Moja pomyłka, obecnie kursuje z Katowic, ja natomiast sugerowałem się tym, że będzie wydłużony do Gliwic. Twoje uszczypliwości są nie na miejscu, każdy jest człowiekiem i może coś przekręcić lub się pomylić.
Akurat sam dzielisz się uszczypliwościami, po czym zarzucasz to komuś innemu.....Piszesz skąd mam wiedzę o dobrej frekwencji, zarzucasz mi, że pociąg nie jeździ a sam nawet tego nie sprawdzisz....Cóż następnym razem zanim coś napiszesz kategorycznie sprawdź źródło.
Cytat:
widząc parokrotnie Morcinka (ale też inne pociągi z kierunku Kielc, Lublina)
Ja tę część zdania tak zrozumiałem, bo taki jest też jej sens logiczny.
Arriva RP uruchomi nowe wakacyjne połączenia w relacji Bydgoszcz – Gdańsk – Władysławowo – Hel. Oferta Multi Plaża to kolejna propozycja pociągu międzyregionalnego uruchomionego na zasadach komercyjnych. Nowe połączenie to doskonała możliwość bezpośredniego, komfortowego, szybkiego dotarcia na wakacyjny wypoczynek.
Przewozy Regionalne przygotowały propozycję dla mieszkańców Świętokrzyskiego i turystów odwiedzających region: bezpośrednie połączenie kolejowe na trasie Kielce – Sandomierz. Nowe pociągi będą kursowały od 25 czerwca przez całe wakacje w soboty i w niedziele.
PKP Intercity tnie połączenia. Tuż przed wakacjami.
Z początkiem wakacji PKP Intercity usunie ze swojej siatki trzy pary pociągów. Najbardziej zaskakuje skasowanie TLK Rataj – jedynego taniego połączenia popołudniowego z Warszawy do Gdańska. Przewoźnik skazuje tym samym pasażerów na korzystanie z dużo droższego Pendolino lub przesiadkę do konkurencji.
PKP Intercity poinformowało, że od pierwszego wakacyjnego weekendu odwołane zostaną trzy pary pociągów: 26100 Morcinek w relacji Kielce – Wrocław Główny (kursuje do 25 czerwca 2016 roku) wraz 62100 Morcinek w relacji Wrocław Główny – Kielce (kursuje do 24 czerwca), 15109 Rataj w relacji Warszawa Zachodnia – Gdynia Główna, wraz z 51108 Rataj w relacji Gdynia Główna – Warszawa Zachodnia (oba kursują do 24 czerwca) oraz 47105 Lompa w relacji Katowice – Poznań Główny, (kursuje do 24 czerwca) wraz z 74104 Lompa w relacji Poznań Główny – Katowice (kursuje do 25 czerwca). Informacja o likwidacji połączeń znajduje się w trochę mylącej zakładce „Dostępność sprzedaży na pociągi krajowe”.
W PKP intercity znowu ktoś wykazał sie brakiem pomyślunku. Nie wiem jak można było Uranię puścić przez Wieluń zamiast przez Lubliniec! Będzie to pierwszy rok chyba od 50 lat kiedy Lubliniec nie ma bezpośredniego połączenia kolejowego z Kołobrzegiem. Najczęściej z Lublińca do Kołobrzegu były dwa połączenia w ciągu doby, w tym roku niestety nie ma żadnego
Rozkładowiec -Usunięty- Gość
Wysłany: 04-06-2016, 09:44
ambrosia, już nie przesadzaj. Lubliniec ma obecnie niemal najlepszą siatkę połączeń dalekobieżnych w historii, dzięki przekierowaniu tamtędy pociągów łączących Kraków z Wrocławiem. Do tego dochodzą jeszcze połączenia warszawskie, a Ty chcesz zabierać jedyne dalekobieżne połączenie Wieluniowi? Zwróć uwagę, że Wieluń według Wikipedii ma prawie tyle samo mieszkańców co Lubliniec, a pociągów jak na lekarstwo. Z Lublińca jest dobre połączenie z Kołobrzegiem z przesiadką we Wrocławiu (lub Opolu) Wyspiański + Pirat w nocy i Szyndzielnia + Szkuner z przesiadką w Poznaniu w dzień.
Wieluniowi też coś się należy. Boleję,że uwalono mu NOTEĆ z Katowic do Bydgoszczy która była jedynym dziennym połączeniem na tej linii...Przesiadka w Poznaniu czy Wrocławiu na pociąg do Kołobrzegu mieszkańcom Lublińca nie zaszkodzi..Tarnów też miał od lat sezonowego pośpiecha z Rzeszowa do Kołobrzegu i co? I od tego rozkładu, po remoncie trasy, został uwalony, zero pociągów sezonowych :ani do Gdyni ani do Kołobrzegu dojechać się nie da..
Pamiętam, że Tarnów miał bezpośredniego pośpiecha Rzeszów-Kołobrzeg który to jeździł również przez Lubliniec. Tu ma nic do rzeczy to, że Wieluń i Lubliniec są miastami podobnej wielkości, liczy sie fakt że Lubliniec jest ogromnym węzłem przesiadkowym a Wieluń tylko małą przelotową stacyjką. Sama znam osoby które kiedyś samochodami odwoziły ludzi do Lublińca na pociąg m.in. ten do Kołobrzegu a owe persony były np. ze Strzelec Opolskich. Lubliniec generuje bardzo duże potoki na nocnych sezonowcach natomiast w Wieluniu jak zwykle nikt wsiadać nie będzie.
Swoją drogą nie wiem czy było już o tym na forum, ale wspomniana Urania będzie miała wagony bezpośrednie do Ustki, pierwszy raz od kilkunastu lat ze śląska będzie nocne połączenie z Ustką (dotychczas był tylko dzienny Gwarek).
Co do przetrasowania, z jednej strony faktycznie Lubliniec ma na tyle dużo pociągów, że jako ostatni powinien się udzielać i płakać, że jakiś pociąg tamtędy nie pojedzie, ale z drugiej strony faktycznie ten nocny Kołobrzeg zawsze jeździł p. Lubliniec, Kluczbork i zawsze miał ogromną frekwencję. Był okres, że przez Wieluń jeździł Podhalanin Zakopane - Szczecin i niestety, ale szału nie było. Obawiam się, że w tym przypadku będzie tak samo. Co prawda pociąg sam w sobie wyjedzie pełny już z GOP-u, Mysłowice, Katowice, Bytom i Tarnowskie Góry akurat spokojnie w 100% ten pociąg wypełnią, no ale jednak szkoda gdzieś tego Lublińca, a w zasadzie bardziej Kluczborka, bo to też jest węzeł, a ma zdecydowanie mniej połączeń niż Lubliniec.
Desiro2 napisał/a:
Boleję,że uwalono mu NOTEĆ z Katowic do Bydgoszczy która była jedynym dziennym połączeniem na tej linii
Zamiast likwidować pustą Lompę, można było ją skierować na Bytom - Tarnowskie Góry - Herby Nowe - Wieluń i podejrzewam, że frekwencja by automatycznie podskoczyła. Obecnie w Bytomiu nie ma ani jednego połączenia całorocznego na osi Katowice - Wieluń, więc ten pociąg wpisałby się tutaj idealnie.
Jack Daniel's właśnie o to mi chodziło. W Wieluniu na peronie będą pustki. W tym roku nocny Szczecin-Zakopane (IC Calipso) kursuje p. Lubliniec, Częstochowe Stradom. Skład jeździł już m.in. w majówke, frekwencje miał bardzo dobrą.
Co do Kluczborka - to normalne że ma on dużo mniej pociągów niż Lubliniec, w końcu Kluczbork to znacznie mniejszy węzeł a do tego leży troche na uboczu.
Lompa nie zostanie zawieszony z powodu niskiej frekwencji, skład ten zawsze jeździ pełny (chociaż ma tylko 2 wagony, a w piątki i niedziele 4), jednak za niego na czas wakacji niby wskakuje Zefir do Świnoujścia.
@ambrosia, przez Lubliniec pojedzie za to elegancki IC Zefir w relacji Katowice - Świnoujście, z pominięciem Szczecina (!) z bardzo dobrym czasem przejazdu zarówno w relacji Śląsk - Poznań, jak również Śląsk - Świnoujście. I nawet przez Bytom jest wytrasowany, a czas jazdy w relacji Katowice - Poznań wynosi 4godz.50min., w relacji powrotnej 4godz.20min. Tak, że czasy, że nie opłacało się puszczać pociągów przez Bytom i Tarnowskie Góry, a argumentem było to, że "wolno się jedzie" już się kończą. Teraz tylko należy obmyślić sensowne połączenia w tej osi i zrobić wszystko, aby ludzi przyciągnąć do pociągów. Ludzie chcą tutaj jeździć pociągami, tylko trzeba im je dać i trzeba ich do nich przyzwyczaić. Liczę na to, że PKP IC od grudnia zacznie coś w tej kwestii zmieniać, a z moich przecieków wynika, że tak będzie...
Cytat:
Lompa nie zostanie zawieszony z powodu niskiej frekwencji, skład ten zawsze jeździ pełny (chociaż ma tylko 2 wagony, a w piątki i niedziele 4), jednak za niego na czas wakacji niby wskakuje Zefir do Świnoujścia.
Lompa na dwóch wagonach w tygodniu z Gliwic wyjeżdża z frekwencją w przedziałach po 3-4 osoby, to jest dramat. Niestety ilekroć go widzę w Gliwicach, to nie ma na niego chętnych. Więcej ludzi wsiada do Sztygara w kierunku Wrocławia, ale nie do Lompy przez Lubliniec. Taka jest prawda niestety.
Właśnie napisałam w poprzednim poście o Zefirze, on wskakuje niby za Lompę.
Jednak co komu po takim Zefirze, prawa jest taka że tegoroczna oferta pociągów sezonowych (wakacyjnych) PKP Intercity dla Lublińca jest marna. Zefir zamiast Lompy, Calipso zamiast Oriona - czyli tak na prawde nie ma nic dodatkowego, zawsze dochodziły z 2-3 nocniaki i coś dziennego, dla przykładu w zeszłym roku z Lublińca do Kołobrzegu jeździła nocna Bryza i dzienny Latarnik.
Co do czasu przejazdu na Katowice-Gliwice-Lubliniec oraz Katowice-Bytom-Lubliniec to tak czy siak przez Gliwice (choć w km dalej) czas przejazdu będzie krótszy... chociaz o 10 min ale to zawsze coś hehe Dla przykładu Szyndzielnia i Lompa pokonują trase Katowice-Gliwice-Lubliniec o 20 min szybciej niż Zefir trase Katowice-Bytom-Lubliniec.
@ambrosia, a zobacz sobie ofertę kolei dla Bytomia. To co oferują Koleje Śląskie to jest dramat, szkoda sobie w ogóle strzępić klawiatury, aby to opisywać, natomiast PKP IC w tym roku robi jakieś dziwne cyrki z Orionem, najpierw zaczął kursować przez Gliwice (i generalnie uważam, że na takiej trasie powinien kursować cały rok, tak jak całe życie kursował Przemyślanin), potem skierowali go na Bytom, ale na czas wakacji z powrotem wróci na Gliwice. I jak ludzie czy w Gliwicach czy w Bytomiu mają się przyzwyczaić do połączenia, skoro raz jest tu, raz tu. Ani jednym, ani drugim nie wyjdzie to na dobre. Dlatego ten pociąg powinien mieć stałą trasę wpisaną przez Zabrze - Gliwice - Kędzierzyn Koźle.
Co do Zefira, zamiast Lompy - to jednak zmiana na plus w Lublińcu, bo Lompe miałaś do Poznania, a Zefir pojedzie do Świnoujścia - kurort zyskacie! Zamiast Oriona będziecie mieć starego Podhalanina, czyli ze Szczecinem połączenie zachowacie, a zyskacie dodatkowo Zakopane, kosztem braku połączenia do Przemyśla, które nie jest w tym wypadku priorytetowe dla Lublińca. Więc wychodzi zmiana na plus, mimo, że ilościowo będzie to samo. No i zapomniałaś napisać, że zyskacie Malczewskiego do Słupska, więc wpada Wam dodatkowe połączenie z Poznaniem i Słupskiem, tak że nie ma co tragizować.
ambrosia napisał/a:
Dla przykładu Szyndzielnia i Lompa pokonują trase Katowice-Gliwice-Lubliniec o 20 min szybciej niż Zefir trase Katowice-Bytom-Lubliniec.
Co do jazdy przez Gliwice i przez Bytom, w relacji Poznań - Katowice p. Bytom jedzie się już 4godz.20min. czyli tyle samo co p. Gliwice. A w Chorzowie Mieście już coś się zaczyna dziać w kierunku Starego, tak, że kwestia czasu i w odwrotnym kierunku czas jazdy również ulegnie poprawie. W relacji Katowice - Poznań te 10 czy 20 minut na prawdę nie robi już wielkiej różnicy. To nie są czasy, jak jeszcze w 2006 roku, gdzie przez Wrocław jechało się 5,5-6 godzin, a przez Ostrów Wielkopolski 6,5-7 godzin i kierunek dla pośpiesznych był oczywisty.
ambrosia napisał/a:
Lompe bardzo często widze i frekwencje ma dobrą.
Powiem tak, kiedyś jeszcze za jednego PKP, w godzinach obecnej Lompy jeździł pośpieszny Wielkopolanin, p. Bytom - Tarnowskie Góry - Lubliniec i dalej jak obecnie Lompa. Wtedy miał dobrą frekwencję. Potem przekierowano go na Wrocław i długo tak kursował, nawet nie wiem kiedy go zlikwidowano. Przy 6-7 wagonach miał dobrą frekwencję. Ale po 3-4 osoby w przedziale w dwóch wagonach to jest katastrofa tego połączenia, że nawet w dwóch wagonach nie ma 80 chętnych osób z samego tylko GOP-u to płakać trzeba, a nie pisać, że jest wysoka frekwencja.
Co do Bytomia to niewątpliwie masz racji - to jest sprawa bezdyskusyjna. Jednak przejazd z Poznania do Katowic p. Ostrów Wlkp, Lubliniec, Gliwice jeszcze sie skróci kiedy zostanie wyremontowana nitka w strone Paczyny (na linii Lubliniec-Gliwice).
Przemyślanin nie zawsze jeździł p. Kędzierzyn, Gliwice, swego czasu kursował p. Ostrów Wlkp, Lubliniec, Częstochowe Stradom.
Jednak dzienne połączenia to co innego niż nocne, ludziska jadąc na wczasy najczęściej wybierają połączenia nocne. Malczewski przyjeżdża w okolicy godziny 22 do Koszalina oraz do Słupska nad morze o tej godzinie z tych miast sie już nie dostaniesz. Do tego pasażerowie sezonowych nocniaków to najczęściej rodziny z dziećmi, które nie chcą biegać z bagażami po peronach inne stacji przesiadając sie do kolejnego pociągu. W obecnym rozkładzie wakacyjnym bezpośrednim sezonowcem lublińczanie dojadą tylko do.... Zakopanego....
Co do Lompy - być może widze go w lepsze dni, jednak piątek i niedziela są wspaniałe dla tego (wówczas czterowagonowego) składu. Wielkopolanina swego czasu przedłużyli do Przemyśla co też było sporym błędem.
Za odwołanego "Morcinka" powinno się uzupełnić pociąg (i) z Górnego na Dolny Śląsk zamiast przez Strzelce Opolskie to przez Kędzierzyn Koźle bo te pierwsze są zaledwie stacją przelotową a ten drugi ważną stacją węzłową/przesiadkową.
Rozkładowiec -Usunięty- Gość
Wysłany: 04-06-2016, 11:30
sympatyk, co do tego że pociągi dalekobieżne powinny jeździć przez Kędzierzyn absolutnie się z Tobą zgadzam. Nie dość że jest to węzeł przesiadkowy, to jeszcze drugie co do wielkości miasto na Opolszczyźnie. Linia przez Strzelce bardziej się sprawdza dla pociągów regionalnych w relacji Gliwice - Opole/Wrocław. Niestety, ale jak to w PLK bywa, robią wszystko od d**y strony i zamiast w pierwszej kolejności wziąć się za remont linii Gliwice - Kędzierzyn - Opole, to zrobili tą przez Strzelce. Obecnie dla PKP IC priorytetem jest szybki czas przejazdu, spółka to wykorzystała i większość swoich pociągów skierowali przez Strzelce, zostawiając Kędzierzyn w czarnej dziurze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum