@yerzy twierdzi, że warto zlikwidować Czechowice-Dziedzice Przystanek, aby zyskać 2-3 minuty na trasie Bielsko - Katowice.
@danio z kolei uważa, że pominięcie Katowic Ligoty jest do wytrzymania, ponieważ każdy chętnie poczeka 15 minut na przesiadkę.
To jak to jest? Każdy chce dojechać szybciej, dlatego obydwaj akceptujecie likwidację postojów, z których nie korzystacie - w sumie na likwidacji obydwóch zyskujecie ok. 6 minut max i to wystarczy, żeby je zlikwidować.
Osoby, które korzystają z tych postojów, będą musiały dołożyć pewnie z 20-30 min., żeby dostać się do pociągu - uwzględniam czas oczekiwania na autobus, jazdę autobusem oraz czas na przesiadkę. I to wszystko przy optymistycznym założeniu, że rozkłady jazdy autobusu i pociągu są zgrane.
PKM w Czechowicach to porażka - sprawdź sobie rozkład jazdy, to się przekonasz
Jeszcze raz powtarzam - niech są pociągi przyspieszone, ale oprócz tego również takie, które zatrzymują się na wszystkich przystankach.
Dziwne że ja zawsze na pociągi do Rybnika przesiadałem się w Piotrowicach a kolega mi chce mówić że linie rozdzielają się już w Ligocie to w takim razie w jaki sposób się przesiadłem, może wirtualnie, co
Ale wtedy bedzie narodowa dyskusja, ktory ma byc tym przyspieszonym, wiec znowu bedzie powod do narzekan ze to zly wybrano.
Niech sie wypowiadaja Ci ktorzy jezdza codziennie dana trasa a nie mikole którzy kochaja teoretyzowac na kazdy kolejowy temat a zapewne wiekszosc z nich rzadko jezdzi danym odcinkiem. Nie znamy wszystkich warunkow, ograniczen, limitow ktore maja wplyw na rozklad i nie bedziemy ich wszystkich znac.
Skończcie tę głupią, jałową dyskusję.
Większość pociągów do Bielska jest skomunikowana z pociągami do Rybnika więc wsiadacie w Ligocie na poc w kierunku Rybnik i wysiadacie w Piotrowicach wsiadacie do Bielska wielki m problem czas na przesiadkę to od 4 do 10 min czyli nie tak długo. Rozdmuchujecie to jakby Rzym płonął
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 20-11-2012, 17:29
ElmoVanKielmo, Właściwie napisałeś wszystko to, co i ja bym napisał. Też bym chciał, żeby pociągi jeździły jak najszybciej i jak dla mnie pociagi z Bielska-Białej mogą zatrzymywać się dopiero w Katowicach. Ale byłoby ekspresowo! I obiegi podopinane tak, że nawet obsługa ma czas na papieroska... No ale chyba nie o to chodzi. Tam też mieszkają czy pracują ludzie, którzy odtąd nie mogą skorzystać z pociągów, mimo, że będą śmigać im przed nosem. Nie chcę prowadzić tu długich wywodów z uzasadnieniami. Pociągi powinny być, jak dotąd, podzielone na przyspieszone (w mniejszości) i osobowe zatrzymujące się na każdej stacji. Nie wszystko, co wprowadziło PR jest be.
I nie opowiadajcie, że taki rozkład był poprzedzany badaniami bo to bzdury. Wszystko robione było na kolanie, a na dodatek po zaleceniach PLK dot. wydłużenia czasu przejazdu z końca października zmieniane jeszcze raz z pospieszną wycinką stacji metodą chybił-trafił (częściej chybił).
@ElmoVanKielmo i tu pojawia się dylemat, co jest bardziej istotne: 6 minut kilkuset pasażerów, czy 20 minut kilku pasażerów, którzy będą musieli pofatygować się na stację Czechowice-Dziedzice lub Czechowice Południowe. Nie mam nic do Czechowic, ale nie jest to Warszawa, żeby tak trudno było przemieścić się kilka km. Dziś jechałem z centrum Czechowic linią VII, która przejeżdża przez Czechowice Południowe, więc chyba tak najgorzej nie jest.
Zdania nie zmienię i uważam, że 3 przystanki na terenie Czechowic to zdecydowanie za dużo jak na warunki tego miasta, a przede wszystkim liczbę osób, która korzysta z tej stacji. Są pozostałe dwie stacje w tym mieście. Także podróżni nie zostają pozostawieni samopas, a to, że pojedynczym osobom pociąg nie zatrzyma się już pod domem jak wcześniej, nie jest przesłanką do skarg na rozkład.Gdyby każda gmina chciała mieć 3 przystanki kolejowe to trasę Bielsko-Katowice trzeba by było pokonywać w 2 godziny...
Stacja wyleciała z rozkładu, gdyż jej użytkowanie było znikome (vide inne małe stacje: Komorowice, BB Północ, które dalej funkcjonują). Między Czechowicami a Bielskiem jest obecnie 6 stacji. Chyba troszeczkę za dużo jak na dystans 12 km, (średnio stacja co 2 km). Czas przejazdu: 21 min i jest to zdecydowanie za dług czas, szczególnie gdy ma się godzinę podróży za sobą.
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 20-11-2012, 19:00
Nie można porównywać miast typu Tychy i Pszczyna o rozłożeniu głównie wschód-zachód z położonymi północ-południe Czechowcami-Dz. Tym tłumaczyć należy większą ilość stacji na tej trasie. Rzut beretem od stacji znajduje się m.in. Fabryka Zapałek czy Lotos Czechowice, nie mówiąc o mieszkańcach
VII może i przejeżdza w miarę blisko stacji Czechowice Południowe ale nie przejeżdża koło Czechowic Przystanek, a o tą stację się rozchodzi. Żeby dziecka nie wylewać z kąpielą KŚ w takcie 30 minutowym co drugi pociąg powinien się zatrzymywać na każdej stacji. Co innego stoi na przeszkodzie, jeśli nie napięte obiegi? Pewnie teraz sprawa jest przegrana, mam nadzieję, że od lutego KŚ pójdzie po rozum do głowy.
Dziwne że ja zawsze na pociągi do Rybnika przesiadałem się w Piotrowicach a kolega mi chce mówić że linie rozdzielają się już w Ligocie to w takim razie w jaki sposób się przesiadłem, może wirtualnie, co
Bo mylisz pojęcia, możliwości przesiadania się na danej stacji, a pojęciem stacji węzłowej (a tak nazwałeś Piotrowice).
Stacja węzłowa to taka na której z każdego kierunku pociąg może pojechać w każdy przebiegającym przez stację. Idąc z tłumaczeniem dalej na Naszym przykładzie, gdzie skład musi zmienić kierunek aby jechać z Rybnika do Bielska ? Właśnie w Ligocie... Koniec OffTopic
Dokładnie, na chwilę obecną KŚ nie może zmienić rozkładu, zakaz od PLK. Myślę że w lutym sprawa się poprawi. Dojdą 6-członowce z PESY więc będą luźniejsze obiegi, szczególnie na liniach "beskidzkich" (tam nadaje się raczej taki tabor).
Jeśli chodzi o przystanki Rybnik Gotartowice i Rybnik - Piaski:
Kursując regularnie na tej trasie od ponad trzech lat, likwidacja postojów na tych stacjach jest jak najbardziej wskazana. W Rybniku - Gotartowicach wymiana pasażerów na dobę - średnio 1. Wymiana Pasażerów na przystanku (niegdyś stacji) Rybnik - Piaski w liczbie 2.
Dobrze, że KŚ zrezygnowały z tych postojów. Największy potok podróżnych na Szlaku Rybnik - Pszczyna generuje właśnie Rybnik, Szczejkowice, Żory, Suszec - Kopalnia, Suszec i Radostowice. To była dobra decyzja. Mam jednak nadzieję, że w sytuacji gdy nastąpi znaczna poprawa infrastruktury szlaku 148, uda się przywrócić część postojów. Na dziś, to dobra decyzja.
Kompletnie jednak nie zgadzam się z likwidacją postojów na stacji Katowice-Ligota. To jest absurd. Często korzystam z kolei również na odcinku Pszczyna - Katowice, i wymiana pasażerów na Ligocie - zawsze dopisywała.
ja również korzystam z przystanku Bytom Północ i w Bytomiu mam przesiadkę na inny pociąg. Nie wyobrażam sobie że mam dojeżdżać do Bytomia autobusem i dalej na pociąg tylko dlatego że Kolej Śląska chce zaoszczędzić 2minutki na zatrzymywaniu się na peronie. To jest jakiś absurd! Do tego dochodzą 2razy większe koszta dojazdu bo będę musiała kupować bilet na autobus... Zaznaczę, że mieszkam na osiedlu znajdującym się tuż przy peronie Bytom Północ i tak naprawde pociąg jest dla mnie w tym miejscy wielkim ułatwieniem i bezpiecznym transportem bo na przystanek autobusowy muszę przejśc przez Las. Nie wyobrażam sobie że tego przystanku mogłoby nie być!
Niech sie wypowiadaja Ci ktorzy jezdza codziennie dana trasa a nie mikole którzy kochaja teoretyzowac na kazdy kolejowy temat a zapewne wiekszosc z nich rzadko jezdzi danym odcinkiem.
Eh, więc powtórzę jeszcze raz: korzystam z przystanku Bytom Północny codziennie jeżdżąć do pracy - znajduje się on w odległości 500m od mojej pracy. Z przystanku Czechowice-Dziedzice Przystanek korzystam raz w tygodniu odwiedzając mamę. Z Katowic Ligoty korzystam 2-3 razy w tygodniu. Nie zarzucaj mi więc, że rozpocząłem jałową dyskusję i nie nazywaj teoretyzującym mikolem.
dddbb napisał/a:
VII może i przejeżdza w miarę blisko stacji Czechowice Południowe ale nie przejeżdża koło Czechowic Przystanek, a o tą stację się rozchodzi.
Dla niewtajemniczonych - cytowane zdanie jest zgodne z prawdą.
yerzy napisał/a:
Między Czechowicami a Bielskiem jest obecnie 6 stacji.
To już manipulacja. Między stacją Czechowice-Dziedzice a stacją Bielsko-Biała Główna znajdują się:
1. p.o. Czechowice-Dziedzice Pszystanek
2. stacja Czechowice-Dziedzice Południowe
3. p.o. Bielsko-Biała Komorowice
4. p.o. Bielsko-Biała Północ
Trudno mówić, że stacja Czechowice-Dziedzice i stacja Bielsko Biała Główna znajdują się między Czechowicami a Bielskiem.
yerzy napisał/a:
Chyba troszeczkę za dużo jak na dystans 12 km, (średnio stacja co 2 km)
Policz jeszcze raz - bo jednak średnio co 3 km, co mieści się w granicach norm przyjętych na polskiej sieci kolejowej - nota bene na terenach miejskich odległość pomiędzy przystankami może być zmniejszona do 1,5 km.
yerzy napisał/a:
Gdyby każda gmina chciała mieć 3 przystanki kolejowe to trasę Bielsko-Katowice trzeba by było pokonywać w 2 godziny...
Nie w tym rzecz. To jest kwestia ułożenia optymalnego rozkładu jazdy. Ja naprawdę nie żądam, aby wszystkie pociągi zatrzymywały się na tych przystankach. Można ugotować 2 pieczenie na jednym ogniu - Bielsko nie ma obecnie dobrego połączenia kolejowego z Krakowem - co już było wałkowane gdzie indziej. Natomiast w Oświęcimiu są skomunikowania z pociągów relacji Czechowice-Dziedzice - Katowice via Oświęcim w kierunku Krakowa. Kurs z Czechowic na Katowice przez Oświęcim z definicji jest objazdowy - gdyby wydłużyć go nieco, mogłaby powstać relacja Bielsko -> Czechowice -> Oświęcim -> Katowice z postojami na wszystkich p.o. po drodze i w godzinach kursowania takich pociągów szybkie połączenie Bielsko -> Tychy -> Katowice mogłoby w zasadzie w ogóle nie mieć postojów na odcinku Bielsko-Biała Główna - Czechowice-Dziedzice, bo pasażerowie z tych przystanków, które uważasz za niepotrzebne, mieli by możliwość przesiadki w Czechowicach na szybki pociąg jadący przez Tychy. Wtedy czas przejazdu na trasie Bielsko -> Tychy -> Katowice skróciłby się jeszcze bardziej, korzystający z przystanków po drodze mieli by swoje połączenia, a również z Bielska do Krakowa dałoby się w miarę sensownie dojechać koleją - czytaj z jedną przesiadką w Oświęcimiu.
Przystanek Radzionków Rojca to główny dworzec dla Radzionkowa a nie leżący na peryferiach Radzionków("Główny"), ale odludny, gdzie ciężko nawet dojechać autobusem, w dni wolne 1 linia.
Tymczasem ktoś wpadł na genialny pomysł, żeby wybrane regio nie zatrzymywały w Rojcy, gdzie zawsze wsiada kilka osób a w godzinach rannych czasem kilkanaście.
A jak przyjdzie wekend, to katastrofa według rozkładu KS, ponieważ będe miał regio o godzinie 8.43 do Katowic, a kolejny o 12.43. To ma być nowa jakość, raczej nie, bo PR przynajmniej raz na 3 godziny uruchamiały pociągi w dni wolne - 7.55, 10.05, 12.55. Teraz od grudnia jestem zaskoczony fatalnym układem proponowanym przez KS. Pociąg o godzinie 10.39 z Radzionkowa "Głównego", przejedzie bez zatrzymania w Rojcy, gdzie zawsze wsiada więcej pasażerów niż na RG i dzięki temu pomysłowi, robi się 4 godz przerwa.
Mam nadzieję, że 1 korekta rozkładu zmieni te niekorzystne rozkłady i przywróci postoje na stacjach gdzie oczekują pasażerowie.
_________________ na forum od 2005 roku:)
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 23-11-2012, 11:40
Niestety, przykłady takich niezrozumiałych pominięć jest dużo więcej. Przykładowo na trasie Czechowice-Dz. - Zebrzydowice - Cieszyn na stacji w Drogomyślu nie zatrzymują się trzy z ośmiu pociągów, a w przeciwnym kierunku zatrzymują się wszystkie. Dlaczego? Pociąg przyjeżdżający do Cieszyna o 13:34 (czyli dobra pora dla docierających do pracy na 2 zmianę) nie zatrzymuje się w ogóle na odcinku z Zebrzydowic do Cieszyna. Dlaczego?
1. Manipulacja? Ok, w takim razie ujmę to w inny sposób: NA ODCINKU BB Główna - Czechowice Dziedzice jest 6 przystanków. Odcinek ten ma 12 km, więc średnio stacja jest co 2 km, a nie co 3 km jak raczyłeś wspomnieć, ale nie zamierzam zarzucać Ci manipulacji
2. Ja też nie żądam żeby ten przystanek ("Cz-Dz Przystanek") został zrównany z ziemią. Ja tylko chcę dotrzeć szybko z Bielska do Katowic każdego ranka i każdego po południa, tak jak (powtarzam się) KILKASET innych podróżnych. To jest jedna z kluczowych linii w województwie i nie ma w niej miejsca na stację, na której w porywach wysiada/wsiada 1 osoba.
3. Twój pomysł wykorzystania relacji z Czechowic na Katowice przez Oświęcim dla tego przystanku.... o dziwo bardzo mi się podoba..., gdyż jak napisałeś kurs ten jest objazdowy. Chyba właśnie o to chodzi, żeby nie przeszkadzać pasażerom chcącym się szybko przemieszczać, wykorzystując jednocześnie możliwości linii tzw. "drugiego planu". Czyżbyśmy doszli więc do porozumienia?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum