Dudex Pierwszy nie chciał zostać w tyle, więc odpalił z Grubej Berty, że spadkiem po tamtych banderowcach jest ruski mir.
Nie wiem, kto Adriankowi myśli nieuczesane na papier przelewa, ale oczyma wyobraźni widzę skonfundowanego Putina, jak klnie: вот блядь, как он это придумал?
Polityka energetyczna rządu zbiera tragiczne żniwo, a nadchodzące jesień i zima będą najdroższe w historii. Premier Mateusz Morawiecki wystąpił z rozpaczliwym apelem, aby ludzie czym prędzej ocieplali swoje domy.
W imię „zielonej” polityki Polska od lat ogranicza wydobywanie węgla, którego złóż ma pod dostatkiem. Efekt jest taki, że drastycznie drożeje prąd, drożeje gaz, co ma swoje przełożenie w rosnących kosztach życia. Prawdziwa skala podwyżek jednak dopiero przed nami.
Polityka energetyczna rządu zbiera tragiczne żniwo, a nadchodzące jesień i zima będą najdroższe w historii. Premier Mateusz Morawiecki wystąpił z rozpaczliwym apelem, aby ludzie czym prędzej ocieplali swoje domy.
Morawiecki z Kaczyńskim i cały PiS, postępują identycznie jak komuchy przed 1989 r. Dzielnie walczą z problemami, które sami tworzą. Żałosne karykatury polityków.
Niedawno za garść srebrników z programu odbudowy Polska poddała swoją suwerenność ekonomiczną eurokomunistom. Tak więc po kilkudziesięciu latach wracamy do komuny. Bardziej nowoczesnej, bo cyfrowej.
Trzeba się będzie przeprosić z chrustem, szczawiem i mirabelkami. Docenić państwową reglamentację i żywność na kartki. Dla funkcjonariuszy partyjnych nawet znajdą się talony na samochód, a dla przodowników pracy na rower lub elektryczną hulajnogę. Moje pokolenie będzie mogło nareszcie w pełni przeżyć to, o czym opowiadają rodzice i dziadkowie.
Osiadły tryb życia też trzeba będzie polubić, szczególnie gdy czerwony kod QR nie wpuści nas do autobusu czy pociągu. Za przekroczenie granicy trzeba będzie zapłacić szczepieniem, odnawianym co kwartał.
Nie śmiejcie się. Oni naprawdę to nam szykują. Trzeba będzie zacząć się przyzwyczajać, bo większość elektoratu tego chce i oddaje władzę w ręce lokalnych nieudaczników i sprzedawczyków.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Wiesz co, teraz już są inne czasy i socjalizmu już nie ma.
My żyjemy w innej rzeczywistości, w kapitalizmie.
To, że Kaczyński i cały ten PiS, który tylko z nazwy jest "prawicowy", chcą w Polsce zrobić... socjalizm, to nie te czasy...
Tym bardziej że Polska jest w Unii Europejskiej, zgodnie z przepisami i prawem, a w tej strukturze nie ma żadnego kraju o ustroju komunistycznym i socjalistycznym.
To nie te czasy.
Także, Kaczyńskiemu i jego ludziom coś się we łbach pomieszało...
PRL się dawno skończył, a teraz mamy czasy nowoczesne i czas się obudzić...
Poza tym, kiedy w Polsce był KOMUZNIM... to ani Kaczyński, ani nikt inny w PiS nie rządzili w Polsce Ludowej.
Jak Polska była w PRL, to Polski nie było w Unii Europejskiej.
Poza tym, PiS już się nie nadaje do niczego, bo oni nie są zdolni, żeby dalej rządzić.
Nawet jeżeli robią to specjalnie w kraju, że szkodzą Polsce i swoim wyborcom, to dla mnie jest to równoznaczne z głupotą i nieudolnością.
Bo żaden, myślący normalnie polityk takich rzeczy w kraju nie wyczynia.
Rządy wcześniejsze w Polsce takich rzeczy nie wyczyniały, choć też się jakieś tam "afery" zdarzały, za rządów wcześniejszych.
Ale wcześniejsze rządy Polsce nie szkodziły, tak jak to robią w PiS.
PiS to jest już: przekroczenie wszelkich granic...
Diken, nie rozumiesz pojęć i w efekcie piszesz bzdury. W Polsce jest taki kapitalizm jak prawicowy jest PiS. Przytoczę popularny dowcip:
Gdyby wprowadzić socjalizm na Saharze, to zabrakłoby tam piasku.
Zaliczam się do zwolenników tzw. prawicy skrajnej, czyli realnej. PiS żadną prawicą nigdy nie był. Stanowi on karykaturę PZPR. Komuna, tylko znacznie głupsza. Stąd biorą się ich sukcesy na odwyrtkę. Stary kawał z czasów PRL o piasku na Saharze znów nabrał aktualności. Co by się stało, gdyby na Saharze rządził PiS? Po roku pojawiłyby się problemy, według władzy oczywiście przejściowe, z dostępnością piachu. Tak dzieje się zawsze, ponieważ socjalizm musi ostatecznie doprowadzić do powszechnej nędzy i niedoboru dóbr podstawowych. Rząd PiS radzi sobie znakomicie. Pod ich rządami brakuje węgla, pomimo bogatych złóż tego surowca w naszym kraju.
Polska leży na węglu, a węgla w Polsce brakuje. Nie dość, że węgiel jest bardzo drogi (ok. 3 tys. zł za tonę) to go zwyczajnie nie ma. Mało tego, rząd PiS wprowadza swoiste kartki na węgiel. Kto pamięta PRL ten wie czym są kartki, reglamentacja i urzędowe ceny. Toż to socjalizm pełną gębą! PiS jest partią socjalistyczną, na dodatek z ciągotkami totalitarnymi i reaktywował w Polsce socjalizm. To jest fakt!
Nie od dziś wiadomo, że przed upadkiem każdej władzy mamy do czynienia z pychą rządzących. I tak jest również i teraz. Buta, pewność i wiara w nieomylność coraz bardziej pokazuje cechy obecnej władzy. Tak samo było z Tuskiem via Sowa i Przyjaciele. Skończy się ta władza i nie widzę niestety światełka w tunelu ku naprawie tych zgliszczy.
Rząd PiS spycha nas do poziomu Wenezueli. Z nami jednak może być gorzej, gdyż Wenezuela ma ropę i niepodległość, a my ani jednego, ani drugiego. Dziewięć lat temu u Sowy pan Morawiecki chwalił się przed kolegami z PO znajomością planu doprowadzenia Polski do nędzy (wojna i miska ryżu). Ten plan właśnie realizuje, do tego w coraz szybszym tempie i przy aplauzie większości ogłupionych Polaków. Mam nadzieję, że nadchodząca zima ich otrzeźwi...
A jeśli chodzi o Unię Europejską, ta niczym nie różni się od Związku Radzieckiego. To nie tylko socjalizm, ale ustrojowy komunizm! Kto sądzi inaczej ten ma klapki na oczach. Oby najbliższa zima była sroga i długa w całej Europie. Pusty gar i ziąb w domu to jedyny sposób, żeby otrzeźwić te zaczadzone mózgownice europejskich lemingów, skoro sanitaryzm/covidianizm tego nie zrobił.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Noema, według przepisów ( bo ja nie znam się za bardzo na Unii Europejskiej ), to każdy kraj, który przynależy do Wspólnoty Unijnej, jest i musi być kapitalistyczny, z wolnym rynkiem.
A w czasach komunistycznych tego nie było.
Był socjalizm i rynek wolny był znacznie ograniczony, bo było wszystko kontrolowane przez władzę.
Tylko że wtedy i Polska, i inne kraje komunistyczne były, politycznie i gospodarczo również zależne od Związku Radzieckiego.
To była inna polityka i inna też atmosfera, ale te czasy już minęły.
Polska i inne kraje, które były dawniej komunistyczne nie są już zależne od Związku Radzieckiego, bo nie ma już Związku Radzieckiego.
W Rosji też jest już inna polityka i nie ma tego ustroju, jaki był wtedy.
Bo, Związek Radziecki się rozpadł i kraje, byłego Związku Radzieckiego są już od 1991 roku niepodległe.
A Polska i inne kraje, które były zależne od Związku Radzieckiego, nie są już zależne.
Co interesuje w Rosji polityków i samego Putina, co się dzieje w Polsce, w Czechach i na Słowacji, skoro te kraje mają własne rządy i własną politykę?
To są inne czasy.
Oczywiście, do tej pory jest kilka krajów na świecie, które pozostały "komunistyczne", po Związku Radzieckim: Kuba, Wietnam, Chińska Republika Ludowa, ale te kraje nie należą do Unii Europejskiej.
Tam to sobie może być taki ustrój, skoro tak tam uznali.
Polska, gdyby nie wstąpiła do Unii Europejskiej, to ja bym nawet się mógł zgodzić, żeby w Polsce, z powrotem zrobić: socjalizm, bo Unia nie miałaby nic do tego.
Ale Polska zgodziła się wstąpić do Unii Europejskiej, bo na to zgodę wyraziły wszystkie partie polityczne ( łącznie z PiS, który wtedy, jako partia opozycyjna jakoś poparł Wspólnotę i nie mieli nic przeciwko i teraz im się coś odwidziało... ).
Polska też zgodziła się na wszystkie standardy unijne, takie jak: wartości, równość i poszanowanie, a PiS teraz tego nie przestrzega, bo ma to gdzieś.
No bo jak dostali się do rządów, to są "Wielkie Paniska... i co Nam zrobicie teraz"? A jak byli w partii opozycyjnej, to nie mieli, dranie nic do gadania, bo nie rządzili. Tak jak każda partia opozycyjna.
I Polska się na coś umówiła, wstępując do Wspólnoty, no to teraz musi sie wywiązywać z tego, na co się umówiła z Brukselą. Tak jak każdy kraj unijny.
Bo na tym to polega.
A nikt nie zmuszał Polski do wstąpienia w struktury unijne. Polska dobrowolnie na to wyraziła zgodę, a konkretnie wszystkie partie polityczne i większość mieszkańców Polski.
No to skoro ta "Polska" już jest w Unii, to należy o to dbać. Bo Polska bez Unii Europejskiej, nie miałaby żadnych przywilejów, ani kasy unijnej, bo by się nie należało.
Polska bez Wspólnoty byłaby prawie, jak Ukraina, pod względem gospodarczym.
Co do dyktatury w Polsce, to w żadnym kraju unijnym nie może być takiej polityki, bo nie byłoby na zgody polityków unijnych.
Polska już jest karana finansowo za nieprzestrzeganie praworządności, bo PiS taką politykę prowadzi i ma to gdzieś.
I każdy kraj unijny byłby tak samo ukarany przez Komisję Europejską, gdyby rządziła dyktatura.
Także, poza Unią to sobie może być polityka dyktatorska, bo Bruksela nic do tego by nie miała.
Było dobrze za rządów poprzednich, za SLD i PO w Polsce, a odkąd wybrali PiS, to zaczęli "fikać" i psuć w Polsce to, co było w miarę ułożone.
I taki rząd dla wyborców był wart za te parę złotych w programach? Dla mnie nie jest wart nawet za trzy tysiące, miesięcznie, gdyby tyle płacili wyborcom.
Bo te pieniądze są przejadane i konsumowane i nie ma z tego żadnych inwestycji, a budżet na to wydaje dziesiątki miliardów, kosztem czegoś i kosztem innych.
A powiem, że Wspólnota Unijna nie jest przymusem.
Każdy kraj unijny dobrowolnie przynależy do Wspólnoty.
I jakiś kraj unijny, jeden albo drugi może wystąpić z Unijnej Wspólnoty, jeżeli większość mieszkańców w społeczeństwie wyrazi taką wolę. Nikt nikomu tego nie broni.
Unia Europejska, to nie: więzienie.
Np. są, co najmniej trzy kraje w Europie, które nie zgodziły się przynależeć do Unii Europejskiej.
To jest: Szwajcaria, Norwegia i Liechtenstein, o ile się nie mylę.
To kraje jedne z najbogatszych w całej Europie, z bardzo dobrą gospodarką, dobrą polityką i ze świadomym społeczeństwem, o innej mentalności.
Większość mieszkańców tychże krajów nie wyraziło zgody na przynależenie do Unii Europejskiej, z kilku powodów.
To były i tak bogate kraje od dawna, które były zabezpieczone finansowo i gospodarczo.
Tam, polityka była od wielu lat dobra i kraje te posiadały już własne wartości, które są podobne albo takie same do tych, jakie ma Unia Europejska.
Tak bogate kraje nie muszą przynależeć do Wspólnoty, bo mają własne środki, wystarczające i własne, dobre przepisy.
A poza tym, przynależność do Unii Europejskiej, w pewnych kwestiach przeszkadzałaby tym krajom.
Polska, gdyby nie przynależała do Unii, to nie miałaby żadnych środków unijnych i większości inwestycji w Polsce nie dałoby się zrealizować, bez unijnych środków.
Polska byłaby za biedna, wiele razy na to, by z własnych środków realizowano wiele inwestycji.
Bylibyśmy w Polsce prawie porównywalni, gospodarczo do Ukrainy.
No i Polska była tym krajem w Europie, która była najbardziej zniszczona, ograbiona w czasie wojny.
Szwajcaria i Norwegia nie były praktycznie w ogóle zniszczone przez wojnę, gdyż to były kraje neutralne, których, wojna światowa ominęła i tam nie było zniszczeń.
I te kraje się najszybciej rozwijały.
No a wracając do spraw politycznych w Polsce, dla mnie każdy wyborca PiS jest współwinny, razem z PiS obecnej sytuacji w Polsce.
Odpowiadają za to też wyborcy, którzy dali się oszukać oszustom i kłamcom i teraz są tego skutki w kraju.
Dali się za parę złotych, które im zaoferowano, a które już teraz straciły na wartości, przez wysoką inflację i za 500 zł. rodzic dziecka kupi teraz niewiele w sklepach.
A każda, podwyżka do 500 zł. gdyby PiS taką dał rodzinom, skutkowałaby jeszcze wyższą inflacją, drożyzną i coraz mniejszą wartością pieniędzy.
Rząd PiS spycha nas do poziomu Wenezueli. Z nami jednak może być gorzej, gdyż Wenezuela ma ropę i niepodległość, a my ani jednego, ani drugiego. Dziewięć lat temu u Sowy pan Morawiecki chwalił się przed kolegami z PO znajomością planu doprowadzenia Polski do nędzy (wojna i miska ryżu). Ten plan właśnie realizuje, do tego w coraz szybszym tempie i przy aplauzie większości ogłupionych Polaków. Mam nadzieję, że nadchodząca zima ich otrzeźwi...
Sankcje nałożone na Rosję odbiły się kacem całej Europie Zachodniej. Dlatego za kilka miesięcy rządzący tą częścią Europy przyjdą do Putina po prośbie. A ten sam zadecyduje komu sprzedawać gaz i ropę. Polski nie będzie na tej liście, podobnie jak innych krajów, które zbyt gorliwie posyłały broń na Ukrainę.
Ale trzeba zachować spokój. Przecież mamy magazyny wypełnione gazem, którego przy łagodnej zimie starczy na dwa miesiące. Mamy jeszcze polski gaz łupkowy i elektrownie jądrowe, prawda? Zawsze też można zatrzymać przemysł. Do takiego stanu państwa doprowadziła nas ta ekipa rządzona przez dziadka, który sądzi że prąd mamy z gniazdka a ciepło z kaloryferów. On przynajmniej będzie bezpieczny, ogrzewając się swoim kotem.
Pozostaje cieszyć się letnią pogodą, ponieważ jesienny chłodny wiatr rozwieje resztki złudzeń odnośnie pisowskiego cudu gospodarczego.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
To prawda.
Tak naprawdę sankcję na Rosję nie bardzo działają, bo to nie są pierwsze sankcję na Rosję nakładane.
A Rosja jest sprytna i potrafi sankcję obejść.
W ogóle, sankcję da się obejść, jak zna się luki. Także, to nie jest problem.
Rosja jest zbyt silnym państwem, by sobie z tym nie poradziła i nie raz to pokazała Europie Zachodniej.
To Unia Europejska sobie tym zaszkodziła i Europa Zachodnia, bo brak rosyjskich surowców, które są tanie albo tańsze, jest problemem Europy Zachodniej i teraz niech się martwią, co zrobić.
Oczywiście, są kraje w Europie, które nadal kupują rosyjskie surowce, bo są opłacalne, a tam nie mają z tym problemu, że jest wojna na Ukrainie.
Indie i Chiny bardzo chętnie sięgają po ropę i węgiel z Rosji, bo są tańsze, a to się w ilościach opłaca.
Tam nie patrzą na to, że Rosja wjechała na Ukrainę i prowadzi operację wojskową.
Zresztą, co by to zmieniło, gdyby i Indie, i Chiny zrezygnowały z rosyjskich surowców, bo Rosja wjechała na Ukrainę? Nie ma to nic do rzeczy.
A Polska i Unia Europejska mają: pretekst wojny ukraińskiej, bo tak trzeba to określić, więc "fikają" do Rosji i się na Rosji odgrywają.
Muszą mieć jakiś interes polityczny na Ukrainie, bo się "skumali" z ukraińskim rządem.
Tylko i tak nic im to nie da, a mają teraz problem braku surowców rosyjskich, więc niech się martwią.
Bo rzecz się ma tak, że Rosja chce, by za surowce płacić w rublach rosyjskich, z powodu tych sankcji, a Unia Europejska się na to nie godzi.
Natomiast, inne kraje, poza unijne nie mają z tym problemów i zgodziły się, chętnie kupować surowce z Rosji i płacą w rublach.
Tylko problem robi Unia Europejska i Polska.
A jak wcześniej z Rosją współpracowali i kupowali rosyjskie surowce, to było dobrze i problemu nie mieli?
Jak było wygodnie krajom unijnym, to kupowali od Rosji surowce, a teraz znaleźli sobie pretekst wojny ukraińskiej i już Rosja jest zła...
A Rosja to nie pierwszy raz brała udział zbrojnie w wojnach, w poprzednich latach ( i można o tym się dowiedzieć i przeczytać ) i wtedy to nie przeszkadzało Unii Europejskiej współpracować dalej z Rosją.
A Rosja ma taką przewagę nad Europą, że ma surowce, z których jest naprawdę trudno zrezygnować, bo są opłacalne w cenie.
Ja na miejscu Europy Zachodniej nie rezygnowałbym z ani jednego surowca, pomimo wojny ukraińskiej, bo to by niczego nie zmieniło, a Rosja dopnie swego i i Unia Europejska nie powstrzyma Rosji.
Kochani, która rada skradła Wasze serce najbardziej?
1. prezydenta A. Dudy, że trzeba zacisnąć zęby
2. byłego prezydenta B. Komorowskiego, żeby zmienić pracę i wziąć kredyt
3. wiceministra środowiska E. Siarki, żeby zbierać chrust
4. premiera M. Morawieckiego, żeby już teraz ocieplać dom
5. ministra edukacji P. Czarnka, żeby mniej żreć
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Mniej żreć - rzucone przez otyłego Czarnka, brzmi tak bezczelnie, że aż uroczo.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Mię zaś zaymponował Siara.
I to do tego stopnia, że chyba złożę aneks do do samopodp...lacza pod tytułem deklaracja cośtamcośtam. No wiecie, chodzi o tę "piecową", o której wszystkie szczekaczki ujadały, że to niby do końca czerwca trzeba, pod groźbą rozstrzelania, z palowaniem metodą na Azję - jak to się w pewnych kręgach artykułuje - kumulatywnym, czyli łącznie.
A potem w fotelu bujanym usiędę, rottweilera bez kagańca u nogi ułożę i zaczekam...
Na pierwszego "organa", któren zechce wpaść na kontrol.
No, niestety jak się chciało wybrać i popierać PiS, który od początku swoich rządów oszukuje i okłamuje swoich wyborców, to teraz mają to, co sobie wybrali i niech mają przede wszystkim pretensję do samych siebie.
To teraz niech płaczą: wysoka inflacja, drożyzna wszędzie. Drogi węgiel i drogi gaz. Złe prawo.
Gorsza jakość życia.
Gdyby nie ten rząd, w Polsce nie byłoby takiej sytuacji.
Bo to uderzy i juz uderza nie tylko w samych wyborców tego rządu, ale także w tych, którzy nie uznają i nie popierają tego rządu, PiS-owskiego.
Dlaczego pozostali ludzie w społeczeństwie mają mieć problemy i gorzej żyć przez wyborców, którzy dali się oszukać, zrobić "w balona", bo popierają złych ludzi i zły rząd?
Rozumiem, demokracja, ale tak nie powinno być.
W normalnym kraju, z normalnym społeczeństwem, jak rząd jest zły i szkodliwy, który wybrano, podaje się do dymisji, bo już prawie żaden wyborca nie chce dalej popierać takiego rządu.
I jeszcze zły rząd jest karany.
W Polsce, gdyby "wyborca" miał inne myślenie i inne podejście, to już przestałby, do zera... popierać zły rząd.
Po prostu, taki rząd miałby zerowe poparcie i już by nie miał większości.
A to pokazuje, że nie tylko w Polsce jest zły i głupi rząd, ale i sami wyborcy są głupi i naiwni.
Dają się sami oszukiwać, przez 7 lat.
Wyborców PiS nie jest mi, ani trochę żal i ja takim nie współczuję.
Ja współczuję tym, którzy na PiS nigdy nie głosowali, a musza się zmagać z tym samym, z czym się zmagają i wyborcy PiS.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum