Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Zmiany organizacyjne w PLK
Autor Wiadomość

marco polo Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 21 Wrz 2009

PostWysłany: 08-10-2009, 18:27   Re: Będzie protest związków zawodowych kolejarzy. Odpowiedz z cytatem

"Jak podaje PAP, kolejarze chcą dokładnie ustalić z zarządem spółki, na jakich warunkach będzie realizowane całe przedsięwzięcie, ile osób straci pracę, a także podpisać ewentualne porozumienia dotyczące ochrony miejsc pracy czy gwarancje odpowiednich odpraw w przypadku zwolnień."


Z zapewnień związkowców jadących na pikietę nie wynika że jadą rozmawiać - jadą walczyć o utrzymanie zakładu i będą to robić z wielką determinacja
Z ostaniach informacji jakie otrzymałem ilość postulatów rozrasta się już nie tylko chodzi o zakłady bo Związek Dyżurnych Ruchu do koszyczka życzeń dorzucił żądanie podwyżki płac - pewnie mają nadzieje ze zwiększy to im frekwencje na pikiecie
piękny chwyt marketingowy ZZDR
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 09-10-2009, 00:35    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Restrukturyzacji na kolei było już dużo, a efekty są opłakane - powiedział dla Polskiej Agencji Prasowej rzecznik Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ „Solidarność” Stanisław Kokot.

Z tej restrukturyzacji pan Kokot czerpie wymierne korzyści:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=50452#50452

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

pospieszny Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 21 Wrz 2008

PostWysłany: 09-10-2009, 08:18    Odpowiedz z cytatem

Organizacje związkowe protestują przeciwko planom spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. – Brakuje argumentów ekonomicznych i społecznych przemawiających za likwidacją – padają argumenty w oficjalnym piśmie, które podpisali związkowcy i wysłali do zarządu spółki. Za związkami ujęli się też wczoraj prezydent miasta oraz przewodniczący Rady Miejskiej w Koszalinie – oni także wysłali oficjalne oświadczenie do władz PKP PLK.

"Obawiamy się, że zlikwidowanie koszalińskiego ZLK podzieli los dotychczas przeprowadzonych zmian, czyli nie poprawi sytuacji PKP PLK SA” – czytamy w piśmie. "Pracę straci za to około 800 osób, które – w sytuacji, gdy w powiecie koszalińskim bezcenne jest każde miejsce pracy – będą miały problemy z odnalezieniem się w nowej rzeczywistości. " Jaki efekt odniosą te interwencje? Czy PKP PLK powiedziało ostatnie słowo i jakie są plany spółki? Do sprawy wrócimy jutro.

źródło:http://www.gk24.pl/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Noema Płeć:Kobieta
Sponsor


Dołączyła: 13 Lis 2005
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: 09-10-2009, 14:42    Odpowiedz z cytatem

Na początek pikieta, po niej strajk głodowy. Ok. 60 osób na bruk, włącznie z dyrektorem.

W poniedziałek kilkaset osób będzie pikietować w Krakowie budynek dyrekcji PKP. We wtorek protestujący przeniosą się do Warszawy pod siedzibę PKP Polskie Linie Kolejowe SA na Targowej. Jeśli to nie przyniesie efektu, związkowcy z Zakładu Linii Kolejowych PLK SA w Nowym Sączu zapowiadają strajk głodowy i blokadę międzynarodowego szlaku kolejowego Tarnów - Nowy Sącz - Muszyna. To odpowiedź na propozycje restrukturyzacji spółki sformułowane przez kierownictwo PKP PLK SA.

- Wszystkie związki zawodowe działające w naszym sądeckim zakładzie otrzymały do zaopiniowania projekt nowego regulaminu organizacyjnego PKP PLK SA - mówi w imieniu trzech związków Maria Hotloś, przewodnicząca Komisji Zakładowej NSZZ "S" w ZLK PLK SA w Nowym Sączu. - W tym projekcie nasz zakład pracy nie istnieje. Tak więc spośród 27 istniejących Zakładów Linii Kolejowych, 10 zostanie zlikwidowanych, w tym nasz. Nikt nie bierze pod uwagę specyfiki sądeckiego ZLK, rozległego terenu jego działania, wszystkim ma potem zarządzać Kraków. Dlatego naszą reakcją i jedynym sposobem bronienia miejsc pracy są protesty, do strajku głodowego włącznie.

Maria Hotloś pracuje na kolei prawie 40 lat. Zwraca uwagę na to, że większość z 50-60 kandydatów do zwolnienia to ludzie w wieku około 50 lat, bez szans na zatrudnienie. Jeśli ulegnie likwidacji ZLK w Nowym Sączu, budynek "sztabowy" przy ul. Batorego opustoszeje, wszyscy będą się musieli wyprowadzić włącznie z dyrektorem Włodzimierzem Zembolem.

- Dziś sztab zarządzający kolejową infrastrukturą w tej części Małopolski jest właśnie w Nowym Sączu - mówi dyrektor Zembol. - Reforma na liniach kolejowych, które ma przejąć ewentualnie Skarb Państwa, spowoduje centralizację zarządzania, ale osłabi nadzór nad szlakami w górach.

W przewidzianym do likwidacji ZLK w Nowym Sączu zatrudnionych jest 1128 pracowników. Zakład ma w pieczy m.in. linie: Tarnów - Leluchów, Muszyna - Krynica, Stróże - Biecz, Skawina - Żywiec, Sucha Beskidzka - Chabówka - Zakopane. Zdaniem naszych rozmówców likwidacja firmy w Sączu oprócz zwolnień ludzi z pracy nie przyniesie oszczędności natomiast wpłynąć może na pogorszenie bezpieczeństwa ruchu kolejowego w górach.

źródło: Gazeta Krakowska

_________________
Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

iceman Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 15 Kwi 2008

PostWysłany: 10-10-2009, 22:26    Odpowiedz z cytatem

Jak czytam te wypociny związkowców czy panów dyrektorów likwidowanych zakładów to szlag mnie trafia - "...zlikwidowanie koszalińskiego ZLK podzieli los dotychczas przeprowadzonych zmian, czyli nie poprawi sytuacji PKP PLK SA...pracę straci za to około 800 osób", . Skąd takie dane i przypuszczenia? 800 osób administracji w ZLK koszalińskim?! Przecież Sekcje nie są likwidowane tylko zakład. Skąd te 800? No chyba, że stołki związkowe też są w to wliczane - 100 administracja, 700 - związkowcy... . "...spowoduje centralizację zarządzania ale osłabi nadzór nad...". Takie samo pie... było gdy przeprowadzali reformę administracji i jakoś to wszystko funkcjonuje. Skoro są województwa w takim a nie innym kształcie i coraz sprawniej działają, to dlaczego w PLK ma to się nie przyjąć?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Alf Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 20 Mar 2009
Skąd: z kosmosu

PostWysłany: 12-10-2009, 09:07    Odpowiedz z cytatem

A w ZLK Siedlce protestem steruje dyrekcja na czele z A.K. Rolling Eyes i I.S.
Pracownicy liniowi mają gdzieś protestowanie o stołki boją się dyrektorzy i napuszczają związki na prezesa z targowej. Ciekawe co pan prezes na to?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Zed Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 11 Lis 2005
Skąd: UK

PostWysłany: 12-10-2009, 10:21    Odpowiedz z cytatem

Protestami w planowanych do likwidacji ZLK sterują dyrektorzy, którzy stracą stołki. Wtórują im jak zwykle związkowi bossowie z "S". Mam nadzieję, ze pracownicy liniowi nie dadzą się wciągnąć w gierki związkowo-dyrektorskiego betonu.

_________________

Sponsorem mojej nieobecności na forum jest WizzAir.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

mc2 Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 22 Lut 2008

PostWysłany: 12-10-2009, 15:31    Odpowiedz z cytatem

Bo tylko część stołków administracyjnych i związkowych poleci przy takiej reorganizacji. Pracownicy stanowisk podstawowych praktycznie zmian żadnych nie mają. Tylko po co tyle wrzasku, że to wszystko w obronie pracowników?

_________________
człowiek rodzi sie głupi i umiera głupi, są wyjątki - niektórzy umierają jeszcze głupsi
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

marco polo Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 21 Wrz 2009

PostWysłany: 12-10-2009, 21:23    Odpowiedz z cytatem

Najgłośniej krzyczą ci którzy najwięcej tracą dla przykładu przyjrzyjmy się "S" jak zlikwidują 10 zakładów zniknie podobna ilość organizacji zakładowych których przewodniczący w sporej części są wynagradzani ze współczynnika(jakieś 3tys). Okraśmy to wszystko lamentem ściśle powiązanych z "S" dyrektorów i lament gotowy. Do tego mała plotka na linie i wrzawa gotowa.
Dziwi mnie tylko że w dobie społeczeństwa informatycznego wszechstronnego dostępu do wielu informacji ludzie nadal wierzą w bajki opowiadane przez "S". W tej dziedzinie działacze "S" są lepsi od Żeromskiego on tylko opisał wizje "szklanych domów" a oni już widzą katastrofę na kolei. Panowie z "S" jakiś czas temu zabiegaliście na kolanach u prezydenta o podpisanie ustawy kolejowej - efekty tej wizjonerskiej ustawy mamy dziś (totalna klapa) wiec może tym razem pomyślcie nie 2 a 3 razy zanim zaczniecie bić w taraban nawołując do wojny.

Podtrzymuje zdanie wypowiedziane przez jedną panią dyżurną
"nie ważne gdzie jest dyrektor ważne by pracowało się dobrze za godną pensję"

Pozdrawiam jutro pikietujących i nie zapomnijcie się ciepło ubrać bo zimno jutro w warszawie będzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Alf Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 20 Mar 2009
Skąd: z kosmosu

PostWysłany: 13-10-2009, 08:25    Odpowiedz z cytatem

Słota i zimno im nie groźne jak za paskiem piersiówka.
Zobaczycie jacy będą wracali po pikiecie "zadowoleni i rozgrzani" współczuję pasażerom. Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

marco polo Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 21 Wrz 2009

PostWysłany: 13-10-2009, 16:42    Odpowiedz z cytatem

ktoś może powiedzieć ile faktycznie było ludzi na pikiecie
bo media bardzo różnią w danych od 200 do 500 pikietujących
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Victoria Płeć:Kobieta
Asystentka Admina
Asystentka Admina


Dołączyła: 17 Lis 2005
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 13-10-2009, 19:02    Odpowiedz z cytatem

Bydgoszcz i Toruń walczą o kolej

Toruński Zakład Linii Kolejowych ma być zlikwidowany, a jego obowiązki przejmie placówka w Bydgoszczy. Poprzedni projekt zmian organizacyjnych zakładał przeciwne rozwiązanie.

Nowe pomysły nie podobają się toruńskim kolejarzom i parlamentarzystom.

Zakłady Linii Kolejowych (ZLK) zajmują się utrzymaniem i obsługą linii kolejowych oraz elementów infrastruktury: mostów, wiaduktów i peronów. Im podlegają tory i prowadzenie ruchu pociągów. W całym kraju działa 27 takich placówek. W naszym województwie są dwie: w Bydgoszczy i Toruniu. Jednak szefostwo spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, do której należą ZLK, chce zmienić strukturę organizacyjną. Po reformach - w styczniu 2010 r. - m.in. z kolejowej mapy kraju ma zniknąć 10 zakładów. Pierwszy projekt zmian z 24 sierpnia br. zakładał, że w województwie kujawsko-pomorskim siedziba ZLK zostanie w Toruniu. Taka propozycja została przekazana kolejowym związkom zawodowym do konsultacji. To rozwiązanie wywołało histeryczną reakcję bydgoszczan. W połowie września protestowali tamtejsi rajcy, list do prezesa PLK wysłał prezydent Konstanty Dombrowicz, a interpelacje w tej sprawie złożyli posłowie Andrzej Walkowiak (Polska XXI), Anna Bańkowska (SLD) i Grażyna Ciemniak (niezrzeszona) oraz senator PO Jan Rulewski. Skutecznie - zarząd PLK zmienił zdanie i 21 września przedstawił nowy projekt z siedzibą ZLK w Bydgoszczy.

Nagła zmiana decyzji wywołała niezadowolenie torunian. Senator PO Michał Wojtczak 25 września pisze do ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka: "Jeśli pierwszy projekt został przygotowany w sposób przemyślany i został uznany przez władze spółki za racjonalny i ekonomicznie uzasadniony, to nie rozumiem tak nagłej zmiany. Jedynym jej wytłumaczeniem wydają się być naciski wywierane na prezesa zarządu m.in. ze strony prezydenta Bydgoszczy. Nie one jednak, lecz argumenty merytoryczne (które jeszcze w sierpniu przemawiały na korzyść Torunia), powinny przesądzić o ostatecznej decyzji."

Sprawą zainteresował się również poseł lewicy Jerzy Wenderlich, który 1 października pisze do ministra Grabarczyka: "Interes spółek skarbu państwa wymaga decyzji jednoznacznych i nie podejmowanych pod wpływem takich czy innych podszeptów. Dziwne jest więc, że najpierw podjęto decyzję, aby ZLK utrzymać w Toruniu, a później, bez większych wyjaśnień zmienia się tę lokalizację."

O ile po proteście bydgoszczan kierownictwo PLK szybko i bez szemrania zmieniło decyzję na ich korzyść, o tyle po tym, jak odezwali się torunianie, 7 października wydało oświadczenie: "Do dialogu włączyli się również liczni samorządowcy, a nawet parlamentarzyści. Z całym szacunkiem dla tych osób podkreślić należy, że nie są w tym przypadku stroną debaty społecznej. Oczekujemy więc, że pozostawią one - zgodnie z literą prawa - kwestię wewnętrznej organizacji spółki w rękach zarządu i jego partnerów społecznych.".

Nowa propozycja szefostwa PLK nie podoba się też toruńskim kolejarzom. - Głównym argumentem przemawiającym za Toruniem jest centralne położenie na terenie działania połączonych zakładów - mówi Grzegorz Radomski, przewodniczący komisji zakładowej NSZZ Solidarność w toruńskim ZLK. - Przecież tory, którymi się opiekujemy sięgają na południu do Kutna, a na wschodzie do Nasielska za Płońskiem.

Kolejarskie związki zawodowe zwracają również uwagę, że w rejonie toruńskiego ZLK prowadzone są inwestycje ważne dla całego kraju: budowa autostrady A1 i terminalu cargo w Ostaszewie. - Budującym autostradę łatwiej przyjeżdżać na konsultacje do Torunia niż do Bydgoszczy - twierdzi Radomski. - Z naszego miasta dojedziemy też szybciej do Warszawy.

Kolejarze twierdzą, że warunki dla ZLK są w Toruniu lepsze: jest ogrodzona i monitorowana działka przy ul. Fabrycznej z obrotnicą, garażami i dużym parkingiem. Ich zdaniem Bydgoszcz nie ma takiego zaplecza. Radomski zwraca również uwagę, że ZLK jest ostatnią jednostką kolejową zlokalizowaną w naszym mieście. Po jego likwidacji wielu kolejarzy będzie musiało odejść z zawodu, bo nie znajdzie alternatywnego zatrudnienia, a nie wszyscy mogą dojeżdżać nad Brdę. - W Bydgoszczy są już oddziały PKP Cargo, PKP Nieruchomości i PKP Energetyka - wylicza Radomski. - Trzeba też pamiętać, że w przeszłości bydgoski ZLK został wydzielony z toruńskiego, a nie odwrotnie.

Nowy projekt szefostwa PLK kolejowe związki zawodowe mają zaopiniować do 16 października.

Kto co zyskuje, a kto traci

Toruński ZLK zatrudnia ok. 750, a bydgoski ok. 1,2 tys. pracowników. W ich dyrekcjach w Toruniu i Bydgoszczy pracuje po ok. 100 osób. Reszta to podwładni oraz zatrudnieni w oddalonych od szefostwa placówkach regionu. Zamknięcie ZLK w jednym z miast tak naprawdę oznacza likwidacja stanowisk dyrektorskich, administracyjnych, biurowych. I tego najbardziej obawiają się bydgoszczanie.

Komentarz

Marcin Behrendt, "Gazeta Wyborcza"

Nie znam wyników analiz prowadzonych przez szefostwo PLK i nie chcę wyrokować, które z miast powinno zostać siedzibą ZLK. Dziwi mnie natomiast pospieszna decyzja kolejowej centrali, zmiana planów i nowe konsultacje. Skoro PLK nie mają własnego zdania i właściwie jest im wszystko jedno, to o siedzibie zakładu niech zdecyduje zasada równowagi. Trzy kolejowe oddziały nad Brdą jeden nad Wisłą. A nasi sąsiedzi niech czasem pomyślą nad równomiernym rozwojem miast regionu, a nie tylko o tym co jeszcze z Torunia można zabrać.

PLK wywołało konflikt między największymi miastami naszego województwa, który do niczego nie prowadzi. Dworce nadal się sypią, są brudne i śmierdzące, pociągów jest coraz mniej i jeżdżą coraz wolniej. A pasażerowie, dla których istnieje kolej, nadal podróżują w koszmarnych warunkach.

Źródło: Gazeta Wyborcza

_________________
SKŁADKA NA SERWER
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 13-10-2009, 19:21    Odpowiedz z cytatem

Przed siedzibą PKP pikietują związkowcy

Przed siedzibą spółki PKP Polskie Linie Kolejowe w Warszawie zebrało się dziś kilkaset osób. Ich żądania to odejście od planów likwidacji 10 z 27 regionalnych zakładów spółki oraz utrzymanie dotychczasowych miejsc pracy.

Obawy związkowców dotyczą planowanych na przyszły rok zmian organizacyjnych w spółce prowadzących do grupowych zwolnień. Jak twierdzą, plany likwidacji zakładów regionalnych nie mają uzasadnienia. Z kolei zarząd przedsiębiorstwa zapewnia, że zwolnień nie będzie, a wszyscy pracownicy zamykanych zakładów otrzymają oferty pracy na innych stanowiskach.

Wczoraj miejsce miały rozmowy przedstawicieli zarządu ze związkowcami. Jak mówi Rzecznik Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ "Solidarność", zakończyły się one niczym. Dlatego też związkowcy będą pikietować, aby bronić swoich miejsc pracy.

Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe zarządza siecią linii kolejowych o łącznej długości ok. 19 tys. km. W 2008 zatrudniało ponad 41 tys. pracowników.

źródło: PAP

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 13-10-2009, 22:57    Odpowiedz z cytatem

Zmiana struktury PKP PLK - fiasko rozmów ze związkami zawodowymi

Związki zawodowe działające przy PKP Polskich Liniach Kolejowych protestują przeciwko zmianom organizacyjnym, zakładającym likwidację 10 zakładów linii kolejowych.

Wczorajsze rozmowy związkowców z zarządem spółki na temat planowanych zmian zakończyły się fiaskiem.

Rzecznik Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ "Solidarność" Stanisław Kokot powiedział IAR, że choć związki zawodowe mają jedynie prawo wyrażenia opinii w sprawie zamian organizacyjnych - to będą bronić zakładów przed likwidacją.

Związek domaga się porozumienia, które gwarantowałoby, że pracownicy nie zostaną bez zatrudnienia i jakichkolwiek zabezpieczeń.

Rzecznik kolejarskiej "Solidarności" zapowiedział, że jutro warszawską siedzibę spółki będzie pikietowało kilkuset kolejarzy, którzy obawiają się utraty pracy. Żądają oni utrzymania dotychczasowych jednostek organizacyjnych.

Kolejne spotkanie zarządu PKP PLK z przedstawicielami zawiązków zawodowych zaplanowano na piątek.

Spółka zajmuje się budową i utrzymaniem linii kolejowych i udostępnianiem ich przewoźnikom.

źródło: IAR / RK

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

mc2 Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 22 Lut 2008

PostWysłany: 14-10-2009, 08:53    Odpowiedz z cytatem

Pirat faktycznie w tej wypowiedzi jedno zdanie jest prawdziwe - Rzecznik kolejarskiej "Solidarności" zapowiedział, że jutro warszawską siedzibę spółki będzie pikietowało kilkuset kolejarzy, którzy obawiają się utraty pracy. Żądają oni utrzymania dotychczasowych jednostek organizacyjnych. -
Pikieta S polegała na ściągnięciu z każdego zakładu ścisłego prezydium zarządów komisji zakładowych. Bo to dla nich tragedia - utrata stołka, koniec nic-nierobienia za kasę i koniec dupochronu związkowego. Po takim ruchu w PLK 10 przewodniczących z każdego związku traci te przywileje, 10 komisji zakładowych to również kilku wiceprzewodniczących. Jak przeliczymy 10 komisji po 5 - 8 osób, które nagle tracą przywileje to juz banda, a trzeba to jeszcze pomnożyć przez kilkadziesiąd związków i związeczków działajacych w PLK.
Taki sam przelicznik dotyczy 10 dyrektorów, 30 zastepców, 10 kadrowców i 10 razy ileś tam administracyjnej panienki o bardzo wąskim zakresie specjalizacji. Evil or Very Mad

Pocieszające, że nie stracą pracy - czyli z biura na sekcje, czy inne przechowalnie (przecież bedzie dyro do tworzenia zakładu, drugi do jego likwidacji, a oni tez potrzebują personelu). Pracownik z sekcji trafi na posterunek lub brygadzistę, czyli zwiększy się ilość stanowisk robotniczych, zmniejszą godziny nadliczbowe w zespołach podstawowych, będą ludzie do utrzymania torów. Same plusy Śmiech

_________________
człowiek rodzi sie głupi i umiera głupi, są wyjątki - niektórzy umierają jeszcze głupsi
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 4 z 9 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl