Ludzie przecież zawsze tak było, i z resztą dalej tak jest, że do biletu okresowego odcinkowego (tygodniowgo, miesięcznego, czy kwartalnego) rezerwacja miejsc w poc. TLK jest nieobowiązkowa, nawet w Pobrzeżu, Kossaku, itp. Poczytajcie taryfę i nie siejcie paniki o studencie który codziennie musi dopłacać po 5 lub 15zł. Chce - kupuje miejscówkę i ma pewne miejsce, nie chce - nie kupuje i w razie potrzeby się przesiądzie. Natomiast co do Biletu Podróżnika lub Weekendowego w taryfie jest jasno napisane, że opłaty za miejscówki są obowiązkowe i w pełnej wysokości.
nie chce - nie kupuje i w razie potrzeby się przesiądzie
Ta, do busa. Tam przynajmniej będzie miał gwarancję, że nikt go z fotela nie wyprosi.
PKP IC kolejny raz strzela sobie w kolano, daje busiarstwu następną przewagę, i jakby samo tego nie dostrzega.
Nadal uważam że do TLK z obowiązkową rezerwacją posiadacze miesięczniaków i sieciówek powinni mieć możliwość pobrania bezpłatnej miejscówki, choćby na zasadach zbliżonych do "LAST MINUTE" (30 minut przed odjazdem, pod warunkiem wolnych miejsc). To się da zrobić choćby przez system SMSowy lub przez Internet (mobilny), żeby nie dociążać kas niepotrzebną robotą. Jak się chce, to wszystko się da.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 14-02-2012, 11:00
Inaczej - do miesiecznego (na Boga, on kosztuje ciezkie pieniadze ! Tacy pasazerowie dotuja spolke kwota 300-400 zl miesiecznie ! ) powinna byc bezplatna miejscowka - najlepiej miesieczna, do biletu.
... i na litość boską - w cenie miesięcznego - w mroźne dni powinna być ciepła herbata lub kawa ( jak kto woli ) a w upalne szklanka orzeźwiającego kolorowego napitka lub wody
Nie zauważyliscie jak to po wprowadzeniu obowiązkowych miejścówek, powstało mnóstwo nowych firm busiarsko- przewozowych?? "olmost" jak grzyby po deszczu. Studenci zaczęli przesiadać sie na potege. Szczerze, sam myślę nad zakupem kilku busów i utworzeniu firmy z regularnymi kursami z miasta A do B w godzinach tych nieszczęsnych TLKek z musowymi siedziskami
_________________ Fundacja Ratowania Zabytków www.zabytki.org
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 14-02-2012, 12:27
Nie przesadzasz? Rezerwacje wprowadzono poki co tylko w kilku pociagach TLK. Jakie firmy busiarskie? Z Gdyni do Zakopanego (Monciak Krupowki) czy z Warszawy do Krakowa (konkurencja dla TLK Brzechwa)?
Studenci zaczęli przesiadać sie na potege. Szczerze, sam myślę nad zakupem kilku busów i utworzeniu firmy z regularnymi kursami z miasta A do B w godzinach tych nieszczęsnych TLKek z musowymi siedziskami
Kpij, kpij. Ciekawe ile jeszcze pociągów i linii trzeba zlikwidować, żeby chociaż mikolstwo dostrzegło że kolej uporczywie brnie w ślepą uliczkę, właśnie takimi drobnymi (ale licznymi) kroczkami. Stu klientów tu, stu klientów tam... ziarnko do ziarnka, aż Aronowi zbierze się miarka.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 15-02-2012, 21:28
Przykladowo: bilet studencki na jednej z najpopularniejszych relacji w kraju: Tarnów-Krakow, dotąd ok. 8 zł, z miejscowka zlotych 13. Wzrost ceny o ponad 60%, w dobie likwidacji 1/3 pociagow, wydluzenia czasu jazdy (modernizacja E30) o prawie drugie tyle, budowy rownolegle do linii kolejowej autostrady A4. A od 1 marca z 8 kursami dziennie na linie Rzeszow-Krakow (dotychczas monopol kolei) wchodzi busiarz.
Pewne miejsce siedzące w XXI wieku to standard, tylko kolejarze traktuja to jako luksus dla pasazera, usluge dodatkowa. Busiarze rezerwuja miejsca bez zadnych oplat, telefonicznie. A kolej ? Do niedawna jedynymi pociagami w ktorych kupujac bilet mielismy PEWNOSC ze bedziemy siedziec, byly drogie pociagi EIC dla biznesu. W XXI wieku. Rezerwacja miejsc to dziejowa koniecznosc, bo jak kolej tego nie wprowadzi, to skonczy jak dorożki.
Pułtuś poruszył ważny problem. Z jednej strony miejscówka jest potrzebna, pamiętamy co się dzieje w niedziele, piątki, czy w dobie wyjazdów świątecznych. Z drugiej jednak strony miejscówka powoduje, że bilet jest za drogi. Wydaje się , że opłata w wysokości 2 zł byłaby bardziej adekwatna i nie byłaby aż takim obciążeniem. Miejscówki są potrzebne i to we wszystkich pociągach TLK, ale cena miejscówki jest za wysoka.
A co do klientów...Paliwo drożeje, ceny busów też i to znacznie. Naprawdę mam wrażenie, że pasażerów przybywa a nie ubywa, także nie siejmy paniki.
Ja tam nie narzekam na miejscówki, bo jak dla mnie one mogą być cały czas. Oczywiście, najlepiej żeby ich nie było, bo wtedy każdy pasażer mógłby usiąść tam gdzie chce, ale to przecież nie od pasażerów zależy. Jak wracałem nie dawno ze Szczecina (TLK) relacji Lublin-Szczecin, w których są miejscówki wprowadzone, to akurat nie było to dla mnie wygodą. Dostałem miejscówkę w przedziale, w którym nie było dobrego ogrzewania, w dodatku siedziałem przy oknie, gdzie coś mi tam wiało przez jakąś szparę i marzły mi nogi. Obok w przedziale pasażerowie narzekali na zbyt duże ogrzewanie i było im za gorąco, a w moim przedziale ludzie narzekali na zimno i ja się teraz pytam, w jakich ja jechałem warunkach, mimo że zapłaciłem za podróż...? Akurat w tym przypadku miejscówki na niewiele się zdały, gdyż to nie ja mogłem wybrać sobie ciepły przedział, tylko skierowała mnie do danego przedziału miejscówka. Poza tym jechałem pociągiem, który miał stare wagony i w związku z tym niektóre grzejniki po prostu przestały działać, dlatego w kilku przedziałach było i jest zimno.
_________________ Kolejowa pasja.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 18-02-2012, 17:11
Pasazerow ubywa w EIC - przybywa w TLK, o czyms to swiadczy. Statystyki przewozowe mowia same za siebie (za 2011 rok) - spadek w granicach bledu statystycznego. Nie oznacza to jednak, ze dalej jezdzi ta sama klientela. Z jednej strony podwyzka cen paliw, ale to sie równoważy z obsesją motoryzacyjną Polaków (byle tylko kupic auto i nim jezdzic), otwieraniem autostrad no i rozkwitem rynku autobusowego. Z jednej strony klientow moglo przybyc 5 %, ale i odeszlo 5% do busow i aut. Tego w statystykach niestety nie da sie zauwazyc.
@Sheva - najdrozej wychodzi to w przypadku przesiadek - np. z TLK na TLK i juz masz 10 zl wiecej - to duzo, zwlaszcza dla studentow. Mega drogo wychodzi tez na pierwszych 60-80 kilometrach podrozy. Bilet na odleglosc 30 km - 10 zł + miejscowka 5 zł.
Były plotki, ze od 1 marca rezerwacja we wszystkich TLK, poki co cisza. Wie ktos cos wiecej ?
Spółki na miejscówkach zarabiają dużo więcej i pasażerowie muszą dodatkowo za nie płacić, a komfort podróży nie jest wcale lepszy (jak w moim przypadku, gdzie musiałem podróżować w zimnym przedziale prawie 9 godzin, a zapłaciłem za miejscówke). To jeszcze dobrze, że potem, gdy zwalnia się inne miejsce w innym przedziale, można na chwilę się przesiąść, tam gdzie jest ciepło w przedziale. Jeśli chodzi o ilość pasażerów w pociągach, to uważam, że właśnie teraz koleją podróżuje więcej ludzi, gdyż wielu pasażerów ma zniżki na bilety, niektóre trasy nie są drogie i to już się opłaca. Kiedy teraz paliwo jest takie drogie, to coraz mniej ludzi jeździ samochodami w dalekie trasy, bo bardziej opłaca się jechać pociągiem. Coraz mniej ludzi decyduje się na podróż samochodem na drugi koniec Polski, bo jest to duży wydatek na paliwo i na olej napędowy. Druga sprawa jest taka, że wielu ludzi posiada stare i mniej wygodne samochody do podróży w daleką trasę, dlatego wolą wybrać się pociągiem i mieć z tym spokój.
[ Dodano: 18-02-2012, 17:56 ]
Przykładem ilośći pasażerów w pociągach jest to, że gdy prawie trzy tygodnie temu wracałem ze Szczecina, to w normalny dzień pracujący w pociągu było sporo podróżujacych, a jeszcze więcej dosiadało się np.w Stargardzie Szcz. Poznaniu i Warszawie. I podróżni mieli ze sobą duże bagaże, jakby to były wakacje, więc jednak frekwencja w pociągach jest duża.
Pułtuś, pamiętam że jak pośpiechy zamieniane były na TLK to mówiło się że nie może być rezerwacji ze wzgl. na to że pociągi są dotowane. Więc nie wiem.
Poza tym jakoś nie chce mi się wierzyć że wprowadzenie rezerwacji we wszystkich TLK by wyszło dobrze. TLK uruchamiane są dość masowo. Często jest tak że jedzie raz przedziałowy, raz bezprzedziałowy, raz mechpom, a raz zdeklasowana jedynka. Nie byłoby to wiec wygodne rozwiązanie...
Diken: jeżeli wracałeś ze Szczecina TLK "Gałczyński" to rzeczywiście ten pociąg ma zawsze spore obłożenie zawsze, praktycznie bez względu na porę i to na całej trasie. Chyba jako jedyny TLK jadący z miejsca A do B, bez prowadzenia dodatkowej grupy wagonów do punktu C, odczepianych gdzieś po drodze jego zestawienie to 10 wagonów: 8B i 2A. Dlatego tutaj wprowadzenie miejscówek było jeszcze jako tako uzasadnione. Ale dalej uważam, że miejscówki jeśli już w TLK to powinny być w cenie biletów, i tak coraz droższych.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 18-02-2012, 18:11
Sebcio napisał/a:
Pułtuś, pamiętam że jak pośpiechy zamieniane były na TLK to mówiło się że nie może być rezerwacji ze wzgl. na to że pociągi są dotowane. Więc nie wiem.
Masz racje, ale pamietaj ze nie ma takiego prawa ktorego nie mozna by zmienic - poza tym chyba zycie i praktyka sa wazniejsze niz to, co jest napisane w jakiejs tam ustawie, nieprawdaz ? Zreszta autorem planu z miejscowkami jest minister Nowak, czyli przedstawiciel rzadu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum