^^^ Tak, Rychu Petru ma być. Chociaż Grad złożył rezygnację z PGE PEJ1 ze względu na to, że trzeba zacząć pracować a nie tylko brać kasę. Został skierowany do Tauronu i chyba będzie w radzie nadzorczej PGE.
Cytat:
Z dniem 28 stycznia 2014 r. odwołano:
1. Tadeusza Kaczmarka ze stanowiska dyrektora Biura Współpracy Międzynarodowej Centrali Spółki.
2. Leszka Gawora ze stanowiska dyrektora Biura Spraw Obronnych Centrali Spółki.
3. Mirosława Kanclerza ze stanowiska zastępcy dyrektora Biura Współpracy Międzynarodowej Centrali Spółki oraz Macieja Kaczorka ze stanowiska zastępcy dyrektora Biura Strategii Centrali Spółki.
4. Marcina Stypę ze stanowiska dyrektora Centrum Realizacji Inwestycji.
Z dniem 28 stycznia 2014 r. wyznaczono:
1. Dariusza Bielasa na stanowisko dyrektora i Leszka Gawora na stanowisko zastępcy dyrektora Biura Profilaktyki i Spraw Obronnych Centrali Spółki.
2. Macieja Kaczorka na stanowisko dyrektora Biura Planowania Strategicznego Centrali Spółki.
Z dniem 28 stycznia 2014 r. powierzono pełnienie obowiązków Dyrektora Centrum Realizacji Inwestycji p. Adamowi Szymankiewiczowi.
Rada Nadzorcza PKP CARGO S.A. powołała na stanowisko prezesa zarządu Adama Purwina, dotychczasowego członka zarządu ds. finansowych.
Wybór nowego prezesa zarządu został dokonany po przeprowadzeniu postępowania konkursowego.
- Jestem przekonany, że nowy prezes skutecznie przeprowadzi spółkę przez pełen wyzwań rok 2014, a także zbuduje solidny fundament pod dalszą ekspansję PKP CARGO w kraju i za granicą w kolejnych latach, korzystając m.in. z obecności spółki na GPW – powiedział Jakub Karnowski, Przewodniczący Rady Nadzorczej PKP CARGO S.A. oraz Prezes Zarządu PKP S.A.
Adam Purwin ukończył Prawo na Uniwersytecie w Białymstoku. Przez ponad 15 lat zdobywał doświadczenie w największych instytucjach finansowych w Polsce, prowadząc projekty z zakresu bankowości korporacyjnej, finansowania największych przedsiębiorstw w kraju i w regionie Europy Środkowo-Wschodniej oraz przygotowując transakcje fuzji i przejęć. Karierę zawodową rozpoczynał m.in. w BRE Banku i Banku Pekao S.A., a kontynuował w PKO BP, gdzie kierował realizacją projektów inwestycyjne i nadzorował grupę kapitałową. W Banku Gospodarstwa Krajowego budował kompetencje w zakresie finansowania strukturyzowanego i wspierania polskiego eksportu.
Scenariusz podobny do tego z PKP PLK S.A. Najpierw typowanemu na prezesa powierza się obowiązki, potem ogłasza się "konkurs". Balczun też został powołany w drodze "konkursu", choć takiego obowiązku w PKP Cargo S.A. nie ma. W PLK obowiązek konkursu nakłada ustawa o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji PKP. Nic nowego. Balczun - też bankowiec - w przeciwieństwie do Purwina, został do pełnienia obowiązków prezesa oddelegowany z rady nadzorczej, której był przewodniczącym - Purwina wcześniej Karnowski zrobił członkiem zarządu PKP Cargo, żeby się rozejrzał. I jeszcze coś, co mnie wcale nie zastanawia. Mimo czytelnych zamiarów większościowego właściciela do "konkursu" oprócz Purwina zgłosiło się 13 kandydatów. Pewnie część z nich to bezrobotni bankowcy i zobaczymy ich na różnych stanowiskach w spółkach Grupy PKP, i nie tylko. Nowy prezes Przewozów Regionalnych, Tomasz Pasikowski, w czerwcu ubiegłego roku stracił stołek dyrektora d/s IT - CIO w BRE Banku. Tak napisał w swoim profilu na portalu dla poszukujących pracy linkedl.pl. Nowy członek zarządu PR ds. finansowych swoją ostatnią pracą się nie chwali, choć profil na tym portalu posiada. Takie czasy!
Odnoszę wrażenie, że Rada Nadzorcza PKP S.A. potrzebna jest jedynie związkowcom, by jako przedstawiciele pracowników mogli w niej zasiadać, bo i tak o niczym decydować nie mogą - ich głos nie ma żadnego znaczenia, dlatego, gdy się z czymś nie zgadzają, to się od głosu wstrzymują. Prezesa i członków zarządu powołuje i odwołuje przecież Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy czyli minister właściwy do spraw transportu. Zatem o nowym przewodniczącym RN będziemy słyszeć tak często jak o jego poprzednikach, których nazwiska nie są znane szerokiej publiczności. Mam tylko nadzieję, że Ryszard Petru nie podpisze się w raporcie rocznym Grupy PKP pod zyskiem, gdy w sprawozdaniu finansowym będzie strata. Raz się tak zdarzyło, gdy PiS - owi zapowiadany zysk w wyborach nie pomógł, a Grabarczyk przewidywanym zyskiem prawem kaduka się chwalił.
Sylwester Sigiel złożył na ręce przewodniczącego Rady Nadzorczej PKP Cargo Jakuba Karnowskiego rezygnację z funkcji członka zarządu ds. handlowych. Do czasu wyboru nowego członka zarządu ds. handlowych Sylwester Sigiel pełnił będzie dotychczasową funkcję bez zakłócania bieżącej działalności spółki.
Sylwester Sigiel pełnił funkcję członka zarządu ds. handlowych PKP Cargo od 13 marca 2013 r.
Odnoszę wrażenie, że Rada Nadzorcza PKP S.A. potrzebna jest jedynie związkowcom, by jako przedstawiciele pracowników mogli w niej zasiadać,
Niestety to jest błędne wnioskowanie ponieważ te pasożyty nie są nawet przedstawicielami pracowników gdyż żaden z 3 związkowców z Rady Nadzorczej PKP S.A. nie pracuje w PKP S.A. Pracują natomiast w innych spółkach np. w PKP CARGO. Kiedy prezes J.Karnowski wywalał masowo kolejarzy z centrali PKP, (zatrudniając na ich miejsce banksterów), związkowcy nie mieli pojęcia co się tam dzieje ponieważ w PKP S.A. nie istnieje nawet taki związek zawodowy maszynistów (co z zrozumiałe).
Cytat:
Sylwester Sigiel złożył na ręce przewodniczącego Rady Nadzorczej PKP Cargo Jakuba Karnowskiego
Całkowita kompromitacja J. Karnowskiego. Jego ludzie mieli być the best i odnieść sukces tymczasem nawet 1 rok nie przepracował i już musi odejść.
W cargo rozpisano konkurs na członka zarządu ds finansowych a wygra ten konkurs Grzegorz Kiczmachowski, natomiast konkurs na członka zarządu ds handlowych wygra Jacek Neska tak wygląda demokracja w wydaniu PO
kwiat, co demokracja ma do obsadzania stołków w zarządach spółek sektora publicznego? Demokracja to rządy ludu. Lud do rządzenia wybrał swoich przedstawicieli w postaci posłów koalicji PO-PSL. Kto więc ma decydować o obsadzaniu lukratywnych stołków: lud czy rządzący? Sorry, ale taki mamy system, że wygrany po wyborach bierze wszystko i w d... ma swoich wyborców.
A konkursy? Przecież to fikcja! Nie tylko w PKP. Wszędzie! Wszak największym pracodawcą w Polsce jest Platforma Obywatelska (Platforma jest tak obywatelska jak kiedyś obywatelska była Milicja), która rozdaje stołki i posady prawie we wszystkich urzędach i instytucjach oraz prawie we wszystkich spółkach państwowych i samorządowych. Tylko niewielką liczbą stołków dysponuje koalicyjny PSL oraz lokalne sitwy w samorządach niższego szczebla.
Wbrew pozorom PSL też dysponuje wielką liczbą stołków, biorąc pod uwagę ilość mandatów posiadanych w sejmie. PSL w koalicji rządzi od wielu, wielu lat z każdą partią, która mu zaproponuje.
PSL ma o wiele więcej posad w państwówkach niż wskazuje na to arytmetyka wyborcza. Za każdym razem po wyborach przy zmianie koalicjanta dostaje nowe posady nie rezygnując z dotychczasowych. Posad ma coraz więcej a poparcie na poziomie 5-7% bez zmian. Jest małą partią ale najbardziej zachłanną. Wiele lat sprawuje władzę wespół z różnymi partiami także z PZPR (wówczas mając nazwę ZSL). Ale niewiele poczuwa sie do odpowiedzialności. Coś w rodzaju związku zawodowego (jednozawodowego). Nie ważne dla nich egalitaryzm. Liczy się tylko ustawienie siebie i kolesi. Nie wiem co jest w moich postach złego, że są usuwane.
To, że konkursy na wyższe stanowiska w spółkach PKP to fikcja to prawda, więc wypada zadać sobie pytanie w jakim celu są one przeprowadzane skoro na starcie wiadomo, kto wygra. Po pierwsze chyba dlatego, żeby w papierach lepiej wyglądało a przed opinią publiczną było "uczciwie". Po drugie to świetna okazja do wyprowadzenia trochę kasy z firmy dla znajomych króliczka. Bo w jakim innym celu, skoro wiadomo kto wygra, zatrudnia się do "castingów" firmy headhunterskie ? Nie mówię już o kosztach pośrednich takich jak komisje rekrutacyjne, papierologia i angażowanie ludzi w firmie do prowadzenia spraw z góry rozstrzygniętych. Lepiej żeby zajęli się innymi, ważniejszymi sprawami niż dorabianie papierów do jedynie słusznej kandydatury.
Oj chyba wiesz w jakim celu. W celu zalegalizowania łapówkarstwa i wyprowadzania pieniędzy do prywatnej kieszeni. Prezes umawia się z firmą doradczą na 15 tys. zł a całe to przedsięwzięcie można by uczciwie wykonać za 5 tys. zł.
26 lutego Rada Nadzorcza PKP Cargo rozpoczęła proces wyłaniania czterech członków zarządu, w tym przedstawiciela pracowników w zarządzie spółki. Kandydatem Federacji ZZP PKP jest Dariusz Browarek pracujący w firmie od 35 lat.
Prezesem do spraw handlu zostanie Neska, finansów Kiczmachowski, optymalizacji Derda, a na prezesa spraw pracowniczych startuje również Zenek Kozendra. OT i cały konkurs rozstrzygnięty.
Oj, oj... starzy ludzie powiadają, że historia lubi się powtarzać. Czyżby zatem kolejny działacz wyjedzie na plecach członków ZZ na wysoki stołek ? Jeśli tak się stanie proponuję zakłady - po jakim czasie zapomni skąd się wywodzi ? Mieliśmy już przecież wielce znaczący przykład z Krzysztofem M......
[ Dodano: 03-03-2014, 19:09 ]
P.S. Poczytałem przed chwilką informacje o kolejnym kandydacie Dariuszu.....Piękne zdjęcia, super mundur....dowiedziałem się na przykład, że lubi jeździć na rowerze. Próżno jednak szukałem informacji na temat przebytej drogi zawodowej czyli zajmowanych przez 35 lat stanowisk....Przypadek ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum