Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 33, 34, 35  Następny
Reaktywacja linii Wrocław - Sobótka - Jedlina Zdr.
Autor Wiadomość

Flanker Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 25 Cze 2012
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 09-12-2013, 11:13    Odpowiedz z cytatem

Głupota i zbędne kombinacje. Wydadzą miliardy na to by wydłużyć czas przejazdu na 274 i znów będzie on nieatrakcyjny dla pasażerów i nastąpi ich odpływ, a już tyle się udało ostatnimi laty ich odzyskać... Zamiast bawić się w takie fanaberie lepiej by przywrócili linię 285 do ruchu na odcinku Wrocław - Świdnica. Szlakowa 80km/h, rogatki na tych największych i najbardziej ruchliwych przejazdach (a jest ich raptem kilka, a nie ponad 50 jak sobie kiedyś wyliczyli, nie muszą być na każdym zadupiu i polnej drodze) , szynobusom do Trzebnicy powiązać obiegi z tymi do Świdnicy, pociąg w takcie co godzinę w obu kierunkach, nowe przystanki w mieście i wreszcie byśmy mieli jakąś kolej aglomeracyjną. To o czym piszę nie wymaga 400 mln jak sobie kiedyś UMWD wykonał studium NIEwykonalności, jestem pewien że koszta nie przekroczyłyby 100 mln. Większość i tak pokryje UE więc śmiało mogliby to wykonać. Natomiast brutta do Sobótki puściłbym przez Świdnicę i Jaworzynę (trzeba by tylko odcinek Sobótka - Świdnica udrożnić), bo szkoda by było nowo wyremontowaną linię zarzynać bruttami.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

mateuuu Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 07 Gru 2013

PostWysłany: 09-12-2013, 15:32    Odpowiedz z cytatem

W samym Wrocławiu trzebaby zabudować SSP kategorii B na przynajmniej 8 przejazdach a gdzie reszta odcinka do Sobótki? Jeden taki przejazd to 700-900 tys zł. W 100mln to byś może się zmieścił ale z samymi SRK w Kobierzycach, Sobótce i Świdnicy Przemieściu. A gdzie kasa na tor ?Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Flanker Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 25 Cze 2012
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 09-12-2013, 21:47    Odpowiedz z cytatem

Zakładając zabudowę SSP we Wrocławiu na tych najbardziej ruchliwych przejazdach (nie na wszystkich bo to głupota) to mamy ich łącznie 5, nawet 4 jakby odjąć ten koło Kleciny. Po co budować na jakichś zadupiastych ścieżkach i dróżkach i wywalać kasę w błoto? Tam wystarczy znak STOPu albo 20stka i tyle, bez sensu tak marnować kasę. Do tego dochodzi jeden na Bielanach, jeden za Bielanami z DK8, no i potem jeszcze kilka na tych najbardziej ruchliwych przejazdach. Łącznie tych przejazdów będzie kilkanaście, więc załóżmy że 1 mln na przejazd więc zostanie powiedzmy 85 mln. Nie wierzę w to by nie dało się linii wyremontować i podnieść parametrów do 80tki na całej długości za 85 mln zł. Linia ma prosty profil więc nie ma tutaj zabawy w jakieś trudne łuki, nachylenia etc. Nie ma też druta więc kolejne dodatkowe koszta odpadają. Dla szynobusów zrobienie tej trasy na 80tkę za 100 mln uważam że jest jak najbardziej realne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Krzysiu Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 05 Lis 2008

PostWysłany: 10-12-2013, 00:30    Odpowiedz z cytatem

JacekW napisał/a:
"Rozmowa będzie dotyczyła głównie przebudowy trasy Jelenia Góra - Wałbrzych - Wrocław. Tak, aby pociągi przejeżdżały też przez Świdnicę."

To jakaś bzdura, pewnie dziennikarz czegoś nie zrozumiał. I Protasiewicz, i Dutkiewicz mają Świdnicę głęboko w dupie i żaden z nich nie będzie wywalał miliardów na przebudowę układu linii kolejowych w tym rejonie.

Flanker napisał/a:
Dla szynobusów zrobienie tej trasy na 80tkę za 100 mln uważam że jest jak najbardziej realne.

Wszystkie dotychczasowe kalkulacje, wykonane przez UMWD, z wyjątkiem ostatniej, obracały się wokół 80 mln zł. za remont linii do Świdnicy Przedmieście.

Flanker napisał/a:
pociąg w takcie co godzinę w obu kierunkach

To byłoby trudne w Świdnicy. W mieście są trzy przejazdy na ruchliwych ulicach, już teraz tworzą się tam gigantyczne korki. Dwa przejazdy są na drodze 35 w Pszennie, a drogą tą przejeżdża dziennie 12 tys. pojazdów.

Flanker napisał/a:
.Natomiast brutta do Sobótki puściłbym przez Świdnicę i Jaworzynę (trzeba by tylko odcinek Sobótka - Świdnica udrożnić), bo szkoda by było nowo wyremontowaną linię zarzynać bruttami.

Ciekawa teoria, tylko bez sensu. Co za różnica, czy towarowe będą jeziły do Świdnicy czy do Wrocławia? I tak będa jechały po wyremontowanej linii. Nie ma co zresztą demonizować, jeździ jeden pociąg w tygodniu, i to niezbyt duży.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

mateuuu Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 07 Gru 2013

PostWysłany: 10-12-2013, 00:53    Odpowiedz z cytatem

Flanker napisał/a:
Zakładając zabudowę SSP we Wrocławiu na tych najbardziej ruchliwych przejazdach (nie na wszystkich bo to głupota) to mamy ich łącznie 5, nawet 4 jakby odjąć ten koło Kleciny. Po co budować na jakichś zadupiastych ścieżkach i dróżkach i wywalać kasę w błoto? Tam wystarczy znak STOPu albo 20stka i tyle, bez sensu tak marnować kasę. Do tego dochodzi jeden na Bielanach, jeden za Bielanami z DK8, no i potem jeszcze kilka na tych najbardziej ruchliwych przejazdach. Łącznie tych przejazdów będzie kilkanaście, więc załóżmy że 1 mln na przejazd więc zostanie powiedzmy 85 mln.

1. Wrocław ul. Bardzka - kat B lub A
2. Wrocław ul. Pawia - kat C
3. Wrocław ul. Przystankowa - kat B
4. Wrocław ul. Grota-Roweckiego - kat B lub A
5. Wrocław ul. Orawska - kat C
6. Wrocław ul. Ołtaszyńska - kat B
7. Wrocław ul. Zwycięska - kat A
8. Wrocław ul. Kobierzycka - kat C
a to tylko sam Wrocław.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Flanker Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 25 Cze 2012
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 10-12-2013, 02:15    Odpowiedz z cytatem

Krzysiu napisał/a:

Wszystkie dotychczasowe kalkulacje, wykonane przez UMWD, z wyjątkiem ostatniej, obracały się wokół 80 mln zł. za remont linii do Świdnicy Przedmieście.

Ciekawa teoria, tylko bez sensu. Co za różnica, czy towarowe będą jeziły do Świdnicy czy do Wrocławia? I tak będa jechały po wyremontowanej linii. Nie ma co zresztą demonizować, jeździ jeden pociąg w tygodniu, i to niezbyt duży.


UMWD podało w "najtańszym wariancie coś około 300 mln, a mieli podobno do wydania "tylko" 90mln więc zrezygnowali. Jestem jednak pewny że ktoś komuś posmarował żeby wykonać studium NIEwykonalności i tym samym zaprzepaścić przywrócenie linii. Może zmowa busiarska, może pekapowski beton, licho jedno wie, pewny jestem że gdyby rzeczywiście chciano przywrócić linię to zrobiono by to bez problemu i z sukcesem za 100 mln zł góra.

Teoria jest z sensem, tylko go nie dostrzegasz. To właśnie ciągłe ujeżdżanie bruttami tą linię zarżnęło do tak tragicznych parametrów jakie ma ona obecnie. Gdyby puścić brutta przez 274 po pierwsze byłoby szybciej (120 na całej długości od Jaworzyny), po drugie nie zarzynano by tej linii która jest tylko linią lokalną, a 274 linią główną i tam nakład na bieżące utrzymanie jak i same tory są zupełnie innej jakości niż na 285 gdzie cudów nie ma się co spodziewać.

Jeden pociąg w tygodniu? Puknij się w głowę Smile Mieszkam przy tej linii dosłownie i słyszę pociąg CODZIENNIE. Tak jest już od dawna. Pociągi jeżdżą do Sobótki w tygodniu codziennie. Brutta te małe nie są więc znów piszesz bzdury, tak więc linia jest ujeżdżana.




mateuuu napisał/a:

1. Wrocław ul. Bardzka - kat B lub A
2. Wrocław ul. Pawia - kat C
3. Wrocław ul. Przystankowa - kat B
4. Wrocław ul. Grota-Roweckiego - kat B lub A
5. Wrocław ul. Orawska - kat C
6. Wrocław ul. Ołtaszyńska - kat B
7. Wrocław ul. Zwycięska - kat A
8. Wrocław ul. Kobierzycka - kat C
a to tylko sam Wrocław.


Z tej listy można śmiało wykreślić Pawią, Przystankową, Orawska to nawet nie wiem czy coś takiego w ogóle istnieje (to chyba jakaś polna dróżka...) więc to również, podobnie Kobierzycką na Klecinie. Zostają nam 4 przejazdy i tylko na tych potrzebne są rogatki, pozostałe to bezsens i wywalanie pieniędzy w błoto. Znak STOPu i 20stka dla szynobusów, więcej tam nie potrzeba, a te 4 20stki punktowe na RJ by nie wpłynęły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

mateuuu Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 07 Gru 2013

PostWysłany: 10-12-2013, 12:26    Odpowiedz z cytatem

Flanker napisał/a:

Z tej listy można śmiało wykreślić Pawią, Przystankową, Orawska to nawet nie wiem czy coś takiego w ogóle istnieje (to chyba jakaś polna dróżka...) więc to również, podobnie Kobierzycką na Klecinie. Zostają nam 4 przejazdy i tylko na tych potrzebne są rogatki, pozostałe to bezsens i wywalanie pieniędzy w błoto. Znak STOPu i 20stka dla szynobusów, więcej tam nie potrzeba, a te 4 20stki punktowe na RJ by nie wpłynęły.

Jaki jest sens wyrzucania kasy na modernizacje linii skoro co chwilę i tak szynobus będzie zwalniał z 80(?) do 20km/h?

Cytat:
Gdyby puścić brutta przez 274 po pierwsze byłoby szybciej (120 na całej długości od Jaworzyny), po drugie nie zarzynano by tej linii która jest tylko linią lokalną, a 274 linią główną i tam nakład na bieżące utrzymanie jak i same tory są zupełnie innej jakości niż na 285 gdzie cudów nie ma się co spodziewać.

Te pociągi i tak nie pojadą więcej niż 70km/h więc te pare szlaków na których jest 120 (obecnie tylko tor nr 1 Imbramowice-Żarów, tor nr 1 Żarów-Jaworzyna Śl. oraz tor nr 2 Mietków - Kąty Wr) nie miałoby żadnego wpływu na czas przejazdu. Przewoźnikowi taniej i szybciej jest pojechać z Sobótki do Wrocławia i dalej w Polskę niż cofać się do Jaworzyny, tam zmieniać kierunek jazdy i wracać do Wrocławia i pewnie po zmodernizowaniu linii nadal by tak było.

Generalnie zrobienie modernizacji 60km odcinka za 100mln gdzie 1/3 pójdzie na samo SRK mija się z celem bo będziemy mieli sytuację analogiczną do tego co jest na linii do Trzebnicy gdzie tor się już rozsypuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Flanker Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 25 Cze 2012
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 10-12-2013, 14:23    Odpowiedz z cytatem

mateuuu kilka 20stek nie wpłynęłoby znacząco na RJ z resztą i tak przy każdym z tych przejazdów leży przystanek osobowy, więc szynobus i tak musiałby zwolnić by się zatrzymać. Za to bez sensu byłoby wyrzucanie kasy w błoto stawiając na każdym zadupiastym przejaździku SSP, bo wtedy koszta niebotycznie by wzrosły i wtedy rzeczywiście te 100 mln starczyłoby tylko na te przejazdy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

ufoludek Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 07 Lip 2011

PostWysłany: 10-12-2013, 15:24    Odpowiedz z cytatem

Krzysiu napisał/a:

To byłoby trudne w Świdnicy. W mieście są trzy przejazdy na ruchliwych ulicach, już teraz tworzą się tam gigantyczne korki. Dwa przejazdy są na drodze 35 w Pszennie, a drogą tą przejeżdża dziennie 12 tys. pojazdów.

Ciekawa teoria.
W Leśnicy jest takt półgodzinny, pociągi jadą160km/h, do tego drugie tyle towarów, bardzo ruchliwa 94ka, a i tak korki robią się nie na przejeździe, tylko na skrzyżowaniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

voyager1231 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 17 Wrz 2012

PostWysłany: 10-12-2013, 15:52    Odpowiedz z cytatem

W Leśnicy w km 14.094 linii 275 zdegradowano przejazd kat A na drodze krajowej (!!!) do kategorii B z SSP. I jakoś nikt nie dostrzega absurdalności tej decyzji. O połamanych drągach co drugi dzień nie wspomnę.

Nie można tego samego zrobić z przejazdami na linii do Sobótki? A poustawiać tylko sygnalizatory świetlne i koniec.

_________________
Manipulacja w najczystszej postaci Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

rail_user Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 02 Lis 2012

PostWysłany: 10-12-2013, 18:06    Odpowiedz z cytatem

voyager1231 napisał/a:
W Leśnicy w km 14.094 linii 275 zdegradowano przejazd kat A na drodze krajowej (!!!) do kategorii B z SSP. I jakoś nikt nie dostrzega absurdalności tej decyzji. O połamanych drągach co drugi dzień nie wspomnę.
.


Raczej przeklasyfikowano. I to ( wg mnie ) do bardziej bezpiecnej kat. B. A co miał pozostać w kat. A obsługiwany z odległości i nieuzależniony w srk aby "za chwilę" było 20 km/h ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Krzysiu Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 05 Lis 2008

PostWysłany: 10-12-2013, 22:58    Odpowiedz z cytatem

Flanker napisał/a:
Teoria jest z sensem, tylko go nie dostrzegasz. To właśnie ciągłe ujeżdżanie bruttami tą linię zarżnęło do tak tragicznych parametrów jakie ma ona obecnie.

Teoria jest bez sensu, bo najbardziej zarżnięty i nieprzejezdny jest odcinek Sobótka Zachodnia - Pszenno, po którym brutta nie jeździły.

Flanker napisał/a:
Jeden pociąg w tygodniu? Puknij się w głowę Smile Mieszkam przy tej linii dosłownie i słyszę pociąg CODZIENNIE.

Jak pracowałem w PKP Cargo, w dziale od przewozu kruszyw, to jeździło tam coś raz lub dwa razy w tygodniu. I nie były to jakieś kolosy, tylko składy góra 1300 ton.

ufoludek napisał/a:
Ciekawa teoria...

To nie jest teoria, tylko fakty. Mieszkam tam i widzę, co się dzieje. Przejazd na Komunardów blokuje dwie ulice wjazdowe do Świdnicy - od Strzegomia i od Świebodzic, oraz dwie wylotowe z centrum, dodatkowo jedną obwodową. Przejazd na Wałbrzyskiej blokuje wjazd od strony Wałbrzycha i wyjazd z centrum, potrafi zablokować Plac Grunwaldzki, najbardziej ruchliwy plac w mieście. A wystarczy w szczycie zamknąć na parę minut na przejazd szynobusu. Świdnica to nie Wrocław, odległości są znacznie mniejsze, a te dwa przejazdy są w samym niemal centrum.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

bystrzak2000 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 06 Lut 2010
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 10-12-2013, 23:40    Odpowiedz z cytatem

Flanker napisał/a:
kilka 20stek nie wpłynęłoby znacząco na RJ .

Kilka? Jak wszystkich przejazdów jest 50, to nawet jakby na połowie miałyby być 20-tki, to wpływ byłby ogromny. Jak latem w ramach remontu linii nr 274 wyłączono SSP na odcinku Boguszów Gorce Zachód - Sędzisław (szlakowa 80 km/h) wszystkie SSP (tak z 5 sztuk), to na tym 10-kilomterowym odcinku pociąg miał już 5 minut w plecy. A w ruchu aglomeracyjnym każda minuta jest na wagę złota. Wydawanie dziesiątek milionów złotych na remont linii kolejowej, gdzie pociąg co 5 km musiałby zwalniać do 20 km/h jest kompletnie bez sensu.

Już mamy wspaniałą linię do Trzebnicy, gdzie również było tanio, a później trzeba było wydać jeszcze raz tyle na budowę SSP, remont mostu i wymianę szyn, na których przyoszczędzono przy remoncie, a pociąg i tak jedzie do Wrocławia blisko godzinę. A linia 285 to nie jak niektórzy ciągle próbują udowadniać jedynie remont pod szynobusy, a remont pod ciężkie składy z kruszywem. O tym w kalkulacji UMWD zapomniał. Stąd później takie zdziwienie. Ale nie dziwię się, bo kalkulacje przygotowały te same osoby, które wcześniej skalkulowały Trzebnicę.

Trzeba sobie jasno powiedzieć, że połączenie Wrocławia ze Świdnicą powinno być realizowane tak, jak to z resztą będzie realizowane, czyli przez Jaworzynę. Ta trasa jest 2 km krótsza niż przez Sobótkę, a od Jaworzyny można będzie jechać 120 km/h. Modernizacja szlaku Świdnica - Jaworzyna pozwoliłaby zejść poniżej godziny, a ewentualna budowa łącznicy z Żarowa nawet do 45-50 minut. Takie czasy są nieosiągalne dla linii 285. Ta linia ma znaczenie tylko w aglomeracji do Kobierzyc, względnie Sobótki. I dlatego osobiście postuluje o przekształcenie ją w linię tramwaju regionalnego. Wówczas znacząco spadają koszty budowy, odpadają kosztowne SSP (wystarczą zwykłe sygnalizacje świetlne), itd. Ponadto tramwaj nie musiałby robić zawijasa przez Tarnogaj, tylko od razu mógłby zostać włączony w torowisko na ul. Ślężnej i pojechać gdzieś do Centrum. No ale to już by wymagało współpracy pomiędzy gminami, UMWD, itd. Czyli marzenie ściętej głowy. A szkoda...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

mateuuu Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 07 Gru 2013

PostWysłany: 10-12-2013, 23:45    Odpowiedz z cytatem

No i na to w życiu nie pójdzie PLK bo te 4-5 pociągów w tygodniu które dojeżdżą do Sobótki to zawsze jakiś zysk.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Flanker Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 25 Cze 2012
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 11-12-2013, 11:33    Odpowiedz z cytatem

Krzysiu napisał/a:

Teoria jest bez sensu, bo najbardziej zarżnięty i nieprzejezdny jest odcinek Sobótka Zachodnia - Pszenno, po którym brutta nie jeździły.


Remont tego odcinka i tak byłby konieczny by puścić przez 285 szynobusy, a lepiej żeby towary jeździły tędy i tym samym na znacznie dłuższej części 285ki czyli od Sobótki do Wrocławia będzie lepsza przepustowość.


Cytat:
Jak pracowałem w PKP Cargo, w dziale od przewozu kruszyw, to jeździło tam coś raz lub dwa razy w tygodniu. I nie były to jakieś kolosy, tylko składy góra 1300 ton.

No to teraz i to już od bardzo długiego czasu jeżdżą niemalże codziennie, a brutta są większe.


--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


bystrzak2000 napisał/a:
Flanker napisał/a:
kilka 20stek nie wpłynęłoby znacząco na RJ .

Kilka? Jak wszystkich przejazdów jest 50, to nawet jakby na połowie miałyby być 20-tki, to wpływ byłby ogromny.


No ale nie będziesz dawał 20stki na każdym zadupiastym przejeździe na polnych drogach Rolling Eyes W mieście 20stki, bo to w końcu miasto, a wszędzie gdzie są pola i dobra widoczność dajesz im tam 60tkę i tyle.

Cytat:
Ta linia ma znaczenie tylko w aglomeracji do Kobierzyc, względnie Sobótki. I dlatego osobiście postuluje o przekształcenie ją w linię tramwaju regionalnego. Wówczas znacząco spadają koszty budowy, odpadają kosztowne SSP (wystarczą zwykłe sygnalizacje świetlne), itd. Ponadto tramwaj nie musiałby robić zawijasa przez Tarnogaj, tylko od razu mógłby zostać włączony w torowisko na ul. Ślężnej i pojechać gdzieś do Centrum. No ale to już by wymagało współpracy pomiędzy gminami, UMWD, itd. Czyli marzenie ściętej głowy. A szkoda...


Tu powiedziałeś bardzo mądrą i istotną rzecz, ale jeszcze od siebie trochę dorzucę to czego zabrakło. Nieprzywrócenie linii 285 przez UMWD się na nich zemści i to okrutnie, już się mści. Za 5-10 lat będą postawieni pod ścianą - albo przebudowa DK35 na ekspresówkę za miliardy albo przywrócenie linii 285 do ruchu. Zrobiono jakiś tam bypass dla Świdnicy przez Jaworzynę, ale to nie rozwiązuje problemu Sobótki, Kobierzyc, wszystkich wiosek i innych miejscowości na trasie oraz Bielan Wrocławskich i dużych, stale się rozrastających w ogromnym tempie osiedli wrocławskich jak Partynice, Ołtaszyn czy Wojszyce. Mieszkam tu więc widzę co się dzieje i mam świadomość tego problemu. To wszystko co wymieniłem to tzw. sypialnie Wrocławia, napływa tutaj coraz więcej ludzi, tak samo do tych wiosek i miejscowości za miastem. DK35 nie jest w stanie już udźwignąć większego ruchu, jest diabelnie niebezpieczna (ilość wypadków, w szczególności śmiertelnych w Gniechowicach dobitnie o tym świadczy), wiecznie zakorkowana, a ruch tutaj cały czas wzrasta i wzrasta. Masa ludzi, uczniów, studentów jeździ dzień w dzień busami i autobusami do Wrocławia, gniją w korkach i klną na czym świat stoi.

Cokolwiek co pojechałoby po szynach 285 chociaż do Kobierzyc, a najlepiej do Sobótki rozwiązałoby ten problem. Większość z racji oszczędności, dla własnego bezpieczeństwa i zaoszczędzenia czasu przesiadłaby się do tramwaju/pociągu, zostawiając samochody pod domami, olewając busiarstwo i autobusy. Tym samym ruch by się znacząco na DK35 zmniejszył i byłoby mniej wypadków no i nie trzeba by robić ekspresówki żeby tą drogę wreszcie odkorkować.

Jeśli Wrocław ma mieć kolej aglomeracyjną i chcemy się w to bawić to tutaj jest ona potrzebna w pierwszej kolejności. Te osiedla które wymieniłem i gdzie tutaj mieszkam od 20 lat w ostatnich kilku latach się tak potężnie rozrosły i cały czas się powiększają. Tramwajów tutaj nie ma, a i teren oraz układ ulic itd. nie pozwalają za bardzo na ich wprowadzenie, za to linia 285 jest i elegancko przez nie wiedzie aż do samego dworca PKP. Autobusy mamy tylko dwa, 113 i 612 gdzie ich częstotliwość do zachwycających nie należy, a w godzinach szczytu jadą zawsze nabite po dach w obie strony na całej trasie co świadczy o tym że potrzebna jest tutaj lepsza komunikacja zbiorowa. Autobusy te gniją w korkach, łapią opóźnienia więc dla pasażerów ich czas przejazdu jest często dość nieatrakcyjny. Gdyby walnąć szynobusy albo tramwaj 285ką z/do dworca to byłoby o wiele wiele szybciej.

Tak więc uważam że przywrócenie 285ki choćby dla tramwaju o czym pisałeś to tylko kwestia czasu, no chyba że linię zaorają albo dalej będzie tak jak jest teraz. W końcu na DK35 dojdzie do jakichś karamboli z dużą ilością ofiar śmiertelnych albo jakiś autobus będzie mieć tragiczny wypadek i wtedy dopiero zdadzą sobie sprawę że istnieje problem i to realny duży problem na który leją ciepłym moczem już od prawie 14 lat.


----------------------------------------------------------------------------------------------------------------


mateuuu napisał/a:
No i na to w życiu nie pójdzie PLK bo te 4-5 pociągów w tygodniu które dojeżdżą do Sobótki to zawsze jakiś zysk.


Przejęcie przez UMWD tej linii i po kłopocie, natomiast pociągi tak jak mówiłem można puścić przez Świdnicę, Jaworzynę. Dla towarów te parę kilometrów więcej to nie będzie problem, a na Świdnicy to się nie odbije jakoś znacząco bo to raptem jeden towar dziennie, czyli 2 razy przez miasto by przejeżdżali. PLK by dalej zarabiała, a UMWD rozwiązałoby wreszcie poważny problem aglomeracyjny który od lat olewa. Wilk syty i owca cała, potrzeba tylko chęci i kogoś z jajami u władzy kto wziąłby się za to.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 16 z 35 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 33, 34, 35  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl