Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 68, 69, 70  Następny
Wieści z WARS-u

Czy WARS należy zlikwidować (całkowite przejęcie przez PKP IC)?
TAK
66%
 66%  [ 194 ]
NIE
21%
 21%  [ 64 ]
Niech zostanie tak jak jest
5%
 5%  [ 17 ]
Nie mam zdania
6%
 6%  [ 18 ]
Głosowań: 293
Wszystkich głosów: 293

Autor Wiadomość

Romuald Marczak Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 19 Kwi 2007

PostWysłany: 17-04-2008, 08:54    Odpowiedz z cytatem

Ministerstwo Skarbu Państwa sprzeda w tym roku 49,98% akcji Warsu, czyli wszystko co jeszcze posiada, publicznie zapraszając do rokowań. Tak zapisano w planie prywatyzacji na rok 2008. Lista prywatyzacyjna znajduje się na stronie MSP , WARS SA na 145 pozycji. Pracownicy i emeryci mogą już się cieszyć na swoje 15%. Warunek: musieli być pracownikami w dniu przekształcenia przedsiębiorstwa państwowego w spółkę akcyjną, czyli, jak podaje to zarząd spółki na stronie internetowej, 8 września 2000 r.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

fury Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 26 Mar 2007

PostWysłany: 23-04-2008, 00:12    Odpowiedz z cytatem

Trochę się zmieniło w planach prywatyzacji Warsu. W przyjętym i opublikowanym 22 kwietnia dokumencie Rząd planuje prywatyzację spółki na przełomie lat 2008/2009. Sposób prywatyzacji pozostaje ten sam - rokowania. Z kim? - Zapewne z inwestorem branżowym. No, chociażby Wagon Lits. Ochotę na Wars miał Warsewicz ale to chyba przez umiłowanie własnego nazwiska i za czasów PiS to było. Ministerstwo Skarbu Państwa zapewne spuści go komuś z zewnątrz. Sprzedaż akcji spółce Intercity to dla państwa żaden interes. Dla pracowników oczekujących od lat na akcje też.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

Krycha Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 10 Lis 2005
Skąd: Leicester (UK)

PostWysłany: 29-04-2008, 09:09    Odpowiedz z cytatem

Oto zdjęcia "profesjonalnego" menu WARS, odbijanego na ksero, rozdawanego we flagowym pociągu spółki PKP Intercity EN "Jan Kiepura" jadącym z Warszawy do Amsterdamu w nocy 25/26.04.2008.

Zdjęcia otrzymaliśmy od chcącego zachować anonimowość pasażera pociągu.

Czy tak wygląda szumnie zapowiadana nowa jakość WARS-u? Wstyd przed Europą!

Przypomnijmy... W styczniu br. podczas konferencji prasowej prezes Terek powiedział:
Tradycja zobowiązuje i czas na zmiany. Zmiana wizerunku naszej spółki jest kluczowym elementem strategii rozwoju na następne lata. Chcemy zerwać z wizerunkiem, o którym śpiewał Rudi Schuberth: "Wars bigosem pachnący". Nowy wizerunek firmy zakłada Nową Linię Obsługi, opierająca się na kilku pomysłach. Po pierwsze - nowe menu.

Oto nowe menu:

DSC01456.JPG
Plik ściągnięto 176 raz(y) 80.84 KB

DSC01457.JPG
Plik ściągnięto 140 raz(y) 93.44 KB

DSC01458.JPG
Plik ściągnięto 104 raz(y) 94.81 KB

DSC01459.JPG
Plik ściągnięto 133 raz(y) 89.29 KB


_________________
Follow me!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Rafi Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 11 Maj 2006
Skąd: Bayern

PostWysłany: 29-04-2008, 09:58    Odpowiedz z cytatem

Żenada, nie wspomnę juz o wpisanych cenach EUR długopisem. To jes totalna wiocha, co serwuje WARS. To w karczmach na wioskach mają ładniejszę menu.Wstyd, że taka wizytówka jeździ przez pół Europy!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

fury Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 26 Mar 2007

PostWysłany: 29-04-2008, 15:03    Odpowiedz z cytatem

Cytat ze strony internetowej WARS SA:
Cytat:
Nasi klienci to w 68% osoby w przedziale wiekowym 27-59 lat, w większości posiadające wykształcenie wyższe (62%) oraz pracujące na peł­nym etacie lub na własny rachunek (odpowiednio 56% i 23%).
Około 55% wszystkich pasażerów to mężczyźni.
Najczęściej z usług WARS SA korzystają osoby podróżu­jące w sprawach służbo­wych.
Cytat:
Pracownicy firmy WARS to profesjonaliści w każdym calu.
Cytat:
Nowa Linia Obsługi to wieloetapowy projekt naprawy wizerunku marki WARS, który zakłada jej unowocześnienie i dostosowanie do wyzwań stawianych przez rynek.
Cytat:
Przy regulowaniu należności w walutach obcych, kurs walut przeliczany jest w kasie fiskalnej
Cytat:
W ramach polepszania jakości obsługi i wizerunku marki rozpoczął się także Program Tajemniczego Gościa. Celem programu polegającego na obserwacji codziennej pracy personelu przez tajnych kontrolerów jest zdobywanie wiedzy jakie elementy wymagają jeszcze dopracowania oraz ocena poziomu usług gastronomicznych oferowanych w każdym z wagonów.
Cytat:
Oferujemy:
* pracę w firmie, będącej liderem na rynku w swojej branży,
O stronie Wars już pisałem, teraz mamy dowody zapowiadanych zmian. Zresztą, nie potrzeba jechać pociągiem. Wystarczy tę stronę poczytać, bowiem państwo, którzy rozsiedli się w Warsie, swoją "misję" traktują jak fuchę po godzinach, zaganiani kręceniem własnych interesów. I racja, bo czy wiadomo jak długo jeszcze...?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

popajos Płeć:Mężczyzna
Nowy


Dołączył: 28 Kwi 2008

PostWysłany: 29-04-2008, 20:01    Odpowiedz z cytatem

KONDUKTORZY!!!

Nasza sytuacja finansowa i socjalna ulega ciągłemu pogorszeniu a to dzięki nam firma nasza osiąga największe zyski, uprzedni zarząd wprowadził system zadaniowy dzięki temu nie musiał zatrudniać nowych ludzi i usankcjonował prace ponad normy czasu pracy, wskazywano że zarabiamy więcej ale że pracujemy półtora miesiąca w miesiącu to już jest cicho. Największe dysproporcje są właśnie w oddziale Południe gdzie musielibyśmy robić dziewięć jazd aby zarobić to co w Warszawie czy Wrocławiu zarabiają przy pięciu jazdach np. Wrocław pięć Kijowów około 300 zł. Na podwyżki nie ma pieniędzy tak twierdzi zarząd ale jednocześnie utrzymuje olbrzymie administrację, na 300 konduktorów ponad 200 osób, choćby u nas p. kierownik nie chce mu się robić to zatrudnił p. Rzemyk ip. Bacowską po co? Sami wyciągnijcie wnioski a wagonów jak nie miał kto sprzątać tak nie ma! Zarząd biura ma w najdroższym biurowcu Warszawy, pieniądze wydaje na takie bzdury jak np. nowe logo nikt nie wie o co w nim chodzi albo ankiety jak pracownik postrzega pracę w firmie nikt tego nie wypełniał bo to kompletne bzdety, płacimy za szkolenia barowców bo przecież niedługo bo przecież niedługo będziemy mieć luksusowe bary na Kolach z krabami na stole, za remont wagonów barowych też my zapłacimy a sami będziemy jeździć starymi gratami lub takimi nowymi wynalazkami całkowicie źle zaprojektowanymi u wadliwie wykonanymi bez jakiejkolwiek wiedzy jak taki wagon powinien wyglądać, w związku z tym nasi przedstawiciele powinni brać udział w projektowaniu nowych i przebudowanych wagonach bo to my je obsługujemy i wiemy czego oczekują podróżni a widząc co się nam dostarcza nikt w IC nie ma o tym zielonego pojęcia, ale co się dziwić skoro u nas jest to samo np. kupiono nowa pościel jak ona już wygląda sami wiecie, zmechacona nie doprana wymięta nie przyjmuje wody więc ani to doprać ani doprasować, olbrzymie białe kołdry są już szare a brzegami brudne, małe poduszki przy braku zagłówków to nieporozumienie a takie nasze mundury połowa nie nosi bo są cały czas wadliwie wykonane, poprawą nie ma końca ale co się dziwić jak szyją to trzy babcie w mieszkaniu prywatnym taką nam znaleziono firme, albo ostatni hit torby na dokumenty szkoda że nie większe to nosili byśmy też swoje rzeczy prywatne a może nie wiemy i będziemy jeszcze coś nosić na wagon? Co o tym wszystkim myśleć czy tacy tam w zarządzie ignoranci czy znowu jakie zwykle łapówki za kupienie czy zlecenie tego dziadostwa?
W związku z tym wszystkim żądamy!!!

1.Znacznego podniesienia stawek za zadania oraz gwarancji że będą np. co rok korygowane.
2. Przywrócenia stażowego nie może być tak że młody pracownik zarabia tyle samo co 35 letni który ma praktykę a zdrowie poświecił dla firmy…
3. Podniesienia diet zagranicznych 30% które teraz jest to jałmużna za tej niedobrej komuny mieliśmy 80%.
4.Utworzenia nowej instrukcji wsr 12 ta co jest to archaik całkowicie niedostosowana do realiów współpracy z IC.
5. Równej gospodarki wagonami Warszawa jeździ samymi nowymi wagonami a nam dają wyeksploatowane graty.
6.Chcemy pracować w sprawnych i czystych wagonach a tymczasem do pracy przyjmuje się pracowników byłego ajenta znanych z nieróbstwa i pijaństwa a kieruje tym specjalista od gorzoły wielki znawca napraw wagonów p.Słodki to po prostu paranoja! Wagony sprząta pięciu wagonowych którzy robią po trzy a nawet cztery wagony wiec wagony są sprzątane niedokładnie i byle jak bo brakuje czasu na wynagrodzenie a sprzątanie karygodne, reszty dopełniają stare brudne i wypłowiałe chodniki i firany, na stacjach zwrotnych nie mamy się gdzie wykąpać myjemy się w toaletach lub umywalkach wagonowych wycieramy się prześcieradłami jemy na powłoczkach bo nie ma ręczników czy ścierek kuchennych. Konieczne jest zorganizowanie okresowych generalnych sprzątan wagonów. Żądamy aby na najbardziej męczącej lini do Kołobrzegu wprowadzić sprzątanie na stacji zwrotnej.
7. Podniesienia wynagrodzenia zasadniczego wszyscy mamy jedną stawkę 6.19 to wstyd i skandal nikt w Polsce nie ma już takich stawek a przecież taryfikator jest prawie 15 zł.
8. Zadamy rozwiązania sprawy jazd tzw. połówek jak firma potrzebowała to dało się jechać pojedynczo [styczeń Kołobrzeg] teraz znowu nie do obejścia jak precedens to do końca.
9.Zorganizowac taki system kontroli pracy wagonowych, ślusarzy, elektryków aby w końcu ponosili odpowiedzialność za wypuszczane wagony do jazdy, teraz czy cos zrobią czy nie to nie są ze swojej pracy rozliczani.
10.Zatrudniamu inspektorów do kontroli wagonów którzy pracują może godzinę nic i tak nie mogą załatwić wagony wyjeżdżają niedosprzątane i z usterkami np. Moskwa na wagonie brud i ubóstwo a wiecznie nawalony Micał nic nie robi.
Podobna sytuacja z dyspozytorami poza tym że wydadzą nam dokumenty drogowe to też właściwie nic nie mogą załatwić nie wiedzą gdzie mają jakie wagony i w jakim stanie technicznym a w trasie lepiej dzwonić do dyspozytora ic więcej załatwi jak nasz a przy ich zarobkach 3500zł. brutto to po prostu skandal.
Koledzy większość większość nas należy do Solidarności i nie mamy swojego przedstawiciela bo przewodniczącym jest p.Taczuk dyspozytor który nic nigdy nie załatwił i nie załatwi bo to tylko figurant tak jak i cała komisja zakładowa sami spekulanci i pijacy koledzy p.kierownika Jaje który faktycznie kieruje związkiem a p.prezes Terek to jego kumpel to jak myślicie że będzie z nim walczył o nasze sprawy? Potrzebni byliście aby oddać na nich swoje głosy a teraz to mają was w D….
Koledzy żądajcie zwołania komisji związkowych i nowych wyborów tak aby przewodniczącym był konduktor który będzie walczył o wasze sprawy a komisja zakładowa to koledzy doświadczeni zawodowo o nieposzlakowanej opinii chcący cos dla nas wszystkich zrobić.
Wiemy ze nie będzie łatwo bo widzicie z mediów że w Polsce nic nie można z pracodawcą normalnie załatwić tylko strajkami i głodówkami głodówkami tak miało być u nas dobrze gdy zmieniał się stary zarząd a wyszło jak jest znowu układy i stołki ale musza ci panowie wiedzieć że już mamy dość pracy ponad godziny dość świecenia oczami przed podróżnymi za brudne i zepsute wagony, ze chcemy też godziwie być wynagradzani tak jak oni bo to my konduktorzy na ich pensje zarabiamy.
Konduktorzy przestańmy milczeć walczmy o nasze sprawy a jeżeli nie zostaną załatwione to zmuśmy związki zawodowe do akcji protestacyjnych ze strajkiem włącznie.
Myślimy ze pismo to otworzy oczy na nasze problemy naszej dyrekcji i nie będą konieczne rak radykalne kroki tego życzymy sobie i naszej dyrekcji.
Zdesperowani konduktorzy Odz. Południe w Krakowie!!!!!!!!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

tomy64 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 23 Lut 2008

PostWysłany: 29-04-2008, 20:05    Odpowiedz z cytatem

No i ten dopisek że wagon restauracyjny kursuje tylko do Rzepina.Czyli do starej granicy z Niemcami.Dalej nie jedzie bo ma pewnie butle z gazem na pokładzie.A Niemcy takich wagonów już do siebie nie wpuszczaja.Może to i lepiej mniejszy wstyd dalej tego nikt nie ogląda.A gdzie te wagony z kuchniami elektrycznymi? Embarassed Embarassed Wątpliwość Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Mariusz W.
-Usunięty-
Gość

PostWysłany: 29-04-2008, 21:52   

tomy64 napisał/a:
No i ten dopisek że wagon restauracyjny kursuje tylko do Rzepina.Czyli do starej granicy z Niemcami.
Dobrze, że ktoś to zauważył, że restauracyjny jeździ tylko po Polsce, więc stwierdzenie "Wstyd przed Europą" jest trochę mylące.

A gdzie Ty masz starą granicę? Nic nie słyszałem o tym, by była nowa.
Powrót do góry

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 29-04-2008, 22:18    Odpowiedz z cytatem

Mariusz W. napisał/a:
Dobrze, że ktoś to zauważył, że restauracyjny jeździ tylko po Polsce, więc stwierdzenie "Wstyd przed Europą" jest trochę mylące.

Wręcz przeciwnie. Tym pociągiem jeździ sporo cudzoziemców, potencjalnych klientów wagonu restauracyjnego, więc stwierdzenie "Wstyd przed Europą" jest jak najbardziej uzasadnione.

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

fury Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 26 Mar 2007

PostWysłany: 29-04-2008, 22:54    Odpowiedz z cytatem

Cytat ze strony internetowej WARS SA:
Cytat:
Pracownicy firmy WARS to profesjonaliści w każdym calu.

Opinia konduktora WARS SA z Oddziału Południe w Krakowie:
Cytat:
utrzymuje olbrzymie administrację, na 300 konduktorów ponad 200 osób
Cytat:
p. kierownik nie chce mu się robić to zatrudnił p. Rzemyk ip. Bacowską po co?
Cytat:
do pracy przyjmuje się pracowników byłego ajenta znanych z nieróbstwa i pijaństwa a kieruje tym specjalista od gorzoły wielki znawca napraw wagonów p.Słodki to po prostu paranoja!
Cytat:
Zatrudniamu inspektorów do kontroli wagonów którzy pracują może godzinę nic i tak nie mogą załatwić wagony wyjeżdżają niedosprzątane i z usterkami np. Moskwa na wagonie brud i ubóstwo a wiecznie nawalony Micał nic nie robi
Cytat:
p.Taczuk dyspozytor który nic nigdy nie załatwił i nie załatwi bo to tylko figurant tak jak i cała komisja zakładowa sami spekulanci i pijacy koledzy p.kierownika Jaje który faktycznie kieruje związkiem
Może ten konduktor pisać nie umie, ale napisał! Może został za coś ukarany i teraz odreagowuje swój stres? Tak ocenianych jest wielu piszących tutaj forumowiczów, chociażby przez posła Piechocińskiego, czy kiedyś przez pana Prześlugę. Zapewne zarząd Wars i prezes Warsewicz z IC tak samo ocenią wyżej zamieszczony elaborat. Na interwencję prezesa Wacha nie liczę, bo PKP Intercity SA jest właścicielem tylko 50,2% akcji. Bo zamierza kupić pozostałe 33.8% (15% dla pracowników). Bo zamierza z tym bagażem wystartować na giełdzie. Dla prezesa Wacha nie ma to wielkiego znaczenia - nie jego firma i nie jego pieniądze. Państwowe!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

Dominik Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 21 Lip 2007
Skąd: Polska

PostWysłany: 01-05-2008, 21:36    Odpowiedz z cytatem

Doradca prywatyzacyjny WARS wybrany

Ministerstwo Skarbu Państwa informuje, iż w dniu 16 kwietnia 2008 r. została zawarta umowa, której przedmiotem jest świadczenie usług dla Ministra Skarbu Państwa w procesie zbycia akcji Spółki WARS S.A. z siedzibą w Warszawie.

Umowę zawarto z Konsorcjum: BAA Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie przy ul. Powązkowskiej 15, Kancelaria Adwokacka Piotr Kuliński, Joanna Jaczewska-Zimińska, Dorota Kulińska Spółka Komandytowa z siedzibą w Warszawie przy ul. Marszałkowskiej 18 lok. 8, Olga Tott prowadząca działalność gospodarczą w Warszawie przy ul. Pirenejskiej 14 lok. 2.

Wykonawca zaoferował realizację zamówienia na warunkach określonych w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia oraz zaoferował najniższą cenę. Postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego prowadzone było w trybie przetargu nieograniczonego podstawie art. 39 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (tekst jedn. Dz. U. =z 2007r. Nr 223, poz. 1655).

Źródło: www.msp.gov.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

fury Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 26 Mar 2007

PostWysłany: 08-05-2008, 21:19    Odpowiedz z cytatem

Praktyczne wskazówki dla warsowców

15 mln sztuk papierosów, 25 tys. litrów alkoholu - tyle towarów bez akcyzy przechwycili poznańscy celnicy w 2007 r. W czwartek Wielkopolska Izba Skarbowa, Urząd Kontroli Skarbowej oraz Izba Celna pochwaliły się swoimi osiągnięciami.
- Przemyt papierosów stał się bardzo opłacalny - za wschodnią granicą paczka papierosów kosztuje w przeliczeniu ok. 1,5 zł, a w Polsce można sprzedać ją na czarnym rynku już za 3 zł. A że przemytnikom nie grożą duże kary, a zysk może być ogromny, skala zjawiska będzie rosła - mówił Cezary Kosman, rzecznik prasowy Izby Celnej. Celnicy apelują też, abyśmy uważali, jakie pamiątki przywozimy z wakacji. W ub. roku złapali 19 osób usiłujących wwieźć zakazane skóry, biżuterię, np. z kości słoniowej, a najczęściej były to koralowce z Egiptu.

Powinni uważać też użytkownicy internetowych serwisów aukcyjnych, np. Allegro.pl: - Osoby, które nie zarejestrowały swojej działalności gospodarczej, a handel przez internet jest ich głównym źródłem dochodów, mogą spodziewać się kontroli - ostrzega Grażyna Ferman-Perek, rzecznik prasowy UKS. - Do wyszukiwania takich osób w sieci mamy specjalnie wyznaczonych pracowników, którzy przeszli szkolenie we Francji, a następnie w Polsce. Niestety, nie mogę podać, jakimi metodami wyszukujemy handlarzy. Natomiast użytkowników, którzy kupują i sprzedają przedmioty na aukcjach internetowych rzadko i w małych ilościach, pani rzecznik zapewnia, że mogą spać spokojnie.

Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

Romuald Marczak Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 19 Kwi 2007

PostWysłany: 14-05-2008, 17:32    Odpowiedz z cytatem

Między teorią a praktyką
czyli: Powita was nowy Wars - case study
Przychodzi czas, gdy zarządzający markami nawet o długoletniej tradycji i dobrym pozycjonowaniu decydują się na odświeżenie ich wizerunku. W Polsce na spektakularny rebranding w 2007 r. zdecydowała się m.in. jedna ze świetnie zakorzenionych w świadomości publicznej spółek – Wars.

Piosenkę „Wars wita was” Rudiego Schubertha zna co drugi Polak. Większość z nas ma swoje osobiste doświadczenia związane z podróżowaniem z Warsem. Jajecznica czy parówki na śniadanie, golonka lub flaczki serwowane na obiad, kawa „zalewajka”, to tylko niektóre skojarzenia związane ze spółką funkcjonującą od zawsze na kolei.

Mogłoby się wydawać, że Wars okres swojej świetności ma już za sobą. Podróżowanie koleją staje się mniej popularne – obecnie, co czwartego Polaka stać na własny samochód, a ceny transportu lotniczego znacznie spadły. Jednak, głównie dzięki usługom oferowanym przez PKP InterCity, duża część podróżujących jednak wybiera kolej jako środek transportu. Według badań przeprowadzonych przez PBS DGA, na zlecenie Wars, ponad połowa respondentów podróżuje pociągiem kilka razy do roku, a 31 proc. kilka razy w miesiącu, głównie w sprawach służbowych. Najczęściej podróżują osoby w wieku 27 – 40 lat, częściej mężczyźni niż kobiety.

Na krótko przed obchodami 60-lecia (jubileusz wypada w tym miesiącu) spółka zdecydowała się na radykalne posunięcie – rebranding zmieniający całkowicie jej dotychczasowe oblicze. Decyzja ta była o tyle ryzykowna, iż Wars jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich marek. Wyniki badań z 2006 r. utwierdziły zarząd firmy w przekonaniu o słuszności podjęcia tej decyzji. Wówczas 44 proc. badanych zadeklarowało sporadyczne korzystanie z usług Warsu, 16 proc. – częste, a tylko 25 proc. nigdy nie korzystało z oferty tej spółki podczas podróży. 30 proc. respondentów wskazało na wybór usług Warsu ze względu na przystępną cenę i smak. Jednak najważniejszymi czynnikami wymienionymi spontanicznie przez badanych był głód w podróży i brak alternatywy. Badani, którzy nie korzystali z usług Warsu, za najczęstsze tego powody podawali obawę przed pozostawieniem bagażu bez nadzoru, wysokie ceny, wygląd wagonu gastronomicznego oraz niską jakość serwowanych potraw. Podróżni dobrze ocenili jakość obsługi klientów w wagonie restauracyjnym. Respondenci jednak za niezbędne wskazali zmianę menu (42 proc.) oraz wygląd wewnętrzny wagonu (34 proc.).

Przeprowadzone badania pozwoliły na precyzyjne zdefiniowanie oczekiwań klientów, wyprofilowanie grupy odbiorców oraz dokładną analizę marki. W czasach, kiedy marka musi znaleźć pomysł sama na siebie, zmiany w Warsie okazały się niezbędne.

Prezes spółki Wars, Zbigniew Terek, tak motywuje tę decyzję: „Po dogłębnej analizie wizerunku Warsu doszliśmy do wniosku, że nie ma na co czekać. Jeśli chcemy skutecznie konkurować o klienta, musimy spełnić jego oczekiwania. A te były podstawowe: zjeść dobre danie, o przystępnej cenie, w miłej atmosferze i przyjemnym miejscu. Chcieliśmy pokazać naszym klientom nowe oblicze. Tak powstała Nowa Linia Obsługi.”

NLO z nowym logo

Nowa Linia Obsługi (NLO) to wieloetapowy projekt naprawy wizerunku marki Wars, który zakłada jej unowocześnienie i dostosowanie do wyzwań stawianych przez rynek. Projekt ma wzmocnić silne strony marki, tj. mocną pozycję na polskim rynku oraz długoletnią tradycję, przy jednoczesnym dostosowaniu do rosnących oczekiwań stawianych przez klientów.

Celem działań NLO jest zbudowanie wizerunku firmy nowoczesnej, wiarygodnej i profesjonalnej. Kompleksowa poprawa jakości usług ma być następstwem przeprowadzanych zmian, m.in. liftingu wagonów gastronomicznych, wprowadzenia nowego menu, strojów kelnerów, naczyń porcelanowych i jednorazowych oraz systemu szkoleń dla obsługi wagonów.

Nowe logo Warsu wybrane zostało spośród wielu propozycji. Celem zmiany jest jednoznaczna identyfikacja spółki z profesjonalizmem, nowoczesnością i wysokimi standardami obsługi, a także wywołanie pozytywnych skojarzeń wśród pasażerów. Z badań wynikało, iż klienci firmy dotychczas kojarzyli markę poprzez nazwę, a nie znak graficzny. Dlatego nowe logo stało się symbolem wszystkich zmian, jakie czekają Wars w najbliższym czasie. Jego autorem jest prof. Jacek Miller z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Stare, poziome linie w kolorze bordowym zastąpione zostały kulami w barwach – żółtej, pomarańczowej, czerwonej i burgund. Prezes Warsu żartuje: „Umieszczenie nazwy jest nieprzypadkowe – wagon Warsu, tak w nowym logo, jak i w praktyce, zawsze jest w środku składu. Mam nadzieję, że nasi klienci polubią nowy znak.”

Kompleksowa modernizacja…

Drugim, istotnym elementem kompleksowej zmiany wizerunku będzie modernizacja wystroju wagonów. W ciągu dwóch lat spółka planuje remont ponad 30 wagonów. Inwestycja pochłonie ponad 3 mln zł. Wnętrza zyskają restauracyjny klimat, wymienione zostaną meble i wszystkie dodatki. Już od 16 stycznia br. do NLO należy łącznie 9 wagonów – 4 wagony restauracyjne w pociągach: Fredro, Lech, Odra i Panorama, jeden wagon barowy w pociągu Prus oraz 4 wagony restauracyjne kursujące na trasie Warszawa – Berlin. W poszczególnych etapach procesu modernizacji do programu dołączać będą kolejne wagony (łącznie 70). Aby ułatwić pozytywną identyfikację, tabor należący do NLO będzie oznakowany nowym logo.

Kolejnym elementem zmiany wizerunku były prace nad menu. Podczas badań z 2006 r. stworzona została lista najbardziej popularnych potraw oferowanych przez Wars. 46 proc. badanych było zdania, iż oferta dań serwowanych przez spółkę powinna iść w kierunku menu restauracyjnego, a 34 proc. – w kierunku barów szybkiej obsługi. Respondentów zapytano także o potrawy, które chcieliby znaleźć w nowej karcie dań.

Na bazie analizy potrzeb klientów powstało nowe menu Warsu. Większość potraw oparto na recepturach tradycyjnej polskiej kuchni. Ponadto jadłospis został urozmaicony o specjalności z innych zakątków świata, jak choćby włoską bruschetta. W ofercie Warsu znalazło się ponad 20 różnych posiłków – od lekkich sałatek, po bogaty wybór dań głównych oraz zestawów śniadaniowych. Dodatkowo klient będzie mógł wybrać potrawy w gotowych zestawach, bez konieczności zamawiania każdego składnika osobno. Spółka wprowadziła także nowe zasady współpracy z dostawcami produktów, które mają zagwarantować ich najwyższą jakość.

Aby poprawić estetykę posiłków, Wars zdecydował się na wymianę zastawy stołowej. W wagonach restauracyjnych dotychczasowe naczynia zastąpi porcelanowa zastawa jednej z wiodących firm na rynku – Zakładu Porcelany Stołowej Lubiana SA.

…także mentalności

Dużym atutem marki jest wysoki poziom identyfikacji pracowników z firmą. Większość z nich jest związanych ze spółką Wars od pierwszych lat jej działania na rynku. Jak wspomina Elżbieta Gontarczyk, kierownik Działu Marketingu: „Niełatwo było przekonać pracowników firmy do zmian. Wielu z nich związanych było ze starym systemem identyfikacji wizualnej oraz zasadami panującymi w spółce od kilkudziesięciu lat. Potrzebnych było wiele rozmów, byśmy mogli podjąć wspólne decyzje o tym, w jakim kierunku powinniśmy się dalej rozwijać”.

We wprowadzanych zmianach duży nacisk położony został na podniesienie kwalifikacji personelu. Od jesieni 2007 r. rozpoczęto szkolenia mające na celu podniesienie jakości usług. Jednym z głównych ich narzędzi są sesje treningowe w miejscu pracy (coaching), gdzie konkretny pracownik jest obserwowany i oceniany podczas swoich codziennych obowiązków. Zajęcia te kończą się egzaminem i uzyskaniem dyplomu. Ponadto oferowane są szkolenia językowe, specjalistyczne (kucharskie, barista), ćwiczące aspekty behawioralne (autoprezentacja, odporność na stres), a także kursy wiedzy z zakresu zarządzania dla franczyzobiorców. Wars wdraża także tzw. program tajemniczego gościa – Mystery Shopper. Tajne wizyty kontrolerów mają zbadać poziom usług oferowanych przez franczyzobiorców.

Celem kontroli jest zdobywanie i pogłębianie wiedzy oraz obserwacje, które elementy wymagają jeszcze dopracowania. Aby stale poprawiać jakość usług, planowane jest także – tak jak w przeszłości – przeprowadzanie ankiet wśród pasażerów. Aby odróżnić pracowników Warsu od podróżnych, zdecydowano się na wprowadzenie jednolitego ubioru.

Podczas wyboru nowych strojów zwrócono uwagę na: elegancję, nowoczesność oraz przystosowanie do specyficznych warunków obsługi panujących w wagonach. Za korporacyjną anegdotę można uznać fakt, iż większość pracowników spółki posiada w swoim telefonie komórkowym dzwonek – melodię z piosenki Rudiego Schubertha.

Jak komunikować

Na podstawie analizy brandingowej opracowana została strategia komunikacyjna spółki na lata 2007 – 2010, której głównym założeniem jest odbudowa wizerunku marki Wars. – „Moim marzeniem jest, aby w przyszłości co najmniej 1 proc. osób podróżujących koleją wybierał ten środek transportu, ze względu na usługi oferowane przez nas” – podsumował prezes Warsu.

Głównym założeniem strategii jest zmiana postrzegania marki, a nie jej znajomość. Dlatego też działania marketingowe w głównej mierze będą opierać się na działaniach public relations. W 2007 r. firma ogłosiła przetarg na obsługę z zakresu PR. Wars zdecydował się na współpracę z warszawską agencją CORE PR.

Wspólnie ze spółką został opracowany model komunikacji dotyczący zmiany wizerunku. Główny nacisk położony został na działania związane z percepcją marki. Do głównych zadań agencji należą m.in. działania z zakresu media relations oraz organizacja inicjatyw nastawionych na interakcję z opinią publiczną. Opracowany został projekt kilkunastu inicjatyw, na pograniczu happeningu i performance, poprzez które różne grupy społeczne będą informowane o zachodzących zmianach.

Kampania informacyjna związana z rebrandingiem połączona została z obchodami 60-lecia spółki. Jedną z inicjatyw jest wielka aukcja pamiątek po dawnym Warsie, która odbędzie się na przełomie kwietnia i maja br. Ze względu na dużą znajomość marki, w planach marketingowych nie znalazły się działania reklamowe z zakresu ATL. Informacje o zmianach pojawią się na ulotkach, które rozdawane będą w pociągach PKP InterCity. Niewykluczone jest wykorzystanie reklamy w mediach w późniejszym okresie.

Na razie trzeba się skupić na poinformowaniu opinii publicznej o zmianach. „Należy pamiętać, iż Polacy są bardzo przywiązani do marki. Nie chcemy ich stawiać przed faktem dokonanym, do czego – bądź co bądź – sprowadza się sam przekaz reklamowy, np. z nowym logo. Chodzi nam bardziej o zmianę postaw, o pokazanie celu i kierunku, w którym podążamy. Chcemy, by nasi klienci współuczestniczyli w rebrandingu” – podkreśla Elżbieta Gontarczyk, kierownik Działu Marketingu Wars. W kolejnych latach, w ramach świadomego budowania wizerunku, spółka zamierza włączyć się w inicjatywy z zakresu CSR. Wars chce partycypować w projektach kulturalnych, sportowych, społecznych itp.

Jak pokazują liczne przykłady, nie jest łatwo zmienić kilkudziesięcioletnią markę.(Kamila Leszczyna - Account Manager CORE PR dla | Marketing w Praktyce)

Oj niełatwo, niełatwo... Zajrzyjmy na strony WARS SA:
Poleć znajomym
Galeria
Wars w liczbach
Jedynie na stronie: Imprezy Wars widać na co pieniądze zarząd Wars wydaje:
»
Targi Sosnowiec (14-16.02.2008r.)
»
Noworoczne spotkanie dziennikarzy (01.02.2008r.)
»
Konferencja prasowa WARS (15.01.2008r.)
»
Happening – Poznaj nas na nowo! (15.01.2008r.)
» NLO w natarciu
»
Gwiazdka dla dzieci
» Tour Salon - Targi Buy Pol
»
Trako 2007 (10-12.10.2007r.)
»
Dni Transportu Publicznego 2007
»
100 lat Parowozowni w Wolsztynie (27-29.04.2007r.)

Wypada podzielić się forsą ze znajomymi. O obsłudze wagonów sypialnych niewiele się pisze. Pozdrawiam 300 konduktorów, którzy pracują na 200 fachowców na etatach i kilkoro znajomych tworzących markę. Na Małgosię Wassermann z Krakowa i kumpli z Poznania też!
I jeszcze coś:

Oferujemy:


* Praca na umowę zlecenie
* Zmianowy system pracy
* Atrakcyjne wynagrodzenie
* Profesjonalny system szkoleń

Komu? Ano kelnerom, barmanom i kierownikom zmian. Byłbym ostrożny z tymi umowami zlecenia. Można się na nich pośliznąć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

fury Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 26 Mar 2007

PostWysłany: 15-05-2008, 21:13    Odpowiedz z cytatem

Coś na deser nie tylko dla warsowców:

Korupcja w polskich firmach dwa razy większa niż w Europie Zachodniej

W polskich przedsiębiorstwach poziom korupcji jest ponad dwa razy wyższy niż w krajach Europy Zachodniej - wynika z raportu firmy doradczej Ernst&Young, przedstawionego dziś na konferencji prasowej.

Co piąte przedsiębiorstwo w Polsce zetknęło się z korupcją. Tylko 16 proc. rodzimych firm postrzega ją jako poważne zagrożenie dla biznesu. W Europie Zachodniej stanowi ona ważny problem dla 25 proc. przedsiębiorstw - wynika z raportu.

Ekspert Ernst&Young Mariusz Witalis wyjaśnił na konferencji prasowej, że "polskie firmy uznają korupcję za mniejszy problem niż firmy z krajów rozwiniętych". Chodzi m.in. o Austrię, Niemcy, Holandię oraz Szwajcarię. Jednak to właśnie w naszym kraju przedsiębiorstwa ponad dwukrotnie częściej spotykają się z przypadkami korupcji - mówił Witalis.

12 proc. polskich firm twierdzi, że powodem utraty kontrahenta było wręczenie mu łapówki przez konkurencję. Podobnie uważa 8 proc. przedsiębiorstw z Europy Zachodniej i 17 proc. z krajów rozwijających się (m.in. z Czechy, Węgier oraz Rosji).

Menedżerowie zgodnie jednak wskazują na negatywne konsekwencje postawienia firmie zarzutów korupcji. Najbardziej obawiają się kar finansowych, zakazu prowadzenia dalszej działalności gospodarczej oraz zahamowania rozwoju ich biznesu. Wśród konsekwencji zarzutów korupcyjnych wymieniają też spory prawne z udziałowcami spółki lub konkurencją oraz kary więzienne.

Najbardziej poszkodowani w wyniku praktyk korupcyjnych są inwestorzy

Zgodnie z raportem, najbardziej poszkodowani w wyniku praktyk korupcyjnych są inwestorzy. "Wykryta korupcja w firmie powoduje, że spada wartość takiej firmy. Najbardziej tracą na tym inwestorzy" - potwierdza Witalis.

Co czwarta polska firma twierdzi, że poziom wykrywalności łapownictwa w naszym kraju nie zmienił się w ciągu ostatnich pięciu lat. 54 proc. rodzimych przedsiębiorstw jest przekonanych o skuteczności organów ścigania, w Europie Zachodniej - 85 proc. firm.

Anonimowe linie telefoniczne, przyjmujące zgłoszenia o przypadkach korupcji, są mniej popularne w Polsce niż w krajach rozwiniętych.

"W Polsce wciąż pokutuje negatywne nastawienie wobec informowania przełożonych o nieprawidłowościach, często nazywane donosicielstwem. Jednak te firmy, które mają takie linie telefoniczne, są przekonane o ich skuteczności" - podkreślają eksperci raportu.

Badanie przeprowadzono w okresie od 28 listopada 2007 r. do 15 lutego br. Wzięło w nim udział 1 tys. 186 przedstawicieli kierownictwa największych korporacji z 33 krajów.

Źródło: PAP
Artykuł z dnia: 2008-05-15 Gazeta Prawna
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

Wojtek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 10 Lis 2005
Skąd: Legnica

PostWysłany: 16-05-2008, 16:02    Odpowiedz z cytatem

PKP PR ogłosiły konkurs na wykonywanie usług gastronomicznych w wagonach barowych od 20 czerwca br. w niektórych pociągach pospiesznych.

Szczegóły:
http://www.pr.pkp.pl/img_in//NEWS/Konkurs%20ofert.pdf

Czyżby powtórka z ustawionego pod Wars przetargu PKP IC Question

_________________
Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 48 z 70 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 68, 69, 70  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl