Nie do końca tak. Są pewne kryteria doboru, ekonomika, ergonomia itd. Myślę, że w najbliższym czasie będzie się dużo działo na Dolnym Slasku. Marszałek Grzegorz Roman zapowiedziałże chce w tym roku dla KD zakupić 20 sztuk szynobusów nowych i używanych.
Nie do końca tak. Są pewne kryteria doboru, ekonomika, ergonomia itd.
Te kryteria będą musieli spełniać dostawcy jednak za wynik lepszy konkurenta dostaną tyle pkt., że nie będzie to miało większego znaczenia
szperacz napisał/a:
Marszałek Grzegorz Roman zapowiedziałże chce w tym roku dla KD zakupić 20 sztuk szynobusów nowych i używanych.
20 szt. to liczba całego taboru, który UMWD zamierza zakupić (jak mniemam pan Roman ze swojej kieszeni na to nie wyłoży swoich pieniędzy ) - Nowych szynobusów ma być jedynie 6 szt. 6-8 szt to mają być kupione/ wydzierżawione używane szynobusy, a 5 szt. to mają być nowe EZT.
- zakup 5 składów elektrycznych przeznaczonych dla linii o dużych potokach podróżnych: Wrocław - Legnica, Wrocław - Żmigród i Wrocław - Oleśnica
Wrocław-Legnica ? - Trochę racji w tym jest.... duże miasto... ale kompletnie niezrozumiałe jest dla mnie puszczanie tych składów do Żmigrodu ! - linia poznańska generuje takie same potoki podróżnych jak wołowska, jelczańska, oławsko-brzeska i strzelińska ! Więc dlaczego mieszkańcy Żmigrodu mają jeździć w nowoczesnych składach, a mieszkańcy wymienionyc linii mają się tłoczyć w jednkiblowych złomach i to w godzinach szczytu. TO jest jawna dyskryminacja i żenująca próba faworyzowania linii. Ponieważ powinno się te składy puścić na wszystkie linie, mieszając ze starymi kiblami ! Po trochę ! a w miarę kupowania nowych, zastępować nimi kible... no ale cóż... skoro w 8-tysięcznych Obornikach urodził się Bronisław Komorowski... Proszę zobaczyć - statystyki mówią same za siebie !
w Obornikach i Żmigrodzie mieszka ~14 tysięcy osób
w Wołowie i Brzegu Dolnym mieszka ~25 tysięcy osób
w Jelczu Laskowicach mieszka ~15 tysięcy osób
w Oławie mieszka ~30 tysięcy osób...
czemu padło na Żmigród ? nie rozumiem... I nie żebym nie chciał aby tam nowe skłądy nie jeździły... ale uważam że kłamstwem jest iż inne linie (np Oławska) mają mniejszy potencjał, wobec tego postuluję o równomierne - RÓWNOMIERNE podzielenie tych składów. Jechałyby wachadłowo.. jeden by obsługiwał
i jeden zapasowy. Obiegi uzupełniałyby stare składy EN57, które byłyby wycofywane w miarę kupowania nowych składów....
(swoją drogą gdyby ta SKM dobrze funkcjonowała, w odpowiednim takcie można by pomyśleć o likwidacji postojów części pociągów pospiesznych np w Oławie, Obornikach, Żmigrodzie zostawiając tam jakieś 5 par)
Kompletnie się z Tobą nie zgadzam. Ja jestem zwolennikiem tego, żeby organizować coś od A do Z dobrze. Linia poznańska jest remontowana i dostosowywana do większych prędkości. Nowe EZT muszą jeździć tam gdzie będzie można wykorzystać ich prędkość maksymalną, która ma wynosić 160 km/h, a nie marnować się na jakiś powykrzywianych torach. Twórzmy po kolei na kolejnych liniach dobrą, nowoczesną kolej dojazdowo-aglomeracyjno-regionalno-szybkomiejską czy jak to kto chce nazwać z nowym taborem, dobra infrastruktura i kompetentną obsługą a nie mieszajmy nowego ze starym tak, że nie będzie żadnego skoku jakościowego. Twoje hasła o dyskryminacji i faworyzowaniu lini są trochę populistyczne, to tak jakby mieszkańcy osiedla A we Wrocławiu mówili że są dyskryminowani bo do nich jeżdżą jelcze a na osiedle B jeżdżą mercedesy,
Jakoś linia opolska JEST JUŻ wyremontowana na 160 km/h i jakoś tam nowoczesne EZT mają nie jeździć poza tym tabor taki nigdy nie rozwinie 160, bo skoro to ma być pociąg regionalny, to zanim dojedzie do kolejnego przystanku musi hamować... poza tym od kiedy na linii oleśnickiej można jechać 160 km/h ? Nie rzucam też haseł populistycznych. Ale takie sytuacje już się zdarzają... np Opole-Nysa i Kędzierzyn-Nysa. Poza tym jak jadę jednokiblowym pociągiem odjeżdżającym o 15.50 z Wrocławia do Kostrzynia, gdzie ludzie tłoczą się jak bydło (a nie rzadko jest to skład na plastiku) a obok stoi pociąg ze Szklarskiej Poręby do Poznania (nr 6724 )bodajże, na 5-ciu albo 6-ściu wygodnych wagonach przedziałowych to mnie oraz innych pasażerów, szlag ostatni trafia i "hasła populistyczne" same się rzucają...
Koledzy nie denerwujcie się. Nie prędko pojedziemy 160 km/h, zgodnie z obowiązującymi przepisami do jazdy 160 km/h potrzebna jest dwuosobowa obsada, a to już podraża koszt 1 pockm. Popatrzcie dlaczego ED74 z Warszawy do Łodzi jedzie tylko 140 pomimo możliwości technicznych linii i taboru.
Jakoś linia opolska JEST JUŻ wyremontowana na 160 km/h i jakoś tam nowoczesne EZT mają nie jeździć
A tabor, którego województwa obsługuje tę linię? Odpowiem Ci - Opolski. Tak więc na przyszłość przygotuj się merytorycznie. Poza tym to co napisali koledzy powyżej - linia do Żmigrodu będzie kompleksowo zmodernizowana i to pozwoli na osiąganie dużo lepszych czasów dzięki kursowaniu na niej nowego taboru.
Poza tym w miastach takich jak Oborniki i Żmigród sa...tradycje jeżdżzenia pociągami do Wrocławia. Konkretnie chodzi mi o to, że stamtąd ludzi jeśli nie autem to jadą pociągiem a nie pksem czy busiarstwem jak ma to miejsce w Oławie. Jest to oczywiście spowodowane niefortunnym położeniem dworca w Oławie, kolejny Brzeg jest już w Opolskiem co jak wiadomo utrudnia uruchamianie pociągów. Wydaje mi się, że wpuszczenie nowych EZT na linie na Poznań i na Zgorzelec brzmi sensownie. Co do Oleśnicy to hmm...Stan torowiska mocno taki se, sam nie wiem czy nie lepszy byłby kierunek Opole.
Hmmm do Zgorelca to ciężko by wjechać EZT Góra do Węglińca... A co do Oławy, czy Jelcza to tym bardziej powinny tam jeździć EZT, może więcej klientów by zgarnęły... dlatego mówię... na każdej linii ustawić po trochę i na najbardziej "nabite" pociągi puszczać te EZT...
A co do Oławy, czy Jelcza to tym bardziej powinny tam jeździć EZT, może więcej klientów by zgarnęły... dlatego mówię... na każdej linii ustawić po trochę i na najbardziej "nabite" pociągi puszczać te EZT...
Widać, że kolega dalej nie rozumie tematu. Poza tym sformułowanie - po trochu - dziwnie się odnosi przy posiadaniu 5 EZT tej marki. Mi to bardziej wygląda na taktykę - pod siebie, pod siebie
A co do Oławy, czy Jelcza to tym bardziej powinny tam jeździć EZT, może więcej klientów by zgarnęły... dlatego mówię... na każdej linii ustawić po trochę i na najbardziej "nabite" pociągi puszczać te EZT...
No ale Złociutki!! To naprawdę nie ma sensu puszczać nowe EZT na rozklekotane torowisko do Jelcza a do Takiego Żmigrodu czy Legnicy gdzie będą tory i perony nówki sztuki jakieś rozklekotane kible. Zróbmy coś dobrze, po kolei systematycznie ale dobrze od a do z. A nie, że tu raz na ruski rok nowe EZT jadące 40 km/h a gdzie indziej trochę częściej ale też nie zawsze. Zdecydowanie nie jestem zwolennikiem takiego mieszania nowego taboru jak już będzie. No wyobraź sobie: nowe perony, automaty z biletami, jakieś zadaszenie plus WC na przystanku, tory dostosowane do konkretnych prędkości a tu wjeżdża stary kibel (przez co jest jednocześnie spartaczony rozkład jazdy no bo kible nie śmigają 140 za często ) a do jelcza po kartoflisku sobie jedzie nowe EZT i się niszczy a to wszystko w imię tego, żeby było po równo i sprawiedliwie. Myślę, że możemy po maleńku kończyć ten wątek po każdy pisze swoje w kółko to samo
może nowe kible w strone głogowa karmazyn na plastikach to są po prostu jaja wrocław ma głogów w dupie cudem jest ten sa134 003 który się toczy z legnicy do leszna no i jeden potrzebny szynobus na 2 obiegi legnica - leszno
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum