Dziś pociąg Wrocław 13:05 - Drezno defektował przed Legnicą. Szynobus stuknął się z koparką na modernizowanym szlaku. Niemcy bardzo się wkurzą, że ich tabor w Polsce obraca się w ruinę...
A dziś ten sam pociąg złapał 1,5 godz. opóźnienia przez jakiś towarowy, który wysypał się koło Legnicy. Jakaś czarna seria w tym tygodniu!
W popołudniowym pociągu Wrocław - Drezno było chociaż śmiesznie. Po 40 minutach stania za żółtkiem w Szczedrzychowicach, po krótkiej wymianie zdań przez radio postanowiono, że pociąg podjedzie do peronu. Ludzie wyszli na perony, śmiali się, palili papierosy. Pracownicy PLK jadący pociągiem poszli po piwo do pobliskiego baru (koło przejazdu) - rewizorom to nawet nie przeszkadzało. Po godzinie pasażerowie przestali się nawet denerwować. Pociąg złapał w sumie 80 minut opóźnienia. Najgorszym był fakt, że pierwszeństwo dostał pociąg towarowy jadący od Legnicy , a tuż za nim EC.
Spodobała mi się reakcja kierownika pociągu osobowego jadącego przed Desiro. Kierownik powiedział, że tory są PLK i a nie PR'ów , zatem żąda podstawienia dla swoich pasażerów komunikacji zastępczej na koszt PLK.
Tuż przy wjeździe do Legnicy można było zobaczyć wygiętą szynę - powód dzisiejszych problemów.
W dalszym ciągu puszczanie 1 x VT642 jest błędem, pociągi są zawalone, toczy się nieustanna walka o miejsca. Czy ta paranoja kiedyś się skończy?
nie żartujcie,już się nic nie wydarzy! Jadę nim w przyszłym tygodniu do Drezna, powiedzcie mi proszę jest w nim automat z biletami? Muszę przed Bautzen zaopatrzyć się w bilet do Drezna.Jakoś nie mam ochoty konduktorowi dopłacać.
Spodobała mi się reakcja kierownika pociągu osobowego jadącego przed Desiro. Kierownik powiedział, że tory są PLK i a nie PR'ów , zatem żąda podstawienia dla swoich pasażerów komunikacji zastępczej na koszt PLK.
Jak to jest teraz z pierwszeństwem przejazdu pociągów? Skoro PKP PR I PKP IC to całkiem osobne spółki to np. w przypadku opóźnienia (z przyczyn niezależnych) dyżurny ruchu powinien zezwolić w pierwszej kolejności na przejazd pociągu pospiesznego przed osobowym?
Są wygodniejsze i pojemniejsze od jednostek typu 642. Właśnie takie jeżdżą na trasie Tanvald - Liberec - Zittau - Drezno.
Ogólnie jednostki 642 jeżdżą zazwyczaj jako RB (plus Drezno - Wrocław). Na RegioExpresy dają właśnie jednostki 612.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
właściwie sezon rowerowy już się zaczął i planuję pojeździć trochę ze znajomymi po Dreźnie.
Mam pytanie do tych z Was, którzy już jeździli tym pociągiem o możliwość przewozu rowera. Ile to kosztuje oraz czy jest na tyle miejsca, że rower się zmieści. Czytałem gdzieś, że pociągi do Drezna są przepełnione?
Frekwencja jest reguralnie około 100-120 %, a w weekendy ponad 120 %. Możliwośc przewozu roweru jest, rower się zmieści bez problemu, gorzej jeśli przewidujesz więcej niż jeden, wtedy może być problem. Co do ceny to się nie orientuję.
_________________ Mniej pracuj, więcej odpoczywaj!
Regulacje dot. przewozu rowerów na terenie Saksonii-Anhalt z Turyngią oraz Saksonii w poc. regionalnym (RB, RE, IRE) są na pierwszej stronie broszury (plik .pdf) Sachsen-Ticket Zatem na terenie Saksonii-Anhalt i Turyngii bez opłat, zaś na terenie Saksonii 4,50 EUR/rower/dzień.
Powyższe ma zastosowanie w przypadku podróży z biletem "Sachsen-Ticket", natomiast w przypadku biletu całodziennego "Euro-Nysa" (ZVON) opłata za przewóz rowera to 3,00 EUR/rower/dzień. ( info )
anM napisał/a:
Pozdrawiam i życzę wesołych świąt.
Wzajemnie
Pozdrawiam
P.S. Przyznam, że też planuję poznać niemiecki "raj" rowerowy. Liczę zatem na Twoją relację z wypadu rowerowego do naszych sąsiadów.
Frekwencja jest reguralnie około 100-120 %, a w weekendy ponad 120 %.
Nie do końca tak. Zależy od dnia i pociągu.
Najbardziej oblegane są pociągi (ponad 100% frekwencja):
Wrocław 13:05 - Drezno (w dni robocze)
Drezno 17:27 - Wrocław (w niedziele)
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum