"Biorą każdego niesikającego pod siebie". Pracownicy twierdzą, że w Amazonie liczą się tylko normy.
Zatrudnieni w Amazonie zastanawiają się, czy wolno im chodzić do toalety. - Można się śmiać z tymi toaletami, ale jak trafisz akurat na kolejkę, to w tyle głowy jest obawa, że zaraz będzie opier... - mówi anonimowo money.pl jeden z nich. Są jednak i tacy, którzy firmy bronią.
"Biorą każdego niesikającego pod siebie". Pracownicy twierdzą, że w Amazonie liczą się tylko normy.
W magazynie amerykańskiej firmy Amazon w Kołbaskowie pod Szczecinem zmarł pracownik (na nocnej zmianie). Był on tam zatrudniony ledwie 8 dni, miał 69 lat. Nie jest tajemnicą, że Amazon to współczesne obozy pracy na terenie Polski. Wszystkie „hangary” tej korporacji w Polsce obsługują rynek zagraniczny (głównie Niemcy). Hale Amazona kilka lat temu zostały (decyzją polityczną) usunięte z Niemiec za liczne skandale związane z łamaniem praw pracowniczych, wówczas firma przeniosła się do 4-krotnie tańszej Polski.
Polskie media mają nowe określenie na darmową pracę. Teraz jest ona „porostu niezobowiązująca”.
Praca za darmo – na to długo musieli się przygotowywać ludzie zaczynający kariery w mediach, grafice czy reklamie. Stażyści, praktykanci, budowniczy portfolio – różnie nazywano takich pracowników. Pojawił się jednak nowy eufemizm – praca „porostu niezobowiązująca”. Taką trudną do odrzucenia propozycję dostała Olivia Drost, polska dziennikarka mieszkająca i studiująca w Londynie. Przygotowuje (odpłatnie) relacje dla CNN z wielkiej imprezy, ale dostała jeszcze jedną ofertę – „niezobowiązującą”, oczywiście z polskiej reakcji.
Tak będzie dopóki ludzie młodzi nie zrozumieją, że trzeba uczyć się zawodu, który daje szansę na przyzwoite zarobki a nie tylko przyjemne zajęcie i po kilku latach sławę.
Jak wygląda rekrutacja słupa – przykład ogłoszenia i umowy zlecenia
Praca wydaje się atrakcyjna. Można ją wykonywać z domu, wiąże się głównie z czynnościami administracyjnymi, a pensja jest bardziej niż przyzwoita. Problem jest tylko w tym, że zamiast pensji na koniec miesiąca przychodzi dzielnicowy.
Aby sprawnie kraść pieniądze z kont ofiar, bandyci potrzebują pośredników. Najlepiej nieświadomych pośredników. Zadaniem takich osób jest przyjęcie na swoje konto przelewu i odesłanie go – na inne konto lub za pomocą usługi typu Western union" lub MoneyGram.
W firmach zagranicznych najgorsi są polscy przełożeni średniego szczebla. Pod sobą mają osoby z wyższym wykształceniem i chcą im pokazać, ile znaczą - mówi w wywiadzie Piotr Wideryński z CDO24, firmy świadczącej ochronę prawną w segmencie usług doradczo-prawnych.
Nawet Stachanow byłby sfrustrowany w Amazonie. "Wyrobiłem ponad 100 proc. normy i rzucili się z pięściami".
- Praca w Amazonie może być prawdziwym piekłem - opowiada pan Marek. Przyjmują za to ponoć każdego. - U nas się mówi, że jak nie nosisz pampersa, to już cię wezmą do Amazona - kontynuuje swoją opowieść. - Chcemy, aby każdemu z naszych 14 tys. pracowników było jak najlepiej. Wszystkie zgłoszenia które otrzymujemy, nawet te pojedyncze, otrzymane od państwa, szczegółowo analizujemy - broni się firma.
Martyna Wojciechowska wbija szpilę millenialsom. Powinni pracować dla idei, a nie tylko pieniędzy.
Roszczeniowi, sfrustrowani, w pracy kierujący się tylko zarobkiem, a nie ideami – tak opisuje milenialsów Martyna Wojciechowska, która nie ukrywa swojego rozczarowania obecnym rynkiem pracy.
Tak szukają słupów w internecie. Nie podejmujcie współpracy.
Na jednej z facebookowych grup poświęconych pracy pojawiło się na pozór atrakcyjne ogłoszenie. Firma płaci 3000 zł za przeglądanie aukcji i robienie notatek. Najpierw chce jednak sprawdzić lojalność pracownika. W rzeczywistości wikła ofiarę w proceder prania pieniędzy i wyłudza dane osobowe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum