Szkolenie prowadzone jest zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 10 lutego 2014 r. w sprawie licencji maszynisty – Dziennik Ustaw z 2013 r. poz.1594.
INFORMACJE ORGANIZACYJNE:
Termin szkolenia: 02.09.2015 r. -28.10.2015 r.
Czas trwania: 298 godz
Forma szkolenia: kurs stacjonarny (zajęcia od pn. – pt.)
Miejsce szkolenia: Gdynia
buballo, Bardzo fajnie to ująłeś powiem Ci ze na pewno nie raz wrócę do twojej wypowiedzi Są jeszcze ludzie którzy potrafią coś napisać w normalny sposób i zwykłymi słowami jeszcze bardziej "domotywować" "młodego"adepta do nauki Pozdrawiam i dzięki za tę wypowiedź chłopie.
buballo, Bardzo fajnie to ująłeś powiem Ci ze na pewno nie raz wrócę do twojej wypowiedzi Są jeszcze ludzie którzy potrafią coś napisać w normalny sposób i zwykłymi słowami jeszcze bardziej "domotywować" "młodego"adepta do nauki Pozdrawiam i dzięki za tę wypowiedź chłopie.
Nie przesadzaj
Praca jest naprawdę fajna, pod warunkiem że to jest to co lubisz robić. Jeśli sprawia to ci frajdę, sam zauważysz że trzeba w to włożyć trochę własnego zaangażowania
Panowie i Panie mam jedno pytanie odnośnie pracy maszynisty. Jak wygląda służba w Intercity, tzn czy po zakończeniu służby nocujemy gdzieś aby w kolejnym dniu wrócić do domu, czy jest to rozwiązane w inny sposób?
Panowie i Panie mam jedno pytanie odnośnie pracy maszynisty. Jak wygląda służba w Intercity, tzn czy po zakończeniu służby nocujemy gdzieś aby w kolejnym dniu wrócić do domu, czy jest to rozwiązane w inny sposób?
Takiego czegoś nie stosuje się na kolei przynajmniej państwowej czyli PKP i spółki marszałkowskie od dobrych 20 lat. Masz 12 godzin pracy przewidzianej grafikiem i tyle. W jednym miejscu się zgłaszasz powinieneś dmuchnąć w alkomat albo przynajmniej podpisać i w 12 godzin masz się znaleźć w tym samym miejscu. Proste jak budowa cepa a co i jak to zależy od tego co układa konkretne służby i układów jaki kawał mięsa ci się trafi jak zwykle duży pies je pierwszy najlepsze a potem inni zależy od miejsca w szeregu i innych zmiennych o których można by napisać ksążke więc szkoda klawiatury porobisz sam zobaczysz.
Proste jak budowa cepa a co i jak to zależy od tego co układa konkretne służby i układów jaki kawał mięsa ci się trafi jak zwykle duży pies je pierwszy najlepsze a potem inni zależy od miejsca w szeregu i innych zmiennych o których można by napisać ksążke więc szkoda klawiatury porobisz sam zobaczysz.
Szanowni Koledzy i Koleżanki,
Ja mam pytanie dotyczące czasu pracy maszynistów w największych spółkach tj. CARGO, IC, PR. Czy zawsze zmiana wynosi 12 h, czy są konkretne godziny jej trwania (np. do 7 do 19), ile takich zmian jest w miesiącu, tym samym ile średnio godzin w miesiącu "wyrabia" maszynista. Może ktoś wie jak jest z tym u prywaciarzy. Za wszelkie informacje dziękuje.
Nie, zmiana nie trwa zawsze 12h, zresztą to logiczne. A długość czasu pracy jest uzależniona od rozkładu jazdy. Ile pracuje godzin? Tyle co każdy obywatel, w niektórych spółkach z grafiku maksymalnie może pracować 170 godzin.
Szanowni Koledzy i Koleżanki,
Ja mam pytanie dotyczące czasu pracy maszynistów w największych spółkach tj. CARGO, IC, PR. Czy zawsze zmiana wynosi 12 h, czy są konkretne godziny jej trwania (np. do 7 do 19), ile takich zmian jest w miesiącu, tym samym ile średnio godzin w miesiącu "wyrabia" maszynista. Może ktoś wie jak jest z tym u prywaciarzy. Za wszelkie informacje dziękuje.
Masz grafik w którym masz napisane - służba nr. np 404. No i patrzysz w opis tej służby, początek o 8:21, koniec 16:21 - przyjmujesz pociag taki i taki, jedziesz tam i tam, tam przyjmujesz inny pociąg i wracasz do domu.
Ilość zmian zależy od tego, jak długie służby dostaniesz. Jeśli same 12 godzinne, to będziesz miał ich mniej. W sumie musisz wyrobić ilość godzin w danym miesiącu (w sierpniu jest to 160).
U prywaciarza często grafik masz "na telefon". Skończysz tam, gdzie Ci się skończy czas pracy. Jak dobrze trafisz, to Cię odwiozą samochodem albo dadzą hotel
Tak z ciekawości, co robią młodzi przyszli maszyniści na szopie/warsztacie.?
Poznają budowę lokomotywy, jest jakiś mistrz czy nauczyciel co oprowadza, wyjaśnia, pokazuje, mają jakieś narzędzia w ręku.?
Czy po prostu przynieś, wynieś, pozamiataj, młody co się tak gapisz ......
Wszystko zależy, na jakich ludzi trafisz. Jedni będą chcieli Ci coś przekazać, inny będą zlewać.
Generalnie zaliczasz wszystkie działy (chyba 7 ich było) i przyglądasz się. Dostaniesz szmatę, denaturat i będziesz czyścił styczniki, opory, przykręcał/odkręcał śrubki, malował pantografy, otwierał klapy inspekcyjne silników... W każdym razie - ubrudzisz się
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum