ale w rozkładzie są już ujęte od 26 czerwca np z wrocławia do zakopca i do przemysla widziałem dwa i to pisze ze codziennie kursują, może żle przeczytałem, może cos pisało inaczej. ale jest jakiś pociąg (ma byc) osobowy (nie zaden IR) i pisze ze z taryfą albo ceną specjalną i on od 26czerwca ma jezdzic do wrocławia i to z przemysla i sie zastanawiam co to za taryfa specjalna jezeli jest oznaczony jako zwykła osobówka
na forum i na różnych stronach czytałem że info będzie w środę 03.06.09 czyli wczoraj i czy to spotkanie jeszcze trwa? czy to jakieś konklawe że nie wypuszczą ich do momentu kiedy nie ustalą jakiejś rzeczy i nie pojawi się biały dym? jak tak dalej będzie do na pytanie o IR władza (pieszczotliwie nazywana betonem) będzie odpowiadać "jakie IR?"
czy nikt nie ma jakiś informacji nowszych?
Tomasz Moraczewski - nowym prezesem PKP Przewozy Regionalne
Jak się nieoficjalnie dowiedziała redakcja czasopisma Transport i
Komunikacja, Jerzy Krygier, któremu 7 kwietnia zostały powierzone obowiązki
prezesa zarządu został odwołany w dniu dzisiejszym przez Radę Nadzorczą . Na
jego miejsce został powołany Tomasz Moraczewski dotychczasowy członek
zarządu i dyrektor handlowy.
Wygląda wiec na to iż wygrała opcja utrzymania silnego, spójnego i
dynamicznego przedsiębiorstwa przewozowego w całości z częściowym
przekazaniem kompetencji do zakładów a także rozwoju sieci tanich połączeń
interREGIO.
źródło: http://www.transport-komunikacja.pl
_________________ Kolej to najlepszy środek transportu.
IR miedzy Warszawa a Krakowem pojada. Lada chwila na stronie PR bedzie stosowny komunikat. Decyzja zostala podjeta dzis a rzeczone IR ponownie sa w Hafasie.
Skrót PKP w nazwie PKP Przewozy Regionalne funkcjonuje już tylko siłą rozpędu - z narodowym przewoźnikiem spółka nie ma nic wspólnego, bo 1 stycznia PKP PR przekazano samorządom wojewódzkim.
Ale najpierw odchudzono o najbardziej dochodową część, czyli pociągi pospieszne. Te trafiły do PKP Intercity.
Szybko okazało się, że dotacja przekazywana PKP PR przez marszałków województw nie bilansuje strat. Dlatego firma szuka zarobku: uruchamia pociągi typu InterRegio z niższą niż w pośpiesznych PKP IC taryfą. Atrakcyjne ceny biletów mają przyciągnąć pasażerów, ale i być rekompensatą za niższy standard. Bo Intercity wraz z pociągami pospiesznymi przejęło wagony i PKP PR dysponuje głównie jednostkami elektrycznymi.
Pierwszy InterRegio ruszył 1 marca z Warszawy do Białegostoku z ceną 28 zł (w PKP IC 36 zł); następny to Poznań - Warszawa (38,50 zł, trzykrotnie taniej niż w ekspresach!). Ale prawdziwe "tąpnięcie" nastąpiło w poniedziałek. Na obciążonej trasie z Warszawa-Łódź, gdzie pociągi kursowały już co godzinę, PKP PR uruchomił dodatkowe trzy pary. PKP IC nie pozostało dłużne i dołożyło dwie swoje - tak więc jednego dnia przybyło dziesięć pociągów! Również 1 lipca w pojawiły się InterRegio Poznań - Olsztyn i Bydgoszcz - Warszawa.
A w piątek miał ruszyć pierwszy tego typu pociąg przejeżdżający przez Częstochowę: Warszawa (godz. 12.28) - Częstochowa (15.25) - Kraków (17.54).
- Na 100 proc. nie potrafię powiedzieć, czy pociąg zacznie jeździć w piątek, czy później. Technicznie jesteśmy przygotowani, ale decyzję podejmą urzędy marszałkowskie [udziałowcy PKP PR - przyp. red.] - powiedział nam rzecznik PKP PR Piotr Olszewski. Spółka nie wydała dotąd żadnego komunikatu, za to pociąg nagle znikł z elektronicznego rozkładu jazdy. Lecz nadal figuruje w tzw. poprawkach do rozkładu rocznego.
Branżowy portal www.rynek-kolejowy.pl podał, że w łonie zarządu spółki PKP PR są rozbieżności co do celowości uruchamiania InterRegio: przeciwny konkurowaniu z Intercity jest p.o. prezesa Jerzy Kriger. A na kolejowych forach huczy, że PKP IC dąży do ograniczenia ekspansji konkurenta, obawiając się, że efektem walki o pasażerów będą obniżki cen biletów.
Tymczasem w oficjalnych deklaracjach PKP PR podtrzymuje, że połączenie Warszawa - Kraków (przez Częstochowę) wcześniej czy później będzie. Wymienia też kolejne relacje InterRegio, np. od września Łódź - Częstochowa - Kraków. Pociąg kursowałby z myślą o studentach: w piątkowe i niedzielne popołudnia.
PKP PR wstrzymały kursowanie pociągu IR z Poznania do Warszawy który miał jechać po 1.06, po godz.8 już był on w rozkładzie jazdy już go media lokalne ogłosiły, nawet ludzie lecieli we Wrześni w poniedziałek po bilety,a t u klops prawdopodobnie pojedzie 21.o6 ,ale mam podejrzenia w Urzędzie Marszałkowskim woj, wielkopolskiego są krety działające na rzecz IC.
Samorządy, do których należy kolejowy przewoźnik, zamiast zabrać się za reformowanie spółki, podzieliły się na dwa skłócone obozy.
Jerzy Kriger, od 7 kwietnia tymczasowo pełniący obowiązki prezesa spółki PKP Przewozy Regionalne, pożegnał się ze stanowiskiem. Na jego miejsce rada nadzorcza powołała Tomasza Moraczewskiego, dotychczasowego dyrektora ds. handlowych.
– Spółka będzie się dynamicznie rozwijać, ale nie zapomnimy o zmianie złego modelu funkcjonowania – zapowiada Tomasz Moraczewski.
Jerzy Kriger obronił stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej.
Wybór na stanowisko prezesa PKP PR Tomasza Moraczewskiego oznacza zwycięstwo koncepcji, według której samorządowa spółka powinna skutecznie rywalizować z PKP Intercity w połączeniach na długich trasach. Żaden z popierających wojnę z komercyjnym przewoźnikiem nie chce tego powiedzieć pod nazwiskiem, ale ma to być odwet za przejęcie najlepszego taboru przez IC podczas usamorządowienia spółki, bez względu na koszty.
– Czasy monopolu już się skończyły. To potrzebne mieszkańcom połączenia – uzasadnia pomysł uruchomienia kilkunastu pociągów InterRegio Zbigniew Szczygieł, wicemarszałek Dolnego Śląska.
To nowa marka tanich połączeń dla pasażerów, którzy bardziej od wygody i czasu przejazdu cenią sobie własną kieszeń. Na przykład bilet na podróż z Poznania do Olsztyna kosztuje 38,5 zł, czyli co najmniej dwa razy taniej niż w PKP Intercity. Pasażerowie są więc zadowoleni. Jak jednak pokazują szacunki spółki, nowe połączenia są w 20 proc. deficytowe.
Jerzy Kriger od początku był jednak niechętny uruchamianiu nowych połączeń. Dla niego oznacza to zerwanie umowy z rządem na przekazanie spółce 7,5 mld zł na nowy tabor.
– Warunkiem zapisania pieniędzy było zaprzestanie konkurowania z IC na długich trasach. Co będzie, jeśli pieniądze zostaną nam odebrane? – pyta Jerzy Kriger.
To zarobimy na nowy tabor. Po rozreklamowaniu IR Kraków - Warszawa będą miały niezły zysk.
Nowy tabor niech rząd kupi PKP IC, a PR odda EP07-10xx, kilkanaście wagonów i ED-74 (połączenia do Łodzi mogłyby funkcjonować jako międzymiastowa komunikacja PR).
kamis -Usunięty- Gość
Wysłany: 05-06-2009, 19:58
Czy ja dobrze widzę, że zaczyna w Polsce rosnąć konkurencja i dzięki temu będzie trochę lepiej i wygodniej? Nie mogę w to uwierzyć, jeśli chodzi o betoniarskie PKP PR - widocznie są do tego zmuszeni mimo własnej woli, jeśli chcą dalej działać .
Pozdrawiam
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 05-06-2009, 20:52
Cytat:
PKP PR
To już nie są PKP Przewozy Regionalne, to są Przewozy Regionalne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum