@Jack Daniels: nie da się czytać tych BREDNI które wypisujesz na temat Hańczy, nie jeździ pusta z Krakowa,i szkoda dyskutować z kimś kto upiera się przy swoich wyimaginowanych stwierdzeniach, zapewne TOBIE pasuje aby jeździła do Gliwic z prywatnych powodów więc dorobiłeś fałszywą ideologię do w/w .
Co do Katowic, to będą miały po 3:00 TLK Górnik do Warszawy więc Hańcza im do niczego niepotrzebna. Kraków zostanie okradziony z porannego pociągu w pięknym stylu.
Człowieku jeśli zarzucasz mi brednie to udowodnij, że Ty bredni nie wypisujesz. Na oczy widywałem wielokrotnie Hańczę w Krakowie i w tygodniu ten pociąg z Krakowa wywozi muchy, no taka jest prawda i nie ma co się oszukiwać. Praktycznie same puste przedziały i Twoje zaklinanie rzeczywistości niczego tu nie zmieni. Poprosiłem, abyście napisali ile Wy widujecie pasażerów w tym pociągu dajmy na to 1 minutę przed odjazdem z Krakowa i jakoś nie mogę się doczekać tych wielkich liczb mających określić "wielką frekwencję", a ja zadałem sobie niejednokrotnie trochę trudu i policzyłem, że z tego pociągu w Krakowie korzysta przeważnie 20-25 osób. Nie wiem o co Ci chodzi @Desiro, ale obrażanie mojej osoby jest trochę śmieszne w sytuacji, kiedy ja rzucam konkretnymi liczbami popartymi moimi obserwacjami na peronie w Krakowie, a Wy tupiecie nóżkami i krzyczycie, że ja kłamię, ale poza obrażaniem mnie i wyzywaniem, nie macie nic na poparcie swoich argumentów, a jakoś dziwnym trafem żaden nie poda konkretnej liczby osób, jaka wyjeżdża tym pociągiem z Krakowa. Bo ja kiedy bym tego pociągu nie widział, to zawsze z małopolski wyjeżdża dosłownie pusty.
Nie mam żadnego interesu w tym, aby ten pociąg jeździł z Gliwic i szczerze mówiąc wisi mi to, nigdy w Suwałkach nie byłem i nie mam potrzeby tam być, jeśli miałbym pojechać do Warszawy to zdecydowanie wybiorę TLK Górnik.
I jeszcze raz proszę o kulturalną dyskusję, bo ja ani kolegi Desiro ani kolegi Sheva17 nie obrażam, ani nie zaczepiam, więc wymagam tego samego od Was, trochę kultury i spokoju
osobiście kilkakrotnie jechałem pociągiem HAŃCZA zarówno w kierunku Krakowa jak i Warszawy i frekwencja nie powalała - w moim wagonie było max 10-15 osób (nie licząc weekendu, gdzie było +/-50). Uważam że wytrasowanie HAŃCZY do Gliwic jest dobrym posunięciem - kilka lat temu w podobnych godzinach kursował TLK AUGUSTYN KORDECKI / POJEZIERZE i frekwencję miał przyzwoitą, bo nawet 60% na starcie. Nie zapominajmy że nie liczy się frekwencji NA CAŁYM odcinku i nie podaje na tym przykładzie "średniej frekwencji pociągu". Bo HAŃCZA to pociąg, który można podzielić na 2 a nawet 3 odcinki Kraków - Warszawa, Warszawa - Białystok i Białystok - Suwałki/Grodno. To tak samo jakby liczyć frekwencję TLK HALNY tylko wśród podróżnych jadących TYLKO z Bydgoszczy i TYLKO do Bielska Białej lub Zakopanego. Nie zapomnijmy że pociąg jest po prostu połączeniem 2 lub 3 odcinków generujących potoki - Bydgoszcz - Poznań, Poznań - Wrocław i Wrocław - Bielsko Biała / Zakopane...
Sezonowy TLK PIRAT w 2019 roku ma jakiś dziwny rozkład jazdy. Zatrzymuje się w Pile, Chodzieży, Ostrowie ale już nie w Poznaniu . Czy to tylko pomyłka czy naprawdę jedzie jakoś inaczej?
pirat.png
Plik ściągnięto 4 raz(y) 60.78 KB
_________________ 2012/17- 149 556 km
2018- 55 920 km
2019- 69 888 km
2020- 50 138km
2021- 50 251km
2022- 18 455
osobiście kilkakrotnie jechałem pociągiem HAŃCZA zarówno w kierunku Krakowa jak i Warszawy i frekwencja nie powalała - w moim wagonie było max 10-15 osób (nie licząc weekendu, gdzie było +/-50). Uważam że wytrasowanie HAŃCZY do Gliwic jest dobrym posunięciem - kilka lat temu w podobnych godzinach kursował TLK AUGUSTYN KORDECKI / POJEZIERZE i frekwencję miał przyzwoitą, bo nawet 60% na starcie. Nie zapominajmy że nie liczy się frekwencji NA CAŁYM odcinku i nie podaje na tym przykładzie "średniej frekwencji pociągu". Bo HAŃCZA to pociąg, który można podzielić na 2 a nawet 3 odcinki Kraków - Warszawa, Warszawa - Białystok i Białystok - Suwałki/Grodno. To tak samo jakby liczyć frekwencję TLK HALNY tylko wśród podróżnych jadących TYLKO z Bydgoszczy i TYLKO do Bielska Białej lub Zakopanego. Nie zapomnijmy że pociąg jest po prostu połączeniem 2 lub 3 odcinków generujących potoki - Bydgoszcz - Poznań, Poznań - Wrocław i Wrocław - Bielsko Biała / Zakopane...
skoro tak twierdzisz, nic nie stoi na przeszkodzie aby PKPIC uruchomiła nowy TLK Kordecki czy Pojezierze z Ełku czy Suwałk do Gliwic a nie zabierała potrzebnej Krakowowi Hańczy lub też stworzyć grupę wagonów od HAŃCZY z Suwałk-Białegostoku do Gliwic, wyłączaną w Warszawie Wschodniej. Myślisz że Chopin z tymi dwoma-trzema wagonikami to jest dobry sposób na przewóz pasażerów z Hańczy? moim zdaniem NIE.
skoro tak twierdzisz, nic nie stoi na przeszkodzie aby PKPIC uruchomiła nowy TLK Kordecki czy Pojezierze z Ełku czy Suwałk do Gliwic a nie zabierała potrzebnej Krakowowi Hańczy lub też stworzyć grupę wagonów od HAŃCZY z Suwałk-Białegostoku do Gliwic, wyłączaną w Warszawie Wschodniej. Myślisz że Chopin z tymi dwoma-trzema wagonikami to jest dobry sposób na przewóz pasażerów z Hańczy? moim zdaniem NIE.
Ale tą Hańczą z Krakowa jeździ dosłownie garstka osób, dla której nie ma sensu uruchamiać ani osobnego pociągu, ani grupy wagonów, ani żadnego innego połączenia o tak wczesnej godzinie. Nawet w relacji Kraków - Warszawa nie ma chętnych ludzi z Krakowa, skoro pociąg wyjeżdża prawie całkowicie pusty.
Nie wiem o co Ty walczysz. Czy nie sensowniej byłoby uruchomić z Krakowa nawet do tych Suwałk/Grodna połączenie o późniejszej porze, na które dodatkowo można by się przesiąść spokojnie z kierunku Tarnowa/Trzebini/Skawiny etc.? Ale po co, lepiej upierać się na pociągu jadącym po 4 rano, który dosłownie jest pusty.
jakieś 8 -9 lat temu Suwałki miały połączenie z Krakowem porzez pociąg pośp. Kinga, który jechał przez W-we, Radom i frekwencji tez dużej nie było, a ze Hańcza teraz przez ostatnie 2-3 rozkłady jeździła w relacji Kraków-Suwałki/Grodno a od grudnia przerzucają na Katowice i Gliwice to o czymś świadczy
a może puścić IC PODLASIE Gliwice - Terespol, IC KORMORAN Kraków - Olsztyn i HAŃCZĘ zostawić jako Warszawa - Suwałki jak jeździła kilkadziesiąt lat? Mam wrażenie że niektórzy się uczepili tej Hańczy żeby mieć prestiż w Rozkładzie Jazdy i nazwę "SUWAŁKI" na odjazdach z Krakowa...
ps. CHOPIN ma 5 wagonów klasy 2
1 z Wiednia
1 z Pragi
1 z Budapesztu
2 z Bohumina
Co zmieni się w rozkładzie Kolei Mazowieckich 2018/2019?
9 grudnia 2018 r. wchodzi w życie nowa edycja rozkładu jazdy pociągów. Mazowiecki przewoźnik poinformował o największych zmianach w kursowaniu jego pociągów. Kolejna aktualizacja rozkładu nastąpi 9 marca 2019 r.
(...)
ps. CHOPIN ma 5 wagonów klasy 2
1 z Wiednia
1 z Pragi
1 z Budapesztu
2 z Bohumina
Wiem doskonale co napisałam "Chopin" ma dwa wagony do/z Bohumina, które z dni "biznesowych" kursują tylko raz w tygodniu w piątki, jeden wagon z Pragi niedostępny w systemie rezerwacji w relacji krajowej, no i wspomniane przeze mnie dwa wagony ogólnodostępne. Zajebiaszczo dostępne te rzekome 5 wagonów...
IC KORMORAN jeździ już, z Wrocławia do Olsztyna, ale nie miejmy nadziei na to,że PKP IC puści więcej par do Terespola niż obecne nędzne 4 na dobę, choć taki pociąg Gliwice-Terespol byłby o wiele lepszym rozwiązaniem niż odbieranie Krakowowi Hańczy.
Za to niezawodny Sheva17 jak już nie ma argumentów, to skutecznie rzuca małostkowymi zaczepkami na poziomie gimnazjum, może to Ty na ogół jesteś po imprezach, nawet by to tłumaczyło fakt, że skoro ja widzę 20-25 osób w pociągu, to Ty widzisz kilka razy więcej, wszak alkohol robi swoje
Jakoś tak się dziwnie składa, że większość wypowiadających się pustek w tym składzie nie widzi. O czym to świadczy, raczej nie o ostrości Twojego wzroku ? Swoją droga godzina 4 jak widać jest w sam raz na powrót z imprezy, więc chyba jest coś na rzeczy . Dobrze, że napisałeś, że Hańczę widywałeś na oczy . . A co do Twoich badań frekwencji to jaką metodę zastosowałeś przy ich przeprowadzaniu? Świat nauki czeka z niecierpliwością .
A co do tłumów w Kordeckim..... Litości . To połączenie to największy niewypał w historii...
Cytat:
Chłopie, co Ty bredzisz w ogóle? Hańcze zabierają, bo Chopin jedzie w podobnych godzinach? Przecież Chopin jedzie 2 godziny później, więc jaka to podobna godzina? Ty na prawdę odstaw ten wspomniany alkohol, bo przynosi Ci więcej szkód niż pożytku.
Sypiesz argumentami . Otóż muszę Cię zaskoczyć - Hańcza kursuje w obydwie strony. Frekwencja do Krakowa jest bardzo duża. Jak rozumiem do Krakowa też są 2 godziny różnicy ? Moim zdaniem właśnie zbliżone godziny kursowania tych pociągów przesądziły o zabraniu Hańczy z Krakowa. Gdyby nie idiotyczna decyzja o kierowaniu Chopina przez Kraków wszyscy nadal byliby zadowoleni.
co do Twoich badań frekwencji to jaką metodę zastosowałeś przy ich przeprowadzaniu? Świat nauki czeka z niecierpliwością Very Happy.
Po prostu wystarczy policzyć ilość pasażerów w tym pociągu tuż przed jego odjazdem z Krakowa, a że nie ma ich zbyt wielu to nie jest to jakiś szczególnie wielki problem. Ty jakoś nie potrafisz podać swojej metodologi liczenia frekwencji w pociągu Hańcza przy wyjeździe z Krakowa i kolejny raz proszę abyś napisał ile w Twojej ocenie (czy też na podstawie Twoich rzekomych obserwacji) osób podróżuje tym pociągiem z dworca głównego w Krakowie? Czekam na konkrety, ja już je podałem, czekam na konfrontację z Twoimi argumentami, osobiste wycieczki pod moim adresem mnie nie interesują, a jeżeli nie masz nic innego do napisania, to znaczy, że nie ma o czym rozmawiać i zabranie Hańczy z Krakowa jest w 100% zasadne i sensowne.
sheva17 napisał/a:
Moim zdaniem właśnie zbliżone godziny kursowania tych pociągów przesądziły o zabraniu Hańczy z Krakowa.
Ale zaraz, zaraz... Po pierwsze, nawet w drodze powrotnej między jednym, a drugim pociągiem jest 55 minut różnicy, co przecież nie powinno być wielkim problemem przy "gigantycznej frekwencji i dzikich tłumach", a po drugie, czy przypadkiem nie argumentowaliście tutaj, że zabranie Hańczy spowoduje utratę jedynego bezpośredniego pociągu z Krakowa do Suwałk, którym podróżują dzikie tłumy? A jeśli taki argument tu się pojawił, to dzikie tłumy jadące z Grodna/Suwałk/Białegostoku do Krakowa nie powinny być problemem w sytuacji, w której mielibyśmy konieczność uruchomienia obu pociągów w przeciągu 1 godziny na odcinku Warszawa-Kraków, ale przecież sami pisaliście, że Suwałki, SUWAŁKI NAM ZABIERAJO! Więc teoretycznie idąc waszą logiką, rozchodzi się o pociąg z Suwałk, a nie o to, że na odcinku Warszawa-Kraków coś się rzekomo będzie dublować. A jeżeli właśnie wpadliście we własne sidła no to brawo, po prostu Kraków ma ból dupy, że zabiera się tani pociąg do Warszawy jadący CMK-ą, którym w dodatku podróżuje garstka pasażerów. A, że akurat jest to połączenie w kierunku Suwałk, no to po prostu wykorzystujecie to jako zasłonę dymną do obrony zupełnie innego interesu. Gdyby ten pociąg jeździł do Gdyni, to spokojnie znalazłby się jakiś argument za tym, aby utwierdzić sensowność uruchomienia o 4:30 pociągu do Gdyni, ale nie o Gdynię by chodziło tylko o Warszawę. Że też od razu na to nie wpadłem, jak zobaczyłem pieniącego się Jarka i mającego ból tyłeczka, że mu pociążek na CMK zabierają, oh jak mi Ciebie szkoda
Ostatnio zmieniony przez Jack Daniel's dnia 16-11-2018, 11:47, w całości zmieniany 1 raz
świetnie, Gliwice odzyskują dawne znaczenie, aktualnie brakuje właściwie tylko dawnych kierunków Łódź i Toruń, i jest za mało pociągów na trasie Wrocław - Gliwice - Kraków bo więcej jedzie przez Częstochowę. Walczyłem o to całymi latami, władza PO pozbawiła nas nawet ostatniego pociągu do Warszawy, a teraz za czasów PiS wszystko zmienia się na coraz lepsze, to naprawdę cieszy. Bezpośrednio Gliwice-Hel z wagonami sypialnymi to chyba 1 raz w historii.
A Tobie ile razy można pisać jedno i to samo o tej Łodzi, ze Śląska do Łodzi ani z Łodzi na Śląsk mało kto będzie jeździł co widać po pociągu TLK Stoczniowiec, który wyjeżdżając z Katowic na 3 wagonikach jest równie pustawy co ta nieszczęsna Hańcza z Krakowa. Gliwice czego dziś potrzebują to szybkich połączeń na trasie Wrocław-Opole-KK/Strzelce-GOP-Kraków, czego się w końcu doczekają po zakończeniu wszelkich prac na linii Katowice-Kraków. Żadna Łódź Gliwicom nie jest do szczęścia potrzebna, ani Łodzi nie jest potrzebny do szczęścia Śląsk, stamtąd się jeździ akurat do Warszawy.
tak właśnie jeżdżę pomiędzy Gliwicami i Łodzią, najpierw Pendolino do Warszawy a potem IC do Łodzi Fabrycznej, i to jest wygodna możliwość, ale powroty o godzinie 19:30 tak jak pisałem są męczące bo wtedy już nie ma możliwości jazdy przez Warszawę. Zgadzam się, w sprawie pociągów z Gliwic do Wrocławia i Krakowa będę nadal walczyć i wysyłać pisma, pociągów na tej trasie pozbawiono nas w czasach PO, zobaczymy jak będzie w 2019/2020.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum