Dlaczego pociągi PKP IC stają w Machnaczu, a nie w 10-tysięcznej Czarnej Białostockiej?
Decyzją ministerstwa infrastruktury duża część postojów technicznych zmieniła się dla pociągów PKP Intercity w postoje handlowe. To wzbudziło reakcję posłów, którzy zauważają, że postoje przydałyby się na przystankach i stacjach, zlokalizowanych w pobliżu znacznie większych miejscowości.
22 grudnia 2020, po wielu latach, na Magistrali Podsudeckiej ponownie pojawiły się pociągi dalekobieżne. Niestety zdarza się zastępowanie pociągów autobusami komunikacji zastępczej, co nie jest ani wygodne, ani korzystne z punktu widzenia czasu przejazdu.
Zaraz TLK Sudety nabierze głębszego sensu jako jedyne skomunikowanie południa DŚ...
Natomiast po planowanych zawirowaniach ważne, aby odpowiednio ustalić, co w Sudety pojedzie całorocznie, a co sezonowo i raz, a dobrze utrwalić pewne potoki. Na pewno jest jeszcze spore pole do popisu. Tylko wiadomo, remonty, remonty i jeszcze raz remonty...
Cieszy natomiast coraz to lepsza sytuacja na Poznań - Wrocław - Opole - Katowice - Kraków. Jeszcze włączyć w to Szczecin i okaże się, że niegdyś relacja na nocną rzeźnię okaże się osiągalna w całkiem dobrej porze.
Kraków - Szczecin już obecnie jest całkiem niezły czas przez Legnicę, Zieloną Górę. Chełmoński w 8 h, można wyjechać z Krakowa o 5, dojazd po 13 i powrót po 15 też Chełmoński, na 23 z powrotem w Krakowie. Chyba bardzo dawno jeśli w ogóle kiedyś była taka możliwość, żeby pokonać tę trasę w obie strony w jeden dzień.
_________________ Tu stacja Katowice (...), proszę zachować ostrożność przy wjeździe pociągu w peron.
Z Szyndzielnią jest taka sprawa, że jedzie w godzinach dość już sprawdzonego przedziału czasowego, kiedy to od wielu lat jechało coś ze Śląska na Pomorze Środkowe, m.in. Krakowianka, Zefir, a ostatnio Malczewski, a więc potoki w teorii są. To samo na trasie Bielsko-Biała - Wrocław, gdzie praktycznie przez wiele lat z wyjątkiem RJ 2015/2016 Szyndzielnia jest porannym w kierunku Wrocławia. Natomiast końcówka w Ustce jest efektem wielofunkcyjności Ustki jako uzdrowiska, a także technicznych możliwości infrastruktury. Niestety obecna sytuacja, jak i opisany brak należytej promocji zrobiły swoje. Ja bym jednak nie skreślał Szyndzielni w obecnym formacie, tym bardziej, że fajnie ułożył się obieg ze Szkunerem. Kto wie, czy jednak nie pojawią się jakieś roszady w stylu zmiany końcówki, np. z Gwarkiem, czy czymś w kształcie zeszłorocznego Zefira na trasach, generalnie, do Ustki i Kołobrzegu.
Z Szyndzielnią jest taka sprawa, że jedzie w godzinach dość już sprawdzonego przedziału czasowego, kiedy to od wielu lat jechało coś ze Śląska na Pomorze Środkowe, m.in. Krakowianka, Zefir, a ostatnio Malczewski, a więc potoki w teorii są. To samo na trasie Bielsko-Biała - Wrocław, gdzie praktycznie przez wiele lat z wyjątkiem RJ 2015/2016 Szyndzielnia jest porannym w kierunku Wrocławia. Natomiast końcówka w Ustce jest efektem wielofunkcyjności Ustki jako uzdrowiska, a także technicznych możliwości infrastruktury. Niestety obecna sytuacja, jak i opisany brak należytej promocji zrobiły swoje. Ja bym jednak nie skreślał Szyndzielni w obecnym formacie, tym bardziej, że fajnie ułożył się obieg ze Szkunerem. Kto wie, czy jednak nie pojawią się jakieś roszady w stylu zmiany końcówki, np. z Gwarkiem, czy czymś w kształcie zeszłorocznego Zefira na trasach, generalnie, do Ustki i Kołobrzegu.
W poprzedniej relacji do/ze Świnoujścia zdarzało mi się dość często jeździć w całej relacji i frekwencja była bardzo dobra ogólnie na całej trasie i trochę szkoda że ten pociąg został zlikwidowany w takiej relacji, bo jednak Świnoujście ze swoją liczbą mieszkańców oraz tym że można stamtąd ruszyć do Niemiec czy Szwecji, gwarantowało po sezonie również pasażerów dla tego składu.
Nie wiem, co mają na celu te korekty, wg mnie powinny być zachowane skomunikowania, a tu IC Mazury od połowy marca przyjazd z Olsztyna na Centralny (dopiero) 20:47, tlk Hańcza odjazd do Krakowa 20:46.
_________________ Tu stacja Katowice (...), proszę zachować ostrożność przy wjeździe pociągu w peron.
Korekty są potrzebne choćby w celu dostosowania rozkładu do prac torowych i zachowania odpowiedniej przepustowości. Ponadto marcowa jest o tyle ważna, że pozwala określić wydajność bieżącego RJ, a przy okazji wprowadzić poprawki na przyszłą edycję. To, że skomunikowania zawarte w RRJ zdarzają się znikać w zamknięciowym, to nie złośliwość zarządzających, tylko efekt wielu czynników, w tym m.in. obiegu wózka z przekąskami, naprawdę.
Co do Szyndzielni, to w założeniu pociąg ten przede wszystkim miał odpowiadać za potoki Bielsko-Biała - Wrocław, Wrocław - Szczecin i Szczecin - Świnoujście, a że wyszły przy okazji jakieś na całej trasie, to trochę niezamierzony efekt. Pewne to, że powyższe trzy relacje przyjęły się dobrze, więc na nich skomunikowanie zostanie zapewnione. Natomiast faktem jest, że Wyczółkowski zapewnia dotąd brakujące połączenie Kielc z Pomorzem Zachodnim dzięki omijaniu Katowic, a przy okazji też szybki przejazd z Lublina na Dolny Śląsk. Jeśli chodzi o bezpośrednie połączenie z Bielska-Białej do Świnoujścia, to taki pociąg niewątpliwie zostanie utrzymany, tylko o innej porze.
Inny przykład rozkomunikowania to Regio z Gdyni Olsztyn Zach. przyj. 15:28, IC Skarbek Olsztyn Zach. odj. 15:30, tu zabrakło ledwie minuty. Natomiast Chopin dostał w gratisie postój we Włoszczowie od 7:16 do 7:38.
_________________ Tu stacja Katowice (...), proszę zachować ostrożność przy wjeździe pociągu w peron.
Odwołane Sudety i Hańcza. PKP Intercity ma problem ze spalinowymi lokomotywami
Przez dwa dni z rzędu PKP Intercity odwoływało pociągi Hańcza i Sudety prowadzone w dwóch różnych częściach kraju. Szczególnie źle wróży to w przypadku pociągu TLK Sudety, który dopiero niedawno rozpoczął kursowanie po nowej trasie na Dolnym Śląsku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum