Linia lwówecka idzie do likwidacji - taką informację podał Andrzej Massel, wiceminister transportu na ostatnim posiedzeniu sejmowej Komisji Infrastruktury. O utrzymanie ruchu na tej trasie zabiegał Komitet Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych oraz posłanka Marzena Machałek.
KODLK nie poddaje się i zaznacza, że na stronie internetowej proca.pl została już opublikowana lista, na której można wyrazić swój sprzeciw dotyczący wyłączenia z eksploatacji linii kolejowej Jelenia Góra- Lwówek Śląski- Zebrzydowa.
Byłem pewien, że wam się uda. Wierzę jednak, że nie poddacie się i coś uda się wam wywalczyć. Przejrzyjcie linie kolejowe, które mogłyby wzmocnić potencjał lwóweckiej i próbujcie dalej. Próbujcie różnych koncepcji. Szkoda pięknej trasy, szkoda tego, że likwiduje się zamiast remontować. Może trzeba zainteresować jakiegoś konserwatora zabytków, albo zrobić szum w mediach ogólnopolskich? Szum poza krajem z załączonymi zdjęciami i filmikiem z tej trasy? Może trzeba problemem zainteresować mieszkańców innych krajów i regionów. Zdawało mi się, że miałem fajny pomysł, ale kiedyś odpisaliście, że niestety nierealny. Pisałem wam kiedyś o koncepcji Legnica - Jerzmanice - Lwówek - Jelenia Góra. W grudniu 2012r. rozesłano do samorządów zapytanie o przejęcie tej linii. Wiem, że tory i tak były w złym stanie, ale zawsze można byłoby zabezpieczyć obie linie na przyszłość. 81 km odcinek Legnica - Jerzmanice - Lwówek - Jelenia Góra nie byłby chyba złym rozwiązaniem dla tej linii. Kosztowałoby to setki milionów złotych. Legnica - Jerzmanice i tak będzie musiała istnieć w ruchu towarowym. Poza aktualnymi wyrobiskami pozostają także ogromne złoża miedzi Starego Zagłębia Miedziowego, które aktualnie nie są wydobywane, ale kto wie, czy za kilkanaście lat nie powróci się do tego. Kiedyś na pewno wróci tam wydobycie, więc będzie pewnie potrzeba poprawy stanu technicznego tej linii. Po co więc likwidować 25 km odcinek Jerzmanice - Lwówek? Jest w fatalnym stanie, ale czy powinno podejmować się tylko łatwe decyzje? Niestety słyszałem pogłoski, że linia ma zostać przejęta i powstanie tam ścieżka rowerowa. Chociaż łudzę się, że nie zapadły jeszcze wiążące decyzje.
Nie dajcie lwóweckiej przerobić na żadne ścieżki rowerowe. Może ktoś się będzie cieszył ze ścieżek rowerowych, ale to jest najgorsze co można zrobić z liniami kolejowymi... Podziwiam was za walkę i sugeruję zainteresowanie mieszkańców innych regionów do zbierania podpisów. Na pewno znajdzie się wielu sympatyków tego rejonu i ludzi podziwiających walory tej trasy. Poza tym robiąc akcję promocyjną tej trasy może ktoś zauważy "chcą zniszczyć coś tak pięknego" i się zrobi się szum : )
NIE WIEM PO CO ONI TO ROBIĄ !! Pamiętam czasy jak z Legnicy do Lwówka i dalej do Jeleniej jeżdziła stonka i dwa pulmany Kiedy było PKP to priorytetem było przepuszczenie pociągu osobowego, który miał z zasady poruszać sie po sieci PKP w miare punktualnie czekały pociagi towarowe, teraz pierwszy jedzie ten chyba co więcej płaci takie sobie PLK S.A. wyrobiło zasady. Załączam odpoiedź Starostwa Powiatowego w Złotoryi i jeszcze czekam na odpowiedź z Lwówka zobaczymy co napiszą bo Złotoryja choc cos się interesowała i zrobiła. Tylko oczywiście PLK S.A. ułożyła idiotyczny rozkład jazdy, żeby z automatu i przy pierwszej korekcie uwalić znów przewozy.
O dzięki! Tego mi brakowało. Pisałem tydzień temu w tej samej sprawie i nie dostałem jeszcze odpowiedzi. Próbuję społeczność lokalną trochę zainteresować tematem. Teraz w perspektywie linii lwóweckiej uważam, że warto ten temat poruszyć. Zawsze to jakieś zaciśnienie współpracy między sąsiednimi powiatami. Mało to realne, ale trzeba walczyć i proponować różne koncepcje.
Analizując ilość tematów i wypowiedzi w nich wychodzi, że linia Jelenia Góra - Lwówek - Zebrzydowa jest najważniejszą linia kolejową na świecie, a sam Lwówek kolejowym centrum galaktyki.
Trudno się dziwić, że nikt ani wśród kolejarzy, ani w UMWD nie traktuje tego poważnie.
Gdybyś wiedział o co chodzi to byś tak nie napisał. Widać, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem !! Ta miejscowość została ujęta w szerszym kontekście jako całość tematu !!
W jakim "szerszym kontekście"? Szerszy kontekst jest taki, że PLK z błogosławieństem rządu upierniczy w kraju kolejne 2 tysiące km linii kolejowych, a wy na okrągło Lwówek, Karpacz, Kudowa. Weź sobie mapę Dolnego Śląska, administracyjną i popatrz, gdzie ilu ludzi mieszka. Lwówek naprawdę nie jest największą miejscowością w tym województwie. Tworzycie fikcję i onanizujecie się nią tutaj, a władze mają to w dupie, bo tak śmiesznego przedsięwzięcia jak to forum, czy KODLK nikt nie będzie traktował poważnie.
Kontekst jest taki, że za miliardy złótych remontuje się linie kolejowe, żeby osiągnęły parametry sprzed stu lat. Kontekst jest taki, że nie ma czym jeździć, a niedługi nie będzie miał kto jeździć. Kontekst jest taki, że nawet czynne dworce idą w ruinę, bo nikomu się "nie opłaca". kontekst jest taki, że na 90% stacji na Dolnym Śląsku nie dowiesz się, czy pociąg będzie jechał, czy nie, czy może gumobus, bo nie mazawiadowcy ani żadnej innej możliwości, żeby zawiadomić podróżnych. Kolej w Polsce umiera w całości, a ty pierniczysz tu o 30 kilometrach z Lwówka do Jeleniej Góry. Weź to sobie przemyśl uczciwie.
Krzysiu, sam jesteś śmieszny skoro oddolne społeczne inicjatywy uważasz za śmieszne. Aczkolwiek zgadzam się z Tobą, że obecna władza z nadania PO, zarówno ta centralna jak i samorządowa w swej bucie i arogancji w ogóle nie liczy się ze społeczeństwem. Ślinią się do nas tylko na tydzień przed wyborami. Potem mają nas w du...
Uważam ze śmieszne, bo robicie to w sposób najgorszy z możliwych. Poobrażaliście kolejarzy z KD, PR i PLK, obrażacie urzędników, obrażacie siebie nawzajem (była taka sytuacja, nawet na tym forum), każdego, kto ma trochę inne poglądy niż wy nazywacie busiarzem. Mam przytoczyć stosowne cytaty z forum?
Byłem pewien, że wam się uda. Wierzę jednak, że nie poddacie się i coś uda się wam wywalczyć. Przejrzyjcie linie kolejowe, które mogłyby wzmocnić potencjał lwóweckiej i próbujcie dalej. Próbujcie różnych koncepcji. Szkoda pięknej trasy, szkoda tego, że likwiduje się zamiast remontować. Może trzeba zainteresować jakiegoś konserwatora zabytków, albo zrobić szum w mediach ogólnopolskich? Szum poza krajem z załączonymi zdjęciami i filmikiem z tej trasy? Może trzeba problemem zainteresować mieszkańców innych krajów i regionów. Zdawało mi się, że miałem fajny pomysł, ale kiedyś odpisaliście, że niestety nierealny. Pisałem wam kiedyś o koncepcji Legnica - Jerzmanice - Lwówek - Jelenia Góra. W grudniu 2012r. rozesłano do samorządów zapytanie o przejęcie tej linii. Wiem, że tory i tak były w złym stanie, ale zawsze można byłoby zabezpieczyć obie linie na przyszłość. 81 km odcinek Legnica - Jerzmanice - Lwówek - Jelenia Góra nie byłby chyba złym rozwiązaniem dla tej linii. Kosztowałoby to setki milionów złotych. Legnica - Jerzmanice i tak będzie musiała istnieć w ruchu towarowym. Poza aktualnymi wyrobiskami pozostają także ogromne złoża miedzi Starego Zagłębia Miedziowego, które aktualnie nie są wydobywane, ale kto wie, czy za kilkanaście lat nie powróci się do tego. Kiedyś na pewno wróci tam wydobycie, więc będzie pewnie potrzeba poprawy stanu technicznego tej linii. Po co więc likwidować 25 km odcinek Jerzmanice - Lwówek? Jest w fatalnym stanie, ale czy powinno podejmować się tylko łatwe decyzje? Niestety słyszałem pogłoski, że linia ma zostać przejęta i powstanie tam ścieżka rowerowa. Chociaż łudzę się, że nie zapadły jeszcze wiążące decyzje.
Nie dajcie lwóweckiej przerobić na żadne ścieżki rowerowe. Może ktoś się będzie cieszył ze ścieżek rowerowych, ale to jest najgorsze co można zrobić z liniami kolejowymi... Podziwiam was za walkę i sugeruję zainteresowanie mieszkańców innych regionów do zbierania podpisów. Na pewno znajdzie się wielu sympatyków tego rejonu i ludzi podziwiających walory tej trasy. Poza tym robiąc akcję promocyjną tej trasy może ktoś zauważy "chcą zniszczyć coś tak pięknego" i się zrobi się szum : )
A kto powiedział, że nam się nie uda? Autor tego tematu trochę się zapędził bo na tej linii nikt jeszcze krzyżyka nie postawił. Już wysłałem post o zmianie tematu dla tego artykułu. Minister Massel tylko potwierdził na spotkaniu to co było do przewidzenia. KODLK się nigdy nie poddaje i choćby walka trwała 30 lat to nie złożymy nigdy broni. Taka jest u nas zasada, że po trupach a do celu, choćby miały polecieć głowy za to. Co prawda niektórzy zazdrośnicy i plówcośmiejcy nie rozumieją tej naszej polityki i przy najbliższej lepszej okazji to roznieśliby KODLK w pył, ale to już jest ich problem.
Krzysiu
KODLK nikogo nie obraża. Nigdzie na żadnym forum nie znajdziesz opluwania i obelg z naszej strony oraz zgryźliwych haseł wymierzonych przeciwko jakimkolwiek spółkom. My nawet chcemy współpracować. Ostatnio wysłaliśmy propozycję stworzenia fajnego rozkładu jazdy dla Kudowy do KD- zobaczymy jaka będzie odpowiedź. W rozmowach z pracownikami Kolei Dolnośląskich dowiedzieliśmy się, że KD wcale nie chce zaorania tej linii. Problemem jest stan torów. Po trzech latach działalności wiemy jedno- spółki kolejowe słyszą tylko siebie, nie chcą słyszeć zdania pasażerów, a ono jest najważniejsze.
Jeśli już chcemy szczegółowo rozważać, to proporcjonalna część podatków z powiatu lwóweckiego bynajmniej nie wystarczy na utrzymanie linii lwóweckiej, więc nie nadużuwaj tego argumentu. Większość podatników używa samochodów, nie pociągów, więc logicznym jest chyba wydawanie znacznie większej częsci podatków na drogi, niż na jakieś nawiedzone kolejowe.
Krzysiu, dochody z podatków nie wystarczają na utrzymanie naszego socjalistycznego państwa (dług publiczny przekroczył już 1 bilion zł, z czego połowę wygenerował rząd Tuska), więc idąc tokiem twego rozumowania należałoby zaorać całą Polskę, a nie tylko kilka linii kolejowych.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum