Taśmy z restauracji. Sławomir Nowak i jego "skręcona" sprawa w prokuraturze
Wszystkie nagrania, do których dotarł tygodnik "Wprost", powstały w warszawskiej restauracji Sowa i Przyjaciele. Jedną z osób, w które najbardziej uderza ujawnienie taśm, jest były minister transportu Sławomir Nowak.
Rozmowa Sławomira Nowaka z Andrzejem Parafianowiczem, byłym wiceministrem finansów, jest wstrząsająca. Nowak skarży się mu, że "skarbówka trzepie jego żonę". Parafianowicz miał odpowiedzieć: "Zablokowałem to".
Inny tekst Nowaka, pogrążający tego polityka: "Moja sprawa była skręcona w Prokuraturze Generalnej. To już nie intuicja, a wiedza już". Chodzi o słynną sprawę nieprawidłowych oświadczeń majątkowych działacza PO.
Nowak ratuje żonę przed skarbówką – czyli druga taśma PO.
Sławomir Nowak jeszcze nie wyplątał się z pierwszej afery, a już jest bohaterem drugiej. Kolejna ujawniona taśma PO, przedstawia rozmowę byłego ministra z wiceministrem finansów, odpowiedzialnym za „Urząd Skarbowy” – Andrzej Parafianowiczem.
Wczoraj tygodnik "Wprost" ujawnił fragment rozmowy Sławomira Nowaka z restauracji "Sowa i przyjaciele". Dzisiaj możemy wysłuchać pogawędki byłego ministra transportu z byłym wiceministrem finansów Andrzejem Parafianowiczem.
Nowak jest przerażony. Obawia się, że skarbówka będzie chciała zniszczyć jego rodzinę, że wejdzie na jego konto...
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Nowak odchodzi z PO. Prokuratura bada sprawę, w której co najwyżej konsekwencje może ponieść ktoś z Urzędu Kontroli Skarbowej. Świetna konferencja prasowa Donalda Tuska. Opozycja się mobilizuje, choć każdy chce co innego. Cel publikacji nagrań z nielegalnego podsłuchu został osiągnięty.
Wraz ze zniknięciem byłego ministra Sławomira Nowaka powinni zniknąć z Grupy PKP jego kolesie: Michał Klimczak (dyrektor biura marketingu w PKP CARGO) i Karolina Kleszcz (specjalista w biurze komunikacji i promocji PKP Energetyka [wkrótce miała zostać tam zastępcą dyrektora] Kleszcz jest również prezesem zarządu podległej PKP CARGO fundacji Era Parowozów, stanowisko objęła w lutym 2014r). Oboje objęli nowo utworzone stanowiska (specjalnie dla nich).
W 2013r. Klimczak nie miał jeszcze wymaganego w MTBiGM wykształcenia wyższego.
Ja odpoczątku nie dałem się nabrać Panu Nowakowi , pisałem że okłamuję opinie publiczną, no ale etatowi krzykacze na tym forum, robili wszystko aby wychwalać Nowaka. Ciekawe co jeszcze ma na sumieniu
Premier nie obraził mojej inteligencji, Modliszka. Robił co mógł, by uspokoić nakręconych przez media i "polityków" (w cudzysłowie) rozhisteryzowanych przeciwników i sympatyków. Sam zachował stoicki spokój. Może sobie Kaczyński o konstruktywne wotum nieufności postulować, ale ani SLD, ani Palikot, ani też Solidarna Polska rządu technicznego z nim nie utworzą. Oni mają inne koncepcje i interesy. Dlatego z dwojga złego wolę kontynuację niż rozpierduchy. Najprawdopodobniej Platforma przegra wybory samorządowe i wybory do parlamentu, wtedy rząd utworzą zwycięzcy. Póki co zwycięzców nie ma, jest targowisko próżności polityków przymilających się do wyborców. I wcale nie jest to poziom wyższy od zarejestrowanych rozmów. Z oczywistych względów brak jest wulgaryzmów.
Dobiegła końca jedna z najbardziej zdumiewających karier 25-lecia. Sławomira Nowaka nie cierpieli nawet koledzy z jego własnej partii. Kiedy Tusk po aferze hazardowej wyrzucił go w roku 2009 ze swojej kancelarii, nie udało się nakłonić klubu PO aby wybrał młodego polityka na wiceprzewodniczącego. Nowak był bowiem uosobieniem arogancji, patrzenia na ludzi z góry, bezwzględności, nie maskowanej nawet dobrym wychowaniem.
Znika tym samym może najidealniejszy przykład wykorzenionego kulturowo reprezentanta nowej polityki, w której o nic nie chodzi, poza osobistymi korzyściami. Polsce nie zostawia choćby śladu, że istniał i coś pożytecznego zrobił. Jutro nikt nie będzie go pamiętał.
Poezja, która niczego młodych narcyzów nie uczy, jak słowa Wacława Potockiego (1625-1695) Nierządem Polska stoi:
Nierządem, powiedział ktoś dawno, Polska stoi;
Gdyby dziś pojźrał z grobu po ojczyźnie swojej,
Zawołałby co garła: Wracam znowu, skądem,
Żebym tak srogim z Polską nie ginął nierządem!
Co rok to nowe prawa i konstytucyje,
Ale właśnie w tej wadze jako minucyje:
Póty leżą na stole, póty nam się zdadzą,
Póki astrologowie inszych nie wydadzą,
Dalej w kąt albo małym dzieciom dla zabawy -
Założyłby naszymi Sukiennice prawy.
Nikt nie słucha, żaden się nie ogląda na nie,
Szlachta tylko uboga i biedni ziemianie,
Którzy się na dziesiątej opierają części,
I to ledwie, tak inszy stan Polskę zagęści.
Mądry, możny albo kto dostąpił honoru,
Księstwa, grabstwa - ten wolen; niechajże poboru
Szlachcic który nie odda - zaraz mu po szląsku
Pozwy, egzekucyje ślą na onym kąsku,
Że niejeden, niestetyż, z serdecznym dziś płaczem
Z dziatkami cudze kąty pociera tułaczem.
Ps.
Nie zgadzam się autorem, że Nowak Polsce nie zostawia choćby śladu, że istniał i coś pożytecznego zrobił. Kilkaset zdjęć w internecie z otwarcia autostrad i na tle pendolino zostawił. Żadna to jego zasługa wprawdzie, ale ładnie wyszedł i zastępy młodych, niedouczonych bufonów wzór z niego będą brały. Niczym Nowak nie różni się od Hofmana i... od Kwaśniewskiego 30 lat wcześniej.
Socjalista, dziwię się, że bierzesz pośrednio w obronę degeneratów - zaufanych D. Tuska. Wszakże socjaliści w tym także lewica z którymi zapewne sympatyzujesz (sądząc po nicku) biorą na sztandar hasła egalitaryzmu. To jest mafia w białych kołnierzykach i nawet najlepsi pi-arowcy tym razem nie zrobią wykształconemu społeczeństwu wody z mózgu. Sami pi-arowcy (propagandziści) zaprzyjaźnieni kontraktami z elitą rządzącą powinni też się opamiętać. Etyka ich także obowiązuje.
Stan obecnie rządzącej "elity" można streścić w kilku słowach: cwaniak złodzieja złodziejem pogania. To, że PO tak długo utrzymywało się u władzy spowodowane jest mechanizmem korupcyjnym. Wciągnięto do sitwy tzw. medialne aurytety, które za posady dla swoich krewnych piały z zachwytu w tv na temat obecnej władzy. Czas to skończyć bo za kilka lat ich nazwiska będą wytykane , tak jak nazwiska komunistów liżących d... Moskalom.
Grad, nikogo nie bronię. Po prostu nie ujadam, nie gryzę, zęby mi wypadły. Elity polityczne mam głęboko gdzieś, bo jedynym ich celem jest dorwanie się do koryta i obsadzenie państwowych stanowisk oraz w spółkach Skarbu Państwa swoimi wyrobnikami. Za zasługi w walce o władzę! Prawa, lewa strona tego cyrku i środek niczym się od siebie nie różnią, mają ten sam cel. Nie mają poglądów, ideałów, mają tylko wyborców, którzy bardziej lub mniej w słowa ich wierzą. Ale ktoś musi tym państwem kierować bez względu na to, co ja o nich myślę. Kraj nie może być w stanie ciągłej rewolucji tylko dlatego, że jedni drugich nie znoszą.
Przytoczyłem ten wiersz powyżej, by pokazać, że zawsze tak było. Kilkadziesiąt lat po śmierci jego autora był pierwszy rozbiór Polski. Potem drugi i trzeci... Socjalizm też nam nie odpowiadał, choć mimo swych ograniczeń i niedostatków bardziej był przyjazny dla prostych ludzi. To rządzące od 25 lat elity polityczne na transformacji skorzystały, bez względu na kolor. Pieprzymy o wolności, jakby z tego można było żyć. Najlepiej o tym wiedzą wolni bezrobotni i bezdomni.
Ale już związki zawodowe powołane są do obrony pracowników, a jak jest wygadał Nowak, jak dziwnie związki aż zatkało. A zwykli pracownicy już od kilku lat podnaszą ten temat- trzeba zreformować związki zawodowe bo teraz to zwykła patologia, nie odbiegająca niczym od polityków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum