Zwróćcie uwagę, że odcinek Jelenia Góra- Zielona Góra obsługują dwa UM, lubuski i dolnośląski. Oba nie dysponują dostateczna ilością taboru na 3-4 pary połączeń. Być może w rozkładzie 2010/ 2011 po zakupie przez oba województwa nowego taboru pociągów przybędzie. Nie zapominajmy również, że zabrano letni pociąg do Szczecina i Świunoujścia (wagony od Zielonej Góry).
_________________ Mniej pracuj, więcej odpoczywaj!
Oczywiście wielkim paradoksem i załamką jest dla mnie likwidacja letniego pociągu Jelenia Góra - Szczecin Gł. , co nam z zimowego,kiedy w lato nie bedzie mozna dostac sie nad morze , może PR coś pomyśli i puści sezonowy do Szczecina /Świnoujścia z Jeleniej Góry lub Szkl.P.G.
[ Dodano: 16-12-2009, 13:25 ]
Z SRJ dn.15.12.09 wykreślono wszystkie połączenia obsługiwane przez KD od 1.III.10 na trasie Jelenia Góra -Szklarska Poręba GRN. Pozostały tylko PR kursujące do 28.II.09,czyli w momencie kiedy 1.III nie ruszą szunobusy do Korenova/Tanvaldu , na tej trasie pozostanie tylko "Kamieńczyk" ,nocna Warszawa do 31.VIII i sezon "Szczeliniec"
[ Dodano: 16-12-2009, 13:34 ]
Bardzo mnie zdenerwowało rozkomunikowanie pociągu R66225 Wrocław Gł.11.36-Jelenia Góra 14.56 z pociągiem R60235 Jelenia Góra 14.53-Szklarska Poręba Grn.16.04
Wydaję mi się ze nawet jak uruchomią pociąg Jelenia-Szczecin, to wytrasują go przez Wałbrzych, Wrocław, Nową Sól, a nie przez Lubań, Węgliniec, Żary (czyli trasa legendarnego WIKINGA) żeby uniknąć trakcji spalinowej na odcinku Węgliniec-Zielona Góra, a poza tym faktem wydaje mi się że jest to też jakaś motka żeby więcej zapłacić za bilet (jednak jakby nie patrzeć pociąg zatacza wielkie koło jadąc przez Wałbrzych).
A w tym roku jechałem kilka razy w każdą stronę pociągiem Szczecin<->Kłodzko na odcinku Jelenia Góra-Zielona Góra (w tym raz całą trasą Szczecin-Kłodzko, gdzie pociąg był już dość nabity od samego Szczecina) i frekwencja zawsze wynosiła jakieś 70-80%. Jedynie na odcinku Jelenia Góra-Wałbrzych była marna, a od Wałbrzycha do Kłodzka tragiczna (ja z kumplem i kierownik). W drodze powrotnej pociąg wyruszył z Kłodzka z nami i trzema innymi osobami, w Nowej Rudzie dosiadło się jakieś 6 osób.No a z Jeleniej Góry pociąg odjeżdżał już mocno nabity i zbierał bardzo dużo podróżnych z Lubania, Węglińca i Żar.
Po raz ostatni jechałem tym pociągiem na Woodstock z Jeleniej Góry to wtedy ludzie stali już na korytarzach.
pociąg R-66535 rel. Wrocław Gł. - Węgliniec do Legnicy jedzie jako skład 2 EZT, w Legnicy kibelki są rozczepiane i przedni jedzie dalej do Węglińca a drugi jako R-66449 do Lubina Górniczego. W rozkładzie jest rozpisane że pociąg kursuje tylko w relacji Legnica - Lubin. Dzisiaj zobaczyłem pasażerów którzy wysiedli z tego pociągu bo chcieli się przesiąśc na pociąg do Lubina, i potem wrócili do tego samego pociągu. Ja nie wiem jak mam to zrozumieć...? Czy to jest umyślne wprowadzanie ludzi w błąd czy poprostu dąży się do powtórnego uwalenia linii.
W odpowiedzi na uwagi do rozkładu jazdy na linii nr 273 informuję, że Pana postulatu zostały poddane starannej analizie, i część z nich jako realna do wdrożenia zostanie przekazana Przewoźnikowi do realizacji w ramach 1. rocznej korekty rozkładu jazdy od dnia 1 marca 2010 roku.
Połączenie przyjeżdżające na Dworzec Główny o godz. 7:00 może zapewnić przesunięcie pociągu 66424, dziś odjazd z Wołowa 7.13, około godzinę wcześniej. Podobnie pociąg 66430 z Wołowa będzie zaplanowany ok. 30’ wcześniej.
3-godzinna luka w połączeniach z Wrocławia między 6 a 9 oraz przyjazd z Zielonej Góry o 21.10 jest konsekwencją zaplanowania pociągu „Karmazyn” do Świnoujścia jako efekt ustaleń między trzema województwami. Samorządy lubuski i zachodniopomorski nie są zainteresowane zmianą pory kursowania tego pociągu.
W związku z trasowaniem pociągu TLK 3711 do Zielonej Góry o godz. 18.34 planuje się zmianę pory odjazdu poc. 66433 z 18.49 na ok. godzinę później.
Planowane jest zaprowadzenie postojów na wszystkich przystankach dla poc. 66428, ze zmianą pory jego kursowania.
Nie jest planowane rozszerzenie terminu kursowania pociągu 6741 o niedziele, z racji słabych wyników ekonomicznych takiego połączenia., Jednocześnie informuję, że wraz z rozwojem systemu Dolnośląskich Kolei Dojazdowych rozwijana będzie także sieć połączeń weekendowych, jakie próbnie uruchomiono do Trzebnicy i Oleśnicy.
Jednocześnie zastrzegam, że podane informacje mają charakter orientacyjny, i że od decyzji zarządcy Infrastruktury – PKP PLK – zależy ostateczny kształt skorygowanego rozkładu.
--
Z poważaniem
Krzysztof Bańkowski
Departament Infrastruktury
tel. (0-71) 776 98 43, pok. 104
Wśród przedstawionych przez p. Bańkowskiego rozwiązań jest kilka naprawdę korzystnych dla pasażerów - jak przesunięcie godzin przyjazdów pociągów z Wołowa czy wprowadzenie dodatkowych postojów dla połączenia Głogów-Wrocław.
Niestety jeden z pomysłów jest kompletnie nieudany - chodzi o opóźnienie odjazdu R-66433 do Głogowa z godz. 18:49.
Przecież pociąg TLK z Przemyśla (dawny Ślązak) z pewnością nie spełni roli połączenia powrotnego dla kończących pracę lub zajęcia o godz. 18, ponieważ:
1. Nie zatrzymuje się on w małych miejscowościach na terenie aglomeracji - więc ich mieszkańcy nie mogliby z niego korzystać.
2. Nie zatrzymuje się na wszystkich stacjach na terenie Wrocławia - wracający z pracy i uczelni wsiadają nie tylko na Głównym, np. studenci licznych uczelni z okolic ul. Strzegomskiej korzystają ze stacji W-w Muchobór, na którym TLK nie ma postoju.
3. Pociąg należy do spółki PKP IC, zatem nie honoruje się w nim biletów miesięcznych Przewozów Regionalnych
4. W składzie są wyłącznie miejsca z rezerwacją, więc trzeba doliczyć koszty miejscówki, zatem łatwo można dojść do wniosku, że nawet ludzie z Brzegu Dolnego czy Wołowa nie będą wracać z pracy pociągiem TLK ze względu na zbyt wysokie ceny biletów.
Zaproponowałem zatem pozostawić R-66433 w obecnym czasie oraz dołożyć jeszcze jeden wahadłowy kurs:
Wrocław Gł. odjazd 19:50 - Ścinawa przyj. 21:02, odjazd 21:10 - Wrocław Gł. przyj. 22:20.
Nie wiem, co za polityka obowiązuje na tej Odrzance, że jak jeden pociąg uruchamiamy, to automatycznie kolejny zabieramy. I tak w 2008 r. były pociągi do Głogowa o 18:49 i o 20.43, potem w 2009 zostawiono tylko połączenie o 19:50, a teraz znów wróciła identyczna sytuacja jak dwa lata temu, a mimo to urzędnicy już coś chcą mieszać.
No chyba że ktoś tam sobie myśli, że jak zabierze połączenie po godz. 18, to zrobi dobrze PKP IC, bo pasażerowie masowo zaczną korzystać z TLK Przemyśl-ZG. Są jednak cztery powody, dla których tego nie zrobią (patrz wyżej).
TLK NIGDY nie zastąpi osobówki ludziom dojeżdżającym codziennie do pracy i szkoły!!!
Swoją drogą zastanawia mnie, po co ten skład ciągnie aż 10 wagonów (licząc część zielonogórską i poznańską). W poprzednim RJ było ledwie 7 (a czasem nawet 5). Widziałem dziś tego TLK i frekwencja do ZG była co najwyżej średnia, do Poznania zaś tragiczna.
Ciekawi mnie, kiedy doczekamy się wspomnianego przez Bańkowskiego weekendowego nocnego kursu na Odrzance. Taki 13-tysięczny Brzeg Dolny, który nie ma żadnej dyskoteki ani zbyt wielu pubów na pewno wygenerowałby większą frekwencję niż ta Trzebnica, która z tego co wiem, ma 2 lokale z popularnymi "baletami"
W relacji przeciwnej (ZG/PO-Przemyśl) frekwencja była równie mizerna. W ostatnich trzech wagonach (w Katowicach) było może po 2-3 osoby na dany wagon. W dodatku przynajmniej jeden mechpom... A pociąg z rezerwacją. No dajcie ku.rde spokój.
No niestety - taki czas. Z tego co ja w tej chwili widzę w Brzegu Dolnym to ten pociąg ma około 1-2 osoby na przedział. Ale bliżej świąt frekwencja wzrośnie.
[ Dodano: 22-12-2009, 18:20 ]
Zmiany w kursowaniu niektórych pociągów regionalnych
22.12.2009, 15:15
Ostatnia fala mrozów mocno dała się we znaki naszym jednostkom. Obecnie naprawiane są zdefektowane składy, niemniej jednak zachodzi konieczność skorygowania kursowania kilku pociągów regionalnych:
66424 Wołów (07:13) - Wrocław Gł. (08:03) - odwołany w dniu 23.XII
W dniu 23.XII oraz od 28 do 31.XII (5 dni roboczych) odwołane będą następujące pociągi:
Ponadto 23.XII oraz od 28 do 31.XII (5 dni roboczych) wprowadzone będą następujące korekty:
66023 Opole Gł. - Wrocław Gł. (07:15/18) - Wrocław Pracze (07:35): pociąg skrócony do Wrocławia Gł.
66030 Wrocław Pracze (14:19) - Wrocław Gł. (14:37/44) - Opole Gł.: pociąg rozpoczyna jazdę od Wrocławia Gł. (odwołany na odc. Wrocław Pracze - Wrocław Gł.)
69032 Wrocław Pracze (16:11) - Wrocław Gł. (16:29/44) - Opole Gł.: pociąg rozpoczyna jazdę od Wrocławia Gł. (odwołany na odc. Wrocław Pracze - Wrocław Gł.)
Przepraszamy za utrudnienia w podróżowaniu.
źródło: PR
_________________ Dążmy do tego by w Polsce znów była normalna kolej!
Wybierz kolej a nie dymiący środek transportu.
Koleją taniej, bezpiecznie i ekologicznie!
Może już nie pierwszej świeżości ale nadal aktualne:
O świcie na mrozie, na dworcu - czyli dojazd do szkoły w Bolesławcu
Dorośli zawinili, a młodzi cierpią. Kolejarze 13 grudnia zmienili rozkład jazdy i przez to około 50 uczniów z Węglińca, wstaje przed 5.00 rano by dojechać do szkoły do odległego zaledwie o 25 kilometrów Bolesławca.Jedyny pociąg, którym mogą przyjechać dowozi ich o 6.29, choć mają do szkoły na 8.00. Wysiadają z pociągu na mróz, albo czekają w dworcowej poczekalni.
- Śpimy, czekamy, a przed ósmą idziemy do szkoły - mówią uczniowie z "budowlanki".
Bartosz Toporowski z zespołu szkół mechanicznych nie czeka na dworcu. Wychodzi do miasta. Musi trochę pospacerować, bo jego szkołę otwierają dopiero o 7.00.Małgorzata Drozd z technikum handlowego ma więcej szczęścia. Jej szkoła jest otwierana już o 6.30, by ona i inni dojeżdżający z Węglińca mieli się gdzie podziać. Ale i tak marnują te ranne półtorej godziny.
Teresa Zimmerman ze związku zawodowego dyżurnych ruchu PKP przyznaje, że w tej sprawie zawinili dorośli, likwidując jedyne dogodne połączenie, jakie miała młodzież z Węglińca. - Ci młodzi ludzie patrzą na nas, kolejarzy, jak by to była nasza wina, jest nam naprawdę przykro - mówi.Dorośli zawiedli na całej linii. Choćby dyrektorzy szkół, którzy nie wystosowali ani do kolejarzy ani nawet do organizującego przewozy samorządu województwa żadnego protestu w imieniu swoich uczniów. Jacek Jurkiewicz, dyrektor zespołu szkól budowlanych apeluje do polityków w regionie o wpisanie do rozkładu jazdy pociągu, którym młodzi ludzie mogliby normalnie, czyli przed 8.00 przyjechać do szkoły.
Wojciech Kurzyjamski dyrektor przewozów regionalnych we Wrocławiu mówi, że to nie pociąg regionalny, został zlikwidowany co tak utrudniło życie, a był to skład Inter City. Kurzyjamski nie widzi szybkiego rozwiązania tej sytuacji. Jak mówi jest ono w gestii marszałka województwa, który jeśli uzna taką potrzebę, będzie musiał po prostu zapłacić za dodatkowy pociąg.
W tej sprawie wystąpił już radny wojewódzki Jerzy Zieliński: - Bo to jest skandal, że młodzi ludzie są tak traktowani - mówi. Wicemarszałek Jerzy Łużniak obiecał, że sprawdzi jakie są możliwości rozwiązania tej sytuacji.
Natychmiastowego rozwiązania nie widzi też starosta bolesławiecki Cezary Przybylski, który odpowiada za organizację transportu lokalnego na swoim terenie. - Autobusy do Węglińca nie jeżdżą, a ja nikogo nie mogę do tego zmusić - mówi.Starosta skierował już jednak apel do posłów Platformy Obywatelskiej o pomoc w tej sprawie. Tymczasem młodzi ludzie, którzy wstają grubo przed 5.00 rano, by na 8.00 dojechać do szkoły, stracili już wiarę w dorosłych. Bartosz Toporowski ma zamiar spędzić kolejne kilkadziesiąt minut na mrozie, nim pójdzie do szkoły.
Marszałek województwa jest zaskoczony, że samorząd województwa nie został poinformowany o tym, że połączenie zostało zlikwidowane. Rzecznik Marka Łapińskiego Marta Libner mówi, że reakcja będzie bardzo szybka. Urzędnicy marszałka podkreślają, że zmiany w rozkładzie wprowadziło PKP samorząd nie ma z tym nic wspólnego.
To jest po prostu skandal! Może władze województwa zobaczą jak się staje o 5 rano, potem jedzie się (albo raczej tłucze się) kiblem i po godzinie czeka na pierwszą lekcję! Z powrotem pewnie niewiele lepiej. I uczeń, który ma 5-6 lekcji spędza łącznie z dojazdami po 10-12 godz. poza domem. Niech tak sobie z tydzień pojeżdżą i docenią "uroki".
Sam to przerabiałem dojeżdżając do Legnicy (chyba to był 2003 r.), wtedy od strony Wrocławia pociąg przejeżdżał przed 7 rano, a następny w dni robocze był w Legnicy po 11! Po prostu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum