Pirat, ze straszenia PiS-em śmieją się już nawet parówki. Ba! Pisze o tym sam funkcjonariusz Sikora, zdecydowanie najbardziej „ekscentryczny intelektualnie” funkcjonariusz Lisa: „Przyjdzie PiS i Was zje”. Skoro nawet on to widzi to jaki poziom intelektualny reprezentują elyty Partii Miłości?
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Sukcesem propagandy państwa jest to, że większość społeczeństwa uważa, ze krajem rządzi tzw „RZĄD”. Jednak ustawy przygotowują „eksperci”, a zakazy i nakazy do ustaw oraz całą narrację podaje odpowiedni pion urzędników. LOBBY URZĘDNICZE decyduje o stanie państwa i gospodarki.
Kolejne gigantyczne zadłużenie Polski! Tym razem na prawie miliard euro!
Polska otrzyma gigantyczną pożyczkę od Banku Światowego w wysokości 912,7 mln euro. To będzie pożyczka rozwojowa. Pieniądze zostaną przeznaczone na wspieranie wzrostu gospodarczego i tworzenie nowych miejsc pracy.
To już druga tak wielka pożyczka przyznana Polsce.
Dodatkowo pieniądze mają wspierać działa rządu, przy poprawie warunków dla prowadzenia działalności gospodarczej. Tylko hallo! Czy tu nie jest potrzebny dobry program i prawo, zamiast pieniędzy?
Przypominają się nam czasy Gierka, gdy za pożyczone pieniądze budowano i rozwijano komunistyczny kraj. Tylko później pieniądze należy oddać, a obecne pożyczki będą oddawać nasze dzieci oraz wnuki.
Jak pożyczanie pieniędzy ma się do podwyżek pensji dla rządowych pracowników, które w roku wyborczym są stałym elementem?
Polska została zadłużona w ciągu jednego dnia o dodatkowe 912,7 milionów euro by Platforma Obywatelska mogła chwalić się „cudem gospodarczym” i „reformami”.
Zdesperowany rząd Ewy Kopacz powiększa zadłużenie w szalonym tempie! Właśnie podpisał kolejną gigantyczną umowę kredytową!
Tak źle nie było jeszcze nigdy: Według całkowicie oficjalnych danych, do których można się dokopać przeglądając stronę internetową Ministerstwa Finansów, dług naszego kraju w maju powiększał się z prędkością... 273 MLN ZŁ DZIENNIE!
Rzeczpospolita bezdzietna. Grozi nam katastrofa demograficzna.
Tak małej liczby nowo narodzonych dzieci jak w pierwszym półroczu 2015 nie było od ponad dekady. Spadkowi urodzeń nie zapobiegło ani wprowadzenie rocznego urlopu rodzicielskiego i karty dużej rodziny, ani zwiększenie liczby żłobków. Trendu demograficznego nie zmieniła również poprawiająca się sytuacja na rynku pracy.
Wszystkie kraje regionu mają już podatek liniowy. Z wyjątkiem Polski.
Wprowadzenie podatku liniowego obiecywano Polakom już 10 lat temu. Do dziś go nie mamy. W tym czasie podatek liniowy zdążyły jednak wprowadzić wszystkie kraje Europy Środkowo-Wschodniej.
Tematem dnia jest odznaczenie. Konkretnie Krzyża Kawalerskiego Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej dyrektorowi operacyjnemu Grupy Jeronimo Martins. Tak, to ci od Biedronki. Długo myślałam nad tym jak to skomentować. Bo napisać, że ktoś w PO ma gówno zamiast mózgu to zdecydowanie za mało!
I tylko jedna osoba w medialnym ścieku broni tej decyzji... Nie, nikt z GóWna. Funkcjonariusz Sikora z parówek. Ale on poparłby platformerską decyzję, nawet gdyby kazali mu wymordować własną rodzinę.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Rząd zapowiada podwyżki pensji dla urzędników. Niestety nie wspomina, że będą one finansowane nowymi kredytami, które powiększą zadłużenie kraju.
O rzeczywistym stanie finansów państwa świadczy to, czy pieniądze na wynagrodzenia dla urzędników rządzący są w stanie wygospodarować z tradycyjnych wpływów budżetowych (podatki), czy też zaciągają na ten cel kredyty i pożyczki. Rząd Ewy Kopacz zapowiedział na przyszły rok podwyżki wynagrodzeń dla urzędników i służb mundurowych. Problem polega na tym, że aby zrealizować ten cel będzie musiał zaciągnąć u zagranicznych wierzycieli nowe, gigantyczne pożyczki. A to oznacza, że finanse naszego państwa są w opłakanym stanie (a będą w jeszcze gorszym).
Gdy Duda mówił wczoraj o głodnych dzieciach z ław „Polski racjonalnej” rozległo się buczenie. Oczywiście nie było to kibolsko-pisowsko-oszołomskie buczenie z Powązek tylko było to buczenie pełne troski o kraj. Jak zwykle zresztą. Bo i jakie głodne dzieci na Zielonej Wyspie? Dzieci posłów PO mają się całkiem dobrze. Zresztą Mucha, która powoli dystansuje w roli „intelektualnej gwiazdy” Piterę stwierdziła: „Ja naprawdę nie słyszałam tam buczenia. Rzeczywiście był taki moment, że było słychać taki pomruk dezaprobaty, tak bym to nazwała”. Czy to jasne? Żadnego buczenia nie było!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Posłowie PO wcale nie wybuczeli Dudy. Posłowie PO w rzeczywistości wybuczeli głodne dzieci, o których Duda wspomniał. I to jest przykre.
Wczoraj mogliśmy obserwować szczyt chamstwa i bezczelności: Posłowie Platformy Obywatelskiej zaczęli buczeć, kiedy wygłaszający orędzie Andrzej Duda wspomniał o żyjących w biedzie i głodzie dzieciach. W mojej opinii oni wcale nie wybuczeli nowego prezydenta. Platformiane bydło wybuczało wczoraj właśnie te najmniejsze, głodne i bezbronne dzieci, które muszą żyć w biedzie, bo kolesie zrobili sobie z Polski swój prywatny folwark. I to jest naprawdę przykre...
Po wyborze na urząd Prezydenta RP Andrzeja Dudę w publicznych dyskusjach zaczęli się pojawiać rozmaici „POsłuszni ekonomiści”, którzy stwierdzają, że podwyższenie kwoty wolnej od podatku, ale obniżenie wieku emerytalnego, sprawi, że Polska stanie się drugą Grecją. Ekonomii uczyli się chyba jeszcze za słusznie minionego systemu…
Im bliżej wyborów, tym usilniej rządzący popychają nas w kierunku greckiego scenariusza. Ledwo co zdjęto z Polski procedurę nadmiernego deficytu, a już ruszyła z kopyta orgia zadłużania. Jeszcze na koniec 2014 dług publiczny wynosił 50,1% PKB, zaś na koniec I kwartału 2015 było to już 50,8%. Dla porównania, na koniec I kwartału 2014 dług publiczny wynosił wg Eurostatu 48,6% PKB. Czyli mamy skok o 2,2% w ciągu zaledwie roku. W tym tempie konstytucyjny próg wynoszący 60% PKB osiągniemy pod koniec 2019 roku – tyle nam zostało do ogłoszenia bankructwa. Chociaż tak naprawdę bankrutami jesteśmy już – na papierze uratował nas jedynie rządowy skok na OFE, bowiem wyłącznie dzięki przejęciu 150 mld zł z funduszy udało się zbić jawny dług publiczny.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum