Dobre i te 3 pary ja bym się cieszył nawet z tego : )
A skąd kolega wie to ważne że ja wiem ale zapytajcie się Grzesika to Wam powie : ) ; )
No to widzę że nie jest jeszcze tak tragicznie i że jeszcze może ta trasa zostanie uratowana.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 16-11-2012, 14:30
Moze mi ktos łopatologicznie wytlumaczyć, o co chodzi z Nikiforem w nowym rozkladzie? Pojedzie w (C) , czyli w wekendy, ferie, wakacje. Co zaś pojedzie od poniedzialku do piatku? Nieprzyspieszona osobowka no-name, czy w ogole nie bedzie pociagu ?
Wyglada mi na to, ze nic nie pojedzie Ale co wtedy leci w druga strone?
Bardzo prosze o wytlumaczenie tej zawilosci. Brak pociagu ktory teraz nazywa sie Nikifor w piatki bylby katastrofa (on ma 100% zapelnienia nawet za Tarnowem w strone Sacza).
Na dworcu głównym PLK powiesiła rozkład jazdy. Tylko można na inm zobaczyć przyjazdy do ok 14:00 i odjazdy po 14:00 (w holu budynku dworca pod pragotronem PRZYJAZDY,
Strasznie wygladaja te plakaty made by PLK. Rzuciłem tylko okiem, po 23:00 pociąg jedzie tylko do Trebini, ostatni do Sędziszowa o 22:48 i jest niespotykany jak na małopolskie dotychczas wysyp terminów kursowania
Z przystanku Chrzanów Śródmieście pociągi , będą jeździć w relacji Wieliczka/Kraków - Oświęcim , znikają kursy Trzebinia - Oświęcim :
na Kraków : 4:43 ; 5:11 ; 5:46 ; 6;48 ; 7:48 ; 10:37 ; 11:15 ; 12:05 ; 13:16 ; 14:13 ; 15:05 ; 16:34 ; 18:17 ; 20:13 ; 21:09
Będzie 15 połączeń , obecnie jest bezpośrednich 18 + kilka kursów z przesiadką w Trzebini . Brakuje kursu około 9 dziwię się , że go likwidują w rj 2009/2010 jechały 2 kursy o 8:44 i 9:01 , a teraz nic i dziura na 3 godziny powstała .
na Oświęcim : 4:55 ; 5:46 ; 6:47 ; 8:25 ; 10:25 ; 11:20 ; 12:23 ; 12:35 ; 14:36 ; 16:27 ; 16:52 ; 17:55 ; 18:54 ; 20:35 ; 22:21
Będzie 15 połączeń , a obecnie kursów na Oświęcim z Krakowa/Trzebini jest 22 . Likwidują 3 ostatnie połączenia przez co osoby pracujące do około 22 w Krakowie nie mają już pociągu , wydaje mi się , że 1 połączanie mogli zostawić , ale kursami o tych godzinach nie jeżdżę to nie wiem jaka w nich frekwencja .
Orlik ma być od Częstochowy do Trzebini jako IR a dalej jako Regio, ciekawe czy pojedzie na wagonach .
Rozkład Oświęcim-Kraków dużo lepszy jeśli chodzi o ilość przesiadek(nie ma ich) ale rano jest paskudna dziura ale wtedy jeździ najwięcej ludzi. Ale ja z tego co wiem wieczorami jeździ ich też całkiem dużo, ciekawe czemu tam nie dołożyli kursów.
Powycinali kurs o 2:50 z Oświęcimia a raczej go przenieśli na późniejsze godziny. Nie będzie R315 Zrobili z niego 3 osobówki Krzeszowice-Wieliczka wreszcie to jakoś normalnie wygląda.
Cieszyn reaktywowany już któryś raz z rzędu a o Spytkowicach dalej cisza, może jeszcze coś się zmieni.
3 pary Wadowice-Kraków z tym 2 mają strasznie okrojone terminy kursowania.
Koło Skawiec pociągi mają być przeciągane spalinówkami.
Ogólnie Małopolska się zwija, a Śląsk się rozwija i widać to bardzo wyraźnie. Ciekawe jakie miny będą mieli pasażerowie jak będą musieli się gnieść w przepełnionych składach porannych. Oczywiście nie będzie obiegów 2 jednostkowych a pociągów jest mniej.
Znika popołudniowe połączenie do Oświęcimia na 2 jednostkach i zrobili 3 pary z jednym dublem bez sensu. Kto układa takie idiotyczne obiegi? Raz jest dziura 3 godzinna a potem 3 razy w przeciągu 1,5 h jedzie pociąg.
Na linii Oświęcim-Katowice KKA na niektórych obiegach.
To jest jakaś paranoja.
Odjazdy Regio Katowice-Kraków z Katowic: 5:15, 7:15, 8:15, 14:15, 15:15, 16:15, 18:17. dalej jest wieczorem dziura że nie można dostać się na turystyku w wersji mini(czyli same Regio) dostać wieczorem z Katowic do Krakowa!
Będzie jeszcze więcej autostopowiczów na odcinku Katowice-Kraków - notorycznie widuję ich przy Rondzie Ofiar Katynia w Krakowie przy wylotówce na Katowice.
To jest absurd żeby się z Katowic nie można było dostać do Krakowa! Albo płać człowieku fortunę, albo konkurencja gumowozowa która też jest droga, albo stop lub rower.
Tarnowskie Góry-Katowice pełno połączeń a tam ludzi raczej niewiele jeździ.
No to ludziom z Oświęcimia i okolic(Chełmek, Libiąż,Chrzanów) odcięto mozliwość dojechania pociągiem do pracy do Krakowa na 6 rano!!!Ba... w weekend nawet na 7 rano mozna nie zdążyć bo pierwszy pociąg przyjeżdza o 6:30 a tu jeszcze miasto trzeba przejechać!
"Brawo MZPR"- życzę szybkiego upadku i zwolnienia odpowiedzialnych za rozkład!!!
Czyli skończą mi się wypady do Krynicy...oby was pokręciło nieudacznicy...
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 17-11-2012, 09:10
Jedyna nadzieja na poprawe sytuacji (nie jest to pewne, ale jak powiedziałem - jest to nadzieja) to zastapienie PRu Kolejami Malopolskimi. Patrzcie na Slaskie - o tym sie nie mowi w zasadzie, bo raczej ludzie chetniej ganią kolej niz chwalą, ale zwroccie uwage o ile wiecej polaczen bedzie w nowym rozkladzie. Moze u nas tez tak bedzie. Poki co trzeba się męczyć... Rozklad jest fatalny w zasadzie na kazdej linii!
Dla mnie nadzieją na poprawę kolei będzie, nie zastąpienie PR Kolejami Małopolskimi , a rozpoczęcie w końcu remontu E-30 Ciekawe czy w 2013 roku coś ruszą, cały rozkład 2012 na Trzebinia - Kraków pod modernizacje był, a zrobiono choć 1% ??
Choć czy można z remontem wiązać nadzieje, SKA, Wieliczka tam dalej 26 minut, stacja w gorszym miejscu, to chyba w Polsce tylko możliwe, żeby po remoncie było gorzej
Ciekawe gdzie będą jeździć teraz EN81 ? Teraz jeżdżą przez Spytkowice, kurs na Trzebinia - Oświęcim i ostatni z Krakowa do Oświęcimia, kursy te wszystkie zlikwidowali .
Plus za więcej pociągów do Wadowic.
Minusy: mało pociągów , a na serio to wróżę na liniach Kraków Płaszów-Zakopane i Kalwaria Lanck.-Wadowice (i dalej) gwałtowny spadek pasażerów. MZPR w ogóle powinien przestać się, wraz z UM, bawić w pociągi, bo rozkłady na powyższych liniach nie mają sensu. Takiego pogorszenia oferty dawno nie było. Nie wspomnę o Skawina - Oświęcim, bo to zakrawa o zbrodnię. I ten 45 min. czas oczekiwania w Wadowicach po południu!
Na Kalwaria-Wadowice frekwa nie spadnie, bo ona już dzisiaj jest zerowa. Ja bym jeszcze zwrócił uwagę na fatalny czas jazdy porannego sobotniego BB-Kraków (od lutego prawie cztery godziny). To powrót do najgorszych czasów z lat 90-tych, jeśli chodzi o czas jazdy.
To naprawdę fascynujące zjawisko, że człowiek czeka na rozkład jazdy, wierząc że pojadą jakieś nowe mityczne pociągi,a kolej co roku udowadnia że zły rozkład może być zastąpiony jeszcze gorszym.
_________________ Biała i Żywiec to Małopolska pod śląską okupacją
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum