Ufoludek jaki byłby czas przejazdu Kudowa - Wrocław przez Dzierżoniów? Przez Wałbrzych do Wrocławia to jest poroniony pomysł, 4 h trzeba liczyć to każdy podziekuje. Druga sprawa to szynobus nie nadaje się na tak długą trasę, siedzenia są niewygodne i wysoki człowiek ma problemy z ulozeniem nóg.
Ale Scz, wprowadzenie bezpośrednich Wrocław-Kudowa byłoby możliwe na dwa sposoby :
- Jedziemy SA134 z Wrocławia do Kudowy (skąd zabieramy? ze Zgorzelca czy z Żarów?)
- Organizujemy skład wagonowy + lokomotywę spalinową. Jako że to jest drogie rozwiązanie, to pieniądze wydane na takie pociągi trzeba gdzieś znaleźć. Czyli na przykład zlikwidować co drugi pociąg na linii Wrocław-Kłodzko-(Międzylesie) i zamiast pociągu co godzinę/dwie byłby co dwie/cztery. O to wam chodzi?
W dodatku jak pisałem, przesiadki trzeba usprawnić, "uprzyjemnić" potencjalnym pasażerom. Dlatego optowałbym za remontem przystanku Kłodzko Miasto. Jeśli przesiadka "wypadłaby" na Kłodzku Głównym pociągi z Wrocławia musiałby obowiązkowo zatrzymywać się przy tym samym peronie co szynobus do Kudowy, jest to możliwe (widziałem tak skomunikowany pociąg z Usti z kibelkiem do Wrocławia).
No i oczywiście zwiększyć liczbę pociągów na kudowiance (i nie tylko, cała podsudecka woła i krzyczy o lepszą ofertę). Ja osobiście wolę mieć 7 połączeń z przesiadką niż 2 bezpośrednie... I do tego trzeba przekonać pasażerów chociażby reklamą.
Chyba się nie zrozumieliśmy Opisywana przeze mnie sytuacja wydarzyła się w Polsce, na stacji Kłodzko Główne. Oczywiście wszystko zgodnie z przepisami, gdyż oba pociągi stały przy jednym peronie, ale dwóch różnych torach.
Ufoludek jaki byłby czas przejazdu Kudowa - Wrocław przez Dzierżoniów? Przez Wałbrzych do Wrocławia to jest poroniony pomysł, 4 h trzeba liczyć to każdy podziekuje. Druga sprawa to szynobus nie nadaje się na tak długą trasę, siedzenia są niewygodne i wysoki człowiek ma problemy z ulozeniem nóg.
Co każdy podziękuje? Jak ktoś jedzie "z Polski" to nie podziękuje. Zrobic przesiadkę w Wałbrzychu dla Karkonoszy i Rozewia, do tego skomunikowane bezpośrednie przez Dzierżoniów i już większośc kuracjuszy z PICu będzie zadowolona.
Bartuś, sa134 dość często jeżdżą do kudowy więc chyba aż takiego problemu nie ma. Z tym ze szynobus nie nadaje się na taką długą trasę, komfort jest żaden. Taka turbostonka nie jest dużo droższa w eksploatacji od dwusilnikowego szynobusu. Dla mnie w tej chwili najlepsza opcja to dogadanie się KD z IC i taryfa osobowa w tlkach na odc kudowa Wrocław. Zabranie 2 pociągów z linii do Miedzylesia też byłoby uzasadnione bo gwarantuje ze większy potok byłby na odc Kłodzko Kudowa niż Kłodzko Międzylesie.
Ufoludek, nikt nie będzie się tlukl 5 h z Wrocławia do Kudowy, oszalales? Wtedy czas przejazdu do Warszawy będzie wynosił z 14 h i to jeszcze z przesiadka, myślisz ze ktoś pojedzie jak ma w tej cenie super wygodny bezpośredni autobus jadący 2 razy szybciej??? to jest już czysty debilizm jechać prawie 100 km ciasnym szynobusem w dokładnie przeciwnym kierunku na przesiadkę.
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 02-08-2015, 17:59
Cytat:
Trudno żeby po 6 latach przerwy tymi pociągami jeździły tłumy na linii, na której kolej skutecznie odstraszała pasażerów od połączeń dalekobieżnych od przynajmniej dziesięciu lat.
Koszt przejazdu Wrocław - Kudowa TLK - 40 zł, łączony PR + KD - 23,60 zł jak się nie mylę. Czas przejazdu praktycznie bez różnicy. Dziwi się ktoś dlaczego składu TLK się nie zapełniają?
Zabranie 2 pociągów z linii do Miedzylesia też byłoby uzasadnione bo gwarantuje ze większy potok byłby na odc Kłodzko Kudowa niż Kłodzko Międzylesie.
No tak, zabierzcie innym, dajcie mi. Typowe podejście. Zauważ, że pociągami na odcinku Kłodzko - Międzylesie jeździ całkiem sporo ludzi, do pracy, szkół, itd. I to codziennie, zwłaszcza że oferta PKS Kłodzko jest tutaj bardzo mizerna (głównie dzięki nie najgorszej ofercie kolejowej). No ale lepiej rozwalić w miarę dobrze funkcjonujące połączenie, by zrobić dobrze innym. Nie tędy droga.
W Czechach system przesiadkowy działa znakomicie, ale tam przesiadki są pewne i wygodne. A i duża liczba pociągów sprawia, że nikt nie drży o przesiadkę. Jak się pociąg spóźni 20 minut, to nie szkodzi, bo na lokalnych liniach pociągi jeżdżą co godzinę. Ale przy 5 parach tego zrobić się nie da. Pociągów do Kudowy musi być przynajmniej tyle, co do Bystrzycy, czyli 10 par, wszystko skomunikowane w Kłodzku. A Kłodzko Główne świetnie się nadaje na przesiadki. Robimy je albo przy peronie 2, albo przy peronie 1 z wykorzystaniem ślepego toru nr 5. Przesiadka praktycznie drzwi - drzwi. Tylko ludzi do takiego czegoś trzeba zachęcić. Zarówno reklamą, adnotacjami w rozkładzie, jak i dobrą ofertą. 5 par to tylko socjal.
Przede wszystkim trzeba poprawić prędkość przed Dusznikami.To absurd, że autobus KKZ pomijający tylko przystanek Kulin będzie jechał o 10 minut krócej niż pociąg.
Przed dusznikami jest ok, 45 to prawie Max na lukach o tym promieniu. Nie rozumiem trochę 30 między Polanica a Szczytna gdzie w 4 lata temu był remont. Od wiadukto-mostu jest Nowy tor A jest 30. Ale i tak jest ok na tej linii natomiast Kłodzko Wrocław leży i kwiczy tam na całej trasie spokojnie 120 mogłyby być a wtedy bezpośredni poc z Kudowy dociera do Wrocławia w 2 h i jest to absolutny hit który zostawia daleko w tyle autobusy.
Bystrzak2000 zabieranie pociągu tam gdzie jest mniej potrzebny i danie go tam gdzie jest bardziej potrzebny to normalne działanie poparte zdrowym rozsądkiem.
Bystrzak2000 zabieranie pociągu tam gdzie jest mniej potrzebny i danie go tam gdzie jest bardziej potrzebny to normalne działanie poparte zdrowym rozsądkiem.
Kol. bystrzak ma rację, właśnie dlatego że pociąg jest bardziej potrzebny w Międzylesiu. Dlaczego? Tam ludzie po prostu chcą jeździć pociągami, składy mają przyzwoitą frekwencję (i pasażerowie chyba nie są tak wybredni jak na kudowiance, widziałem jak kilkadziesiąt ludzi przesiadało się z pociągu z Usti na kibelka do Wrocławia i korona im z głowy nie spadła)
Zmniejszenie liczby pociągów na kierunku Międzylesie w dodatku może stanowić zepsucie systemu transportowego, dlatego że w tamtej okolicy nie ma praktycznie komunikacji (auto)busowej. Dobra oferta kolejowa potrafi wykosić busiarzy (to samo można zauważyć na linii zgorzeleckiej, nadodrzance itd.) Natomiast do Kudowy masz z Kłodzka co chwilę busa, w dodatku szybszego niż pociąg. Pasażer z kudowianki jeśli mu się zabierze pociąg przesiądzie się na busa. Pasażer z Międzylesia w analogicznej sytuacji nie ma praktycznie niczego, poza transportem indywidualnym (rzecz jasna uważam że na kudowiance ofertę powinno się poprawić a nie zabierać pociągi, to tylko hipotetyczna dywagacja). Poprawa oferty - tak, zabieranie pociągów tam gdzie ludzie jeżdżą i chcą jeździć - kategoryczne NIE!
Już kiedyś próbowano uszczęśliwić na siłę Lubin i Złotoryję, kosztem połączeń do Węglińca. Efekt był taki że za Legnicą te pociągi były muchowozami, zaś mieszkańcy Chojnowa i Bolesławca nie mieli jak do szkół dojechać. Na szczęście skończono z tą patologią i impulsy za Legnicą mają taką frekwencję że aż miło popatrzeć. Ty chcesz popełnić taki sam błąd na linii 276.
Nawiasem mówiąc, moim zdaniem potrzeba elektryfikacji kudowianki jest dużo bardziej uzasadniona niż odcinka Lubań Śląski - Zgorzelec.
Nie wiem kiedy ostatni jechales z Miedzylesia do Wrocławia. Pociągów jest teraz mniej, a ludzi jeździ dużo mniej niż zwykle. Więc gdzie się podziali? Wg twojej teorii o tym ze nie mają innego środka transportu, pociągi powinny być zatłoczone a bynajmniej nie sa. Mało ludzi jeździ zwłaszcza tym pociągiem z przesiadką. Mimo że to jest wygodna przesiadka. I nie trzeba czekać 10 minut na mrozie jak mają w zimie pasażerowie z Kudowy. Przesiadka to coś co dla MK jest urozmaiceniem podróży, a dla zwykłego zwłaszcza starszego człowieka jest utrapieniem. Zrozumcie to wreszcie.
Ale głupi są ci Niemcy, Czesi i Austryjacy. Nie wiedzą że są zmikolowani, i wrednie zmuszają biednych ludzi do przesiadki i 10 minut stania na mrozie.
Sam napisałeś że w Międzylesiu PR-y zabrały pociągi, ty chcesz zabrać jeszcze więcej. Może w ogóle zaorajmy tą linię tak jak do Lądka Zdroju i wszystko puścmy do jedynej i słusznej Kudowy? W Międzylesiu byłem 21 lipca 2015 panie kolego. Szczególnie zadowolony byłem z frekwencji w pociągu Śnieżkik rel. Usti n/Orlici - Kłodzko, w którym jechało dużo osób (kilkadziesiąt), z których większość przesiadła się do kibla w kierunku Wrocławia.
Byłem wtedy również w Kudowie, szynobus z Kudowy wyjechał raczej pustawy, ale do Kłodzka wszystkie miejsca były już pozajmowane. Spora część szynobusu przesiadła się na kibla do Wrocławia. Mrozu również nie doświadczyłem, było ok. 25 stopni ciepła.
Na kudowiance należy celować w porządną i gęstą ofertę a nie drogie pociągi na wagonach, które trzeba kupić. Wagon i zmiana lokomotywy kosztuje, zrozumcie to wreszcie.
Heh kolego jest szczyt sezonu turystycznego, ludzie których widziałeś jechali pewnie tym pociągiem pierwszy i ostatni raz, a co z pozostałymi 10 miesiącami? Powinieneś wiedzieć ze najlepszy klient to taki który korzysta z usług regularnie. Przynosi on czasem stukrotnie większe wpływy niż jakiś niedzielny turysta. Dla takich regularnych klientów kolej jest nieprzystosowana. Podajesz za przykład Czechy, a wiesz ile jest w Czechach miast powyżej 10 000 mieszk bez kolei? Jedno. W Polsce ponad 100. Tam nie zniszczono do cna reputacji kolei. Z resztą co ja Ci będę tłumaczyć najlepiej popytaj ludzi co im najbardziej przeszkadza w korzystaniu z kolei. Rozeznaj się. Ja tak zrobiłem i na przestrzeni 7 lat jasnym dla mnie stało się ze podróżnym, zwłaszcza tym regularnym najbardziej przeszkadzają przesiadki. Twierdzisz ze się mylę? Powiedz to im, wmow ze to nie przesiadki im przeszkadzają. Co do pociągu z usti, byłby na pewno lepszy jakby jechał bezpośrednio do wroc. W tym momencie idiotyczna przesiadka spowodowana brakami taborowymi mocno uprzykrza życie. I to samo jest z Kudowa. Spółki, obiegi, tabor, a wygoda pasażera na samym końcu. Dotacja i tak będzie więc po co się starać. A podrozni dluzni nie są i wybierają autobus. Kółko się zamyka.
Domyślam się że gdybyś mieszkał w Bystrzycy Kłodzkiej tak samo byś pisał i uważał za słuszne zlikwidowanie części pociągów aby wysłać je do Kudowy? To mi się głównie nie podoba w twoim rozumowaniu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum