„Przegraliśmy walkę o umysły i serca. Szczególnie umysły i serca młodych Polaków” pisze Tomasz Lis w „Newsweeku”. Owszem. A wiecie dlaczego? Dlatego, że – niczym Hiacyntę Bucket z brytyjskiego serialu „Co ludzie powiedzą” – zawsze bardziej interesowało was „co zagranico powiedzo?” niż to co czują i sądzą Polacy. O wiecznym wmawianiu jacy to Polacy robią obciach gdziekolwiek się nie pojawią nie wspominając. Wasz problem polega jedynie na tym, że Polacy zaczęli jeździć po świecie. I okazało się, że świat wygląda inaczej niż w wypocinach naczelnych autorytetów. A wy, Tomciu, byliście zbyt zadufani w sobie, żeby to zauważyć.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Autor tego tekstu zamawiał badania opinii publicznej, pracując w tygodniku „Wprost” i w TVP, i zawsze dostawał takie wyniki, jakie chciał. Trzeba było tylko dobrze skonstruować pytania.
Gry słupkami. Sondaże stały się w Polsce narzędziem manipulowania opinią publiczną:
Kłamał Tusk. Kłamią jego wyznawcy. Czy na oszustwie i manipulacji planują powrócić do władzy?
Fejkowe wiadomości okraszone chamskim, knajackim językiem, którego kwintesencją jest bezsensowne szydzenie i obrażanie określonych osób. Oto paliwo dla totalnej opozycji. Kreowanie, a następnie rozpowszechnianie fałszywych wydarzeń, wydaje się być głównym sposobem konsolidacji "betonowego" elektoratu Platformy Obywatelskiej. Czy w promowaniu kłamstwa upatrują oni szansę na powrót do władzy swoich polityków? Niestety, w tym szaleństwie może być metoda. Tym bardziej, że największe nawet kłamstwo powtarzane odpowiednio długo dla wielu staje się prawdą...
Sąd Rejonowy w Wołominie skazał niejakiego Jasia Kapelę na zapłacenie 1000 zł grzywny i zwrot kosztów sądowych za znieważenie „Mazurka Dąbrowskiego”. Podłożył pod melodię Hymnu jakiś lewacko-idiotyczny (to pleonazm?) tekst o ubogacaczach kulturowych. I teraz najlepsze. Pisze o tym GóWno tytułując Kapelę POETĄ. To się Mickiewicz z Norwidem kolegi po fachu doczekali...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Medialny atak na Polaków, czyli czerwona torba synonimem obciachu.
Polacy są niemodni, noszą skarpety do sandałów, na plaży uskuteczniają parawaning, sikają na wydmy i popełniają jeszcze jedno przestępstwo. Tak straszne, że aż media głównego nurtu postanowiły nad tym zjawiskiem się z troską pochylić. Uwaga, uwaga! Sezon na wytykanie obciachu Polaków uważam za otwarty - pisze Małgorzata Terlikowska.
Niemcy na pół roku przed wyborami wprowadzają prawo o cenzurze prewencyjnej w mediach. Wyobraźcie sobie larum opozycji i UE, gdyby to zrobiono w Polsce!
Pod hasłem walki z dezinformacją i mową nienawiści niemiecki rząd forsuje projekt ustawy umożliwiający stosowanie cenzury prewencyjnej wobec treści publikowanych na portalach społecznościowych. Wpisy użytkowników, w których ktoś doszuka się znamion "nieprawdziwych informacji", administrator portalu będzie musiał kasować w ciągu 24 godzin. Problem w tym, że na pół roku przed wyborami parlamentarnymi pod kategorię "nieprawdziwych informacji" może być kwalifikowana większość wpisów negatywnie nastawionych wobec dotychczasowej polityki migracyjnej.
Niemcy znów to zrobili. Piszą o „nazistach”, którzy mordowali Żydów w „polskim obozie zagłady”.
Niemieckie media po raz kolejny zakłamują historię, pisząc o „polskich obozach zagłady”. Jak podaje Polskie Radio, tym razem sformułowania takiego użył bawarski dziennik „Mittelbayerische Zeitung” z Regensburga. Polski konsulat w Niemczech zapowiada interwencję w tej sprawie. Jest to kolejny dowód na to, jak bardzo potrzebna jest akcja uświadamiająca #GermanDeathCamps.
Oburzenie w sieci. „Milionerzy pytaniami politycznie idiotycznymi zeszli do poziomu glonów i metru mułu”.
W programie „Milionerzy” w TVN pojawiło się pytanie polityczne – nie po raz pierwszy. Tym razem dotyczyło słów Jarosława Kaczyńskiego, które zostały swego czasu zmanipulowane przez media. Teraz telewizja z Wiertniczej postanowiła „odgrzać” temat. Jak to się skończyło? – Internauci byli zdegustowani.
Wojciech Sumliński - w autorskim programie - o dziennikarzach, którzy wykonując swą pozornie niezależną pracę, w rzeczywistości wykreowani zostali przez służby. Znane nazwiska, znane stacje telewizyjne, tytuły gazet - ile z faktów, które docierały do świadomości opinii publicznej było przesiewanych przez służby specjalne? Ile przez nie wykreowanych?
_________________ "Kobiety kochają zwyciężonych, ale zdradzają ich ze zwycięzcami." - T. Williams
W programie 1 niemieckiej telewizji wyemitowano teledysk, w którym Niemcy śmieją się z Polski. Obrażają chrześcijańską tożsamość kraju w związku z postawą w sprawie uchodźców, wyśmiewają reformę medialną i zamieszanie odnośnie Trybunału Konstytucyjnego. Nie brakuje żartów „na poziomie” o tym, że Polacy uważają, że unijne flagi palą się lepiej od węgla i animacji, w której wyścig na rowerach z Udziałem Szydło, Kaczyńskiego i Viktora Orbana polscy politycy kończą w kupie gnoju.
Tymczasem TVN24 radośnie informuje o znacznym wzroście kursu Euro względem innych głównych walut i euforii na rynkach surowców. Ma to być efekt wczorajszego wyniku wyborów we Francji.
I znowu najciekawsze jest to czego nie powiedzieli, gdyż jak się okazuje jest jedna interesująca nas waluta, wobec której Euro nie rośnie lecz spada.
No jak myślicie, jaka to waluta? Tak, zgadliście, tą walutą jest nasza złotówka, która zyskała do dolara czy franka po ok. 10 groszy od rana i jako jedyna umacnia się wobec rosnącego Euro (obecnie nieco ponad 2 grosze od rana). Jak to możliwe? Nie wiem czy Hannover Messe i niezłe dane polskiej gospodarki mają z tym coś wspólnego ale skoro PLN rośnie mimo silnego wzmocnienia Euro to coś musi być na rzeczy.
Niestety ani o Hannover Messie ani o dobrych wynikach polskiej gospodarki z TVN24 widz nie mógł się dowiedzieć. Zatem jak poinformować o rosnącej złotówce? Najlepiej w ogóle nie informować. No i TVN24 Wam tego konsekwentnie nie powie, bo co tam Polaków może obchodzić jakaś złotówka gdy Ełropa uratowana i Euro rośnie!
Nie pamietam kiedy ostatnio i czy w ogóle kiedykolwiek PLN tak mocno skoczył w jeden dzień. Do tego giełda rośnie, produkcja przemysłowa rośnie, PKB rośnie, konsumpcja rośnie, bezrobocie najniższe w historii, zaś Polacy oceniają swój status najlepiej od 1989 roku. To wszystko bzdury niewarte uwagi. Zaraz będzie jakiś Misiewicz, wiewiórka albo inny istotny dla Polaków temat.
I tak właśnie urabia się społeczeństwo. Przez propagandę, a jeszcze bardziej przez dezinformację polegającą na blokadzie informacyjnej ważnych wydarzeń i przykrywanie ich pierdołami.
Rzecznik Praw Obywatelskich odkrył prawdziwą sensację, a GóWno to opisało. Okazało się, że policja bije. Na komisariatach i na ulicach. Szok i niedowierzanie. To pewnie wina Błaszczaka, bo wcześniej nic takiego nie miało miejsca. A opowiadali o tym tylko kibole, a oni kłamali, żeby zdyskredytować prawdziwie demokratyczną władzę. A tutaj taka niespodzianka…
Nie wiem, może źle szukałam, ale dziś na antyrządowych i lewackich portalach ani śladu „Ucha Prezesa”. Może dlatego, że tym razem autorzy zrobili bekę z opozycji?
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie wiem, może źle szukałam, ale dziś na antyrządowych i lewackich portalach ani śladu „Ucha Prezesa”. Może dlatego, że tym razem autorzy zrobili bekę z opozycji?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum