Hmmm a może te pociągi do Goerlitz to faktycznie tylko tam będą dojeżdżać??? Ale dlaczego na VT612? Obok widnieje nazwa Schmidt i Kowalski, czyli tak jak to niegdyś mieliśmy... Hmmmm? Z tego co tam na E30 widzę to jeszcze jeden pociąg jedzie tylko do Bolesławca, dziwne. No ale, poczekajmy do grudnia się ten rozkład zapewne zmieni jeszcze multum razy.
A na Kudowie (z Wrocławia) pojedzie maksymalnie 1 x SA135. KD posiada 2 Kolzamy ale niestety robią za manewrówki a po NR+M mogłyby spokojnie jeździć do Trzebnicy a SA134 do Kudowy
Brednie. 1x SA135 na trasę Wrocław-Kudowa, oszalałeś? Wiesz co by się w nim wyczyniało w piątki i w niedziele? Aż się boję pomyśleć... SA134 tutaj to minimum.
Jest jakieś rozsądne rozwiązanie tych kursów do Kudowy - KD i tak przejmuje połączenia na DŚ, więc kwestią czasu jest jak przejmą Wrocław - Kłodzko. Puścić Impulsa z dopiętym SA135 do Kłodzka, tam rozpinanie i SA135 leci do Kudowy Proste? Proste!
Oba Kolzamy czyli SA109-003 i 004 są zepsute i nie będą reanimowane. 003 zdechł rok temu w Zebrzydowej (spalił się osprzęt silnika), a 004 jakoś niedawno padł.
@iploxi
Możemy tak gdybać, ale tak naprawdę dopóki rozkład nie wejdzie w życie, nikt nikomu nie udowodni że ma rację. Proszę jednak przyjrzeć się temu co jest dzisiaj. Szynobus wyjeżdżający z Polanicy po 8 ma dobre skomunikowanie z pociągiem PR do Wrocławia. Frekwencja? Ostatnio jechałem nim dwa razy, za pierwszym razem były to 3 osoby razem ze mną, za drugim chyba 4. Porównując to z latami 2007 i 2008 marnie, bo wtedy jeździłem kilka razy w tygodniu i peron w Polanicy na ten poranny pociąg do Wrocławia był dosłownie zatłoczony. Ale zawsze możesz napisać, że to przypadek i o niczym nie świadczy. A tak nie było raz, czy dwa razy. Raz to się zdarzył przypadek, że w 3 wagonach nie było po prostu miejsca. Jak teraz wytłumaczysz słabą frekwencję w tym porannym szynobusie? Dodam, że autobusów na Wrocław jest chyba o 3 mniej niż w tamtym czasie, są niemiłosiernie zatłoczone, oprócz tego wtedy nie było zniżki 51 % dla studentów, a teraz jest. Dlaczego więc nie wybierają kolei? Bo trzeba się przesiadać i nikomu się nie chce.
iploxi, dokładnie o tym pisałem, nieważne ile będzie bezpośrednich do Wrocławia, i tak większość turystów będzie się przesiadać. Problem bezpośrednich połączeń powinny załatwić pociągi dalekobieżne, tak to kiedyś działało i było dobrze, dalekobieżne osobowe odpadają bo są niekonkurencyjne, zostają porządne przyśpieszone (KD ich nie uruchomi), IR/RE i TLK.
Czy UMWD planuje praktycznie zlikwidować pociągi pasażerskie na odcinku Grabowno Wielkie - Krotoszyn? Komunikacji kolejowej pozbawione będzie (poza jednym pociągiem w piątek i w niedzielę) całkiem spory fragment województwa dolnośląskiego - m.in. Milicz, Krośnice, Cieszków. Mam nadzieję, że to błąd w wykazie i te połączenia nie wylecą. A to, że frekwencja na tym odcinku jest słaba to nie tylko zasługa niskiej szlakowej - UMWD sam wymyślił taki rozkład, aby zniechęcić podróżnych. Likwidacja jednej pary połączeń (pozostawienie tylko 3 par w tygodniu), pchanie prawie wszystkich połączeń do Oleśnicy ze zmianą kierunku jazdy przez co wydłuża się znacznie czas przejazdu (kluczowy pociąg poranny z Milicza do Wrocławia jedzie aż 2,5 h), pierwszy pociąg z Wrocławia do Milicza o 13:35 a ostatni o 17:28!
_________________ Koniec degradacji-gminy dla Chełmska Śl. i Ruszowa
bart, cała rozpiska jest taka błędów, jak czego tam nie ma a było to jest ogromna szansa, że i tak w końcowym rozkładzie się pojawi. Nie narzekajcie bo plan się jeszcze kilka razy zmieni, zobaczymy co będzie po wakacjach, wtedy rozkład już będzie bardziej stabilny.
Połączenia na linii Jelenia Góra - Lwówek Śląski jednak nie zostaną zlikwidowane.
Jak się okazało brak zamówionych pociągów linii 283 w wykazie załączonym do tego wątku jest związany z początkowym nie przyjmowaniem przez PKP PLK wniosków od przewoźników w związku z planowanym wcześniej "wyłączeniem linii z eksploatacji" w ramach tzw. Optymalizacji.
Do uruchomienia w przyszłej edycji rozkładu jazdy na linii 283
planowane są 3 par pociągów kursujących codziennie oraz jednej kurującej w "D", dni robocze od poniedziałku do piątku.
Na dalszym odcinku pomiędzy Lwówkiem Śląskim a Zebrzydową ruch pasażerski w dalszym ciągu będzie zawieszony.
---
Ponadto w lipcu z okazji tegorocznego Lwóweckiego Lata Agatowego uruchomione zostaną dodatkowe pociągi z/do Jeleniej Góry.
[ Dodano: 28-06-2013, 14:50 ]
---
W 2014 roku pociągi zostaną
Przed dwoma dniami pisaliśmy na łamach naszego portalu o nie uwzględnieniu przez Urząd Marszałkowski połączeń na linii Jelenia Góra - Lwówek Śląski w rozkładzie jazdy 2013/2104. Nasza redakcja natychmiast wystosowała pismo do Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu z zapytaniem w tej sprawie. Dziś otrzymaliśmy odpowiedź.
Jak poinformowała nas Agnieszka Zakęś z departamentu infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego. Oficjalne stanowisko od PKP PLK dotyczące wycofania się z planów likwidacji linii z Jeleniej Góry do Lwówka Śląskiego wrocławski magistrat otrzymał 20 maja br. Dlatego też projekt rozkładu jazdy z 30 kwietnia wyżej wymienionych połączeń nie uwzględnia. Urząd Marszałkowski zapewnia jednak, że w rozkładzie jazdy 2013/2014 ruch pociągów z Jeleniej Góry do Lwówka Śląskiego zostanie utrzymany na poziomie trzech par kursujących w codziennie i czwartej dodatkowo kursującej w dni wolne od pracy. Ilość połączeń zwiększy się zatem w stosunku do obecnego rozkładu jazdy.
Puścić Impulsa z dopiętym SA135 do Kłodzka, tam rozpinanie i SA135 leci do Kudowy Proste? Proste!
Flanker, obawiam się, że niekumate babcie-kuracjuszki dalej przesiadałyby się na dworcu w Kłodzku, gdyż we Wrocławiu nagminnie wsiadałyby nie do tej jednostki, co trzeba. Innymi słowy, zamieszanie byłoby większe niż przy klasycznych przesiadkach w Kłodzku. Sens targania SA (który mógłby w tym czasie jeździć gdzie indziej) za Impulsem ja widzę tylko taki, że mniej spalin pójdzie do atmosfery
Co do Lwówka Śl., to cieszy fakt, że w końcu będzie jakaś akceptowalna oferta w weekendy dla turystów (pieszych i rowerowych) na tej pięknej linii. Nawiasem mówiąc, tam też pewnie frekwencja by wzrosła, gdyby puścić bezpośrednie SA z Lwówka do Wrocławia, przez Jelenią Górę lub Zebrzydową
Osobiście mnie cieszy taki obrót sprawy. Z Lwówka póki co trzeba dostosować rozkład do potrzeb mieszkańców. Obecny jest po prostu niewypałem. W każdym razie ja na dzień dzisiejszy nie widzę konieczności uruchomienia codziennych połączeń z Lwówka do Wrocławia. Chyba że był by to studencki pociąg kursujący w (5) z Wrocka i wracający w (7) do Wrocka. Ale wyłącznie w relacji Jelenia - Wrocław p. Lwówek Nowogrodziec Legnicę
To jednak nie w tej perspektywie. Mimio wszystko cieszę się z takiego obrotu rzeczy jeśli rozkład będzie dobry to i pasażerowie się znajdą, Cicho liczę też na RPO dla lwóweckiej a przyklasnę jak będzie.
Przede wszystkim na dzień dzisiejszy cieszy mnie "planowany" powrót do normalności na 283 szczególnie w weekendy.
A nawiasem mówiąc Lil_Peter,
Chyba żeś się troszkę zagalopował. Weź pod uwagę że takich dziur w województwie jest znacznie więcej niż aglomeracji. I one też pracują na tyle na ile im gospodarka pozwala Powstrzymaj więc swój język, z czystej przyzwoitości, bo obrażasz ...
Niektórym przydałoby się solidne wiadro zimnej wody na łeb ...
Wszystkie znane mi relacje są droższe w przejździe kolejowym niż autobusowym. Z mojej działki Wrocław Świdnica: Guliwer 8 zł, KD 16 zł. Tu leży prosta odpowiedź, dlaczego ludzie wolą jeździć zatłoczonymu pekaesami niż pustym szynobusem z Polanicy.
Druga sprawa: Scz nie zauważył, że od 2007 r. ilość samochodów w przelcizeniu na mieszkańca wzrosła o ponad 60%. W podróży z Kudowy do Wrocławia przejazd w cztery osoby autem wyjdzie taniej, niż przejazd pociągiem. Nie znam wśród osób nie mających zniżek na kolej takich, które wybrałyby przejazd do pracy koleją niż prywatnym autem.
Scz jako "znawca" Ziemi Kłodzkiej skrzętnie ukrywa fakt, że większe stacje znajdują się w sporej odległości od centrów miejscowości (Polanica, Szczytna, Duszniki, Lewin, Kudowa). W takiej Kudowie ze stacji do zdroju jest ponad 2 km, więc i tak każdy wczasowicz i kuracjusz MUSI się przesiąść. Jadąc autem wysiada na miejscu. Autobusy z kolei zatrzymują się niemal w centrach miejscowości, ponadto mają po 2 - 3 przystanki na żądanie.
Dowodzenie, że jakikolwiek SA bezpośrednio z Wrocka do Kudowy "ma sens", bez uzasadnienia ekonomicznego, kompromituje tylko autora takiego stwierdzenia. W tej relacji większość pasażerów wysiada na odcinku do Ziębic. Zastępowanie kibla szynobusem jest po prostu lekceważeniem mieszkańców tych miejscowości. Przypomnę, że sam Strzelin ma więcej mieszkańców niż Kudowa i Duszniki razem wzięte.
@Krzysiu
Ja jak wysiadałem z pociągu w Kudowie, to do Zdroju zawsze szedłem pieszo. Idzie się skrótem Nad Potokiem i wychodzi się w Centrum na ulicy Zdrojowej.
Według mnie bezpośrednie pociągi Wrocław - Kudowa; Kudowa - Wrocław będą hitem i przyniosą zysk.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum