Wysłany: 14-12-2009, 21:56 Wsiąść do pociągu nie byle jakiego
Od wczoraj obowiązuje nowy rozkład jazdy pociągów. Miłośnicy kolejnictwa namawiają do korzystania z tego ekologicznego, wygodniejszego i zwłaszcza zimą – bezpieczniejszego – środka transportu. NIestety, nie będzie oczekiwanego przyspieszenia, na co nie pozwala kiepski stan torowisk.
Jelenia Góra i Kotlina Jeleniogórska zyskała nowe połączenie Tanich Lini Kolejowych, Spółki Intercity oraz pociągi osobowe Regio Spółki Przewozy Regionalne. Na torowiskach pojawiły się też szybobusy nowego przewoźnika Spółki Koleje Dolnośląskie. Jak już informowaliśmy, zarówno pociągiem dziennym, jak i nocnym można dojechać do Warszawy.
Pociąg dzienny TLK do Warszawy przez Wałbrzych, Wrocław i Łódź, kursuje w okresie świąt Bożego Narodzenia, w ferie zimowe, weekend majowy, Wielkanoc oraz przez całe wakacje. Odjazd z dworca głównego o godz. 11.30. Skład nocny przemierza trasę do stolicy przez Częstochowę. W Jeleniej Górze doczepiane są wagony do Gdyni Gł. Dojeżdżają do Wrocławia, skąd do Trójmiasta dojadą przez Poznań i Bydgoszcz. Odjazd tego pociągu ze Szklarskiej Poręby Górnej o godz. 19.09. Z Jeleniej Góry – o 20.17. Skład prowadzi wagony sypialne i kuszetki.
Nowością jest całoroczny pociąg TLK relacji Jelenia Góra – Przemyśl (odjazd 9: 23) przez Węgliniec, Legnicę, Wrocław, Katowice i Kraków. Pasażerowie mogą także dojechać składem TKL relacji Szklarska Poręba Górna – Szczecin Gł. przez Wałbrzych, Wrocław, Głogów, Zieloną Górę, Kostrzyn. Ze Szklarskiej Poręby Górnej wyjeżdża o 17.45 zaś z Jeleniej Góry – o 19.10. Pociąg kursował będzie przez czas świąt Bożego Narodzenia w Nowy Rok oraz w zimowe wakacje.
Wielu młodych jeleniogórzan, którzy studiują coraz chętniej w Zielonej Górze, ucieszy się na wieść, że ze stolicy Karkonoszy do stolicy Ziemi Lubuskiej dojedzie dwa razy dziennie szynobusem Przewozów Regionalnych o 11..19 i 14.17.
Do Wrocławia będzie kursowało wiele pociągów Przewozów Regionalnych przez Węgliniec, Legnicę jak i przez Wałbrzych. Będą pociągi studenckie np. Szrenica Jelenia Góra - Wrocław Gł. zatrzymujący się na większych stacjach kursujący w niedzielę. Wyjazd z Jeleniej Góry o 16.58
Do Poznania pojadą składy relacji Szklarska Poręba Górna – Poznań Gł. przez Wałbrzych, Wrocław o nazwach Szczeliniec i Kamieńczyk. Ze Szklarskiej Poręby Górnej odjadą o 6.29 i 14.41, z Jeleniej Góry – o 7.53 i 15.50 .
Do Lwówka Śl. przewidziano trzy pociągi (szynobusy SKD) o godz.8.15,12.57 i 15.58 (kurs do Legnicy). Nie będzie kłopotów z dojazdem do Szklarskiej Poręby będą jeździły pociągi o godzinie 9.05 TLK ze Szczecina (sezonowy), 9.55 TLK z Warszawy(całoroczny), 10.33 Jelenia Góra – Szklarska Poręba, 12.52 Regio Poznań – Szklarska Poręba Górna, 15.06 Jelenia Góra – Szklarska Górna, 18.05 Jelenia Góra – Szklarska, 21.42 Regio Poznań – Szklarska Poręba Górna.
Dobre wieści dla turystów, którzy polubili wycieczki pociągiem do Trutnova. Skład wróci na torowiska od 5 czerwca przyszłego roku. W każdy weekend trzy razy dziennie ruszy o godzinach 7.29,11..48 i 16.45 ruszy w tamtym kierunku szynobus. Wcześniej, bo od 1 marca, ruszą szynobusy do Czech przez Szklarską Porębę i Jakuszce. Zakończyła się już wymiana torowiska na trasie ze Szklarskiej Górnej do granicy państwa. Budowany jest peron na stacji Jakuszyce.
super jelonka to opisala:) ja bedac dzis w jeleniej widzialem ze na TLK DO PRZEMYSLA pomimo ze pojechal autobus do Weglinca,to byli ludzie.i tak ma byc!stolica Karkonoszy cieszy sie z polaczen,ludzie korzystaja z kolei:)
_________________ Dążmy do tego by w Polsce znów była normalna kolej!
Wybierz kolej a nie dymiący środek transportu.
Koleją taniej, bezpiecznie i ekologicznie!
dlaczego podjechał AUTOBUS??? czyżby się szykowała "Oleńka-Bis" na trasie JG-Węgliniec??
_________________ 2000-2010. Dziesięć lat upadku i niszczenia polskiej kolei,którego apogeum nastąpiło 1 grudnia 2008 - w dniu przejęcia pospiesznych przez PKP IC !!
Vince -Usunięty- Gość
Wysłany: 15-12-2009, 11:00
Jelonka jak zwykle, trzeba po niej poprawiać. Podziękowania dla Mateusza za fotki, ale! Tekst do Jelonki układaliśmy razem, gazeta skróciła artykuł na temat wręczania odznaczeń i medali. Bolesław i Mieczysław Osipikowie wraz z synami czy to tak dużo było do napisania.
fot. Mateusz Osipik
na zdj. Tomasz Osipik vel Vince
P.S. dziękuję PICowi za wycięcie jedynek z TLK vel Karkonoszy. Po co my się ścieramy dla PICu jak i tak zrobią to co będą chcieli.
Od sobotniego popołudnia do dzisiejszej nocy nie był możliwy bezpośredni przejazd przez stację Lubań z powodu skutków wykolejenia loka pociągu towarowego.
IC uruchomiło autobus, PR - komunikację z przesiadaniem (i w dwóch przypadkach autobus).
Chciałem nadmienić,że połączenia zostały przywrócone dzięki Pani poseł M.Machałek a także dzięki kodlk.A wy panowie Osipkowie nie ściemniajcie ludzi-nie zrobiliście nic aby te pociągi jeździły i proszę nie okłamywać ludzi i nie przypisywać sobie cudzych zasług.
dziękuję PICowi za wycięcie jedynek z TLK vel Karkonoszy
Może wychodzą z założenia, że zamiast podróży w nocnej 1 atrakcyjniej jest zaoferować kuszetkę/sypialny...
Vince -Usunięty- Gość
Wysłany: 15-12-2009, 11:57
Ty chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem nie pisałem tam że my się przyczyniliśmy do powrotu tego pociągu ale chodziło mi o artykuł :
"Bolesław i Mieczysław Osipikowie przekazali – korzystając z okazji – legitymacje i medale ich ojca, Grzegorza Osipika, byłego kolejarza, zasłużonego dla miasta Jeleniej Góry oraz PKP, na ręce Gabrieli Zawiły, dyrektorki Muzeum Karkonoskiego. W wydarzeniu uczestniczyły lokalne i ogólnopolskie media.
Zebrani uczcili także chwilą ciszy pamięć ofiar stanu wojennego, którego 28. rocznicę wprowadzenia dziś obchodzimy.
Za informację dziękujemy Mateuszowi Osipikowi."
jakoś nikogo nie widziałem z KODLK, a jak byli to się nie wyróżniali i mieli możliwość wypowiedzenia się dla tvp warszawa, tvp wrocław i dami.
a co do medali i odznaczeń to trzeba było być i widzieć.
Chciałem nadmienić, że członkowie KODLK nie zostali zaproszeni i stąd ich nieobecność.PS. jedynka w przemyślu jedzie dopiero od wrocławia.
Vince -Usunięty- Gość
Wysłany: 15-12-2009, 14:22
Ja nie dostałem od nikogo zaproszenia na niedzielne powitanie pociągu, przyszedłbym i tak nawet jakby nie było tego całego przedstawienia. Z tym się zgodzę że KODLK i Pani poseł M.Machałek (była nie obecna) mnie ogólnie chodzi o to że w tym dniu akurat wszedł nowy rozkład i wróciły Karkonosze, to że tak zapytam:
Jaki byłby najlepszy czas na wręczenie odznaczeń zasłużony dla PKP i JG, żeby nie kolidował w dniu sukcesu KODLK w którym to Karkonosze wróciły do JG?
Gazeta Wrocławska Pisze:
"Balony, chorągiewki, cukierki dla pasażerów - żaden pociąg nie był tak radośnie witany, jak skład, który dziś o 10 rano przyjechał bezpośrednio z Warszawy do Jeleniej Góry.
Na peronie drugim czekali na niego miłośnicy kolei, samorządowcy, członkowie Komitetu Obrony Linii Dolnośląskich, a także bracia Mieczysław i Bolesław Osipikowie, znani jeleniogórscy rowerzyści.
- Jesteśmy związani z koleją od dzieciństwa - tłumaczył swoją obecność na dworcu Bolesław Osipik. - Nasz ojciec był kolejarzem - dodaje. By uczcić powrót pociągu na trasę, bracia Osipikowie podarowali Muzeum Karkonoskiemu pamiątki kolejarskie po ojcu. Są wśród nich stare rozkłady jazdy, medale i mapy."
Nawet tu są błędy nie było rozkładów i map tylko medale, odznaczenia i legitymacje związane z PKP i JG, i na pewno nie było baloników i cukierków dla podróżnych.
Bezpośredni pociąg z Warszawy do Szklarskiej Poręby przez Wrocław, Wałbrzych i Jelenią Górę pojawił się znów na tej trasie wraz z nowym rozkładem jazdy PKP, który dziś wszedł w życie. We wrześniu PKP InterCity skróciło jego bieg i pasażerowie wysiadali we Wrocławiu.
Jeleniogórzanie nie chcieli się w tym pogodzić i rozpoczęli walkę o "Karkonosze". Pomagała w tym także nasza gazeta.
- Pociąg wrócił do rozkładu jazdy. Mam nadzieję, że na stałe - cieszy się Grzegorz Oleś z Komitetu Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych.
W rozkładzie jazdy nie szukajmy jednak pociągu "Karkonosze", bo PKP InterCity zrezygnowało z nazw dla pociągów. teraz: TKL nr 2340).
TLK 16200 więc jak widać trudno jest dostrzec prawdę w cały tym chaosie.
Jelonka nie zawsze pisze wszystko, a nawet czasami przekręca, odnoszę się do mojej sprawy z wystawą
"Droga żelazna w kadrach Tomka i Piotrka"
"W Podróży świat wygląda inaczej to tytuł wystawy zdjęć dwóch młodych pozytywnie zakręconych ludzi: Tomasza Osipika i Piotra Szatkowskiego, którzy wybrali sobie podróże koleją jako sposób spędzania wolnego czasu. Ekspozycja jest relacją z tych wojaży.
Choć zdjęcia obu młodych ludzi pokazane na wystawie w osiedlowym klubie Orlik; nie przez wszystkich uważane są za dzieła artystyczne, to w ciekawy sposób relacjonują zeszłoroczne podróże obu młodych ludzi. Razem z pamiątkami ,folderami zbieranymi w czasie wyprawy są dokumentami tej ciekawej i nietypowej formy spędzania wolnego czasu.
Tomasz Osipik to syn Bolesława Osipika, turysty rowerowego promującego nasz region w czasie podróży rowerem po Europie i Polsce, zamieszkały w Sobieszowie, uczeń policealnej szkoły o kierunku turystycznym, od najmłodszych lat jest pasjonatem kolei tego wszystkiego co jest z nią związane. W przyszłości planuje podjęcie pracy w kolejach regionalnych.
Piotr Szatkowski, kuzyn Tomasza, od najmłodszych lat związany z koleją po przez tradycje rodzinne, zamieszkały w Trójmieście, tegoroczny maturzysta szkoły ekonomicznej, a co za tym idzie odpowiedzialny za finanse w podróżach.
Tomka i Piotrka, choć mieszkają kilkaset kilometrów od siebie, połączyła wspólna pasja podróżowania pociągami. Żartownisie twierdzą, że podróże rozpoczynają od stacji znajdującej się w połowie drogi miedzy miejscowościami ich zamieszkania.
Każdą wolną chwilę spędzają na podróżowaniu, planując sobie wcześniej według mapy i rozkładu trasę. I wcale nie jest to trasa najkrótsza, długością przewyższająca ją kilkakrotnie. Wędrują różnymi pociągami, typami i klasami wagonów. Prowadzą dokładne zapiski tych danych. W tym roku przejechali w kilku podróżach trasę długości około 9 tysięcy kilometrów. Wystawa ich fotografii w Orliku, której otwarcie odbyło się w miniony piątek, jest dokumentacją tych wypraw.
Wystawę można oglądać do 13 marca po wcześniejszym umówieni się z instruktorami z MDK Muflon, który jest opiekunem Orlika.
a oto kilka komentarzy:
22-02-2009 21:35 | ~Pepe |
Po pierwsze Tomek jest bratankiem Bolka a po drugie tych kółeczek to jeszcze w tym roku nakręcimy więc zawsze gdzieś po drodze spotka się MKoli.
23-02-2009 13:59 | ~Wtajemniczony |
Tomasz Osipik nie jest synem Bolesława Osipika... Co za przekłamanie. A zdjęcia nie są dziełami artystycznymi tylko zwykłymi spontanami.
22-02-2009 19:09 | ~zuo |
No i miło, że wśród młodych wyrastają MiKole Do zobaczenie na kółeczku
no i gazeta nic nie zrobiła żeby napisać lekkie sprostowanie.
Mnie najbardziej w artykule na Jelonce śmieszy optymistyczne wypisywanie fanfarów na część dwóch połączeń Regio do Zielonej Góry! W poprzednim rozkładzie były najpierw cztery, a później trzy takie połączenia. Ale jak ktoś tego nie wie, to fanfary na część dwóch połączeń są oczywiście jak najbardziej na miejscu!
Pomijam już fakt, że wieczorne połączenie było pustawe, ale mały szynobus w zupełności wystarczał.
Inaczej bywało z kursem o 14tej - czasami SA134 lub jeszcze rok wcześniej SA133 był w 100-120 % zapełniony. Linią tą rządzi duża sezonowość tygodniowa ze względu na ruch studentów.
Może za rok, lub po jakiejś korekcie znowu będzie lepiej. Teraz trzeba się przesiadać jak 3 lata temu z kibla na szynobus. Niestety. Zobaczymy jak będzie z punktualnością.
zagadzam sie z Toba ze o 14 to prawie brak miejsc,a z punktualnoscia to nadal nie jest za wesolo,pociag do Wroclawia z JG o 8:23 juz w Węglińcu miał +10min opoznienia.
_________________ Dążmy do tego by w Polsce znów była normalna kolej!
Wybierz kolej a nie dymiący środek transportu.
Koleją taniej, bezpiecznie i ekologicznie!
Nawiązując do wątku "zielonogórskiego" (z perspektywy Lubania): W poprzednim rozkładzie mogłem przyjechać z Gdyni (dzienne połączenie) z jedną przesiadką w Zielonej Górze, obecnie (czytaj: latem 2010) będzie to już niemożliwe (ani "tam", ani "z powrotem") i to nawet mimo wprowadzenia drugiej pary pociągów Zielona Góra-Gdynia; czeka mnie podróż przez Wrocław z minimum 2 przesiadkami. Ot, taki to "LEPSZY" rozkład... Oczywiście są też pewne plusy, np. większa ilość bezpośrednich połaczeń z Wrocławiem przez Węgliniec...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FORUM@INFOKOLEJ.PL
więc zawsze gdzieś po drodze spotka się MKoli.
Do zobaczenie na kółeczku 
