No i w sumie nie wiem czy to jest mądre posunięcie ze strony KD. Gdyby firma chciała mieć te ryflaki i gdyby stały one w tej miłkowickiej bazie, to była by to pewna rezerwa. Wówczas w sytuacji awarii któregoś z SA można by było pożyczyć loka z Cargo (SM) lub z PR (SU) i pociąg by jechał z jednym, wyremontowanym wagonikiem. Nie tyczy się to tylko lwóweckiej ale wszystkich linii obsługiwanych przez KD. Taka furtka to bardzo dobra opcja. Oczywiście jedynie w przypadku kiedy ich remont odbył się zgodnie z prawem i cała reszta jest formalnie załatwiona bo tego świadomy nie jestem, nie znam tematu. To samo dotyczy bazy w Miłkowicach którą niektórzy krytykują. Ja podchodzę z dystansem, zawsze lepsze posiadanie czegokolwiek niż nie posiadanie niczego. Na pewno tam jest jakiś kanał i łatwiej jest naprawiać szynobusy. Lepsze to niż chmurka pod którą serwisanci musieli robić dotychczas.
Bonifas, Widzisz tu już nie chodzi tylko o te ryflaki daje się KKZ zawsze zamias wagonów bo puszczania składu wagonowego zamiast STZ lub ETZ wiąże się z generowaniem większych kosztów których UMWD może po prostu nie chcieć pokryć ... Ot to taka polityka jak nie wiadomo o co chodzi to ..
Od dziś na lwóweckiej znów można podróżować szynobusem. Gdy tylko się o tym dowiedziałem poszedłem we Wleniu na stację i faktycznie o 15:03 z pociągiem D-69726 pojechał SA 135-002 cieszy mnie że do Kamiennej wrócę pociągiem a nie gumą.
Niestety jest też zła wiadomość 3 dni przerwy w ruchu wystarczyły że z Wleńskiego tunelu złodzieje zwinęli kabel miedziany. Wyjazd w stronę Jeleniej Góry odbywa się na sygnał zastępczy podobnie jak wyjazd z Jeleniej Góry do Wlenia. Wjazd do Wlenia od strony Jeleniej Góry na rozkaz ponieważ semafor, powtarzacze i tarcza zostały odcięte i semafor A 1/2 jest wygaszony na głucho. Ten sam kabel oprócz semaforów i tarczy od strony Jeleniej Góry zasilał też przejazd SSP pomiędzy Pilchowicami Nielestno a Wleniem. Z tego co udało mi się dowiedzieć - PLK czeka na kabel !
Obraz1.jpg SA 135-002 z poc 69726 opuszcza Wleń na "SzC"
Bonifas, Widzisz tu już nie chodzi tylko o te ryflaki daje się KKZ zawsze zamias wagonów bo puszczania składu wagonowego zamiast STZ lub ETZ wiąże się z generowaniem większych kosztów których UMWD może po prostu nie chcieć pokryć ... Ot to taka polityka jak nie wiadomo o co chodzi to ..
Pozdrawiam
Denerwuje mnie takie gadanie. Wszystko jest kwestią uregulowań prawnych zawartych w odpowiednich umowach, tak aby zabezpieczyć się przed takimi sytuacjami. A jeśli firma tego nie umie/ nie chce/ nie potrafi, to znaczy że ma podróżnego (do spółki z UM) w d... . I tyle.
Co to znaczy że UMWD może nie chcieć pokryć kosztów zastępczego składu wagonowego? To znaczy że na etapie konstrukcji umowy na wykonywanie kolejowych przewozów pasażerskich założono po cichu że awarii nie będzie. I to świadczy o poziomie UM, bo jest to po prostu głupie założenie.
A jeśli jest napisane że przewoźnik na wypadek awarii taboru ma obowiązek organizacji składu zastępczego, a tego nie robi - to należy skopać przewoźnika w cztery litery. Jasne?
Pytanie - ktoś ma tekst tej umowy? Wtedy wszystko będzie widoczne. A na razie to tylko gdybanie.
pp, Widzisz nie musisz o tym pisać bo ja o tym wiem . I chodzi właśnie o to że jak to napisałeś zakłada się że się nic nie popsuje i nie będzie żadnej awarii . Chodzi im o to żeby płacić jak najmniej. Jasne to jest i dla nich i dla Ciebie. Pasażerowi trudno wyjaśnić że UM ma go gdzieś bo zależy mu na kasie. A to że Ciebie to wkurza to co ja na to poradzę ? Mnie też .
UMowi zależy na kasie, to fakt, ale dla swoich. Inaczej twór typu KD by nie powstał. A swoją drogą, wracając do tematu, czy jest gdzieś dostępny tekst takiej umowy UM-przewoźnik? Czy to tajemnica handlowa?
Z uwagi na fakt, że linię lwówecką obsługują Kompromitacje Dolnośląskie, najlepsza dla zobrazowania problemu będzie umowa zawarta pomiędzy UMWD i KD: http://infokolej.pl/docs/kd/umowa.pdf
Cytat:
Par. 2. Wykonywanie przewozów.
5. W przypadku Przewozów wykonywanych pojazdami kolejowymi stanowiącymi własność Organizatora, przekazanych Przewoźnikowi do ich wykonywania, zakres i warunki korzystania z tych pojazdów są przez Strony określone w odrębnej umowie. W przypadku awarii pojazdu, stanowiącego własność Organizatora, Przewoźnik będzie dążył w pierwszej kolejności do uruchomienia zastępczej komunikacji kolejowej.
_________________ Marek „Velka Blamaż” Łapiński i jego „Trzebniccy professionals” (...) pokazali co potrafią.
(c) Patryk Wild
I dlatego zamiast na Lato Agatowe, na które nie dało się ani normalnie dojechać koleją, ani wrócić - pojechałem w ten łykend na niemieckie Łużyce.
Nota bene dopiero teraz przy okazji Lata Agatowego rzuciłem okiem na rozkład linii 250. To nie rozkład, to chyba jakieś nieporozumienie w wydaniu KD...
_________________ W ŚWIECIE IMITACJI DOSKONAŁYCH SZTUKA RODZI SIĘ Z PRZEKŁAMAŃ W KOPIOWANIU.
Komunikacja zastępcza w dniu 23.07.2010r. na trasie Jelenia Góra – Lwówek Śląski – Legnica
Szanowni Podróżni,
Z powodów technicznych poniższe pociągi w dniu 23 lipca 2010 r. zostaną odwołane, a w ich miejsce zostanie uruchomiona zastępcza komunikacja autobusowa:
Pociąg numer 69723/2 relacji Bolesławiec (odjazd 04:58) — Jelenia Góra (przyjazd 07:22)
Pociąg numer 69724 relacji Lwówek Śląski (odjazd 11:26) — Jelenia Góra (przyjazd 12:40)
Pociąg numer 69726 relacji Lwówek Śląski (odjazd 14:30) — Jelenia Góra (przyjazd 15:44)
Pociąg numer 60723 relacji Jelenia Góra (odjazd 08:15) — Lwówek Śląski (przyjazd 09:29)
Pociąg numer 60725 relacji Jelenia Góra (odjazd 12:57) — Lwówek Śląski (przyjazd 14:09)
Pociąg numer 60729/8 relacji Jelenia Góra (odjazd 15:58) — Legnica (przyjazd 18:50)
Hmm..No tak.. Tam po prostu KKA jest normą a czasem jeżdżą tam pociągi... No cóż
Pozdobne słowa usłyszałem na Podsudeckiej kiedy jechałem z Jawora do Legnicy Piekary od konduktora za czasów PKP PR Kiedy jedyne szynobusy które kursowały w okolicach Legnicy to SA109 ." Awaria jest codziennie, a czasem jeżdżą pociągi"
KD podobnie jak PKP PR też nie umie sobie poradzić z SA109 a do tego ma problemy z innymi STZ i ich brakiem oraz tym co PR robił na Podsudeckiej wtedy...KD robi to samo na Lwówieckiej teraz..A więc beton pod jaką nazwą by się nie krył zawsze będzie . Ładniakowsko- PKPowski KD beton jak i dawne PKPowskie PR ... A wszyscy teraz nażekają na PKP IC ,a przecież Beton nie tylko kryje się pod nazwą PKP.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum