Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 70, 71, 72 ... 93, 94, 95  Następny
Linia Jelenia Góra - Lwówek Śl. - Zebrzydowa
Autor Wiadomość

Groźny Fanatyk Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 16 Wrz 2009
Skąd: Poznań Karolin

PostWysłany: 27-05-2015, 13:31    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Albo robimy porządną ofertę dla wszystkich ludzi, albo nie robimy żadnej.


Formalnie OK. Tyle, że w polskich warunkach to oznacza że nie robimy żadnej.
To ja już wolę bylejaką niż żadną.


Cytat:
Za te pieniądze można dopłacić do PKS-u, by dojeżdżał do każdej wioski co pół godziny i efekt będzie zdecydowanie lepszy.


Argument jak to sie mówi "obiektywnie bardzo dobry" Mr. Green jednak na forum kolejowym nie mogę go zdzierżyć. Osobiście byłbym gotowy zrujnować budżet państwa, byle jeździło mnóstwo pociągów. Cool

_________________
EX "Groźny Fanatyk"
Łomża - Ostrołęka - Tłuszcz - Warszawa - Łowicz - Łódź - Ostrów Wkp - Grabów nad Prosną
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

bystrzak2000 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 06 Lut 2010
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 28-05-2015, 11:02    Odpowiedz z cytatem

krkonoš napisał/a:
Idąc tym tokiem myślenia, należałoby zlikwidować większość linii kolejowych na Dolnym Śląsku.

No niestety taka prawda. W Polsce kolej na liniach lokalnych to wciąż socjal, kto musi pojedzie, kto nie musi pojedzie (auto)busem (jak jest), albo kupi sobie samochód. Dlatego w Polsce tak mało ludzi jeździ koleją.

Słaba oferta przewozowa połączona z niskimi prędkościami pociągów i nieatrakcyjną taryfą sprawiły, że w zeszłym roku z kolei w Polsce skorzystało 269 mln pasażerów, podczas gdy w Czechach, gdzie mieszka lekko ponad 10,5 mln ludzi, blisko 170 mln. O Niemczech, gdzie liczba ta przekracza 2 mld, nawet nie będę wspominał. To najdobitniej pokazuje jakie dno osiągnęła kolej w Polsce.
krkonoš napisał/a:
Zgadzam się, że 4-5 par pociągów to baaardzo marna oferta. Ale wystarczy spojrzeć w rozkład jazdy PKS na trasie wzdłuż głównego ciągu osadniczego i komunikacyjnego (kiedyś droga międzynarodowa!) w Dolinie Bobru w weekendy (np. z Jeleniej Góry do Pilchowic w sobotę pierwszy autobus o 11:00, potem o 12:30, następnie 13:50, 17:30, 20:40 i... koniec - więcej autobusów lub busów nie ma; w niedziele jest jeszcze gorzej, a w dni powszednie niewiele lepiej), żeby zorientować się, jak wiele dla mieszkańców takich Pilchowic czy innych miejscowości znaczyło te 4-5 par pociągów.

Dlatego pisałem wcześniej, że jeżeli mamy robić socjal na poziomie 4 par, to lepiej dopłacić do autobusów, by jeździły częściej Czasowo wyjdzie to samo, a nie trzeba będzie płacić milionów za modernizację i utrzymanie.

Praktyka pokazuje, że jeżeli połączenia kolejowe są na przyzwoitym poziomie, to konkurencja autobusowa rezygnuje (ewentualnie pełni rolę uzupełniającą), a i sporo osób pozostawia swoje auta pod domem. Przy 4 parach tego efektu się nie osiągnie. A wiadomo, że im lepsza będzie oferta i więcej ludzi skorzysta z pociągów, tym mniej trzeba będzie dopłacać. A dzisiaj jest tak, że samorządy finansują całkowite koszty ruchu pociągów, a państwowym/samorządowym przewoźnikom nie zależy na ilości pasażerów, bo nie ma takiego parcia na jak najwyższy zysk. Jednym słowem nikomu nie zależy.

No ale komunikacja publiczna powinna stanowić system, skierowany na współpracę i wzajemne uzupełnianie, a nie zażartą konkurencję tak, jak mamy to dzisiaj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

krkonoš Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 05 Wrz 2010

PostWysłany: 30-05-2015, 17:15    Odpowiedz z cytatem

bystrzak2000 napisał/a:
Dlatego pisałem wcześniej, że jeżeli mamy robić socjal na poziomie 4 par, to lepiej dopłacić do autobusów, by jeździły częściej.

W teorii może i mogłoby to tak wyglądać, tylko kto miałby dopłacić do tych autobusów? UMWD? Słyszałeś o przypadkach, żeby władze województwa finansowały komunikację autobusową? Chyba tylko KKA w zamian za pociągi. W praktyce będzie to wyglądać tak, że albo będzie te 4-5 par pociągów, albo zostanie tak, jak jest teraz. Pamiętasz pewnie zapowiedzi obecnego prezesa KD o profesjonalnie zorganizowanej komunikacji zastępczej do Lwówka w obecnym rozkładzie jazdy. Widzisz, co z tego wynikło.

Ja wciąż wierzę, że jednak wcześniej czy później nasz model transportu zbiorowego będzie zbliżał się do tego, jaki funkcjonuje w Niemczech czy Czechach, a nie na przykład na Ukrainie. Wtedy może będą pieniądze na uruchomienie większej liczby pociągów do Lwówka czy wykorzystanie turystyczne linii. Teraz remont można zrobić z funduszy unijnych, później ich nie będzie. Jest wiele przykładów linii kolejowych, które już zdążyliśmy zaorać i teraz tego żałujemy - czy linia do Lwówka powinna podzielić ich los?

Nawet te 4-5 par potrafi być frekwencyjne, jeśli są dobrze skomunikowane z pociągami cieszącymi się popularnością, jeżdżą w odpowiednich porach dnia (np. w czasie dojazdu młodzieży do szkół) czy jest odpowiednia oferta taryfowa.

I na odwrót: sieć kolejowa to system naczyń połączonych, likwidacja "kikutów" zwykle powoduje zmniejszenie frekwencji na liniach głównych. To między innymi dlatego tak mało ludzi w Polsce jeździ obecnie koleją. Jeśli zamkniemy wszystkie linie kolejowe z 4-5 parami pociągów wybiegające z Jeleniej Góry, to może okazać się, że wtedy na głównej linii z Wrocławia do Jeleniej Góry też zostanie 4-5 par (gdzie zresztą już teraz nie ma tłoku w pociągach).
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

ET87 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 04 Mar 2012
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: 31-05-2015, 01:42    Odpowiedz z cytatem

Że sieć kolejowa to system naczyń połączonych, a likwidacja "kikutów" zwykle powoduje zmniejszenie frekwencji na liniach głównych to wiedza tajemna przekraczająca zdolności umysłowe namiestników kolejowych wszelkiej maści. Pasażerom jest obojętne czy wynika to z braku wiedzy czy celowego działania - efekty widzimy. Obecni expasażerowie są już straceni dla kolei
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

bystrzak2000 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 06 Lut 2010
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 31-05-2015, 21:44    Odpowiedz z cytatem

krkonoš napisał/a:
W teorii może i mogłoby to tak wyglądać, tylko kto miałby dopłacić do tych autobusów? UMWD? Słyszałeś o przypadkach, żeby władze województwa finansowały komunikację autobusową? Chyba tylko KKA w zamian za pociągi.

Ustawa o transporcie zbiorowym narzuca na samorząd tako obowiązek i to zdaje się już za dwa lata ma wejść. W kujawsko-pomorskim tamtejszy urząd marszałkowski przetarg na przewozy autobusowe już ogłosił. A tutaj jest taka sama sytuacja jak na kolei. PKS-y i busy jeżdżą tylko na najbardziej frekwencyjnych odcinkach, a do wiosek nie jeździ często nic. Bez dopłat zbiorkomu nie będzie tam nigdy.
krkonoš napisał/a:
Teraz remont można zrobić z funduszy unijnych, później ich nie będzie.

Środki unijne są ograniczone. Moim skromnym zdaniem linia 283 nie jest priorytetem do ich wydatkowania. Są linie, gdzie jest ruch pociągów, ale stan techniczny coraz gorszy, a potencjał bardzo duży. O choćby podsudecka, albo linie 309 i 311, gdzie modernizacje zrobiono połowicznie. Niestety żadna z nich na pieniądze z RPO się nie załapały.
krkonoš napisał/a:
I na odwrót: sieć kolejowa to system naczyń połączonych, likwidacja "kikutów" zwykle powoduje zmniejszenie frekwencji na liniach głównych. To między innymi dlatego tak mało ludzi w Polsce jeździ obecnie koleją. Jeśli zamkniemy wszystkie linie kolejowe z 4-5 parami pociągów wybiegające z Jeleniej Góry, to może okazać się, że wtedy na głównej linii z Wrocławia do Jeleniej Góry też zostanie 4-5 par (gdzie zresztą już teraz nie ma tłoku w pociągach).

Błędnie zakładamy, że ludzie będą się przesiadać tylko z pociągu na pociąg. W normalnym kraju jeśli nie ma pociągów, do pociągu dowożą autobusy. Ale w Jeleniej Górze dworzec PKS jest z drugiej strony miasta, a tamtejszy PKS w zeszłym roku w ramach integracji komunikacji przeniósł przystanek końcowy autobusów do Karpacza spod dworca kolejowego na dworzec PKS. A jak jeszcze są bezpośrednie autobusy (a z Lwówka do Wrocławia są i to z czasem przejazdu poniżej 2 godzin), to pies z kulawą nogą do pociągu się nie przesiądzie.

Niestety ale polska kolej jest 20 lat zaniedbań do tyłu. Tego w szybkim czasie się nadrobi. I niestety mam coraz większe przekonanie, że linie lokalne takie jak lwówecka są już stracone, zwłaszcza że na liniach magistralnych często szału nie ma. A dodatkowo w naszym województwie są dużo większe miasta powiatowe, które nie mają bezpośrednich połączeń ze stolicą województwa (Lubin, Kamienna Góra, Zgorzelec, Ząbkowice), albo mają je na żenująco niskim poziomie (Dzierżoniów, Świdnica). Stąd w pierwszej kolejności powinno się dążyć do połączenia dużych ośrodków miejskich ze stolicą województwa, ale także ze sobą. Dlatego jedyną szansą dla lwóweckiej jest połączenie Legnicy z Jelenią Górą. W innym wypadku na powrót pociągów nie ma szans.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Bonifas Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 06 Lip 2010
Skąd: Kamienna G., Wleń

PostWysłany: 01-06-2015, 11:34    Odpowiedz z cytatem

Bystrzak Propaganda się udała hahaha Rolling Eyes bo ja czuję się średnio przekonany.

Idąc tym tokiem reaktywacja w grudniu 2007 roku też była pozbawiona sensu. A jednak mimo sugestii ówczesnego PKP DZPR że ruch na linii lwóweckiej powinien zostać na poziomie 2 par w D na KKS podjęto się reaktywacji połączeń które później cieszyły się sporym zainteresowaniem podróżnych. Więc nie PITOL ! To co stało się później z tą linią od roku 2010 to efekt kopulacji kolejowego sabotażu z samorządowym niedasizmemem. Efekt prędkość 20 km/h i jedna para kursująca w C która padnie śmiercią naturalną od obucha najdalej w grudniu br.

Co do Lubina, Kamiennej Góry czy Zgorzelca popieram idee połączenia tych miast z Wrocławiem bo mamy XXI i idąc do przodu nie powinniśmy cofać się wstecz a tak niestety jest i będzie do czasu do kiedy celem nadrzędnym będzie nasycenie własnych tyłków.

Na dobrą sprawę do wymienionych miast powiatowych infrastruktura kolejowa jest na dobrym i bardzo dobrym poziomie, może poza Lubinem choć i tu wg Regulaminów PLK Szynobus mógłby gnać 60 km/h- przywrócenie ruchu nie wiąże się zatem z trudnościami natury technicznej (poza tym lubińska doczeka się remontu ze środków krajowych).

Piszesz że 311 jest zrobiona połowiczo ale w porównaniu do 283 która ostatni konkretny remont przeszła o zgrozo z końcem lat 70 to 311 miała więcej szczęścia. Była remontowana w międzyczasie odcinkami ze trzy razy. Co do 309 nie zabieram głosu nie posiadam wiedzy.

Uważam zatem że i 283/ 284 powinny też dostać swoją szansę. RPO to «być albo nie być» dla obu tych linii. Połączenie Jeleniej Góry z Legnicą przez Lwówek Śląski, Złotoryję mimo kosztów jest też jakby połączeniem czterech powiatów województwa dolnośląskiego. Mieszkańcy tych wsi i miasteczek na drodze jak to lubicie nazywać "krzaków" to nie PIGMEJE trudniący się ziołolecznictwem ale obywatele Polski, którzy też chcą żyć, pracować i budować ten kraj... nie koniecznie niszcząc i degradując dziedzictwo po 1000 letniej Rzeszy.

I pojawi się tu głos że przecież w Pieszycach też mieszkają Polacy. Ale subtelną różnicą między Lwówkiem i Złotoryją a np Pieszycami jest ta różnica, że tu jeszcze jest co ratować i o co walczyć.

[ Dodano: 01-06-2015, 12:40 ]
oczywiście w kwestii kolei

Marczów.jpg
Deser Marczów początek lat 60
Plik ściągnięto 50 raz(y) 91.04 KB

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Tomato7 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 16 Lut 2013
Skąd: Jelenia Góra/Kraków

PostWysłany: 01-06-2015, 13:41    Odpowiedz z cytatem

Na 309 była robiona NG w 1980 roku, tak więc sytuacja podobna jak z Lwówecką. Tylko tam śmierć techniczna nadeszła nieco wcześniej. Akurat Kamienna Góra mogłaby być tylko skomunikowana z Wrocławiem w Sędzisławiu, a po 298/299 kursować mógłby wahadłowo SZT. Zgorzelec trzeba zelektryfikować i już po problemie. A dla 283 to rzeczywiście jedynym ratunkiem jest RPO i zrobienie jej razem z 284.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

krkonoš Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 05 Wrz 2010

PostWysłany: 01-06-2015, 17:24    Odpowiedz z cytatem

bustrzak2000 napisał/a:
Ustawa o transporcie zbiorowym narzuca na samorząd tako obowiązek i to zdaje się już za dwa lata ma wejść.

Czy ta ustawa, poza nakładaniem obowiązków, jednocześnie mówi coś o przyznaniu samorządom większych środków na transport publiczny czy też ogólnie reguluje zasady finansowania transportu? Jeśli nie, to czarno widzę realizację tego postulatu w naszym województwie, gdzie obecnie brakuje środków nawet na w miarę normalnie funkcjonującą kolej.

Cytat:
Środki unijne są ograniczone.

Jak wszystko. Z tym że akurat z wykorzystaniem środków unijnych dostępnych na kolej mamy duże problemy.

"Najbardziej niepokojąca sytuacja dotyczy realizacji Priorytetu VII PO Infrastruktura i Środowisko, który w zdecydowanej większości dotyczy inwestycji w transport kolejowy, a ponadto inwestycji w transport śródlądowy, intermodalny i morski. Opierając się na danych z sierpnia 2014 roku, poziom wydatkowania w tej osi wyniósł 41,3 proc., przy średniej w całym programie 67,2%. Na samą kolej przeznaczono 4,8 mld euro z UE, czyli ok. 20 mld zł. Podkreślamy, że stan zaawansowania realizacji projektów kolejowych cały czas się poprawia. Wg danych z MIR na koniec II kwartału 2014 roku, podpisane umowy o dofinansowanie liniowych inwestycji kolejowych są na kwotę 18,4 mld zł w części z UE, co stanowi 95,6 proc. środków dostępnych na liniowe projekty kolejowe, natomiast wydatki wynoszą 6,2 mld zł, co stanowi 32 proc. dostępnych pieniędzy z UE dla kolei. Jest to nadal stan daleki od oczekiwań i poważnie zagraża nam utrata części z przyznanych przez Unię Europejską na ten cel środków, którą szacujemy na 3 do 5 mld złotych. To powoduje, że kwotowo jest to najbardziej zagrożony obszar wykorzystania pieniędzy unijnych".
http://www.bcc.org.pl/uploads/media/2014.10.13_BCC_-_VIII_raport_nt._stanu_wykorzystania_funduszy_europejskich.pdf

Cytat:
Ale w Jeleniej Górze dworzec PKS jest z drugiej strony miasta, a tamtejszy PKS w zeszłym roku w ramach integracji komunikacji przeniósł przystanek końcowy autobusów do Karpacza spod dworca kolejowego na dworzec PKS.

PKS zlikwidował przystanek przy dworcu kolejowym, gdyż liczba korzystających z niego pasażerów była znikoma. Dla mieszkańców dużo większe znaczenie mają przystanki w centrum miasta, a przesiadek więcej jest na dworcu PKS niż PKP. Co do integracji komunikacyjnej, to trudno wymagać takiej, gdy godziny przyjazdów i odjazdów pociągów zmieniają się co 2-3 miesiące (a nierzadko nawet w jednej zmianie rozkładu jest kilka kolumn z tym samym pociągiem).

Cytat:
A jak jeszcze są bezpośrednie autobusy (a z Lwówka do Wrocławia są i to z czasem przejazdu poniżej 2 godzin), to pies z kulawą nogą do pociągu się nie przesiądzie.

Nie tylko mieszkańcy Lwówka korzystają z pociągów i nie tylko do Wrocławia. Gros ludzi dojeżdża do Jeleniej Góry do pracy, szkoły itd. z miejscowości leżących wzdłuż Bobru. Dla wielu z nich było to jedyne bezpośrednie połączenie z Jelenią Górą (piszę "było", bo obecny pociąg to właściwie kolejka turystyczna dla mieszkańców Wrocławia).

Cytat:
A dodatkowo w naszym województwie są dużo większe miasta powiatowe, które nie mają bezpośrednich połączeń ze stolicą województwa (Lubin, Kamienna Góra, Zgorzelec, Ząbkowice), albo mają je na żenująco niskim poziomie (Dzierżoniów, Świdnica). Stąd w pierwszej kolejności powinno się dążyć do połączenia dużych ośrodków miejskich ze stolicą województwa, ale także ze sobą.

Tu się różnimy. Ja uważam, że w pierwszej kolejności należy zapewnić w miarę przyzwoity transport na terenie całego województwa, a bezpośrednie pociągi z Wrocławia to pewien luksus, na który można sobie pozwolić w dalszej kolejności (w miarę dostępności taboru i pieniędzy). Nie da się zresztą zapewnić bezpośredniego pociągu z Wrocławia do każdego miasteczka i nawet nie ma to sensu, lepiej popracować nad systemem skomunikowań (za których brak lub nierealizowanie prawie zawsze, poza nielicznymi, szczególnymi przypadkami, odpowiada niechlujność kolejarzy bądź nieudolność organizatora przewozów) i przemyślanym, widzianym całościowo systemem transportu dla województwa, a nie tylko mieć na uwadze relacje z największymi potokami. 5-minutowa przesiadka na stacjach węzłowych niewiele zmienia dla pasażera (widać to np. po doskonale funkcjonującym transporcie kolejowym w Czechach), z kolei zupełny brak pociągów do niektórych miejscowości zmienia dla mieszkańców tych miejscowości bardzo dużo.

Ty patrzysz na transport w województwie poprzez pryzmat weekendowego turysty z Wrocławia, który chciałby mieć wygodny, bezpośredni pociąg do atrakcyjnych z turystycznego punktu widzenia miejscowości w górach (może dlatego nie widzisz niczego złego w 5 parach pociągów, na co dzień zresztą pustych, do Szklarskiej Poręby, ale w 5 parach do Lwówka już tak), ja patrzę z punktu widzenia mieszkańca, który wie, jak trudno dojechać komunikacją publiczną do wielu miejscowości na Dolnym Śląsku, leżących nawet przy ważnych szlakach komunikacyjnych.

Cytat:
Dlatego jedyną szansą dla lwóweckiej jest połączenie Legnicy z Jelenią Górą.

Ja widzę też sens w pociągach z Jeleniej Góry do Lwówka, pod warunkiem zapewnienia odpowiedniej prędkości i rozkładu jazdy pasującego mieszkańcom. Dlatego, że ten właśnie odcinek potencjalnie jest w stanie wygenerować największą frekwencję, jako część kolei aglomeracyjnej Jeleniej Góry. Reszta to kolejka turystyczna (czasowo zupełnie niekonkurencyjna z autobusami np. z Legnicy do Jeleniej Góry).
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

bystrzak2000 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 06 Lut 2010
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 01-06-2015, 21:59    Odpowiedz z cytatem

krkonoš napisał/a:
Czy ta ustawa, poza nakładaniem obowiązków, jednocześnie mówi coś o przyznaniu samorządom większych środków na transport publiczny czy też ogólnie reguluje zasady finansowania transportu? Jeśli nie, to czarno widzę realizację tego postulatu w naszym województwie, gdzie obecnie brakuje środków nawet na w miarę normalnie funkcjonującą kolej.

Zapewne nie przewiduje. Niemniej jednak tak to powinno wyglądać. Dzisiaj autobusy jeżdżą tylko tam gdzie jest potok, gdzie nie ma zostaje socjal w postaci dwóch autobusów na dzień, albo nic.
krkonoš napisał/a:
PKS zlikwidował przystanek przy dworcu kolejowym, gdyż liczba korzystających z niego pasażerów była znikoma. Dla mieszkańców dużo większe znaczenie mają przystanki w centrum miasta, a przesiadek więcej jest na dworcu PKS niż PKP. Co do integracji komunikacyjnej, to trudno wymagać takiej, gdy godziny przyjazdów i odjazdów pociągów zmieniają się co 2-3 miesiące (a nierzadko nawet w jednej zmianie rozkładu jest kilka kolumn z tym samym pociągiem).

A jak ma być inaczej, skoro nikt tej komunikacji zintegrować się nie stara. Mnie osobiście postawa PKS-u w sumie nie dziwi. Po co mamy wozić ludzi na pociąg do Wrocławia, skoro mamy własne autobusy do stolicy województwa. No ale taką integrację powinien zapewnić samorząd, a nikomu na tym nie zależy.
krkonoš napisał/a:
Nie tylko mieszkańcy Lwówka korzystają z pociągów i nie tylko do Wrocławia. Gros ludzi dojeżdża do Jeleniej Góry do pracy, szkoły itd. z miejscowości leżących wzdłuż Bobru. Dla wielu z nich było to jedyne bezpośrednie połączenie z Jelenią Górą (piszę "było", bo obecny pociąg to właściwie kolejka turystyczna dla mieszkańców Wrocławia).

Pamiętajmy, że nie mówimy tylko o sytuacji przywrócenia pociągów, ale o wydaniu ponad 100 mln zł na jej remont i tak jak postulujecie puszczenia po tym 4-5 par na dobę. Owszem, socjal to będzie i kto musi, to pojedzie. Reszty nie przekonacie taką ofertą. Muszą być stałe takty, minimum co 2 godziny, a w szczycie nawet co godzinę, dobra oferta taryfowa, najlepiej zintegrowana z MZK Jelenia Góra. Inaczej będzie tak, jak na linii 311, gdzie pociągi poza turystami w weekend nie wożą nikogo. Tak jest w Czechach, a do tego przecież byśmy chcieli dążyć.
krkonoš napisał/a:
Tu się różnimy. Ja uważam, że w pierwszej kolejności należy zapewnić w miarę przyzwoity transport na terenie całego województwa, a bezpośrednie pociągi z Wrocławia to pewien luksus, na który można sobie pozwolić w dalszej kolejności (w miarę dostępności taboru i pieniędzy). Nie da się zresztą zapewnić bezpośredniego pociągu z Wrocławia do każdego miasteczka i nawet nie ma to sensu, lepiej popracować nad systemem skomunikowań (za których brak lub nierealizowanie prawie zawsze, poza nielicznymi, szczególnymi przypadkami, odpowiada niechlujność kolejarzy bądź nieudolność organizatora przewozów) i przemyślanym, widzianym całościowo systemem transportu dla województwa, a nie tylko mieć na uwadze relacje z największymi potokami. 5-minutowa przesiadka na stacjach węzłowych niewiele zmienia dla pasażera (widać to np. po doskonale funkcjonującym transporcie kolejowym w Czechach), z kolei zupełny brak pociągów do niektórych miejscowości zmienia dla mieszkańców tych miejscowości bardzo dużo.

Kolej powinna przede wszystkim jeździć tam, gdzie potoki podróżnych są duże i komunikacja autobusowa staje się niewydolna. Jeżeli jest możliwość zapełnienia dużego EZT-a pasażerami z Bielawy, Dzierżoniowa i Świdnicy (razem ok. 100 tys. ludzi), to tam powinien on pojechać. Jeżeli LGOM (ponad 200 tys. ludzi) może wytworzyć potok na dużego EZT-a, to tam powinien pojechać. Itd. Chcemy wydać wielkie kwoty na modernizację linii łączącej malutki Lwówek i jeszcze mniejszy Wleń z Jeleniej Górą dla 4-5 par pociągów, a taka podsudecka łącząca 5 miast powiatowych liczących w sumie ponad 200 tys. ludzi kurczy się do 4 par i coraz dłuższej jazdy.

Nie twierdzę, że ta modernizacja nie ma w ogóle sensu, ale powinniśmy określić priorytety. Ja uważam, że lwówecka na czele tych priorytetów nie jest.

Co do systemu przesiadek zgadzam się, że to jest dobra droga, ale dalej to samo. Nie zrobisz dobrego systemu z 4 parami pociągów. W Czechach to działa, bo pociągów jest dużo. A jak będą 4 pary, to przesiadka staje się ryzykowna i większość ludzi oleje kolej i pojedzie busem, albo autem. System przesiadkowy będzie sprawny, jeśli przesiadka będzie pewna, a pociąg będzie jeździł często. Inaczej nikt się nie przesiądzie, tak jak dzisiaj się nie przesiada, choćby na linii 309, gdzie pociągi jeżdżą z reguły puste. A PKS-ów jest ze 20 par. Oczywiście pełnych.
krkonoš napisał/a:
Ty patrzysz na transport w województwie poprzez pryzmat weekendowego turysty z Wrocławia, który chciałby mieć wygodny, bezpośredni pociąg do atrakcyjnych z turystycznego punktu widzenia miejscowości w górach (może dlatego nie widzisz niczego złego w 5 parach pociągów, na co dzień zresztą pustych, do Szklarskiej Poręby, ale w 5 parach do Lwówka już tak), ja patrzę z punktu widzenia mieszkańca, który wie, jak trudno dojechać komunikacją publiczną do wielu miejscowości na Dolnym Śląsku, leżących nawet przy ważnych szlakach komunikacyjnych.

Ja patrzę z punktu widzenia typowego mieszkańca posiadającego używane kilkunastoletnie auto na gaz. Jaka musi być komunikacja publiczna, by zachęcić mnie do przesiadki do pociągu? Wy proponujecie zamianę 5 par autobusów na 5 par pociągów. Czyli zamienił stryjek siekierkę na kijek. Ja pozostaję przy aucie, bo to żadna zmiana. Albo będzie rozkład dla ludzi, albo socjal. We Wrocławiu mamy właśnie taką komunikację miejską na poziomie socjalu. W KM zostali właściwie tylko uczniowie, studenci, emeryci i ci co nie mają większego wyboru. Ludzi wybierających z własnej woli autobus czy tramwaj praktycznie nie ma, oni wolą stać w korkach. Autobus też tam stoi.

PS. 5 par do Szklarskiej, tak jak i z resztą do Kudowy jest tak samo chore. Brak taktu, brak taryfy, prędkość też nie powala. O wspólnym bilecie kolejowym i MZK Jelenia Góra nawet nie wspomnę. Ludzi do kolei zniechęcić łatwo, ale zachęcić by wrócili jest baaaardzo trudno. Zobacz gdzie najszybciej rosną przewozy: w aglomeracjach, gdzie czas jazdy jest konkurencyjny wobec samochodu, a i oferta jest na poziomie kilkunastu nawet 20 par. Niestety w Polsce zamieniono 5 par pociągów złożonych z czterosekcyjnych piętrusów na małe szynobusy, również w sile 5 par.
Bonifas napisał/a:
Idąc tym tokiem reaktywacja w grudniu 2007 roku też była pozbawiona sensu.

Od 2007 roku wiele się zmieniło. Dzisiaj jest 20 km/h i brak oferty. Wydanie 100 mln zł i uruchomienie 5 par skończy się wożeniem po kilkanaście, może 30 osób w SA135., którzy przesiądą się z autobusów. Reszta dalej będzie dalej jeździć samochodami. No ale stara zasada PKP obowiązuje: jeździć, byle jeździć.
Bonifas napisał/a:
Na dobrą sprawę do wymienionych miast powiatowych infrastruktura kolejowa jest na dobrym i bardzo dobrym poziomie

Jest i nie jest. Katastrofy nie ma, ale do ideału daleko. Brakuje często łącznic, elektryfikacji i dobrej szlakowej, by odnieść sukces. Najlepszy przykład to Świdnica, gdzie tylko bezpośrednie połączenie za 5 zł jest w stanie zachęcić ludzi, mimo słabej oferty i nie najlepszego czasu przejazdu. A gdyby była łącznica z Żarowa, drut i szlakowa na linii 137 100-120 km/h, to do Dzierżoniowa i Bielawy co godzinę można by jeździć i pustek by nie było.
Bonifas napisał/a:
Uważam zatem że i 283/ 284 powinny też dostać swoją szansę. RPO to «być albo nie być» dla obu tych linii. Połączenie Jeleniej Góry z Legnicą przez Lwówek Śląski, Złotoryję mimo kosztów jest też jakby połączeniem czterech powiatów województwa dolnośląskiego.

To samo mogę napisać o LGOM (też 4 powiaty) i podsudeckiej (nawet 5 powiatów oraz Strzegom), razem ponad 300 tys. ludzi). I żadnych z tych linii nie ma w RPO, a LGOM ograniczono tylko do linii 289 z pominięciem Polkowic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Haffuferbahn Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 30 Gru 2010
Skąd: Elbląg

PostWysłany: 12-07-2015, 20:42    Odpowiedz z cytatem

Witam... Czy w weekendy pociag z Wr do JG przez Legnice jezdzi mocno zapchany? I czy jezzdzi pociag czy KKA??? Jest to dla mnie b. ważne, bo w ten lub nast wekend chce sie przejechac tą trasą, ale zeby to zrobic to musze przejechac pół Polski i nie chciałbym sie naciąć...

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

bystrzak2000 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 06 Lut 2010
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 12-07-2015, 20:46    Odpowiedz z cytatem

Pociąg jeździ i miejsca nigdy w nim nie brakuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Bonifas Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 06 Lip 2010
Skąd: Kamienna G., Wleń

PostWysłany: 13-07-2015, 08:39    Odpowiedz z cytatem

Poinformował Cię ten który jeździ Doliną Bobru tydzień w tydzień i zna i wie. Śmiech
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Jerry Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 07 Lut 2009
Skąd: Lubin

PostWysłany: 13-07-2015, 12:13    Odpowiedz z cytatem

Haffuferbahn, ludzi zawsze jeździ na trasie Wrocław - Zebrzydowa i się przesiadają na Zgorzelec a dalej do Jeleniej pociąg jeździ z duuuuużą ilością wolnych miesc Smile

_________________
2012/17- 149 556 km
2018- 55 920 km
2019- 69 888 km
2020- 50 138km
2021- 50 251km
2022- 18 455
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

bystrzak2000 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 06 Lut 2010
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 13-07-2015, 21:19    Odpowiedz z cytatem

Bonifas napisał/a:
Poinformował Cię ten który jeździ Doliną Bobru tydzień w tydzień i zna i wie. Śmiech

Nie muszę jeździć, wystarczy regularnie czytać to forum Śmiech
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Haffuferbahn Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 30 Gru 2010
Skąd: Elbląg

PostWysłany: 15-07-2015, 20:28    Odpowiedz z cytatem

dziekuje za info... specjalnie aby sie ta trasa przejechac musze jechac przez pol Polski, nocowac we Wrocławiu, ale wiem ze warto. mam tylko nadzie ze trasa bedzie w nast latach czynna...

[ Dodano: 13-08-2015, 14:33 ]
WItam ponownie... Tak więc po wielkich zabiegach loisycznych, udało mi sie przejechać tą trasą... Bardzo ładnie. Generalnie najładniejszy odcinek to J.G. - Lwówek Śląski. Wydaje mi się że gdby czas pzejazdu byl krótszy to trasa była by popularna. Było troche ludzi z rowerami, frekwencja ok...

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 71 z 95 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 70, 71, 72 ... 93, 94, 95  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl