Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 14, 15, 16  Następny
Stanisław Kogut news
Autor Wiadomość

Naczelnik Płeć:Mężczyzna
Administrator


Dołączył: 10 Lis 2005
Skąd: Polska

PostWysłany: 08-08-2008, 15:12    Odpowiedz z cytatem

Twardziel ze Stróż

Nie obraża się, gdy słyszy żart, że w herbie Stróż pojawi się niebawem kogut. Wybacza złośliwcom, którzy pociąg relacji Budapeszt - Warszawa nazwali "InterCity Kogut", kiedy władze PKP zdecydowały, że będzie się zatrzymywać w Stróżach...

http://rynek-kolejowy.pl/images/upload/obraz(822).jpg

Ceni braci Kaczyńskich. Lubi Zbigniewa Wassermanna. Nie przepada za posłem Mularczykiem. Jego hobby to jazda na rowerze, gra w piłkę nożną i czytanie książek. ulubiony bohater - doktor Judym z "Ludzi bezdomnych" Żeromskiego. Na nim się wzorował, tworząc centrum rehabilitacyjne i hospicjum w rodzinnych Stróżach. Z tej małej miejscowości koło Gorlic chce zrobić mekkę niepełnosprawnych. O swoich, często niekonwencjonalnych, pomysłach chętnie informuje dziennikarzy. Medialną gwiazdą został w marcu tego roku. Wszystkie gazety napisały wówczas, że senatora Stanisława Koguta zawieszono w prawach członka PiS. W takiej sytuacji jest tylko dwóch parlamentarzystów tej partii: Stanisław Kogut i Ludwik Dorn. Wobec Koguta wszczęto też postępowanie dyscyplinarne. Do dzisiaj nie wie za co. Podejrzewa, że był zbyt szczery, krytykując posła Arkadiusza Mularczyka za próbę usunięcia Marka Nawary z funkcji marszałka województwa i stworzenia nowego układu sił w małopolskim samorządzie. Akcja zakończyła się klapą. Nawara, popierany przez koalicję PO i PSL, pozostał marszałkiem. Kogut powiedział wtedy Mularczykowi "Miałeś chamie złoty róg". - Dzisiaj użyłbym podobnych słów. PiS wygrał wybory do sejmiku, a niewiele tam znaczy - mówi.

Zawsze mówi to, co myśli. Wie, że niektóre jego wypowiedzi mogą się nie podobać władzom partii. Np. ta, w której krytykował pomysł podwyższenia o 3 tys. zł miesięcznie budżetu biur parlamentarnych, proponując, aby te pieniądze przeznaczyć na kolonie dla dzieci z popegeerowskich wsi. PiS był przeciwny. Żeby udowodnić, iż wystąpienie w tej sprawie "nie było powodowane chęcią zdobycia taniego poklasku". Kogut, bez ddoatkowych pieniędzy, otworzył swoje biura parlamentarne w kolejnych miastach. Ma ich obecnie osiem. Pod tym względem jest rekordzistą w polskim parlamencie. Twierdzi, że aby przyjąć swoich wyborców nie potrzebuje luksusowych apartamentów. Wystarczy mu mały pokoik.

O zawieszeniu w prawach członka PiS dowiedział się z prasy. Mocno to przeżył, bo "PiS jest jego pierwszą i ostatnią partią". - Było mi przykro, ponieważ trochę dla tej Polski człowiek zrobił. Mam jednak mocny kręgosłup. Jestem twardzielem. Łatwo się nie poddaję. Zawsze będę trwał przy własnym zdaniu. Na swój autorytet pracowałem ponad 20 lat. Nie pozwolę go zniszczyć - mówi.

Senator nie ma wątpliwości, że jego zawieszenie ma związek z rywalizacją polityczną na lokalnym szczeblu. Kiedyś ujawni "dowody, że zawieszenie w prawach członka PiS zawdzięcza posłowi Mularczykowi, szefowi PiS w okręgu nowosądeckim". Podaje telefony osób, które mogą potwierdzić jego słowa.

- To pomówienie. Zawieszenie w prawach członka partii senator Kogut zawdzięcza sam sobie. Przez wiele lat był działaczem związkowym. Nie do końca wie, na czym polega rola parlamentarzysty - odpowiada na te zarzuty Arkadiusz Mularczyk.

Stanisław Kogut nie ma żalu do szefa partii Jarosława Kaczyńskiego, którego "bardzo ceni za wysokie morale". Uważa jednak, że "prezes powinien wezwać ludzi, do których ma krytyczne uwagi, żeby poznać drugą stronę medalu". Zabiegał o spotkanie z nim. Udało się. Przedstawił swoje racje. - Prezes powiedział: "Jest pan odwieszony". Teraz czekam na decyzję pisemną - mówi Kogut.

Karol Karski, rzecznik dyscyplinarny PiS, nie słyszał, by szef partii zmienił zdanie na temat członostwa w niej Stanisława Koguta. Mówi, że Kogut jest nadal zawieszony.

Odrębną procedurą jest postępowanie dyscyplinarne, które wciąż się toczy. Karski nie może powiedzieć, na jakim jest etapie i kiedy się skończy. Nie chce, aby senator Kogut "dowiedział się tego z mediów".

Karol Karski zaprzecza, jakoby przyczyną zawieszenia było wystąpienie Koguta, w którym postulował ograniczenie dotacji na biura poselsko-senatorskie. Wspomina, iż do PiS "napłynęły pewne informacje od pracowników PKP, dotyczące działalności Koguta w tym środowisku". - Podpisane imieniem i nazwiskiem - dodaje. Nie chce powiedzieć, czego dotyczą.

W liście, o którym wspomina Karol Karski, napisanym przez dyrektora jednej ze spółek PKP (Kogut jest z zawodu kolejarzem, wiele lat szefował kolejowej "Solidarności") jest mowa o "niegodnych działaniach pana Stanisława Koguta". Autor listu twierdzi, że był świadkiem wielu rozmów, które Kogut, będąc szefem kolejarskiej "Solidarności", prowadził z dyrektorami różnych zakładów PKP. Rozmowy miały dotyczyć spraw personalnych. Według autora listu Kogut "wydawał polecenia dyrektorom zakładów dotyczące przyjęcia do pracy wskazanych przez niego z imienia i nazwiska osób. W razie odmowy miał grozić degradacją". Przyszły senator miał też "nakłaniać osoby, zajmujące kierownicze stanowiska w PKP do wpłat na stworzoną przez siebie Fundację Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach". Autor listu utrzymuje, że został zesłany na podrzędne stanowisko, bo wpłacił "tylko" 1500 zł. W liście jest też mowa o rzekomo ustawionych przetargach w PKP i o tym, że córka Koguta w czasie studiów w Krakowie mieszkała w hotelu, należącym do tej firmy.

Wspomniany list otrzymali we wrześniu ubiegłego roku prezydent Lech Kaczyński, prezes PiS Jarosław Kaczyński, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i poseł Arkadiusz Mularczyk, jako szef sądeckich struktur PiS. Ten ostatni "pozytywnie ocenia działalność senatora Koguta i założonej przez niego fundacji". Uważa jednak, że trzeba wyjaśnić, w jaki sposób fundacja zdobywa pieniądze.

- To człowiek chory z urojenia - mówi o autorze listu Stanisław Kogut. - Był niegdyś moim przyjacielem, marzył o karierze w PKP. Wydaje mi się, że nie zrobił jej przeze mnie.

Treść listu kwituje krótko: "ohydne kłamstwo". - Nigdy, nikogo nie namawiałem do wpłat. Tak się składa, że wśród ofiarodawców jest trochę kolejarzy, ale robią to z potrzeby serca, nie pod przymusem. Co do córki, to owszem, mieszkała w noclegowni PKP w Krakowie, ale tylko przez dwa miesiące, i zapłaciła za pobyt. Ile? Nie pamiętam. To było dość dawno.

Senator Kogut ma troje dzieci. Niechętni mu ludzie wypominają senatorowi, że "cała trójka ma się nieźle dzięki koneksjom ojca". Trzydziestoletnia dziś córka Ewa jest wicedyrektorką do spraw kadrowych w stworzonym przez Koguta Centrum Szkoleniowo-Rehabilitacyjnym im. Ojca Pio w Stróżach.

- Nikomu tego dotąd nie mówiłem, ale stworzyłem to centrum m.in. z myślą o niej. Po studiach oznajmiła, że wyjeżdża do Indii, do Matki Teresy z Kalkuty, żeby pomagać ludziom chorym na trąd. Łzy napłynęły mi do oczu, bo chciałem ją zatrzymać przy sobie.

Wtedy dałem jej słowo honoru, że będzie mogła opiekować się chorymi w Stróżach - wyznaje senator Kogut.

Centrum rehabilitacyjne stało się sławne w Polsce, gdy prasa doniosła, że senator zaprosił tam na rehabilitację afgańskiego żołnierza, którego nie chciały przyjąć inne środki.

- U nas zaczął chodzić i normalnie funkcjonuje. Postawiliśmy go na nogi - mówi Zygmunt Fryczek, dyrektor centrum, kolega szkolny senatora. - Na jego leczenie wydaliśmy prawie 100 tys. zł - dodaje Kogut.

Fundacja, której prezesuje Kogut, sfinansowała też pobyt w Stróżach grupy afgańskich dzieci z sierocińca w Charikar w prowincji Parwan. Jednego z nich senator Kogut chciał nawet adoptować. Okazało się to niemożliwe: według Koranu muzułmanie nie mogą być adoptowani przez chrześcijan.

Utworzona przez senatora fundacja zarządza nie tylko centrum rehabilitacyjnym, w którym pracuje 160 osób. Ma również w swojej gestii integracyjne przedszkole, ośrodek hipoterapii, a od niedawna hospicjum, postawione na gruntach, które fundacja Koguta dostała od gminy. - To była realizacja testamentu mojego brata Wieśka. Zmarł na raka, mając 42 lata. Bardzo przeżyłem jego śmierć. Widząc, w jakich warunkach ludzie schodzą z tego świata, postanowiłem wybudować hospicjum na 20 miejsc. Często tam jeżdżę na rowerze. Modlę się w kaplicy, odwiedzam chorych. Pobyt w hospicjum działa jak wiadro wody.

Uzmysławia, że dziś człowiek jest na piedestale, a następnego dnia może być prochem.

Marzeniem senatora Koguta jest uczynić ze Stróż ośrodek, do którego będą zjeżdżać niepełnosprawni z całej polski, a może nawet ze świata. Ma już plany zbudowania kolejnych obiektów, dostosowanych do potrzeb ludzi pokrzywdzonych przez los.

Pomysły, jakie przychodzą mu do głowy, dotyczą nie tylko rodzinnych stron. Ostatnio był wymieniany w mediach jako ten, który przyczynił się do przyznania stałej, tysiączłotowej renty Stanisławowi Bobakowi, ciężko choremu skoczkowi narciarskiemu, uczestnikowi zimowych igrzysk olimpijskich w Innsbrucku (1976 r.) i Lake Placid (1980 r.).

Kogut, który niebawem otwiera swoje biuro parlamentarne w Zakopanem, wystąpił też z inicjatywą przebudowy dworca w stolicy Tatr i budowy linii kolejowej Podłęże - Piekiełko.

- Na plakatach wyborczych miałem hasło "Inni mówią, ja robię". Musze dotrzymać słowa. Dałem się wciągnąć w politykę, żeby po pierwsze służyć Panu Bogu, po drugie - ojczyźnie, po trzecie swoim wyborcom. Wiem, że niektórzy nie są przychylnie nastawieni do tej mojej tytanicznej pracy, ale to stanowi dla mnie dodatkowy doping.

Nie obraża się, gdy słyszy anegdotę, iż w herbie Stróż pojawi się niebawem kogut. Śmiał się, gdy usłyszał, że wolontariusze z centrum rehabilitacyjnego postanowili wręczać gościom pluszowego koguta jako maskotkę ośrodka w Stróżach. Wybacza złośliwcom, którzy pociąg relacji Budapeszt - Warszawa nazwali "InterCity Kogut" po tym, gdy władze PKP zdecydowały, iż będzie się zatrzymywać w Stróżach.

Zaprzecza, by miał w tym jakiś udział. Bardzo go to jednak cieszy jako mieszkańca tej miejscowości. Zdaniem Koguta decyzja przewoźnika o umiejscowieniu w Sróżach jednego z sześciu przystanków na terenie Małopolski (pozostałe to Kraków, Tarnów, Nowy Sącz, Piwniczna-Zdrój i Muszyna) ma uzasadnienie ekonomiczne, bo "Stróże to ważny węzeł kolejowy, skąd rozchodzą się linie w kierunku Tarnowa, Nowego Sącza i Jasła."

Przyznaje, że jeździ tym pociągiem. - Wielu ludzi wsiada na przystanku w Stróżach. Raz to nawet brakło dla mnie miejscówki - mówi senator Kogut.

Tegoroczny urlop spędza w rodzinnych stronach. Tutaj najlepiej odpoczywa "od Warszawki", gdzie zdaniem, "panuje fałsz. obłuda, zakłamanie". - Tam taki człowiek jak ja, który mówi ludziom prawdę w oczy, na dodatek całkowity abstynent, nie może liczyć na przychylność. Na szczęście mam kochającą się rodzinę i wielu przyjaciół, głównie wśród kolejarskiej braci. W PiS-ie również. Nie czuję się outsiderem. Robię swoje. Bóg i historia mnie osądzą - wyznaje Kogut.

źródło: Dziennik Polski / RK

_________________
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

fury Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 26 Mar 2007

PostWysłany: 09-08-2008, 00:30    Odpowiedz z cytatem

Jest trochę nieścisłości w tym artykule. Być może dlatego, że odmówiłem pani redaktor udostępnienia informacji poza tymi, które zawarte są na tym forum, w tym temacie? Ale i tych pani dziennikarka nie wykorzystała. A zapowiadało się tak ładnie, gdy w mailu napisała do mnie, że nie chciałaby, aby artykuł ten był tylko laurką.

Zatem Pani Redaktor, skoro czytała Pani zapiski na tym forum (przecież skądś mój adres Pani miała), to powinna Pani wiedzieć, że Kogut stał się postacią medialną w 1998 roku a nie jak Pani napisała:
Cytat:
Medialną gwiazdą został w marcu tego roku.
Więc przypominam, że zanim to nastąpiło Kogut był przewodniczącym Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ "Solidarność". Organizował niemal co rok strajki w PKP i był początkiem oraz końcem Jana Janika, byłego prezesa PKP. To on przedstawił Janikowi niejaką Małgorzatę Kucharską - Różą Wiatrów zwaną - i to dzięki tej znajomości szlag trafił weksle PKP, wartości których nikt nie potrafi się doliczyć, bo nie zostały zaksięgowane. Różne kwoty się wymienia. Pisało się o 800 mln zł a ostatnio cenią je nawet na miliard. Drobiazgiem jest wystawianie faktur przez kogutową fundację spółkom PKP i zakładom w tych spółkach za niewykonane usługi marketingowe. Mnie próbowano do tego zmusić i na tym forum przyznała się do tego była rzecznik prasowa i szefowa biura marketingu w PKP Intercity Sp. z o.o. pani Anna Rosiek.

Nie wiem, dlaczego pisze Pani o zawieszeniu Koguta w prawach członka PiS:
Cytat:
O zawieszeniu w prawach członka PiS dowiedział się z prasy.
i przytacza słowa Koguta o rzekomo wypowiedzianej przez Kaczyńskiego decyzji:
Cytat:
"Jest pan odwieszony"
oraz podbudowuje to Pani stwierdzeniem Karskiego:
Cytat:
Karol Karski, rzecznik dyscyplinarny PiS, nie słyszał, by szef partii zmienił zdanie na temat członostwa w niej Stanisława Koguta. Mówi, że Kogut jest nadal zawieszony.
skoro Kogut nie jest członkiem PiS, bo na partyjnej stronie z jego wizerunkiem napisano, że jest:
Cytat:
Bezpartyjny.
Polecam raz jeszcze uważnie przeczytać na tym forum ten temat od początku, czyli: Stanisław Kogut news. Może coś jeszcze się nasunie, co nie będzie laurką?

Ps.
Gdy PiS rozpoczął budować IV RP, śledztwu w sprawie weksli łeb ukręcił. Amen!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

Beatrycze Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 11 Lis 2005
Skąd: Legnica

PostWysłany: 10-08-2008, 12:14    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
A zapowiadało się tak ładnie, gdy w mailu napisała do mnie, że nie chciałaby, aby artykuł ten był tylko laurką.

Artykuł jest laurką! Ale czego można się spodziewać po rydzykowym proPiSowskim "Naszym Dzienniku"?

_________________
"Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

fury Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 26 Mar 2007

PostWysłany: 10-08-2008, 13:14    Odpowiedz z cytatem

Artykuł ten napisała Grażyna Starzak dla "Dziennika Polskiego", nie dla "Naszego Dziennika". "DP" to największa krakowska gazeta, ale lokalna. Swojego czasu ukazał się tam artykuł w obronie Antoniego Jaje z Warsu. Pisywał tam znany nam z "Wieści z Warsu" i licznych artykułów o IC w "Pulsie Biznesu" Eugeniusz Twaróg. Artykuł o Kogucie jest zgodny z linią programową pisma. Pani redaktor chyba celowo przeoczyła fakt, że Kogut już nie jest członkiem PiS i że PiS, gdy doszła do władzy, zaniechała śledztwa w sprawie weksli PKP, w którą Kogut był umoczony. Koordynatorem służb (również ABW) był Zbigniew Wassermann a szefem ABW został człowiek Ziobry absolwent UJ i prokurator w Sosnowcu Zbigniew Święczkowski - teoretycznie sprzeczność interesów, ale liczy się interes nadrzędny. Ja natomiast świadomie nie odpowiedziałem na mailową propozycję pani redaktor. Pozostaje tylko pytanie:
Gdzie są weksle? - W Stróżach, czy na Nowogrodzkiej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

Beatrycze Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 11 Lis 2005
Skąd: Legnica

PostWysłany: 10-08-2008, 14:39    Odpowiedz z cytatem

Ups, pomyliłam "Nasz Dziennik" z "Dziennikiem Polskim". Embarassed
Nie zmienia to faktu, że artykuł jest laurką wystawioną Kogutowi!

_________________
"Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

fury Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 26 Mar 2007

PostWysłany: 21-08-2008, 13:21    Odpowiedz z cytatem

Skuteczność senatora maleje. Ostatnio notowano ją na poziomie 82%, a tu:

Do 2030 r. nie powstanie linia kolejowa z Buska Zdroju do Żabna - pisze "Dziennik Polski". Jedynym nowym odcinkiem w Małopolsce będzie połączenie Podłęże - Piekiełko, którego budowa rozpocznie się jednak nie wcześniej niż w 2020 r.

Linia Nowy Sącz - Chabówka zostanie zmodernizowana i zelektryfikowana. Takie inwestycje kolejowe w Małopolsce zakłada "Master Plan dla transportu kolejowego w Polsce do 2030 r.", przygotowany przez Ministerstwo Infrastruktury.

Dokument potwierdza wszystkie znane wcześniej informacje o włączeniu linii kolejowej Kraków - Warszawa do projektu Kolei Dużych Prędkości oraz modernizacji tras Kraków - Rzeszów i Kraków - lotnisko w Balicach. Najszybciej, bo w okresie 2007 - 2013 r. będą modernizowane odcinki Kraków Główny - port lotniczy w Balicach oraz Psary - Kozłów i Kraków Batowice - Kraków Główny, stanowiące łącznik do Centralnej Magistrali Kolejowej w kierunku Warszawy. Po 2014 r. powstanie równoległe połączenie CMK z Krakowem w ramach projektu Kolei Dużych Prędkości. Także dopiero wtedy na modernizację może liczyć trasa Kraków - Rzeszów. Budowa nowego odcinka Podłęże - Piekiełko planowane jest na lata 2020 - 2030. W tym samym czasie modernizowane zostaną istniejące linie - Nowy Sącz - Chabówka i Chabówka - Zakopane. A wszystko po to, by ze stolicy Małopolski pociąg w kierunku Tatr jechał właśnie przez Piekiełko, a podróż w kierunku Muszyny i słowackiej granicy odbywała się z pominięciem Tarnowa.

Spadek znaczenia tarnowskiego węzła kolejowego mogłoby uratować nowe połączenie Busko - Żabno, które dawałoby możliwość szybkiej podróży pociągiem w kierunku Kielc i Warszawy z pominięciem Krakowa, ale budowy tego odcinka Master Plan nie przewiduje.

Tylko na utrzymanie dotychczasowej sieci kolejowej potrzeba w ciągu najbliższych 20 lat około 110 mld zł. Zrealizowanie wszystkich inwestycji to wydatek 270 mld zł, co wymaga znacznego zwiększenia nakładów na transport kolejowy. I to już po uwzględnieniu unijnego wsparcia.
(źródło: Dziennik Polski, 21 sierpnia 2008)


Okazuje się, że Stróże to nie ten sam koniec Polski co Włoszczowa, czy chociażby Zgorzelec i muszą poczekać jeszcze 12 lat (cholera wie jaka kolej wtedy będzie!). Ale senator będzie już na emeryturze albo w sanatorium jakim. Jeszcze nam przestanie się EC Józef Bem na wsi zatrzymywać. Dobrze, że choć Pociąg Papieski kursuje, oprócz 9.09, 9.10, 6.11 i 4.12.2008 - ale rozkład obowiązuje tylko do 30 września.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

hbudzynski Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 19 Sie 2008
Skąd: Lublin

PostWysłany: 21-08-2008, 14:10    Odpowiedz z cytatem

Za tego "senatora" już dziękujemy. Lewactwo i ściema szerzą wśród "popullady"!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

fury Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 26 Mar 2007

PostWysłany: 21-08-2008, 15:26    Odpowiedz z cytatem

Mógłbyś mi młody człowieku swój tekst przetłumaczyć na polski? Nie mam tego słownika w swoim komputerze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

kemi73 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 04 Lis 2008
Skąd: Kraków

PostWysłany: 04-11-2008, 22:46    Odpowiedz z cytatem

A ktoś pytał Pana senatora Koguta jakim cudem elektromechaniczne tablice informacyjne powieszono na peronach oraz poczekalni stacji Stróże (ponoć miały trafić do Nowego Sącza), co do Bema szkoda że go likwidują po roku bo faktem jest że sporo ludzi z niego korzystało, ale kłamstwem jest że było to połączenie dla pasażerów z kierunku Jasła, a to dlatego że pociąg dojeżdża tylko z Biecza i to 14 minut po odjeździe Bema z stacji Stróże. Ja osobiście zapytał bym Pana Koguta o dawną Wetlinę która na początku omijała łącznicą stacje Stróże a dopiero po interwencji wiadomo kogo musiała wjeżdżać do Kogutowa, co dość wydłużyło jej czas przejazdu ze względu na przepinanie lokomotywy. Zapomniał bym dodać infa o nowo otwartym biurze poselskim w Bieczu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Andrzej Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 12 Lis 2005
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: 18-11-2008, 13:24   Senator Kogut odwieszony Odpowiedz z cytatem

Prezes Jarosław Kaczyński przywrócił senatorowi Stanisławowi Kogutowi pełne prawa członka Prawa i Sprawiedliwości. Po ośmiu miesiącach zawieszenia Kogut wraca do łask, z zastrzeżeniem, że nie wolno mu chwalić rządu Donalda Tuska.

7 listopada komisja dyscyplinarna PiS umorzyła postępowanie w sprawie senatora i to na prośbę posła Arkadiusza Mularczyka, tego samego, który doprowadził do zawieszenia Koguta, powiadamiając Jarosława Kaczyńskiego o wypowiedziach Koguta niezgodnych z linią polityczną PiS.

Chodziło między innymi o konferencję prasową Stanisława Koguta z lutego 2008, podczas której pozytywnie ocenił sto dni rządu Donalda Tuska (PO). - Takich wypowiedzi nie powstydziłby się z pewnością parlamentarzysta Platformy. Nie było to zresztą jedyne niezgodne z nasza linią polityczną wystąpienie senatora - powiedział poseł Karol Karski, rzecznik dyscyplinarny PiS.

W efekcie już 4 marca 2008 prezes Kaczyński zawiesił Koguta, a komisja dyscyplinarna analizowała listę przewinień senatora - od niefortunnych pochwał dla premiera, przez wspólna z dziennikiem "Fakt" akcję przeciw podwyżce kwot na biura parlamentarne (w efekcie której owej podwyżki nie uchwalono) po doniesienia związkowców kolejowych na domniemane nadużycia finansowe senatora. Ten ostatni wątek senator sam na polecenie komisji wyjaśniał. Posel Karski twierdzi, że nie był on przedmiotem badań komisji, ponieważ nie było możliwości weryfikacji danych z doniesień związkowców.

- Senator został odwieszony i jednocześnie pouczony, że organizowanie konferencji prasowych, podczas których reprezentuje poglądy odmienne od linii partii jest niestosowne. Wyraził skruchę i na tym zakończyliśmy temat. Jeśli historia się powtórzy, nie będzie zmiłowania - dodał Karol Karski, zaznaczając, że poseł Arkadiusz Mularczyk, szef sądeckich struktur PiS postąpił "w sposób wspaniałomyślny", wnioskując o zawieszenie postępowania wobec Koguta. - Miłosierdzie jest rzeczą ważniejszą niż lokalne konflikty - zakończył Karski.

Bo poseł Mularczyk z senatorem Kogutem nie pałają do siebie szczególną sympatią, o czym wiedzą lokalni działacze PiS, czemu senator dawał wyraz, nie szczędząc krytyku polityce prowadzonej przez szefa okręgu. Czy zatem Mularczyk istotnie kierował się miłosierdziem, czy raczej politycznym wyrachowaniem?

Usunięcie Stanisława Koguta z szeregów PiS mogłoby poważnie osłabić partię w okręgu sądecko-podhalańskim, w którym przed dwoma laty Kogut uzyskał najlepszy w regionie wynik 160 tys. głosów w wyborach do Senatu. Na to żadna partia, a tym bardziej opozycyjna nie może sobie pozwolić. Tym bardziej, że sympatii dla senatora nie kryje Platforma Obywatelska, zainteresowanie wyraża też PSL.

Kogut przyznaje, że miał różne propozycje. - Gdybym nie został odwieszony, do żadnej partii bym się nie zapisał. Najbliższy jest mi program PiS - deklaruje.

Ale wspólnie z posłem Andrzejem Czerwińskim (PO) 1 grudnia planuje w sądeckim ratuszu spotkanie z przedstawicielami rządu w sprawie pieniędzy na sądeckie obwodnice, o czym Czerwiński z satysfakcją informuje media.

Senator wspólnych działań z posłem Platformy się nie wypiera, ale podkreśla, że ta konferencja będzie mieć charakter ponadpolityczny, bez podziałów i powinna zgromadzić jak największą liczbę parlamentarzystów z regionu spod różnych szyldów partyjnych, gotowych lobbować w słusznej sprawie.

Przywołany do porządku przez centralę senator nie szczędził podczas zwołanej wczoraj konferencji prasowej krytyki wobec rządów PO. - Dla mnie to skandal i śmiech, żeby nie przeprowadzić debaty społecznej na temat pomostówek - mówił, komentując ostatnie działania Platformy. - Po roku rządzenia PO nie ma żadnych efektów, dziś z czystym sumieniem mogę oceniać rządy Donalda Tuska krytycznie, czego nie mogłem robić po trzech miesiącach jego rządów, każdy bowiem zasługuje na kredyt zaufania - wyjaśnił.

źródło Rynek kolejowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

gumis Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 23 Sty 2008

PostWysłany: 18-11-2008, 13:29    Odpowiedz z cytatem

" każdy bowiem zasługuje na kredyt zaufania - wyjaśnił." - otóż nie każdy - Pan Senator swoje konto kredytowe zaufania wyczerpał już dawno!

_________________
"Płynie się zawsze do źródeł pod prąd, z prądem płyną śmiecie"
Zbigniew Herbert
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 18-01-2009, 00:14    Odpowiedz z cytatem

Senator Kogut w Radiu Maryja o PKP:
http://www.radiomaryja.pl/dzwieki/2009/01/2009.01.14.rn21.mp3

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

fury Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 26 Mar 2007

PostWysłany: 18-01-2009, 13:28    Odpowiedz z cytatem

Uffff... Ciężko zrozumieć ten bełkot. Wygląda na to, że Kogut jest za a nawet przeciw. Przeciwny jest usamorządowieniu PKP PR, bo to zagraża narodowemu charakterowi kolei. Jest za, gdy chodzi o zarządzanie dworcami przez samorządy.

Obawia się konkurencji przewoźników prywatnych, choć to oni razem z Jeżewiczem i Supą powołali go na prezesa Izby Gospodarczej Transportu Lądowego.

Obecne zmiany kadrowe w PKP mu nie odpowiadają, bo wywalono jego ludzi, choć nie zająknął się słowem o Warsewiczu - a chciał tego prowadzący rozmowę tylko coś mu się popieprzyło. W gronie osób odwołanych najważniejsi dla Koguta to Jeżewicz i Supa. Obu nie mógł się nachwalić, choć i Celińskiego wyróżnił jako wyjątkowo uczciwego.

O Wachu ma takie samo zdanie jak my na tym forum, że dobry jest do wykonywania poleceń każdego garnituru polityków. Ale, czy to źle - dla polityków oczywiście? Był czas, że robił wszystko, co chciał Kogut. I Jeżewicza mu zatrudnił, i Supę oraz kilkudziesięciu innych mniejszego kalibru. A ci zatrudnili kolejnych przez niego protegowanych.

Nie wspomniał nic o nepotyzmie i kumoterstwie. To niebezpieczny temat i dla niego.

Mówił coś o zapowiadanej przed laty konsolidacji spółek PKP. Zapomniał dodać, że to pod jego parasolem ochronnym rozparcelowano PKP. Najpierw ustawę o przedsiębiorstwie państwowym Polskie Koleje Państwowe zastąpiła ustawa o transporcie kolejowym. Poszła się rympać pragamtyka. Potem Janik podzielił PKP na sektory, przy okazji zabezpieczył się na starość. Potem Celiński likwidował linie kolejowe a z sektorów i pionów zrobił spółki, więcej niż wcześniej zakładano. (Nie wiem, czy się zabezpieczył na starość, ale wiem, że zrobił to Wach.)

A jak, co spółka to datek na fundację w Stróżach - od wykonawców i podwykonawców inwestycji i usług też. Nie mylić z drobnymi na tacę. Oj, zjeżdżały się do "stołecznych" Stróż pielgrzymki, zjeżdżały. Kasa płynęła obfitym strumieniem, i od rządu też. Cały ten temat jest temu poświęcony i niepodzielnej władzy Staszka jako przewodniczącego Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ "Solidarność" i członka rady nadzorczej PKP SA.

No i ten pociąg papieski, co to wg. senatora miał jeździć z lotniska w Balicach do Wadowic a dzisiaj w krzakach stoi i czeka na 1 maja lub na zamówienia grup powyżej 100 osób, lub na 60 dni wcześniej dla 10 osób, a na 7 dni wcześniej dla "indywidualnych podróżnych". Tylko Józek Dąbrowski tę ofertę potrafi zrozumieć - wychwalany przez Staszka dyrektor pociągu papieskiego.

Większość zadawanych senatorowi pytań dotyczyła uciążliwości, jakie musi pokonać pasażer kolei (bo nie tylko PKP). A to brudne i rozpadające się dworce kolejowe, brudne i śmierdzące pociągi, trudności z zakupem biletu do celu podróży, brak kompleksowej informacji, nieskomunikowanie pociągów IC z regionalnymi. Senator przyznawał rację i rozwijał temat układów rządzących w PKP. Kilkakrotnie wspominał o co walczył a szczególnie podczas strajku głodowego w grudniu 2003 roku. Pamiętam te zdjęcia przewodniczącego Koguta na materacu w tv. Pamiętam też jego komentarz przez komórkę do siedzącego obok mnie, że ktoś musi nad tym zapanować. Zapomniał o tym, że to szeregowi kolejarze kształtują wizerunek firmy. Bylejakość jest pochodną zaniżenia dyscypliny. Zaniżenie dyscypliny jest skutkiem panowania związków zawodowych.

Popieprzyło się senatorowi dokładnie i przeszedł do opozycji razem z klubem parlamentarnym partii, do której nie należy. Argumenty czerpie z tego forum całymi garściami, tylko nie wszystko rozumie, bo sam sobie zaprzecza.

Ps.
Piracie, nie funduj mi już takiej uczty duchowej. Raz, że mnie to męczy, gdy usiłuję się skoncentrować , by określić choć częściowo drogi, którymi myśli senatora hasają. Dwa, on już się nie liczy. Trzy, sensem istnienia Radia Maryja jest robienie kasy przez uzależnianie od siebie "ambitnych" polityków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

teolog Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 18 Lut 2008

PostWysłany: 18-01-2009, 16:14    Odpowiedz z cytatem

Wysłuchałem tego bełkotu Koguta,odnoszę wrażenie że przybył z kosmosu po kilku latach nieobecności i zobaczył polską kolej,totalna amnezja lub robienie sobie kampanii wyborczej,. najbliższa do europarlamentu.Zapomniłaeś jak klepaliście się po plecach z Wachem, Engelhardem ,Polaczkiem i innymi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 08-02-2009, 19:36    Odpowiedz z cytatem

http://www.nie.com.pl/art20189.htm

Bóg, kolej i ojczyzna

Pociągi będą czyste, punktualne i szybkie. Wystarczy stworzyć PKK – Polskie Koleje Katolickie.

Senator Stanisław Kogut odwiedził 14 stycznia Radio Maryja, by podzielić się swą troską o przyszłość kolei.

Rozdarł najpierw szaty, że Przewozy Regionalne – jedna ze spółek grupy PKP – przyniosły w zeszłym roku 2 mld zł strat. Spółka ta wespół z samorządami, korzystając z pokaźnych dotacji państwowych, zajmuje się lokalnymi przewozami pasażerskimi. Senator Kogut, który wraz z „Solidarnością” kolejową sam wcześniej popierał rozdrobnienie PKP na wiele niezależnych podmiotów, dostrzegł wreszcie zgubne tego skutki. Dlaczego? Bo zlikwidowano na trasie Gliwice do Częstochowy, do stolicy naszej Królowej Polski 50 pociągów. Senator popiera też żądania przeora klasztoru redemptorystów z Tuchowa, żeby stawały pociągi u Królowej Małopolski Matki Boskiej Tuchowskiej.

Co prawda rząd PO–PSL skierował do PKP 1,8 mld zł dodatkowej pomocy, ale zdaniem senatora Koguta to szatański plan liberałów, który doprowadzi do tego, że w efekcie „obcy” przewoźnicy wykupią udziały w Przewozach Regionalnych. Poważnie i trwale zadłużonych, nierentownych i przestarzałych.

Tabor jest z innej epoki, nieogrzewane składy zamarznięte, pociągi się spóźniają, a toalety w wagonach i na dworcach brudne – odkrył senator wraz z kapłanem prowadzącym audycję. Wcześniej, jak rządziło PiS, ani Radio Maryja, ani senator Kogut takich problemów nie widzieli. Wygląda więc, że to Tusk z Pawlakiem podmienili nowoczesne wagony i lokomotywy na rzęchy, wyłączyli ciepło i zasrali kolejowe kible.

Narzekania w „Rozmowach niedokończonych” nie zawsze są beznadziejne. Czasem padają propozycje konkretnych rozwiązań. Doczekała się tego faktycznie istotna kwestia połączenia sieci kolejowej z lotniskami. Jedyne takie w pełni funkcjonalne połączenie istnieje, jak zauważył senator Kogut, między lotniskiem Balice a Krakowem. Wyjawił też, jaka jest recepta na stworzenie takiego niezmiernie pożytecznego zespolenia: ... ten pomysł powstał w Łagiewnikach, połączenia Balic z Krakowem Głównym i uruchomienia pociągu imieniem Jana Pawła II, żeby ten pociąg kursował także do Wadowic, bo jak wszyscy wiemy Największy Polak urodził się w Wadowicach, a w Łagiewnikach konsekrował ostatnią bazylikę imieniem Miłosierdzia Bożego. I w związku z tym to połączenie autentycznie jest.

Będąc wicepremierem w rządzie PiS, Gosiewski wybudował nowy dworzec we Włoszczowie. Gdyby wziął sobie do pomocy Koguta – w końcu kumpla z partii – mielibyśmy już w Pomrocznej Pendolino, TGV i Shinkansen naraz. Pierwsze na świecie szybkie koleje pielgrzymkowe.

źródło: Tygodnik NIE

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 9 z 16 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 14, 15, 16  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl