[Tomek-Gliwice]

Pozostały 3 kasy PKP IC na dworcu w Gliwicach. Panie kasjerki nie potrafią wydać biletu sieciowego przewozów regionalnych, bo twierdzą że "już ich nie ma"/ Przypominam że IC ma podpisaną umową z PR-ami i może sprzedawać ich bilety.
Kasy PR, zlikwidowano 7 grudnia w Gliwicach.
Mojej znajomej sprzedały źle bilet sieciowy miesięczny, zamiast normalny za 355, to sprzedaly ważny z Regio
Kartą za 302 bo stwierdzily że innego nie ma.
Dramat! Zaznaczę że pani w kasie miała wydać normalny bilet sieciowy imienny a nie z ulgą z Regio Karty. Stwierdziła że są tylko za 302 zł, bez mówienia że wydaje bilet ważny tylko z Regio Kartą. Osobie która chciała kupić normalny bilet sieciowy.Nawet nic nie mówiła że chce ważny z Regio Kartą, tylko normalny.

Pozostały 3 kasy PKP IC na dworcu w Gliwicach. Panie kasjerki nie potrafią wydać biletu sieciowego przewozów regionalnych, bo twierdzą że "już ich nie ma"/ Przypominam że IC ma podpisaną umową z PR-ami i może sprzedawać ich bilety.
Kasy PR, zlikwidowano 7 grudnia w Gliwicach.
Mojej znajomej sprzedały źle bilet sieciowy miesięczny, zamiast normalny za 355, to sprzedaly ważny z Regio
Kartą za 302 bo stwierdzily że innego nie ma.
Dramat! Zaznaczę że pani w kasie miała wydać normalny bilet sieciowy imienny a nie z ulgą z Regio Karty. Stwierdziła że są tylko za 302 zł, bez mówienia że wydaje bilet ważny tylko z Regio Kartą. Osobie która chciała kupić normalny bilet sieciowy.Nawet nic nie mówiła że chce ważny z Regio Kartą, tylko normalny.

[Rademenes]

@Tomek-Gliwice takie sytuacje to nie tylko problem Gliwic. Problem pojawia się potem już w pociągu przy kontroli biletów. Pasażer nie sprawdził co napisane na bilecie, a tam czasem takie bzdury, że aż głowa boli. Najgorsze z tego było to, że cierpi na tym pasażer. Czasem dało się coś zrobić by pasażer był zadowolony, ale czasem było ciężko. Rozumiem ludzi. kupili bilet w kasie więc powinien być to bilet ważny, a tu okazuje się, że nie.