Właśnie nie o to chodzi, żeby była KKZ, trzeba zrobić tak, żeby jeździły pociągi. Dużo by nie kosztowało podniesienie prędkości dla szynobusów do 50 km/h, tylko trzeba chcieć. Na Lubińskiej pierwotnie było 40 km/h dla wszystkich pojazdów, teraz jest 50 dla pasażerskich i luzaków a 60 dla szynobusów. A nie zrobiono nic.
Komunikacja zastępcza na odcinku Jelenia Góra - Lwówek Śląski
Szanowni podróżni, informujemy, że do końca obowiązującego rozkładu jazdy (13.12.2014 r.) na odcinku Jelenia Góra - Lwówek Śląski w zamian za pociągi Kolei Dolnośląskich uruchomiona jest komunikacja zastępcza. Od 13.10.2014 r. w dni robocze kursować będzie pociąg o 7:40, a w soboty, niedziele i święta o 9:40 z Jeleniej Góry do Lwówka Śląskiego. Natomiast, codziennie o godz. 12:01 kursować będzie pociąg z Lwówka Śląskiego do Jeleniej Góry. Za pozostałe pociągi uruchomiona będzie komunikacja zastępcza.
W czasie trwania komunikacji zastępczej obowiązują ograniczenia w przewozie wózków i rowerów.
Jeśli PKP PLK domaga się, aby UMWD dołożyło się do remontu lwóweckiej, to na miejscu urzędników (choć nie wierzę, żeby ktoś to zrobił) dołożyłbym, ale na moich warunkach:
1. Remont ma objąć szlak Jelenia Góra - Niwnice;
2. Na głównym torze w miejscach, gdzie nie ma rozjazdów ani prowadnic, podkłady drewniane mają zostać wymienione na staroużyteczne żelbetonowe, w pozostałych miejscach na świeże drewniane;
3. Najbardziej zużyte szyny mają zostać wymienione na nowe, pozostałe mają zostać wyprofilowane;
4. Na torze mijankowym we Wleniu mają zostać wymienione podkłady i szyny;
5. Tłuczeń na całej długości remontowanej trasy ma zostać oczyszczony i uzupełniony;
6. Prędkość szlakowa ma zostać podniesiona do minimum 50 km/h.
Założę się, że PKP PLK nawet by tego nie rozważyło.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Co z zastępczą komunikacją autobusową na linii Jelenia Góra - Lwówek Śląski - (opcjonalnie) Bolesławiec? Czyżby po "pacyfikacji" mikolstwa, które w tej sprawie szumiało i ujadało na KD, ale się zeszmaciło i teraz pracuje w KD, miało się skończyć na weekendowej "Dolinie Bobru"?
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Trzeba się cieszyć, że chociaż od grudnia zostanie weekendowa "Dolina Bobru" w relacji Jelenia Góra-Lwówek Sląski - Zebrzydowa - Bolesławiec-Wrocław. Piękna trasa i na pewno postaram się ją zaliczyć.
Czyżby po "pacyfikacji" mikolstwa, które w tej sprawie szumiało i ujadało na KD, ale się zeszmaciło i teraz pracuje w KD, miało się skończyć na weekendowej "Dolinie Bobru"?
Bardzo prawdopodobne, teraz to będą się opowiadać za likwidacją
Trzeba się cieszyć, że chociaż od grudnia zostanie weekendowa "Dolina Bobru" w relacji Jelenia Góra-Lwówek Sląski - Zebrzydowa - Bolesławiec-Wrocław. Piękna trasa i na pewno postaram się ją zaliczyć.
Linia kolejowa ma służyć przede wszystkim lokalnej społeczności (dojazdy do pracy, szkoły), a nie jednorazowym turystom podczas wakacji (zimą w Dolinie Bobru nie ma czego szukać).
Obawiam się, że "Dolina Bobru" będzie najbardziej absurdalnym pociągiem: pustki na linii Zebrzydowa - Jelenia Góra i przysłowiowe sardynki w szynobusie na odcinku Wrocław - Bolesławiec, szczególnie w niedziele gdy studenci masowo zjeżdżają do Wrocławia. No ale to wymysł prezesa Rachwalskiego i na niego będą się lały ewentualne pomyje. Sprawdzian w następną niedzielę - proszę o relacje, gdyby ktoś jechał tym pociągiem do Wrocławia...
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Pirat, zgoda, ale wytłumacz to mikolstwu, dla których jazda pociągiem to wspaniałe przeżycie
I tak w ten sposób następuje kolejny odpływ pasażerów, a kolej mogłaby spokojnie zawalczyć zarówno o ludność miejscową jak i turystów... szkoda, bo region bardzo malowniczy
@Pirat. Ja doskonale wiem, że linia ma służyć codziennym dojazdom do pracy szkoły etc. Ale to już niestety wina rządzących przez tyle lat tym regionem że nie zadbali o jej należyty stan.
Ja 4 stycznia się wybieram tym pociągiem "Dolina Bobru" w całej relacji czyli z Jeleniej Góry do Wrocławia to wtedy dam znać co i jak z frekwencją. Dla mnie odcinek od Pilchowic Zapory do Bolesławca jest w ogóle nieznany to tym chętniej się nim przejadę.
Rozkładowiec -Usunięty- Gość
Wysłany: 04-12-2014, 08:54
Z tym pociągiem to pomysł dobry, tylko wykonanie nie za bardzo trafione. Pociąg "Dolina Bobru" jest adresowany głównie pod turystów, dlatego nikomu by korona z głowy nie spadła jakby się w Zebrzydowej przesiadł z "Impulsa" jadącego z Wrocławia. Druga sprawa, to zgadzam się że ten pociąg by wystarczył jedynie w letnie weekendy (powiedzmy od długiego majowego weekendu do końca września).
Mam też drugi pomysł co do tego pociągu. Skoro KD zdecydowały że pociąg do Trutnova nie będzie w bezpośredniej relacji z Wrocławia, tylko z Legnicy, to zamiast przez Jaworzynę, mógłby jeździć właśnie przez Lwówek. Terminy idealne na tą trasę i wówczas z dwóch połączeń można zrobić jedno. W zupełności powinno wystarczyć.
Obawiam się, że "Dolina Bobru" będzie najbardziej absurdalnym pociągiem: pustki na linii Zebrzydowa - Jelenia Góra i przysłowiowe sardynki w szynobusie na odcinku Wrocław - Bolesławiec, szczególnie w niedziele gdy studenci masowo zjeżdżają do Wrocławia. No ale to wymysł prezesa Rachwalskiego i na niego będą się lały ewentualne pomyje. Sprawdzian w następną niedzielę - proszę o relacje, gdyby ktoś jechał tym pociągiem do Wrocławia...
Sardynek raczej nie będzie, bo w niedziele (od stycznia) pojawi się dodatkowy pociąg relacji Bolesławiec - Wrocław (nie ma go jeszcze w wyszukiwarkach PKP), jadący pół godziny za "Doliną Bobru" (podsył składu do Bolesławca będzie z Legnicy jako pociąg rozkładowy). Jak widać władze KD uważnie czytają nasze uwagi i wyciągają wnioski. Zapewne wystraszyli się horroru w "Dolinie Bobru" zmierzającej do Wrocławia z tłumem studentów, stąd dodatkowe połączenie do Wrocławia w niedziele wieczorem...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum