I okazuje się że planowany Liczyrzepa ostatecznie jako Piast połączy Jelenią Górę ze stolicą przez Śląsk. Od 10 stycznia z rozkładu znika IR Rudawy a rozpoczyna kursowanie IR Piast w relacji Jelenia Góra - Warszawa Wsch. - Jelenia Góra, który w sezonie będzie prowadził wagony bezpośrednie do stacji Kudowa Zdrój które też miał prowadzić niejaki Chemik
A Jelenia Góra to nie leży na Śląsku? Hm to jak prowadzili Śląską Kolej Górską? W tunelu pod Jelenią Górą?
Odcinek linii 275 Wrocław Główny-Środa Śląska generuje ruch wielkości 5,5 tysiąca pasażerów na dobę, co jest największym potokiem podróżnych ze wszystkich analizowanych linii kolejowych.
Źródło: „Plan zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla Województwa Dolnośląskiego”, opracowanie MWSLiT, strona: 95
Z tego co widzę to Koleje Dolnośląskie, przynajmniej na tej linii dostosowują się do potrzeb pasażerów i słuchają ich uwag. To się ceni.
_________________ Manipulacja w najczystszej postaci
Szkoda tylko, że ani KD ani UMWD nie odpowiada na moje maile (nie anonimowe!).
Nie ma co ukrywać. Najszybszym połączeniem miejscowości leżących na odcinku Legnica-Wrocław to pociąg. Z drugiej strony nie ma nawet atrakcyjnej alternatywy. Ani Malczyce, ani Miękinia, ani pozostałe miejscowości nie mają połączenia autobusowego/busowego z Wrocławiem czy Legnicą. Jedynie Środa Śl. ze względu na położenie przy DK nr 94 ma dużo połączeń PKS i prywatnych busów. Odległość od stacji sprawia jednak, że choć ma nazwę Środa Śl. to korzystają z niej mieszkańcy pobliskiej wioski Szczepanów.
Pociągi przyspieszone powinny być uzupełnieniem oferty pociągów osobowych. Trzeba tylko dobrze pogodzić liczbę stacji pośrednich z zapotrzebowaniem mieszkańców i z czasem przejazdu.
Moim skromnym zdaniem "puszczanie" pociągu przyspieszonego (który poza Wrocławiem) nigdzie się nie zatrzymuje do Legnicy kilka minut przez pociągiem osobowym to marnowanie pieniędzy podatników (także tych z miejscowości pośrednich). Lepiej dołożyć kilka stacji i uruchomić pociąg np. 30 min. przed lub po, co pozwoli podróżnym na większą swobodę wyboru pory dojazdu.
Przypuszczam, że była to inicjatywa grupy osób z jednej miejscowości. Można wiedzieć z której i jakie były argumenty? Czy KD i UMWD odpowiedziały pisemnie (ma ktoś skany pism)?
Zawsze lepiej wiedzieć, bo różnie może jeszcze być
Przydałby się rano szybki pociąg do Wrocławia (postoje tylko w większych miejscowościach) dla osób dojeżdżających do pracy z Bolesławca, Chojnowa i Legnicy. I analogiczny pociąg po południu z Wrocławia. Przy dużym zagęszczeniu połączeń w szczycie przewozowym nie każdy pociąg musi zatrzymywać się na każdej stacji i przystanku. Taki system funkcjonuje w Niemczech i nawet nie trzeba daleko szukać, bo na linii Gorlitz - Drezno naprzemiennie kursują pociągi RB (osobowe) i RE (przyspieszone).
Od Polaków oczekuje się mobilności, niech więc UMWD coś w tej kwestii uczyni. Przy dalszych dojazdach do pracy każda minuta spędzona w pociągu ma znaczenie i ten czas należy maksymalnie skrócić, aby ułatwić ludziom życie.
Moja propozycja to poranny pociąg Węgliniec - Wrocław dowożący ludzi do Legnicy na godz. 6:00 (na odcinku Węgliniec - Legnica postoje na wszystkich stacjach) i do Wrocławia na godz. 7:00 (na odcinku Legnica - Wrocław Gł. postoje tylko na wrocławskich stacjach z wyłączeniem Żernik). Przed lub za tym pociągiem jechałby z Legnicy inny pociąg zatrzymujący się na wszystkich stacjach.
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
W związku z trwającymi pracami torowymi do końca wakacji na odcinku Jelenia Góra - Lubań Śląski w dni robocze Koleje Dolnośląskie wprowadziły kolejową komunikację zastępczą.
Na Bilkomie - dla połączeń KD Świdnica-Wrocław odcinek do Jaworzyny czas przejazdu 10min, natomiast dla pociągów do Legnicy czas jazdy 22min
składy bezpośrednie z Dzierżoniowa do Wrocławia w okresie do 11.X.14r. mają ciekawe czasy 79min,
(PKS-76min)
Po kolejnej aktualizacji czas wzrośnie już do 90min.
Dlaczego pociągi do/z Wrocławia mają w Legnicy kilkuminutowe postoje? W zależności od kursu postoje te trwają od 3 do nawet 12 minut, co jest absurdalne, bo Impulsy, które z założenia miały skrócić czas przejazdu na tej linii, tracą czas na bezsensowny postój w Legnicy i w rezultacie czas przejazdu z Węglińca do Wrocławia w zasadzie się nie skrócił. Pamiętam, że pociągi PR miały planowe postoje 1-minutowe, najwyżej 2-minutowe i był to czas wystarczający na wymianę pasażerów. KD w przypadku kilku pociągów potrzebują kilku, a nawet kilkunastu minut.
Minerva a zauważyłaś że w Legnicy maszyniści i kierownicy mają podmianę ! Widać że mało wiesz po co są te postoje i zaczynanie takiego tematu jest bezsensowne .Proszę o napisanie po co PR , CARGO i IC mają też takie postoje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum