Najlepszym rozwiązaniem było by dla Ząbkowiczan dobre skomunikowanie w Kamieńcu max.15 min z uwzględnieniem w rozkładzie o dogodnym połączeniu. Nawet dla mieszkańców Podsudeckiej poprawiło by dojazdy do Ziębic czy Strzelina, gdzie na dzień dzisiejszy jest problem z dojazdem.
Myślę , że przy tak małej ilości pociągów, nie było by żadnego problemu.
Tylko trzeba chcieć :/
[ Dodano: 19-09-2014, 11:53 ]
Czy kupując bilet dzierżoniowski tam/powrót mogę wrócić do Świdnicy kursem o 13:14 z Wrocka i przesiąść się do szynobusu Legnica-Kłodzko (odj. ze Ścy o 15:24).
Czy raczej to nie realne?
[ Dodano: 23-09-2014, 19:26 ]
Dzisiejszy kurs do Wrocka 18:13 , na załączonym zdjęciu widać , że trochę pasażerów powróciło ( 30 os.) , oby tak dalej
[ Dodano: 23-09-2014, 19:31 ]
Odj.18:17 (4min po czasie)
[ Dodano: 28-09-2014, 10:57 ]
Frekwencja.
Dzisiejszy kurs Dz-ów - Wrocław odj.10:17, ze stacji początkowej 53os., ze Świdnicy ok.60 os.
[ Dodano: 28-09-2014, 18:48 ]
Niestety kolejny raz pasażerowie zawiedli się na KD w dniu dzisiejszym z megafonów na dworcu we Wrocławiu najpierw można było usłyszeć że opóźniony 60 min, następie odwołany bez komunikacji zastępczej.
Z informacji ISMS otrzymałem poniższe informacje.
Awaria pojazdu Poc. rel Wrocław G(16:37)-Dzierżoniów (17:59) jest opóżniony na czas nieograniczony.Przepraszamy
Później trochę lepiej , bo usłyszeliśmy:
Podróżnych z poc.69803 Wrocław (16;37)do Dzierżoniowa przewiezie poc PR z Wrocławia (17:44) kier .Wałbrzych, przesiadka w Jaworzynie na poc. KD .
Niestety ok.80% pasażerów zrezygnowało słysząc powyższy komunikat, przesiadając się do PKSu.
Tylko nie liczni ok.15 osób skorzystało z tej oferty, bowiem informacje podali 15min przed odjazdem Regio.
Szynobus wyruszył w trasę po opanowaniu awarii ze stacji Jaworzyna Śl w kier.Dzierżoniowa.
Według wstępnego rozkładu jazdy podanego tu na forum, wygląda na to, że będą tylko
4 pary zamiast szumnie zapowiadanych 6 par co 3 godziny.
Poza tym przewidziane są postoje na wszystkich przystankach po drodze, co niewątpliwie wydłuży czas jazdy (Świdnica - Wrocław około 1:08, Wrocław - Świdnica około 1:04).
Dokładnie, dziś mi to potwierdziło KD , natomiast do końca nie są jeszcze pewne godziny odjazdów/przyjazdów.
Na dobie.pl obiecano , że czas przejazdu się skróci i miał wynieść 75min , a będzie to 85min czyli żadna konkurencja dla Dzierżoniowskiego PKSu, gdzie przyspieszony po remoncie drogi do Łagiewnik , będzie pokonywał trasę do Wrocławia 70min i cenę w weekendy obniżyli do 8,80zł :/
Było o przewidzenia, że 6 par nie będzie. W końcu obecne 4 pary wynikają z małej przepustowości podg Grabiszyn, a w przyszłym roku będzie jeszcze gorzej.
Najprawdopodobniej pociągi od Jaworzyny będą kończyć bieg na nowo budowanym przystanku Wrocław FAT, który już od nowego rozkładu będzie dostępny dla pasażerów.
Pytanie pozostanie jedno, aby dostać się do głównego- czy będzie uruchomiona Komunikacja Zastępcza?
No racja, ale nie będzie możliwości przejazdu jak zaczną robić Grabiszyn, teraz będą przęsła robić bezpośrednio dwóch torów, a nowa kratownica jak ruszy będzie dostępna wyłącznie dla TLK.
Świebodzki zaś prędko nie ruszy.
Również tego nie potwierdzam w 100%, tyle co podsłyszałem u znajomych.
Wszystkie Świdnice IMHO winny być skrócione do Świebodzkiego. Czekanie na zwolnienie toru na Grabiszynie i tłuczenie się naokoło przez Gądów to nieporozumienie. A na Świebodzkim trzeba zrobić jakiś tor i krawędź peronową. Oczywiście najlepiej przy dworcu, ale końcówka przy Stalowej/Góralskiej zawsze będzie lepsza niż FAT.
Jazda przez Grabiszyn w przypadku pociągów do Świdnicy jest wg mnie po prostu rozkłądowo niemożliwa do realizacji. Poza tym w ogóle wszyastkie szynobusy powinny mieć zakaz jazdy na Główny podczas krytycznej fazy remontu Grabiszyna. Do jazdy winny mieć prawo tylko najbardziej pojamne jednostki. Do tego kursy przeciwszczytowe na EZT trzebaby puszczać przez Brochów i TOW. A i to będzie mało.
W jednym z etapów nie będzie żadnej możliwości wjazdu z linii 274 na Grabiszyn, nawet przez Gądów (choć uważam, że da się ten etap rozbić na dwa, by przejazd był możliwy cały czas). Stąd udrożnianie łącznic w kierunku Nadodrza.
Nie chcę już tutaj wracać do tematu Świebodzkiego, ale doskonale wiemy, że przywrócenie do życia stacji nawet w bardzo szczątkowej formie to wydatek dobrych kilku milionów złotych. Do odbudowy jest tam wszystko. Kwestię targowiska pominę
W jednym z etapów nie będzie żadnej możliwości wjazdu z linii 274 na Grabiszyn, nawet przez Gądów (choć uważam, że da się ten etap rozbić na dwa, by przejazd był możliwy cały czas). Stąd udrożnianie łącznic w kierunku Nadodrza.
Z tego co wiem, to jakikolwiek dojazd do Głównego będzie cały czas - przez Gądów właśnie. Brak możliwości wjazdu z 274 będzie spowodowany przebudową wjazdu z łącznicy 761 (na układ dwutorowy na całym przebiegu Główny - Grabiszyn - 274) oraz gdy będzie czynny do Głównego tylko tor 1 linii 271. W fazie tej wjazd z Muchoboru ma być przejezdny, powinien więc być i z Gądowa.
I co z tego, że "będzie dojazd"?
Jazda na Główny przez Gądów to ma sens jednynie w przypadku dalekobieżnych. Nie da się zrezlizować jazdy z rozkładem ze Świdnicy przez Gądów. Po pierwsze nawet jeśli ktoś tak by ułożył rozkład, że jakimś cudem zmieściłyby się pociągi świdnickie na Grabiszynie, to jazda wydłużyłaby się o 15 minut (zgodnie z rozkłądem). Po drugie opóźnienia byłyby tak duże, że ludzie szybko w ogóle by zrezygnowali z tego połączenia.
Ja mówię tylko o możliwości, nie o zasadności. Świdnice, przy jednym torze na estakadzie grabiszyńskiej, zdecydownie nie powinny zajmować tam przepustowości.
Z tego co wiem, to jakikolwiek dojazd do Głównego będzie cały czas - przez Gądów właśnie.
Obejrzałem sobie jeszcze raz mapki z etapowaniem inwestycji i faktycznie, wydaje się, że do czasu włączenia linii 273 oraz łącznicy 753 w tor nr 1 linii 271, na starym wiadukcie ruch będzie się odbywał jednotorowo. Dopiero potem dojedzie do jego rozbiórki i do czasu budowy nowego wiaduktu wjazd na podg Grabiszyn z linii 274 będzie możliwy tylko przez Gądów (w nowym układzie torowym nie ma możliwości wjazdu z linii 761 na pierwszy wiadukt, gdyż rozjazd będzie za nim).
Nie zmienia to faktu, że tak jak wspomniano powyżej przejazd będzie skrajnie nieatrakcyjny czasowo. Już lepiej będzie na Nadodrze jechać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum