Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Koszty pracy w Polsce
Autor Wiadomość

Victoria Płeć:Kobieta
Asystentka Admina
Asystentka Admina


Dołączyła: 17 Lis 2005
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 03-12-2013, 18:13   Koszty pracy w Polsce Odpowiedz z cytatem

Podatek dochodowy i składki ZUS stanowią prawie 70% pensji netto. Opodatkowanie pracy na tak wysokim poziomie skutecznie zniechęca Polaków do podejmowania legalnej pracy na etat.

Przeciętny polski pracownik, otrzymując do ręki pensję wyrażoną w kwocie netto, zazwyczaj nie zdaje sobie sprawy z tego, ile wynosiłaby ta pensja, gdyby nie została ona wcześniej pomniejszona o obowiązkowe daniny na rzecz państwa. A byłaby w takim przypadku aż o 69% wyższa. Lwią część owoców naszej pracy zabiera bowiem państwo w postaci podatku dochodowego oraz przeróżnych obowiązkowych składek.

Więcej:
http://zus.pox.pl/pit/opodatkowanie-pracy-w-polsce-wynosi-69.htm

_________________
SKŁADKA NA SERWER
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora

Beatrycze Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 11 Lis 2005
Skąd: Legnica

PostWysłany: 17-01-2014, 09:16   Koszty pracy w Polsce Odpowiedz z cytatem

Coraz częściej widzę młodych i gniewnych, walczących o prawa do godziwej pensji. W średniowieczu, kiedy młody osobnik szukał pracy i najmował się jako terminator u mistrza, to on musiał płacić za możliwość nauki i pracy. Nauczyciel, miast pracować, musiał poświęcać czas nowicjuszowi. Wartość jego pracy była ujemna. Tak jak większości osób świeżo po studiach w XXI w. Pierwsze miesiące ich pracy oznaczają stratę dla pracodawcy, nawet jeśli tamci pracowaliby za darmo.

Koszty umowy o pracę

Umowa o pracę robi się coraz cenniejsza w naszym społeczeństwie. Dlatego też tak chętnie, młodzi ludzie idą do służby publicznej. Tam nie ma z tym problemu. Dlaczego więc jest to problem u “prywaciarzy”? Bo w przeciwieństwie do administracji, firmy prywatne muszą na siebie zarobić.

Czytaj dalej:
http://blogojciec.pl/2014/01/05/koszty-pracy-w-polsce/

_________________
"Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 09-03-2014, 22:24    Odpowiedz z cytatem

Zobacz ile naprawdę zarabiasz, ile musi zapłacić pracodawca, a ile dostaje państwo:

http://wawrzyniec.salon24.pl/572822,panstwo-nienasycone

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 18-03-2014, 15:45    Odpowiedz z cytatem


_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 09-04-2014, 11:44    Odpowiedz z cytatem


_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Rodriges Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 24 Wrz 2008
Skąd: PKP Intercity

PostWysłany: 09-04-2014, 17:04    Odpowiedz z cytatem

Bestione1832 napisał/a:
Praca w Polsce to jakaś paranoja, kiedy spojrzę ile zarabiam brutto a ile z tego dostaje na rękę to odechciewa mi się pracować, po co te wszystkie składki podatki i ubezpieczenia skoro i tak do lekarza chodzę prywatnie a emerytury nie doczekam...

To co wobec tego proponujesz ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 09-04-2014, 17:18    Odpowiedz z cytatem

Rodriges, to logiczne: trzeba obniżyć podatki, którymi jest obłożona praca na etacie. Podwyżka płac przy tak wysokich haraczach to droga donikąd. Mniejsze podatki (w tym przede wszystkim niższe składki ZUS) to wyższe wynagrodzenie netto.

Praca w Polsce to dobro luksusowe, bo jest opodatkowane tak wysoko jak papierosy i alkohol. Stąd wysokie bezrobocie i niskie zarobki w sektorze prywatnym (budżetówka, czyli sektor państwowy żyjący z naszych podatków nie liczy się z kosztami pracy i tam zarabia się dużo więcej niż u "prywaciarza").

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Rodriges Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 24 Wrz 2008
Skąd: PKP Intercity

PostWysłany: 09-04-2014, 17:59    Odpowiedz z cytatem

Mnie chodziło o służbę zdrowia. Obniżenie składki zdrowotnej / chorobowej nie pomoże a napewno zaszkodzi pacjentom. Obniżenie podatków spowoduje mniejsze wpływy na służbę zdrowia.
W sektorze państwowym nie zarabia się tak dobrze jak się podaje. Tu znowu jest diabelska statystyka. Wiadomo, że w jednostkach sektora finansów publicznych są o 4 lat zablokowane podwyżki płac, a tymczasem średnia płaca dynamicznie rośnie. Jak to wytłumaczyć? Otóż partyjniacy wpadli na pomysł aby zamiast dawać podwyżki wszystkim dają co pewien czas super nagrody ale tylko swojakom. Potem to średnio nieźle wygląda, bo jeśli kilkudziesięciu dyrektorów w ratuszu w stolicy od H. Gronkiewicz Waltz (PO) otrzymuje po kilkaset tysięcy zł nagrody rocznej, to średnia płaca rośnie.
Podobnie jest ze służbą zdrowia. Przykład pewnego szpitala. Kiedyś szefem był ordynator. Potem dyrektor. A potem kierownictwo składało się z dyrektora i 2 zastępców oraz ordynatorów.Teraz jest 15 dyrektorów i kliku ordynatorów. Dyrektor szpitala może otrzymywać pensję nawet w wysokości 46.000 zł Oczywiście dodatkowo oni też otrzymują nagrody. Sami widzicie jak potem wychodzi średnia pensja.
Nie należy żałować lekarzom. Jak na ich pracę zarobki w Polsce są słabiutkie. Nic dziwnego, że w Polsce jest prawie 2 razy mniej lekarzy niż na Ukrainie.
Tu chodzi o to, że nasze podatki są wydawane nie na tych, która godziwa płaca się należy tylko na (jak to twierdzi słusznie J. Korwin-Mikke) bandę złodziei i darmozjadów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 10-09-2014, 12:02    Odpowiedz z cytatem

Wysokie pozapłacowe koszty pracy w Polsce

Obciążenie pozapłacowymi kosztami pracy w Polsce jest jednym z najwyższych w krajach OECD - wynika z analizy ZPP:

http://zpp.net.pl/aktualnosci/run,wysokie-pozaplacowe-koszty-pracy-w-polsce,page,1,article,736.html

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 10-09-2014, 18:07    Odpowiedz z cytatem


_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 11-09-2014, 13:01    Odpowiedz z cytatem

Obciążenie pozapłacowymi kosztami pracy w Polsce jednym z najwyższych w krajach OECD:

http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/706231,1139924-Ogromne-koszty-pracy.html

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Victoria Płeć:Kobieta
Asystentka Admina
Asystentka Admina


Dołączyła: 17 Lis 2005
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 04-11-2014, 21:21    Odpowiedz z cytatem

Ile kosztujesz pracodawcę i jak wykorzystać tę wiedzę, żeby zarabiać więcej?

http://ernestgurgol.pl/jak-zarabiac-wiecej-2/

_________________
SKŁADKA NA SERWER
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora

Obywatel Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 19 Lis 2009

PostWysłany: 05-11-2014, 20:38    Odpowiedz z cytatem

"Praca w Polsce to jest dobro luksusowe" - dawno się tak nie uśmiałem. Zobaczcie sobie, jak wysoko jest opodatkowana praca na Zachodzie, a potem porównajcie sobie ichni i nasz standard życia i pracy. Tylko spojrzycje łaskawie w normalne, obiektywne dane, bo te "analizy" robione na zamówienie samych zainteresowanych to jakaś granda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Victoria Płeć:Kobieta
Asystentka Admina
Asystentka Admina


Dołączyła: 17 Lis 2005
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 05-11-2014, 20:52    Odpowiedz z cytatem

Obywatel, to może zrób takie porównanie. Nie zapomnij tylko o średniej płacy na Zachodzie oraz o sile nabywczej pieniądza tamże.

Jak to jest, że na Zachodzie praca rzekomo jest bardziej opodatkowana niż Polsce, ale to Polacy są biedni, a zachodnie społeczeństwa opływają w luksusy. Hę? Przecież to Polacy jeżdżą na Zachód zarabiać, a nie Zachód przyjeżdża pracować do Polski...

_________________
SKŁADKA NA SERWER
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora

Obywatel Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 19 Lis 2009

PostWysłany: 12-11-2014, 09:59    Odpowiedz z cytatem

Nie jest "rzekomo" bardziej opodatkowana, tylko naprawdę jest. Sama sprawdź np. Francję. A w sprawie skomplikowanych systemów podadkowych sprawdź Stany Zjednoczone, w których jako pracodawca musisz np. płacić trzy rodzaje podatków (lokalny, stanowy i federalny).

Nie zapominam o tym. Nie obchodzi mnie kalkulowana przez ośrodki finansowe "średnia płaca" (bo według niej zarabiam ponad 3 tysiące w Polsce) tylko płaca przeciętnego robotnika, który tam jest w stanie utrzymać się z tego, co zarabia.

A jest w stanie między innymi dlatego, że w pewnym sensie państwo mu to gwarantuje. Jest w stanie, bo kraje zachodu charakteryzują się szerszą solidarnością społeczną i dbaniem o pracowników (i wcale nie chodzi mi o te słynne zasiłki, ale o formy zatrudnienia, poważne traktowanie pracowników i uczciwe stawki minimalne). Redystrybucja dochodów z podatków odbywa się na zasadach bardziej transparentnych, a przedsiębiorcy chętnie je płacą, zamiast narzekać, jak to drogo i źle.

Oczywiście system jest również o wiele prostszy a ulgi w wielu przypadkach dłuższe, dlatego wielu Polaków zakłada firmy na Zachodzie. Choć najczęściej (o czym się nie mówi) dość szybko je likwidują, kiedy kończą im się ulgi.

To prosta zależność - podatki zostają w kraju, więc państwo może rozwijać np. infrstrukturę, albo dbać o politykę społeczną. Pracodawcy płacą godziwiej, a ludzie (chronieni przez państwo) czują się bezpieczniej. A kiedy ludzie czują się bezpieczniej, chętniej wydają zarobione przez siebie pieniądze. A im więcej ich wydają, tym bardziej zasilają gospodarkę lokalną, a więc przyczyniają się do zysków kolejnych firm i ich pracowników. Tyle że tu jest pies pogrzebany - te firmy nie boją się dzielenia się tym zyskiem z pracownikami. I to ich odróżnia od wielu polskich prezesów różnych "januszexów", którzy nawet gdyby zarabiali miliony, i tak płaciliby pracownikom 1600 brutto. A gdyby państwo zniosło minimalną, to może i 1200 brutto. Bo taka ich idiotyczna mentalność. Synowi potrzebne Volvo, a ja jeszcze na jachcie nie pływałem.

(i proszę mi tu nie pisać "ja jestem inny", "ja płacę więcej" - bo nawet jeśli tak jest, to jesteście kroplą w morzu, zresztą sądząc po waszych wpisach na forum, jesteście dość oderwani od rzeczywistości)

Ta kultura pracy o której piszę to też zwyczajne szanowanie się nawzajem i przekonanie wśród pracodawców, że za pracę należy się godziwa zapłata (nikt tu nie pieprzy jak janusze, że "płacę tyle ile praca jest warta", albo że "jak komuś nie pasuje to może nie pracować" itp.). To przekonanie nie jest jakies charytatywne, ono bazuje na zwykłej uczciwości. Skoro ktoś, jako pracownik, pomaga ci wypracować twój wymarzony zysk, to musisz traktować go z szacunkiem, bo bez niego niczego byś nie wypracował.

Niestety w ostatnich latach, za sprawą napływu taniej sił roboczej ze wschodu, to podejście zaczyna się zmieniać. W jeszcze nie tak dawnych czasach nie do pomyślenia dla Anglika było, żeby płacić np. glupiemu kierowcy tira mniej niż 12 funtów za godzinę, ale niestety wraz z pojawieniem się rzeszy wygłodniałych emigrantów gotowych pracować za miskę ryżu, stawki zmniejszyły się niemal dwukrotnie. W zachodnim przedsiębiorcy też odezwał się wschodni cwaniak - a co będę płacił więcej, skoro im to pasuje. I to jest smutne, bo niszczy nie tylo rynek pracy, ale i całą z takim trudem budowaną przez stulecia kulturę pracy.

Uprzedzając twoje pytanie o to, dlaczego w takim razie ten polaczek bez godności zgodził się pracować za tak małe pieniądze, odpowiem od razu: bo nie miał wyboru. Na jego lokalnym rynku pracy tak właśnie traktowali go "mali i średni przedsiębiorcy", ponoć sól tej ziemi (btw. właśnie ukazał się raport ujawniający, że średnia płaca w tym sektorze to około... 1600 na rękę). Nie było dobrej konkurencji i nie mógł wybierać swobodnie między pracodawcami - i nadal nie może. W latach dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych trzeba było się niemal czołgać, żeby dostać normalną pracę i nei zostać z niej wyrzuconym "bo redukcja". I pana prezesa po rękach całować, no chyba że ktoś miał "wejścia" i okupował wygodne biureczko w urzędzie, zgarniając średnią krajową za nicnierobienie. Tutaj pracownik zawsze słyszał od pracodawcy, że "rząd i wszyscy go wykańczają" i że on więcej płacić nie może, że bez minimum dwuletniego doświadczenia nie zatrudni nikogo, że nie przyuczy nikogo do niczego, bo szkoda mu czasu i pieniędzy i że w ogóle łaskę wielką robi, że zatrudnia. Nic więc dziwnego, że gdy polaczek pojechał na zachód, to wydawało mu się, że nie należy wymagać więcej i przyjmować z pocałowaniem ręki każdą stawkę i każde warunki.

Konkluzja? To nie wysokie koszty pracy hamują rozwój. Jeśli już, to zbyt skomplikowany system, nieprzejrzyste prawo podatkowe niechętne każdemu (nie tylko pracodawcy), urzędowa wolna amerykanka, niekonsekwentne decyzje polityków i "kolonizacja" kraju przez międzynarodowe koncerny odprowadzające zysk za granicę. Ale nie bez winy jest również kultura pracy, cwaniactwo na każdym kroku (zarówno wśród szefów, jak i wśród pracowników), niechęć do dzielenia się zyskiem z tymi, którzy zysk wypracowali, chamstwo, prostactwo, brak odruchów solidarności międzyludzkiej i uporczywe lansowanie poglądu, że świat to jakaś dzika dżungla w której mają przeżyć tylko najsilniejsi.

I żadne z filmików, które wklejacie, ani żaden z tekstów pisanych przez nawiedzonych ekonomistów nie zaprzeczą temu stanowi rzeczy. Wiem, że wy jako przedsiębiorcy macie to gdzieś i że zaraz napiszecie kolejny komunał w stylu "zausz firmę", "to się naucz zawodu w którym będziesz zarabiał" albo "jak ci się nie podoba to nie pracuj w X". Cóż, syty głodnego nie zrozumie. A Polska nadal będzie popadać w ruinę, tyle że wcale nie przez "wysokie koszty pracy".
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 6 Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl