czy to nie Boberek pracował w TVP zanim przeszedł przez Cargo?
A co to za różnica kto ? Wczoraj mieliśmy okazję podziwiać odgrzewany po raz setny kotlet z SOK-iem w roli głównej. Niech pismaki z TVP zajmą się lepiej tym co boli tysiące kolejarzy a nie ogłupiają widzów materiałem rodem z najlepszych czasów PRL-u.
Expose prezesa Zarządu PKP SA
Dokładnie w trzecią rocznicę powołania spółek grupy PKP, podsekretarz stanu w ministerstwie infrastruktury, Grzegorz Mędza, podczas telekonferencji przedstawił nowego prezesa Zarządu PKP SA Andrzeja Wacha.
To, co podczas telekonferencji powiedział Andrzej Wach, mogło zdumiewać, a jednocześnie pozwala mieć nadzieję, że i na kolei zacznie się coś zmieniać. I to za sprawą kolejarza, jak o sobie powiedział nowy prezes, a mówił o sprawach najistotniejszych dla kolei i kolejarzy. Ubolewał nad bardzo złym wizerunkiem firmy, który jego zdaniem jest w pełni uprawniony. To, co podróżni widzą z pociągów - brudne i śmierdzące dworce kolejowe, zaśmiecone tereny kolejowe z kupami gruzu i innych odpadów, rozpadające się i opuszczone przez użytkowników szopy, budynki, liszaje tynku i odpadająca farba ze ścian nastawni i innych obiektów i las chwastów rosnący na torach - nie może trwać dłużej, bo to wszystko sprawia, że klienci mają bardzo złe wyobrażenie o kolei i kolejarzach.
Prezes podkreślił, że ma wiedzę o bardzo złej kondycji firmy, ale też nic nie stoi na przeszkodzie, aby utrzymać w czystości pociągi, pomieszczenia, dworce, aby były one schludne i świadczyły o gospodarności ich użytkowników. Na to nie trzeba zaraz dużych pieniędzy. Można to zrobić mniejszym kosztem, ale oczywiście muszą być do tego chęci, a przynajmniej musi być odrobina dobrej woli.
Nie może też tak być, że klienta odsyła się do kasy do kasy. On winien kupić jeden bilet i dojechać do celu podróży.
Prezes wspomniał też o innej, bardzo istotnej dolegliwości, która niemal od początku zmian systemowych kładzie się cieniem na firmie. Chodzi oczywiście o politykę, o układy polityczne, które na dobre zadomowiły się na kolei, a które zdecydowanie hamują rozwój tak znaczącego podmiotu w polskim systemie gospodarczym, jakim są Polskie Koleje Państwowe.
W wypowiedzi nowego prezesa istotne też było i to, że jego zdaniem dziś w spółkach myśli się w kategoriach indywidualnych i tylko o tym, co jest dobre dla spółki, że hołduje się zasadzie, iż najważniejsza jest moja spółka i co mnie obchodzą inne.
Nie widzi się - lub nie chce się widzieć i wiedzieć - że firma, to korporacja grupująca pozostałe spółki PKP. Dotychczasowy sposób widzenia kolei przez kolejarzy musi ulec zmianie, bo ważna jest kolej jako całość. Społeczeństwa nie interesują podziały, ono w PKP wciąż widzi przewoźnika, który ma im służyć, bo jego rola jest służebna.
Dlatego trzeba pracować nad poprawieniem wizerunku firmy i eliminować wszystko, co zniechęca klienta od korzystania z jej usług. Nic nie usprawiedliwia brudnych wagonów, toalet i braku dobrej informacji, zabazgranych ścian na budynkach, gdzie pracuje się przez 24 godziny na dobę. To obowiązkiem samych kolejarzy jest działanie na rzecz zmiany złego wizerunku swojej firmy, bo choć wszyscy wiedzą, że jej finanse są złe, jednak nie upoważnia to nikogo do lekceważenia swoich obowiązków.
Zdaniem A. Wach pilnego uregulowania wymagają sprawy majątkowe w firmie, bo ich regulowanie trwa już o wiele za długo.
Prezes przyznał, że zmiany strukturalne, które umożliwiła ustawa o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa PKP była dobra. To akurat nie dziwi, bo to właśnie spółka „PKP Energetyka” była najlepiej do tych zmiana przygotowana, ponieważ wcześniej podjęto szereg przedsięwzięć, aby być na te zmiany przygotowanym.
Słuchając swoistego expose prezesa Wacha trudno nie było oprzeć się wrażeniu, że nowy prezes bodajże po raz pierwszy mówi o sprawach kolei otwarcie i publicznie, wytykając to, co jest złe w niej i jednocześnie wskazuje kierunki działania na przyszłość, aby wizerunek firmy ulegał poprawie.
Ja naprawdę nie pamiętam przypadku, aby któryś z prezesów mówił o sprawach kolei i jej problemach tak otwarcie.
Owszem, byli tacy, którzy mówili, co trzeba zrobić, żeby na kolei było lepiej, ale mówili wtedy, kiedy już nie byli prezesami.
Sądzę więc, że nowemu prezesowi należałoby życzyć, aby jak najmniej było interwencji politycznych, i aby umożliwiono mu realizację zamierzonych celów i spokojną pracę.
Ważne jest też i to, że podsekretarz stanu, Grzegorz Mędza, powiedział, iż nowy prezes ma pełne poparcie ministerstwa jeśli chodzi o zamierzone działania w firmie.
Biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia trudno wpadać w euforię, tym niemniej można mieć nadzieję, że wreszcie i na kolei może dojść do pozytywnych zmian, a jeśli tylko część z zamierzeń nowego prezesa się spełni, będzie lepiej. No i niech wreszcie ujawni się właściciel, bo jak dotychczas trudno go było odszukać.
Z.S. (Wolna Droga, 15.10.2004)
Prezes wspomniał też o innej, bardzo istotnej dolegliwości, która niemal od początku zmian systemowych kładzie się cieniem na firmie. Chodzi oczywiście o politykę, o układy polityczne, które na dobre zadomowiły się na kolei, a które zdecydowanie hamują rozwój tak znaczącego podmiotu w polskim systemie gospodarczym, jakim są Polskie Koleje Państwowe.
No proszę...
Niestety prezesie Wach, PKP nigdy nie były tak upolitycznione oraz przeżarte mafijnymi i korupcyjnymi układami jak właśnie za pańskiej kadencji! Nawet Janik nie odwalał takich numerów jak Pan i pańscy kolesie!
Nepotyzm w PKP: prezes rozdaje kontrakty firmie swego bratanka
Prywatna firma rodziny prezesa PKP zarabia miliony na zleceniach od państwowych kolei – dowiedziały się „Wiadomości” TVP.
Chodzi o firmę El-In, specjalizującej się w elektroenergetyce i pracach budowlanych. Spółka należy do bratanków i bratanicy prezesa PKP Andrzeja Wacha. W zeszłym roku zarobiła na czysto 9 milionów 900 tysięcy złotych.
Tylko w latach 2006-2007 firma El-In startowała w 65 przetargach prowadzonych przez spółki PKP i aż trzydziestokrotnie realizowała zlecenia dla kolei państwowych. Te liczby nie obejmują kontraktów, w których spółka rodziny prezesa PKP była podwykonawcą. Teraz interesy firmy El-In ze spółkami PKP badają kontrolerzy Urzędu Zamówień Publicznych, prokurator i służby specjalne.
Firma El-In otrzymywała zlecenia od PKP już w drugiej połowie lat 90., gdy Andrzej Wach kierował kolejową energetyką. Najczęściej zleceniodawcą była firma Elester, w której PKP ma 50 proc. akcji. Andrzej Wach był wtedy szefem jej rady nadzorczej. Stosowne służby weryfikują stawiane zarzuty, które wpłynęły do wysokich urzędników państwowych - także polityków i do mediów w zakresie funkcjonowania grupy PKP.
Zarówno ABW jak i CBA odmówiły komentarza ze względu na dobro śledztwa. Jednocześnie Urząd Zamówień Publicznych wszczął postępowanie wyjaśniające. Zwrócił się z prośbą do PKP SA o wykaz takich postępowań, w których wykonawca brał udział.
Widziałem, ale przez telefon akurat gadałem, wiec zobaczyć muszę ponownie. Szczegółowo.
Utkwiły mi dwa "drobiazgi". Brat imć Wacha głosem - hmmm - dziwnym powiedział że nie będzie o tym rozmawiał (stara zasada: jak ktoś nie chce rozmawiać to zazwyczaj ma dużo za uszami).
Drugi "drobiazg" to kompromitująca wypowiedź imć wiceministra - anioła stróża kulejarzy z pekapu (czytaj: mega przerośniętej biurwy i związków). Otóż imć wiceminister (bardzo słusznie nominowany do Betona Roku) powiedział, że powinniśmy się zajmować poważnymi sprawami typu modernizacja liniii kolejowych, a nie "bzdurami" - w domyśle sprawą El -In.
Czyli nepotyzm i powiązania rodzinno - finansowe to są - wedle ministra - "bzdury". Rzeczywiście - cała ta pekapiarska kolej wygląda na jedną wielką bzdurę, nic nowego.
Oto wypowiedź wiceministra d/s kolei. No, z taką koleją i z takimi ludźmi, to się nie dziwię, że deficyt PKP PR rośnie w ciągu jednego roku z 26 mln do ponad 40 mln (Opolszczyzna). We Wrocławiu proporcje podobne, albo nawet "lepsze".
Zgroza, Panie Grabarczyk, Panie Piechociński i Panie Tusk.
Zgroza i wstyd!
Krycha - szczere gratulacje !!! W końcu cała Polska mogła usłyszeń odrobinę prawdy o matactwach także i w Grupie PKP ( niestety ! ). Mam nadzieję, że Pan Kamiński ( CBA ) nie odpuści i pokaże do czego naprawdę jest powołany. A Wach w tych swoich zapewnieniach o cherubinkowej niewinności był - przynajmniej dla mnie - po prostu żałosny. Panie Wach - wykaż Pan resztki honoru i podaj się do dymisji !!!!!!!!
Komentarze profesora E oraz posła Tchórz... - nie nadają się do skomentowania. Panowie ! Zajmijcie się czymś innym ! Jeśli dla profesora (?) "E" to są "DUPERELE" to ja naprawdę nie znajduję słów by takie stanowisko skomentować. Jedyne co przychodzi mi na myśl to to, że większym czopkiem nie można już chyba być
Bardzo mi się podobał w reportażu komentarz pana Piechocińskiego, który z bojową miną oświadczył, że będzie wyjaśniał nieprawidłowości w funkcjonowaniu spółek PKP. Na tym forum też kiedyś o tym zapewniał. Nic z tego nie wyszło i pewnie tym razem też tak będzie. A dla odmiany, dla pana Engelhardta cała ta afera to "DUPERELE" co publicznie zresztą oświadczył...Zaś prezes jak prezes, kryształowo czysty...
Dodam (dla niezorientowanych) że trzeba kliknąć: "Informacje i Publicystyka" (z lewej) i jest na samej górze.
Dołączam się do gratulacji. Nieraz w sztuce dziennikarskiej jest tak, że materiał się odwleka, bo próbują któryś tam raz sie skontakować z kimś kto sie chowa lub nie chce udzielić wypowiedzi.
I ciesze się z tego, że teza o "kupieniu" TVP została obalona - jeszcze jest jednak trochę niezależnosci - nawet w telewizji publicznej.
Wypowiedź do kamery wiceministra Engelhardta była żenująca, wręcz na poziomie menelstwa spod budki z piwem. Tchórzewski też się wygłupił. Obaj to kolesie Wacha - kruk krukowi oka nie wykole.
Miejmy nadzieję, że dzisiejszy jakże symboliczny dzień (Halloween) będzie początkiem końca prezesa Wacha! Czego mu serdecznie życzę!
_________________ Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
Gurdol1, wejdź na stronę www.tvp.info
Po prawej stronie masz "Programy informacyjne online".
Klikasz w Wiadomości z datą 31.10.2008 godz. 19:29 - otworzy się w nowym oknie.
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Odezwał się Michał Wrzosek, zwany niedorzecznikem PKP SA, wierny giermek prezesa Wacha.
Na stronie Rynku Kolejowego napisał:
Kilka faktów:
- Prezes PKP S.A. sam powiadomił Ministra Transportu, a wcześniej Infrastruktury o istnieniu firmy El-IN na rynku kolejowym od 1974 roku, zamówieniach realizowanych przez tą firmę dla spółek Grupy PKP i poddaniu się kontroli co do niezależności przetargów i konkursów w których ta firma startowała
- Minister Infrastruktury zlecił, prowadzoną w tej chwili, kontrolę Urzędu Zamówień Publicznych w tej sprawie
- Materiał nie jest oparty na dziennikarskim śledztwie. Autorzy materiału w Wiadomościach TVP wszystkie wymienione w materiale informacje dostali od spółek Grupy PKP.
_________________ Gdyby głupota umiała latać, LOT miałby poważnego konkurenta w postaci PKP.
Dobre, obejrzałam i zdębiałam że TV to puściła. A posłowi Piechocińskiemu aż łysina się świeciła.
Gratuluję Forum infokolei !
Jak to powiedział jeden z posłów: ,,Świnia świni dupę ślini".
Pozdrawiam.
Rodzina prezesa PKP zarabia na zleceniach od kolei
Prywatna firma rodziny prezesa PKP zarabia miliony na zleceniach od państwowych kolei - dowiedziały się "Wiadomości" TVP. Chodzi o firmę El-In, specjalizującą się w elektroenergetyce i pracach budowlanych.
Spółka należy do bratanków i bratanicy prezesa PKP Andrzeja Wacha. W zeszłym roku zarobiła na czysto 9 milionów 900 tysięcy złotych.
Tylko w latach 2006-2007 firma El-In startowała w 65 przetargach prowadzonych przez spółki PKP i aż trzydziestokrotnie realizowała zlecenia dla kolei państwowych. Te liczby nie obejmują kontraktów, w których spółka rodziny prezesa PKP była podwykonawcą. Teraz interesy firmy El-In ze spółkami PKP badają kontrolerzy Urzędu Zamówień Publicznych, prokurator i służby specjalne.
Firma El-In otrzymywała zlecenia od PKP już w drugiej połowie lat 90., gdy Andrzej Wach kierował kolejową energetyką. Najczęściej zleceniodawcą była firma Elester, w której PKP ma 50 proc. akcji. Andrzej Wach był wtedy szefem jej rady nadzorczej.
Niedawno PKP S.A. sprzedały PKP Energetyce 50% udziałów, które posiadały w spółce Elester-PKP:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=5369
Przypadek, czy nerwowe ruchy?
_________________ Nie patrz w przeszłość, bo przyszłość Cię znienawidzi...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum