Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 47, 48, 49  Następny
Usamorządowienie Przewozów Regionalnych
Autor Wiadomość

Krycha Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 10 Lis 2005
Skąd: Leicester (UK)

PostWysłany: 05-10-2007, 08:31    Odpowiedz z cytatem

W związku z planowanym podziałem spółki PKP Przewozy Regionalne...

Kolejarska "Solidarność" po raz kolejny sprzedała kolejarzy, również członków swojej organizacji. Otrzymałam protokół z pewnego konspiracyjnego spotkania! Szczegóły w Dziale pracowniczym:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=3353

_________________
Follow me!
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Naczelnik Płeć:Mężczyzna
Administrator


Dołączył: 10 Lis 2005
Skąd: Polska

PostWysłany: 11-10-2007, 19:22    Odpowiedz z cytatem

Najpierw decyzja dotycząca oddłużenia "Przewozów Regionalnych", potem reforma spółki

Zapis dyskusji panelowej, która odbyła się w siedzibie zarządu PKP SA w Warszawie. Uczestniczyli w niej: Wojciech Balczun - Przewodniczący Rady Nadzorczej PKP SA, Andrzej Wach - Prezes Zarządu PKP SA i Henryk Grymel, Przewodniczący Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ „Solidarność”. Dyskusji przysłuchiwali się Rzecznik Prasowy PKP SA Michał Wrzosek i Redaktor Naczelny „Wolnej Drogi” Mirosław Lisowski. Dyskusję moderował Zygmunt Sobolewski.

Szczegóły na stronie "Wolnej Drogi":
http://www.wolnadroga.pl/?dzial=archiwum&rok=07&nr=21&art=08

http://www.wolnadroga.pl/arch/07_21/08.jpg

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 11-10-2007, 20:36    Odpowiedz z cytatem

Co dostanie Inter Regio?

Kilka dni temu prezydent podpisał ustawę o zmianie ustawy o transporcie kolejowym. Ten akt prawny wejdzie w życie już za kilkanaście dni i choć głównym zamysłem ustawodawców było uproszczenie ścieżki inwestycyjnej w związku z Euro 2012, to uregulowania ustawy zmieniają m.in. definicję przewozów regionalnych. Jaki los czeka najlepszy tabor PKP PR, taki jak nowe składy ED74, w perspektywie planowanego wydzielenia spółki Inter Regio?

O tej sprawie głośno było już jakiś czas temu. Na mocy podpisanej przez prezydenta ustawy, pkt. 20 otrzymał nowe brzmienie: „regionalne przewozy pasażerskie - przewozy pasażerskie w granicach jednego województwa lub realizujące połączenia z sąsiednimi województwami do najbliższych stacji węzłowych położonych na ich obszarze.” Tymczasem, zgodnie ze starym (ale wciąż jeszcze obowiązującym) brzmieniem ustawy, za przewozy regionalne uznaje się „przewozy pasażerskie w granicach jednego województwa lub realizujące połączenia z sąsiednim województwem”. Czy ta zmiana została wprowadzona w związku z planami utworzenia spółki PKP Inter Regio? Miałaby ona przejąć od PKP PR pasażerskie przewozy międzywojewódzkie. Oczywiste, że nie będzie mogła ich obsługiwać bez odpowiedniego taboru. Pojawia się więc pytanie, czy Przewozy Regionalne będą zmuszone przekazać nowemu podmiotowi swoje najlepsze lokomotywy i wagony? Dla wielu posunięcia włodarzy Grupy PKP są zupełnie niezrozumiałe.

- Wylano dziecko z kąpielą. Rozumiem intencje tych, którzy postulowali, żeby tę definicję zmienić, ale ci, którzy to zrobili, nie zauważyli bardzo poważnych konsekwencji oraz skutków ubocznych tego wszystkiego – mówi Jakub Majewski z Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei. Jego zdaniem nowa definicja spowoduje poważne problemy z finansowaniem poszczególnych przewozów. – Gdyby samorządy chciały wejść z koleją w większy konflikt, to zyskują bardzo silny argument, żeby tej kolei nie finansować. Ministerstwo ma określoną pulę pieniędzy na to, żeby dofinansować pociągi międzyregionalne, a takich połączeń będzie więcej. W związku z tym albo one nie pojadą, albo ministerstwo będzie musiało dołożyć więcej, czyli samo sobie strzeliło gola. W uzasadnieniu do tej ustawy jest napisane, że nie niesie ona żadnych nowych obciążeń dla budżetu państwa, co jest nieprawdą. Bo budżet państwa teraz finansuje przewozy międzywojewódzkie, a po zmianie ustawy będzie ich więcej – twierdzi Majewski. Nie zgadza się z nim rzecznik PKP SA, Michał Wrzosek: - Ta definicja nie powoduje zagrożenia finansowania żadnego pociągu. To nie łączy się również w żaden sposób z planowanym powołaniem PKP Inter Regio. Ta spółka ma zajmować się pociągami tylko i wyłącznie międzywojewódzkimi. Zmiana definicji związana jest z funkcjonowaniem przewozów regionalnych, po jej reformie, czyli przejęciu przez samorządy regionalne – uspokaja Wrzosek.

Jednak co z taborem? Niedawno z wielką pompą przekazano do użytku trzy nowoczesne czterowagonowe składy zespolone ED74, produkcji bydgoskiej PESY. Kursują one pomiędzy Warszawą a Łodzią. Po prześledzeniu przebiegu tej trasy, pojawiają się nowe pytania. Jadąc z Łodzi do stolicy pierwszą stacją węzłową (czyli taką, w której spotykają się co najmniej dwie linie) poza województwem łódzkim jest Grodzisk Mazowiecki, a jadąc w drugą stronę - Skierniewice. Jak wobec tego będą finansowane te przejazdy przez Urzędy Marszałkowskie, odpowiednio: Łódzki i Mazowiecki? Czy pasażerowie będą musieli przesiadać się w tych miastach, skoro składy ED74 zostały zakupione do obsługi połączeń regionalnych? A może zmienią właściciela? - Nowe składy ED74 siłą rzeczy przejmie Inter Regio. Jednak nie przeceniałbym tego jako elementu tworzenia tej spółki. Nie można twierdzić, że ktoś to ukartował. Raczej sądzić trzeba, że chciano dobrze, a wyszło jak zawsze. Są to działania przeprowadzane na oślep i w związku z tym nie uważam, że było to po to zrobione, aby wyciągnąć najlepszy tabor z PKP PR – twierdzi Jakub Majewski.

Jednak rzecznik PKP Przewozy Regionalne, Łukasz Kurpiewski nie przesądza sprawy ewentualnego przejęcia składów przez Inter Regio. - Połączenia Warszawa - Łódź, podobnie jak Warszawa - Kielce czy Warszawa - Lublin, będą połączeniami międzywojewódzkimi. Nowoczesne ED74 na pewno będą kursować na trasie Warszawa - Łódź, bo tego wymaga projekt unijny. Pojazdy te zostały bowiem sfinansowane dzięki środkom UE i wkładowi własnemu budżetu państwa – zaznacza Kurpiewski. Wskazuje jednak, że przed kierownictwem spółki jeszcze wiele pracy, związanej ze zmianami prawnymi: - W związku ze zmianą definicji przewozów regionalnych musimy skorygować wyniki dotychczasowych prac, które mają określić podział majątku spółki, w przypadku wydzielenia Inter Regio – mówi rzecznik PKP PR.

- Uważam, że gdyby zapisano, że przewozy regionalne są to przewozy osobowe, a przewozy międzyregionalne to przewozy pospieszne, to byłoby wszystko dobrze, byłby porządek i Inter Regio by dostało to, co chce, i samorządy finansowałyby to co powinny. Tak należałoby to załatwić – konkluduje Jakub Majewski z Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei.

źródło: Rynek Kolejowy

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 11-10-2007, 20:39   Nowa spółka PKP InterRegio Odpowiedz z cytatem

Co dostanie Inter Regio?

Kilka dni temu prezydent podpisał ustawę o zmianie ustawy o transporcie kolejowym. Ten akt prawny wejdzie w życie już za kilkanaście dni i choć głównym zamysłem ustawodawców było uproszczenie ścieżki inwestycyjnej w związku z Euro 2012, to uregulowania ustawy zmieniają m.in. definicję przewozów regionalnych. Jaki los czeka najlepszy tabor PKP PR, taki jak nowe składy ED74, w perspektywie planowanego wydzielenia spółki Inter Regio?

O tej sprawie głośno było już jakiś czas temu. Na mocy podpisanej przez prezydenta ustawy, pkt. 20 otrzymał nowe brzmienie: „regionalne przewozy pasażerskie - przewozy pasażerskie w granicach jednego województwa lub realizujące połączenia z sąsiednimi województwami do najbliższych stacji węzłowych położonych na ich obszarze.” Tymczasem, zgodnie ze starym (ale wciąż jeszcze obowiązującym) brzmieniem ustawy, za przewozy regionalne uznaje się „przewozy pasażerskie w granicach jednego województwa lub realizujące połączenia z sąsiednim województwem”. Czy ta zmiana została wprowadzona w związku z planami utworzenia spółki PKP Inter Regio? Miałaby ona przejąć od PKP PR pasażerskie przewozy międzywojewódzkie. Oczywiste, że nie będzie mogła ich obsługiwać bez odpowiedniego taboru. Pojawia się więc pytanie, czy Przewozy Regionalne będą zmuszone przekazać nowemu podmiotowi swoje najlepsze lokomotywy i wagony? Dla wielu posunięcia włodarzy Grupy PKP są zupełnie niezrozumiałe.

- Wylano dziecko z kąpielą. Rozumiem intencje tych, którzy postulowali, żeby tę definicję zmienić, ale ci, którzy to zrobili, nie zauważyli bardzo poważnych konsekwencji oraz skutków ubocznych tego wszystkiego – mówi Jakub Majewski z Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei. Jego zdaniem nowa definicja spowoduje poważne problemy z finansowaniem poszczególnych przewozów. – Gdyby samorządy chciały wejść z koleją w większy konflikt, to zyskują bardzo silny argument, żeby tej kolei nie finansować. Ministerstwo ma określoną pulę pieniędzy na to, żeby dofinansować pociągi międzyregionalne, a takich połączeń będzie więcej. W związku z tym albo one nie pojadą, albo ministerstwo będzie musiało dołożyć więcej, czyli samo sobie strzeliło gola. W uzasadnieniu do tej ustawy jest napisane, że nie niesie ona żadnych nowych obciążeń dla budżetu państwa, co jest nieprawdą. Bo budżet państwa teraz finansuje przewozy międzywojewódzkie, a po zmianie ustawy będzie ich więcej – twierdzi Majewski. Nie zgadza się z nim rzecznik PKP SA, Michał Wrzosek: - Ta definicja nie powoduje zagrożenia finansowania żadnego pociągu. To nie łączy się również w żaden sposób z planowanym powołaniem PKP Inter Regio. Ta spółka ma zajmować się pociągami tylko i wyłącznie międzywojewódzkimi. Zmiana definicji związana jest z funkcjonowaniem przewozów regionalnych, po jej reformie, czyli przejęciu przez samorządy regionalne – uspokaja Wrzosek.

Jednak co z taborem? Niedawno z wielką pompą przekazano do użytku trzy nowoczesne czterowagonowe składy zespolone ED74, produkcji bydgoskiej PESY. Kursują one pomiędzy Warszawą a Łodzią. Po prześledzeniu przebiegu tej trasy, pojawiają się nowe pytania. Jadąc z Łodzi do stolicy pierwszą stacją węzłową (czyli taką, w której spotykają się co najmniej dwie linie) poza województwem łódzkim jest Grodzisk Mazowiecki, a jadąc w drugą stronę - Skierniewice. Jak wobec tego będą finansowane te przejazdy przez Urzędy Marszałkowskie, odpowiednio: Łódzki i Mazowiecki? Czy pasażerowie będą musieli przesiadać się w tych miastach, skoro składy ED74 zostały zakupione do obsługi połączeń regionalnych? A może zmienią właściciela? - Nowe składy ED74 siłą rzeczy przejmie Inter Regio. Jednak nie przeceniałbym tego jako elementu tworzenia tej spółki. Nie można twierdzić, że ktoś to ukartował. Raczej sądzić trzeba, że chciano dobrze, a wyszło jak zawsze. Są to działania przeprowadzane na oślep i w związku z tym nie uważam, że było to po to zrobione, aby wyciągnąć najlepszy tabor z PKP PR – twierdzi Jakub Majewski.

Jednak rzecznik PKP Przewozy Regionalne, Łukasz Kurpiewski nie przesądza sprawy ewentualnego przejęcia składów przez Inter Regio. - Połączenia Warszawa - Łódź, podobnie jak Warszawa - Kielce czy Warszawa - Lublin, będą połączeniami międzywojewódzkimi. Nowoczesne ED74 na pewno będą kursować na trasie Warszawa - Łódź, bo tego wymaga projekt unijny. Pojazdy te zostały bowiem sfinansowane dzięki środkom UE i wkładowi własnemu budżetu państwa – zaznacza Kurpiewski. Wskazuje jednak, że przed kierownictwem spółki jeszcze wiele pracy, związanej ze zmianami prawnymi: - W związku ze zmianą definicji przewozów regionalnych musimy skorygować wyniki dotychczasowych prac, które mają określić podział majątku spółki, w przypadku wydzielenia Inter Regio – mówi rzecznik PKP PR.

- Uważam, że gdyby zapisano, że przewozy regionalne są to przewozy osobowe, a przewozy międzyregionalne to przewozy pospieszne, to byłoby wszystko dobrze, byłby porządek i Inter Regio by dostało to, co chce, i samorządy finansowałyby to co powinny. Tak należałoby to załatwić – konkluduje Jakub Majewski z Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei.

źródło: Rynek Kolejowy

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Naczelnik Płeć:Mężczyzna
Administrator


Dołączył: 10 Lis 2005
Skąd: Polska

PostWysłany: 27-10-2007, 01:24    Odpowiedz z cytatem

http://wolnadroga.pl/?dzial=archiwum&rok=07&nr=22&art=05

WZD Sekcji Zawodowej Przewozów Pasażerskich

Odbyło się nadzwyczajne zebranie WZD Sekcji Zawodowej Przewozów Pasażerskich NSZZ „solidarność”. Jedynym tematem była kwestia zmian w spółce „PKP Przewozy Regionalne” sp. z o.o., które przygotowuje zarząd PKP SA wspólnie z Ministerstwem Transportu.
Zebranie otworzył przewodniczący Sekcji Zawodowej, Tomasz Matera, który przedstawił zebranym zarys zmian, jakie mają być przeprowadzone w spółce PR, tj. wydzielenie i utworzenie spółek: Kasy Biletowe, Zaplecze Naprawcze i InterRegio. Podkreślił, że dzień wcześniej wszystkie związki zawodowe działające w spółce PR zdecydowanie opowiedziały się przeciwko takim planom. Następnie przypomniał wszystkie porozumienia, jakie były zawarte w komisji trójstronnej, a gwarantowały, że jakiekolwiek zmiany w strukturach spółek pasażerskich muszą uzyskać akceptację strony związkowej.
Analizując sytuację przewodniczący w dalszej części wypowiedzi stwierdził, że dokonując takiego podziału, funkcjonowanie nowych spółek tylko podniesie koszty w przewozach pasażerskich i nie zagwarantują utrzymania obecnego rozkładu jazdy, a co za tym idzie pociągnie to konieczność zwolnień w spółce PR.
W trakcie dyskusji jeszcze przed przybyciem przedstawicieli Ministerstwa Transportu, zarządów PKP SA i „PKP Przewozy Regionalne”, zapytano, czy prawdą jest, że Federacja ZZP PKP opowiedziało się za koncepcją ministerstwa i zarządu, czyli de facto za podziałem spółki? Przewodniczący odparł, że szef Federacji pan Kędzierski poparł projekt, natomiast szef sekcji zawodowej, pan Włodzimierz Sztern, jest przeciw, czego dowód dał na posiedzeniu Rady Nadzorczej i poparł jego wniosek.
Następnie przypomniał, że był osobiście z Henrykiem Grymelem u przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Janusza Śniadka, gdzie rozmawiano na temat sytuacji w spółce PR. Grymel, jako członek Komisji Krajowej, przedstawił stanowisko KK, które odrzuca w całości „Strategię...” oraz plan podziału spółki do czasu spisania porozumienia z Sekcją Krajową Kolejarzy.
Na sale obrad przybyli dyrektor biura z kancelarii ministra Małgorzata Solecka, Prezes PKP SA Andrzej Wach, członek zarządu Maria Wasiak i prezes zarządu PKP PR Jan Tereszczuk.
Prezes PKP SA Andrzej Wach przedstawił zebranym kwestie związane ze zmianami w spółce „PKP Przewozy Regionalne” od strony Ministerstwa i zarządu PKP SA. Podkreślił, że sam podział spółki nie jest kluczowy z punktu widzenia wszystkich stron z grupy PKP, w tym pracowników. Podstawową kwestią wszystkich planowanych w „Strategii...” zmian jest oddłużenie PR. Już w projekcie budżetu na 2008 rok zakłada się sporą kwotę na ten cel, tj. 1.383 mln zł, dlatego trzeba zrobić wszystko, aby zapewnić rozwój transportu kolejowego w Polsce i stabilne miejsca pracy.
Ze „Strategii...” wynika, że właścicielem PR mają nie być PKP SA, czy Ministerstwo, ale samorządy, dlatego zarząd PKP SA podejmuje działania, które przygotowują spółkę PR do usamorządowienia.
Prezes Wach dodał: „Musimy zadać sobie pytanie, w jakiej części mamy się pozbyć majątku obciążonego historią, który ma kapitał ujemny, ale jest to majątek, i jakiej części mamy się go pozbyć, a inaczej mówiąc - wywłaszczyć. Trzeba się zastanowić, czy całej spółki, czy tylko części niezbędnej z punktu widzenia samorządów, bo to samorządy mogą realizować przewozy, gdyż mają to ustawowo zapisane. Dlatego uznano, aby tego dokonać. Myślę, że jest to w interesie pracowników, także tych z PR, gdyż wywłaszczenie z pewnej grupy majątku przenosi się na aktywa, które będą kierowane między innymi na FWP i o tym musimy wiedzieć.
Uznaliśmy, że powinniśmy procesowi usamorządowienia oddać tylko tę część majątku, która jest niezbędna dla działalności tej spółki związanej PR. Rozpoczęliśmy pracę z partnerami społecznymi, aby ten proces właściwie przeprowadzić z punktu widzenia pracowników. Dlatego, jeżeli ten proces mielibyśmy przeprowadzić, to najpierw trzeba zawrzeć pakt gwarancji pracowniczych w części dotyczącej pewności miejsca pracy wówczas, gdy nastąpi zmiana pracodawcy, a tym samym jej stabilności przez czas, co najmniej 5 lat oraz, że pracowniczy nie stracą na zarobkach i takie właśnie prace zostały rozpoczęte i nie są realizowane w taki sposób, aby zadowolić właściciela. Czyli gwarantuje, że nie będzie żadnego ruchu do czasu, gdy nie będzie podpisanego paktu gwarancji pracowniczych tak, aby każdy pracownik wiedział, co go czeka u nowego pracodawcy. Nie będzie podziału, jak nie będzie wynegocjowanego paktu, i to jest kluczowa sprawa.”
W dalszej części dyskusji pytano przedstawicieli zarządu PKP SA i ministerstwa, dlaczego chce się podzielić „Przewozy Regionalne”, skoro wychodzą one na prostą i zaczynają bilansować wyniki finansowe. Pytano także, po co ma powstać spółka Kasy Biletowe, skoro każdy przewoźnik będzie i tak chciał mieć własną kasę? Zapytano też, dlaczego proponuje się wyłączenie wagonów i lokomotyw do spółki InterRegio? Powstanie spółki naprawczej, zdaniem pytających, przyniesie tylko wzrost kosztów, a nie - jak zapewnia ministerstwo - oszczędności?
W odpowiedzi prezes Wach starał się tłumaczyć, że we wszystkich tych działaniach chodzi o w pierwszym rzędzie usamorządowienia, co jest zapisane w „Strategii...” i zabezpieczenie kolejarzom pracy. Podkreślił, że tak, jak miało to miejsce w Bydgoszczy, tak może stać się i w innych województwach, jeżeli samorząd nie będzie współwłaścicielem spółki PR, a wiąże się to z utratą miejsc pracy dla wielu kolejarzy.
Dodał, że tylko oddłużenie PR może nastąpić w przypadku zgody Komisji Europejskiej, a to wymaga podjęcia właśnie takich działań, które przekonają Komisję do wyrażenia zgody na oddłużenie.
Wszystkie te argumenty przytoczone przez pana prezesa Wacha, jak i dyrektor biura z kancelarii ministra, nie przekonały delegatów do słuszności podziału „Przewozów Regionalnych”. Mało tego, obecni na sali stwierdzili stanowczo, że to nie jest żadne oddłużenie PR, jedynie zwrot przez rząd słusznie należących się spółce pieniędzy, które były zapisane w ustawie o restrukturyzacji, komercjalizacji i prywatyzacji PKP, a nigdy nie wpłynęły na konto spółki.
Na zakończenie zebrani przyjęli uchwałę zobowiązującą Prezydium Sekcji Zawodowej Przewozów Pasażerskich do podjęcia działań, do strajku włącznie, a mających spowodować wstrzymanie realizacji chybionych, zdaniem delegatów, pomysłów na restrukturyzację „PKP Przewozy Regionalne”.

źródło: Wolna Droga

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Paszczak Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 17 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 27-10-2007, 02:33    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
W trakcie dyskusji jeszcze przed przybyciem przedstawicieli Ministerstwa Transportu, zarządów PKP SA i „PKP Przewozy Regionalne”, zapytano, czy prawdą jest, że Federacja ZZP PKP opowiedziało się za koncepcją ministerstwa i zarządu, czyli de facto za podziałem spółki? Przewodniczący odparł, że szef Federacji pan Kędzierski poparł projekt, natomiast szef sekcji zawodowej, pan Włodzimierz Sztern, jest przeciw, czego dowód dał na posiedzeniu Rady Nadzorczej i poparł jego wniosek.

No ciekawe. Co innego wynika z tego:
Kolejarze z PKP PR - Solidarność was sprzedała! Protokół z pewnego konspiracyjnego spotkania.

_________________
Paszczak
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Krycha Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 10 Lis 2005
Skąd: Leicester (UK)

PostWysłany: 29-10-2007, 20:50   PKP Kasy Biletowe - kukułcze jajo prezesa Wacha Odpowiedz z cytatem

Podaję za www.warsztat.info

Po wygranych wyborach przez PO, na kolei stary układ powołuje na hura nową spółkę Kasy Biletowe. Chcą zdążyć za wszelką cenę przed oficjalnym powołaniem nowego rządu!

Mało tego, wszystko jest utrzymywane w najgłębszej tajemnicy przed związkami zawodowymi i mediami. Zdobycie niniejszej informacji kosztowało nasz Związek Zawodowy Drużyn Konduktorskich Regionu Śląskiego wiele trudu.

Niestety nie udało nam się zdobyć szczegółowych informacji.

Dowiedzieliśmy się, że:

1. Inicjatorem powołania spółki Kasy Biletowe oficjalnie jest prezes PKP S.A. Andrzej Wach (ciekawe, że z zawodu jest chyba prezesem mimo zmian politycznych).

2. Niby ta nowa spółka ma zlikwidować monopol sprzedaży biletów przez poszczególnych przewoźników - PR, IC, Koleje Mazowieckie itd.

3. W rzeczywistości chodzi o stworzenie totalnego monopolu kasowego, który będzie żerował na wszystkich spółkach narzucając swoje koszty i tym samym ograbiając spółki za pomocą prowizji i przetrzymywania środków ze sprzedaży biletów.

4. Wiążące tajne spotkania odbyły się w piątek, teraz są kolejne z dyrektorami - m.in. w PKP IC.

5. Co ciekawe, w gruncie rzeczy chodzi o jak najszybsze powołanie nowych zarządów - stanowisk kontraktowych. Aby nowy rząd postawić przed faktem dokonanym.

6. Później gdyby spróbować powrotu do stanu poprzedniego - to będzie już to bardzo kosztowne, nie tylko zerwane kontrakty prezesów, dyrektorów, oraz związane z tym odszkodowania.

7. Dla podróżnych wcale nie będzie lepiej. Co źle bilet sprzedany, nie mógł pan kupić, mało okienek kasowych czynnych? Przykro nam, ale to inna spółka sprzedaje bilety i nie mamy na to wpływu!

Ireneusz Rokita:
Dla mnie sytuacja jest jasna i klarowna. Jeżeli mamy swoje kasy biletowe, które sprzedaja nasze bilety, kontrolując jednocześnie na bieżąco pieniądze z ich sprzedaży, to tworzenie czegoś, co za tą czynność będzie pobierało od nas pieniądze jest chore, pozbawione sensu i wbrew zdrowemu rozsądkowi. Jak świat światem, zawsze bardziej opłacalne było posiadanie czegoś, niż płacenie za jego wynajem - przykładem tego, jest choćby chęć zakupu własnych lokomotyw.
Więc co tak naprawdę skłania tych ludzi do zrobienia tego co planują. Czysta, jakże typowa dla PiS- u złośliwość, czy może jest to zadanie dla CBA?


Od siebie dodam, że odbyły się także tajne spotkania szefów kolejarskiej "Solidarności" z Zarządem PKP S.A. "Solidarność" po raz kolejny sprzedała kolejarzy, również członków swojej organizacji, przyklepując podział spółki PKP PR. Otrzymałam protokół z pewnego konspiracyjnego spotkania o następującej treści: http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=3353

W całej sprawie chodzi wyłącznie o kolejne stołki dla kolesi! Prezesie Wach - podaj się pan do dymisji! Każdy kolejny dzień pańskiego prezesowania w PKP to wymierne straty i nieodwracalne szkody dla polskiej kolei!

O sprawie bezzwłocznie powiadomimy nowe władze, w tym pana Janusza Piechocińskiego.

_________________
Follow me!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Paszczak Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 17 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 30-10-2007, 01:59    Odpowiedz z cytatem

Trzeba ich jakoś powstrzymać przed realizacją tego absurdalnego planu! Kolejny zarząd, kolejna rada nadzorcza, kolejni dyrektorzy. Kto za to zapłaci? Koszty utrzymania nowej spółki pokryją wszyscy kupujący bilety na pociąg!

_________________
Paszczak
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Romuald Marczak Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 19 Kwi 2007

PostWysłany: 30-10-2007, 07:12   Re: PKP Kasy Biletowe - kukułcze jajo prezesa Wacha Odpowiedz z cytatem

Cytat:
7. Dla podróżnych wcale nie będzie lepiej. Co źle bilet sprzedany, nie mógł pan kupić, mało okienek kasowych czynnych? Przykro nam, ale to inna spółka sprzedaje bilety i nie mamy na to wpływu!

Akurat z punktu widzenia klienta to rozwiązanie jest wygodne. Już obecnie na dużych stacjach węzłowych mamy kasy dwóch przewoźników: PKP Przewozy Regionalne i PKP Intercity. Nie wiem jak jest z Kolejami Mazowieckimi i SKM w Warszawie, bo nie korzystałem. Niejeden pasażer zastanawia się do której kasy się ustawić. Niebawem będzie Interregio, Koleje Wielkopolskie, Koleje Śląskie, Dolnośląskie, Małopolskie itd. Wprawdzie mówi się , że nowy rząd zamierza zmienić koncepcję podziału spółki PKP Przewozy Regionalne i zamiast kolei wojewódzkich utworzyć pięć spółek samorządowych, ale i to stwarzać będzie ten sam problem: w której kasie wykupić bilet? Zdaje się, że taki problem mają Hiszpanie?

A kwestia odpowiedzialności za źle wypisany bilet i teraz występuje. Wsiadając na stacji Nowy Świętów w województwie opolskim kupuję bilet u konduktora w autobusie szynowym. Kupuję go na całą trasę, jeżeli jadę pociągami PR. Załóżmy, że w przyszłości będę chciał jechać do Mińska Mazowieckiego. Do Kędzierzyna zawiozą mnie powiedzmy Koleje Opolskie. Z Kędzierzyna do Katowic dojadę Interregio. Z Katowic do Warszawy Wschodniej dowiezie mnie Intercity. Z Warszawy Wschodniej do Mińska Mazowieckiego - Koleje Mazowieckie. Czterech przewoźników. Czy na każdej stacji przesiadkowej mam ustawiać się do kasy odpowiedniego przewoźnika? Oprócz tego muszę wiedzieć do którego. Jako przeciętny pasażer powinienem zatem zanim wsiądę do pociągu poznać szczegółowo organizację przewozów kolejowych. To ja dziękuję. Pojadę samochodem.

Może problem załatwi internet i będzie po kłopocie. Tylko gdzie kupi bilet starsza pani lub pan, którzy o internecie nie mają pojęcia? Mój osiemdziesięcioczteroletni ojciec rady by sobie nie dał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Kuszeta Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 22 Kwi 2007

PostWysłany: 30-10-2007, 10:34    Odpowiedz z cytatem

Nie w tym problem! Przeciez pan wie ze w kasie PKP PR kupi pan bilet na IC tez pod warunkiem ze kasa jest wyposazona w terminal rPOS! Problem jest z unifikacja taryfy! Cztery rozne taryfy beda pana obowiazywaly i 4 rozne bilety, a ze taryfa na PKP jest degresywna, za takie posiekanie trasy zaplaci pan o wiele drozej!
Kiedys w panskim przypadku kupowal pan pospieszny z Kedzierzyna do Minska, robiac doplate do expressu na odcinku Katowice - Warszawa. I po sprawie. A teraz rozne bilety trzeba miec. W innych krajach jakos koleje umieja sie rozliczyc miedzy soba, czemu w Polsce sie tego nie da? Zastanowic sie trzeba nad dobrym systemem rozliczen oraz zunifikowaniu taryfy i to wszystko w tej materii! Wcale nie sa potrzebne kolejne rady nadzorcze, dyrektorzy i takie tam... Wystarczy tylko stworzyc odpowiednie komorki u przewoznikow zajmujace sie rozliczeniami miedzy przewoznikami - to naprawde nie jest problem! A ja mysle ze liberalna platforma lyknie haczyk i nie bedzie stawiala przeszkod przed utworzeniem tej spolki... Oj brakuje fachowcow w parlamencie i na kolei.. Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Romuald Marczak Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 19 Kwi 2007

PostWysłany: 30-10-2007, 11:25    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Oj brakuje fachowcow w parlamencie i na kolei..

Zapewne... Mnie interesują absurdy. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego w Krakowie po jednej stronie holu są kasy PKP PR a po drugiej PKP IC? Po jednej stronie kupuję jeden bilet a po drugiej dwa bilety na tę samą trasę tymi samymi pociągami. IC tworzy sobie własne biura obsługi klienta. W Krakowie jest takie pod szyldem PR obok kas biletowych. Na drugim końcu Polski zaś nie mam gdzie biletu kupić. Słowo daję, że się na tym nie znam. Jestem zwykłym pasażerem, który kolej co nieco zna ale nie od strony rozliczeń za bilety. Zupełnie mnie to nie obchodzi. Chcę dojechać z Nowego Świętowa do Mińska Mazowieckiego pociągiem i proszę mi sprzedać bilet z miejscówkami, jeżeli są potrzebne. Nie chcę robić żadnych dopłat, bo nie wożę ze sobą gotówki. A i konduktor może mieć problem z wydaniem reszty. Byłoby dobrze, żebym po wejściu na stronę http://rozklad.pkp.pl/bin/query.exe/pn? mógł ten bilet sobie kupić. Na pewno jednak nie zagwarantują mi tego ani przyszłe Koleje Opolskie, ani PKP Iterregio, ani PKP Intercity, ani Koleje Mazowieckie z osobna. Czy to będzie taryfa degresywna czy progresywna, też jest mało ważne. Ja jadę tam, gdzie potrzebuje dojechać. Jak zobaczę cenę i czas przejazdu, to zdecyduję czym pojadę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Picolo Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 13 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 30-10-2007, 19:16    Odpowiedz z cytatem

Z Wolnej Drogi:


A.W.: - Tworzenie podmiotu „Bilety Kolejowe” nie jest związane z potrzebą wprowadzenia zintegrowanego biletu. My ten podmiot chcemy utworzyć, wspólnie z przewoźnikami, tylko, dlatego, że w Polsce, na rynku przewozów pasażerskich, pojawią się kolejne podmioty wykonujące usługi w zakresie przewozów pasażerskich. W sytuacji przewidywanego usamorządowienia spółki „Przewozy Regionalne” niekwestionowaną potrzebą jest konieczność utworzenia podmiotu, który będzie gwarantował dobrą usługę dla naszego podstawowego klienta, jakim jest pasażer. Do takiego rozwiązania, żeby utworzyć odpowiednią organizację, która zajmowałaby się, między innymi dystrybucją biletów, zaangażowali się przewoźnicy w kolejach angielskich. Wtedy, kiedy pojawiło się tam wielu przewoźników, okazało się, że pasażerowie byli bardzo niezadowoleni, bo na każdy odcinek trasy musieli kupować bilet u różnych przewoźników. Jeśli w Polsce rynek przewozów pasażerskich jest coraz bardziej liberalizowany, to my musimy wyprzedzić te problemy. Nie może być kolejnej restrukturyzacji w Grupie PKP, która będzie oderwana od oczekiwań naszego klienta. Ta przesłanka legła u podstaw rozwiązywania problemów, które mogą się pojawić w efekcie pojawienia się kolejnych przewoźników. Ta spółka będzie właścicielem systemu informatycznego do dystrybucji biletów kolejowych. Jeden system informatyczny będzie w kasach biletowych, na dworcach kolejowych, w terminalach mobilnych u konduktorów i w Internecie, czyli tam, gdzie pasażer będzie chciał kupić bilet - nie tylko jednego przewoźnika. Każdy pasażer powinien pójść do obojętnie, którego okienka kasowego, i kupić bilet na przejazd pociągiem obojętnie, którego przewoźnika. I to jest właśnie kluczowa sprawa, która legła u podstaw tworzenia nowego podmiotu. Nie tworzymy podmiotu, po to, by tworzyć kolejną spółkę, tylko po to, żeby rozwiązać problemy, które mogą się pojawić na styku pasażer - przewoźnicy. To jest odpowiedź na potrzebę utworzenia tego podmiotu.
H.G.: - I tu istnieje największa rozbieżność między ministerstwem, czy Zarządem PKP a Sekcją Krajową Kolejarzy. SKK od samego początku jasno i otwarcie mówiła, że jest przeciwna wydzielaniu samodzielnego podmiotu gospodarczego, jakim byłaby spółka „Bilety Kolejowe”. Jesteśmy zdania, że jest do tego system informatyczny, który powinien mieć właściciela, i może nim być nawet „PKP Informatyka”, może spółka „PKP Intercity”, to zresztą nie jest najistotniejsze, ale do tego nie trzeba tworzyć nowej spółki. Uważam, że wszyscy przewoźnicy, którzy będą chcieli, żeby ich bilety były w sposób profesjonalny sprzedawane, żeby zaistnieć w tym całym ciągu kolejowy, żeby bilety wszystkich przewoźników były sprzedawane w kasach, winni oni wykupić prawo do korzystania z systemu informatycznego, a spółki będą między sobą rozliczały się. Jest wiele obaw, co do tego, jaki będzie czasokres rozliczania się, bo jeśli, to będzie okres jednego miesiąca, to spółka w tym czasie ma zablokowane wpływy gotówkowe. W każdym razie jest wiele takich różnych rzeczy, których my się obawiamy, ponieważ uważamy, że nie ma potrzeby utworzenia nowej spółki prawa handlowego. Naszym zdaniem wystarczy odpowiedni program komputerowy, z którego mogliby korzystać wszyscy przewoźnicy.

A.W: Sprawa „Biletów Kolejowych” jest dyskutowana w Grupie PKP. Chcę stanowczo powiedzieć, że nie będzie jakichkolwiek wydłużonych czasów przepływu gotówki za sprzedany bilet w porównaniu do tego, co jest teraz. Gotówka z kasy biletowej płynie do kasy stacyjnej, a później na konto w banku przewoźnika. Powtarzam, takich obaw nie ma, bo sytuacja w Grupie PKP już nie jest taka, jak była kiedyś, kiedy rzeczywiście brak gotówki były istotnym problemem. Kto ma być właścicielem sytemu informatycznego? Żaden z przewoźników nie powinien nim być, bo powstaną warunki nierównej konkurencji, bo to wówczas on będzie narzucał warunki. Czy spółka informatyczna ma być właścicielem tego systemu? A dlaczego spółka informatyczna, a nie Telekomunikacja? W całym systemie informatycznym, to nie tylko serwery, ale też przesyłanie danych. Te podmioty świadczą usługę w zakresie udoskonalania systemu informatycznego, utrzymania tego systemu, także dostarczania podzespołów. W tej sytuacji wydaje się zasadne powstanie nowego podmiotu „Bilety Kolejowe”, ale powinien być on utworzony wspólnie przez PKP i przewoźników kolejowych; PKP - bo posiada dworce kolejowe, a przewoźnicy - by wspólnie pracowali nad udoskonalaniem systemu informatycznego. Ten nowy podmiot musi być otwarty właścicielsko na to, żeby dostęp do niego był możliwy dla każdego nowego przewoźnika, który pojawi się na rynku przewozów kolejowych w Polsce. Ma to też na celu zachęcenie przewoźników po to, żeby mieli wpływ na to, co się dzieje w podmiocie „Bilety Kolejowe”. Są obawy, że będzie to monopolista, a przecież nie o to chodzi tym, którzy chcą utworzenia takiego podmiotu. Niech przewoźnicy sami zdecydują, co zrobić, na przykład, z zyskiem: czy go przeznaczyć na rozwój systemu informatycznego, czy na inny cel? O tym niech sami decydują. Chcemy rozwiązywać problemy, a nie je mnożyć. Proponowane przez nas rozwiązanie jest bardzo przychylnie postrzegane przez Marszałków Województw. Ten temat był omawiany i został on bardzo pozytywnie oceniony, bo Marszałkowie sami uważają, że trzeba na to patrzeć z punktu widzenia pasażera, a nie z punktu widzenia tych, którzy przedstawiają tę ofertę. Mamy po swojej stronie również samorządy.
H.G.: - Pan prezes powiedział, że nie byłyby zachowane warunki konkurencji. My to staramy się być bardziej papiescy od samego Papieża. Francuzi, jak pojawił się prywatny przewoźnik, położyli się na torach. Nie ma prywaciarza. Cargo chciało kupić odcinek kolei w Niemczech, i wszystko było już prawie dograne, ale wystarczył telefon kanclerza, i za cenę dwukrotnie niższą kupiła ją DB. Jakoś inni nie przejmują się nierównymi warunkami konkurencji. Wszyscy inni robią swoje, a my jesteśmy tacy spolegliwi.
A.W.: - Ja uważam, że jeśli tworzymy scenariusz dalszej restrukturyzacji, to powinniśmy w sposób rzeczywisty, a nie tylko poprzez deklarację myśleć, co da taki podział klientowi. Uczciwa, oparta na jasnych zasadach konkurencja, może jedynie wymusić poprawę usług oferowanych pasażerowi.

_________________
"Demokracja to rządy hien nad osłami."
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Krycha Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 10 Lis 2005
Skąd: Leicester (UK)

PostWysłany: 30-10-2007, 21:16    Odpowiedz z cytatem

Odnośnie ostatnich poczynań prezesa Wacha i ogólnie betonu PKP...

- Jest kilka decyzji, których nie rozumiem i nie akceptuję (...) Jestem zdumiony, że można w taki egoistyczny sposób schodzić ze stanowiska, umieszczając swoich ludzi za duże pieniądze wszędzie, gdzie się da. Tak nie powinno się robić - ocenił Tusk.

źródło: Interia.pl

_________________
Follow me!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Wojtek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 10 Lis 2005
Skąd: Legnica

PostWysłany: 07-11-2007, 15:02    Odpowiedz z cytatem

Nowa spółka Kasy Biletowe

Po wygranych przez PO wyborach, na kolei "stary układ" powołuje nową spółkę Kasy Biletowe.

Chcą zdążyć za wszelką cenę przed oficjalnym powołaniem nowego rządu - alarmują związki zawodowe kolejarzy.

- Wychodzimy naprzeciw problemom, jakie mogą się pojawić wraz z wejściem na rynek prywatnych przewoźników - mówi Michał Wrzosek, rzecznik PKP. To właśnie spółka Kasy Biletowe będzie właścicielem systemu informatycznego do dystrybucji biletów. - Chcemy go ujednolicić - tłumaczy rzecznik. - Dzięki temu w Bydgoszczy, Toruniu, czy Włocławku kupimy bilet Kolei Mazowieckich, a w Warszawie - PCC Arriva - wyjaśnia Wrzosek i podaje przykład Wielkiej Brytanii, gdzie trzydziestu przewoźników zrzeszyło się w prywatne stowarzyszenie. Podobnie ma być z Kasami Biletowymi.

Za plecami
- Nikt z nami niczego nie konsultował - oburza się Ireneusz Rokita ze śląskiego Związku Zawodowego Drużyn Konduktorskich. - Chodzi o stworzenie monopolu kasowego, który będzie narzucał swoje koszty i przetrzymywał zyski ze sprzedaży biletów. Sądzę, że jak najszybciej zostaną powołane władze spółki, aby nowy rząd postawić przed faktem dokonanym. Ich odwołanie będzie kosztowne - twierdzi Rokita.

Obawy związkowców podziela Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych "Tor" w Warszawie. - Przede wszystkim trzeba usprawnić system informatyczny - tak stało się w Niemczech. Jaki sens ma utrzymywanie biur i sekretarek, skoro przyniesie to ten sam efekt? - pyta. - Koszty działalności nowej spółki nie będą duże - zaprzecza Michał Wrzosek. - Współwłaściciele sami będą decydować o tym, ile zarobią członkowie zarządu i kto się w nim znajdzie. Rzecznik zaznacza, że nowego systemu sprzedaży nie można wprowadzić w oparciu o PKP Informatyka czy Telekomunikację Kolejową.

- To kolejna próba wyzyskania samorządów - denerwuje się Piotr Kazimierowski, prezes Związku Pracodawców Forum Transportu Szynowego w Kwidzynie. - Władze PKP wychodzą z założenia, że lepiej oddać tabor, ale... na prowizjach ze sprzedaży biletów można zarobić samemu. Będzie to hamowało prywatyzację kolei.

To nierozsądne
- Na najbliższym posiedzeniu Senatu zapytam, dlaczego marnuje się pieniądze na nowe struktury, nie konsultując tego z pracownikami - obiecuje Stanisław Kogut, senator z Nowego Sącza, działacz kolejarskiej "Solidarności". Na powołaniu nowej spółki straci PKP Intercity, które poniosło ogromne koszty, uruchamiając system internetowej sprzedaży biletów. - Dotąd pasażer wiedział, do którego przewoźnika zwrócić się z reklamacją. Teraz może być zdezorientowany - uważa Furgalski.

"Brakuje mi jeszcze Spółki Akcyjnej "PKP Ławki Peronowe" i "Firanki Kolejowe" - podsumowuje internauta na forum kolejowej komunikacji międzymiastowej.

źródło: Gazeta Pomorska

_________________
Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 07-11-2007, 20:45    Odpowiedz z cytatem

http://rynek-kolejowy.pl/index.php?p=wiecej&id=6991


A spółka "PKP Gabinety Dyrektorskie" kiedy powstanie?

To jest po prostu śmieszne i niedorzeczne! Kolejna niepotrzebna spółka = kolejne zarządy, władze, administracja, szatkowanie PKP. Jak mozna tak bałaganic na kolei? To jest całkowicie zbędne! Ludzie! Opamiętajcie sie z tymi spółkami! Po co w ogole wymyślono ustawe o restrukturyzacji PKP w 2000r? Gdyby dało się powrócić do starej struktury...

Wszyscy pracownicy Grupy PKP widzą te absurdy z podziałem kolei na spółki i spółeczki(vide opinie internatów)opinie ekspertów są negatywne a Zarząd PKP brnie w to dalej...Jaki cel???Faktycznie brak spółki PKP "Firanki Kolejowe"

Brakuje jeszcze spółki PKP Kible (Tzn. WC) i PKP Syf.

PKP dobrze wie co robi. Najważniejsze by przy regionalizacji oddać samorządom złom, biurokrację i 20 związków zawodowych a kasę trzymać u siebie. Perfekcyjne wrecz posunięcie. Mam nadzieję że samorządy sie otrzasną, oleją kasy biletowe i wprowadzą sprzedaże biletów w pociagach i oleją ten cały PKP-owski bajzel.

To całkiem niezły interes takie spółeczki... Ilu kolegom można zapewnić dobrze płatne posadki
PKP Zegary peronowe
PKP Perony
PKP Okna
PKP Śmietniczki
i najważniejsza spółka całkowicie bezstronnie, wiarygodnie i nieomylnie pokazująca wszelkie wyniki badań marketingowych: PKP Centrum Badań Marketingowych, na podstawie których wszelkie powyższe spółeczki będą mogły otrzymywać coraz większe dotacje z samorządów

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 49 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 47, 48, 49  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl