studia trzeba skończyć żeby tym lekarzem zostać.
Wprowadzą te wymogi od 2018 i będzie święty spokój. Więc kto nie ma tego wykształcenia niech sie szybko zbiera.
Może jeszcze powiesz, aby obecnie zatrudnieni musieli skończyć szkołę o odpowiednim kierunku?
Chętnie ale to nie przejdzie. Jestem realistą. Zmiany będą dotyczyć tylko nowo zatrudnianych. A limit wieku nie wprowadzą. Jak ktoś przechodzi badania to niech jeździ.
Oczywiście, sam będę chciał jeździć jak najdłużej. Młody jak dobry to sobie poradzi. A jak gamoń to będzie narzekał na necie i do końca życia szukał zatrudnienia na kolei.
katowicer mam wrażenie że ledwo co przyjęty zostałeś do prywaciarza a zachowujesz się jak stary kolejarz który xx lat pracuje na kolei.
W tych ludział których opisałeś to nie chodzi o ich wykształcenie tylko o UP. Idą w większości aby nie stracić zasiłków bo pracę muszą jakąś podjąć. A jak wyjdzie i sie spodoba to zostaną jak nie to nie. Ktoś kto chce pracować w tym zawodzie to i bez specjalnego wykształcenie sobie poradzi i będzie bardzo dobrym pracownikiem. W dzisiejszych czasach wykształcenie o niczym nie świadczy.
_________________ w pociągu:
2010-2012=14439km
2013-49706km
siwiutki91, na kolei pracuje 5 lat, wcześniej oczywiście na innych stanowiskach ( nie tylko w ruchu ). 5 lat wystarczy aby nasiąknąć całym PKP
Przedstawiam swoje zdanie jak wszyscy tutaj.Wielu się z nim nie zgadza i wielu się zgadza. Tak już musi być.
To tylko rok dłużej ode mnie a ja myślałem, że ze starym kolejarzem rozmawiam, a ty taki sam szczaw jak i Ja. Ledwo nastawnika się chwyciłeś a już marudzisz. U nas nie miałbyś prawa mieć na stałe szkoleńca przypisanego.
Cytat:
Jest przygotowywane rozporządzenie ( po wielu incydentach z udziałem młodych maszynistów ) aby chętny na maszynistę miał co najmniej średnie elektryczne, mechaniczne, elektroniczne lub mechatroniczne ) Wymagany będzie tytuł technika.
Akurat tytuł technika gwarantuje olej w głowie, bzdury.
_________________ Ignorancja znacznie częściej wywołuje uczucie pewności siebie niż wiedza.
U mnie chłopaki z technikum o profilu mechanicznym ledwo zdawali z klasy do klasy - ale to na własne życzenie, nauczyciele nauczyli ich/nas jak mamy zdać egzamin na tytuł technika xxx i połowa tych za przeproszeniem "gamoni", którzy klucz dynamometryczny widzieli ze dwa razy zdali ten egzamin ledwo bo ledwo, ale papier i tytuł technika mają.
Jak ktoś ma w sobie ten dryg to i nawet jeśli jest po gastronomiku to sobie poradzi - taka prawda.
Jest przygotowywane rozporządzenie ( po wielu incydentach z udziałem młodych maszynistów ) aby chętny na maszynistę miał co najmniej średnie elektryczne, mechaniczne, elektroniczne lub mechatroniczne ) Wymagany będzie tytuł technika. Wyższe wykształcenie nie będzie potrzebne. Informacja od instruktorów.
I wtedy każdy chcący zostać maszynistą będzie wiedział gdzie iść do technikum. A kucharze pójdą do gastronomika.
To teraz wytłumacz mi, bo jestem głupi, co ma wspólnego wykształcenie średnie elektryczne/mechaniczne/elektroniczne/mechatroniczne z incydentami, które są powodowane najczęściej przez zaniedbania przepisów ruchowych? Czy to znaczy, że elektryk/mechanik/elektronik/mechatronik jest z natury bardziej pojętny w kwestiach dotyczących ruchu kolejowego? Kolejna bzdura jeśli takowe rozporządzenie miałoby się pojawić.
Tak, niech będą jedyni słuszni po kierunkach technicznych. Ta wiedza będzie im niezbędna, gdy już w starych poczciwych "siódemkach" coraz częściej nie da się nic zrobić samemu, poza "resetem" maszyny. Pomijając już fakt, że przepisy zabraniają robić cokolwiek, poza załączeniem, odłączeniem i przełączeniem...
Sheva pójdźmy dalej: ograniczenie wiekowe do 25 lat dla kandydatów na Świadectwo, jak ma więcej to odpada....
Kompletnie nie rozumiesz problemu. W sumie czemu nie....Niech lekarzem będzie kucharz, kucharzem zootechnik, a maszynistą MKol . Daleko zajedziemy. To, że są jakieś formalne wymogi jest normalne. I nie chodzi o to, aby komukolwiek cokolwiek ograniczać. Wybory szkół muszą być przemyślane i mają czemuś służyć.
Jeżeli rozporządzenie ma być zmienione to faktycznie nie jest dobrze. I nie ma co się obrażać i odbierać tego personalnie, wymogi na starcie zwyczajnie być muszą. I po to uczymy kogoś przez okres technikum, aby jakąś podstawę miał idąc do pracy. A tak przez 4 lata obierał kartofle i nagle ma loka prowadzić...I owszem są technika i lepsze i gorsze, ale ja znam wielu po mechaniku naprawdę dobrych fachowców. Zresztą już na warsztatach mają łatwiej i ich chwalą.
A teraz skoro ma być zmiana przepisów to dla osób bez wymaganego wykształcenia ostatnia szansa. I kto może niech korzysta. Swoją drogą dziwi mnie, że na kolei stawia się np. na kucharzy , ale może przez żołądek do serca komisji ?
I jako, że wygląda mi to raczej na spór ambicjonalny - niech każdy pochwali się jakie ma wykształcenie. To nam wiele wyjaśni, także stanowiska w tej dyskusji.
_________________ TLK dla Pruszkowa i Grodziska!
Ostatnio zmieniony przez sheva17 dnia 20-07-2016, 23:05, w całości zmieniany 1 raz
sheva17
Wybór szkoły ma być przemyślany - zgadza się, ale szkołę średnią zaczyna się w wieku 15/16 lat tak..??
Naprawdę w wielu, wielu przypadkach - wybór danej szkoły/profilu staje się niewypałem (chciałem iść tam, wylądowałem tu).
Jeśli ktoś marzy od dzieciaka zostać maszynistą to idzie np. do technikum mechanicznego czy elektrycznego.
Drugi przykład: ktoś poszedł na budowlankę i w połowie kształcenia chce zostać maszynistą i co..? - nie może bo jest po tech. budowlanym ?? - komiczne co.. ?
cinekcool
Rozmawiałem jakiś czas temu ze znajomym maszynistą i powiedział mi jedno - w dzisiejszych czasach maszynista ma jeździć, nie naprawiać ....
A starych poczciwych siódemek już co raz mniej ......
Wybór szkoły ma być przemyślany - zgadza się, ale szkołę średnią zaczyna się w wieku 15/16 lat tak..??
Naprawdę w wielu, wielu przypadkach - wybór danej szkoły/profilu staje się niewypałem (chciałem iść tam, wylądowałem tu).
Trzeba myśleć niestety, poza tym można uzupełnić wykształcenie. Wybór szkoły to nie zabawa i warto dzieciaki uświadomić, że decydują o swojej przyszłości. Każdy wybór ma swoje konsekwencje.
Cytat:
Jeśli ktoś marzy od dzieciaka zostać maszynistą to idzie np. do technikum mechanicznego czy elektrycznego.
I słusznie. Zdobyta tam wiedza bardzo mu się przyda, szczególnie gdy wybierze dobrą szkołę. Nie oszukujmy się - Ci ludzie idąc na kolej sporo już wiedzą, przez lata mieli praktyki to naprawdę ma znaczenie i procentuje.
Cytat:
Drugi przykład: ktoś poszedł na budowlankę i w połowie kształcenia chce zostać maszynistą i co..? - nie może bo jest po tech. budowlanym ?? - komiczne co.. ?
To tak jakby ktoś poszedł na prawo i zapragnął być lekarzem. No sorry, nie da się . Ale powtarzam spokojnie można wykształcenie uzupełnić, ofert szkół jest pełno. A na pewno ta wiedza się przyda.
Reasumując - porządek w przyrodzie być musi . Pomyśl co chcesz robić, wybierz sensownie szkołę i realizuj marzenia. A nie zmieniaj zdanie co 5 minut i mając fach kebabisty w ręku nagle pragnij jeździć jako mechanik. A jutro - może tak pilotem? No nie - tam są wymogi i jakoś nikt się nie burzy. Są, bo być muszą, tu też zmiany są konieczne. Półki co mechanikiem być każdy może, jeden lepiej....... .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum