Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Pociągi na odcinek Nysa-Kamieniec muszą wrócić
Autor Wiadomość

Artur Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 22 Wrz 2007
Skąd: Opole

PostWysłany: 08-02-2013, 02:40    Odpowiedz z cytatem

Tomasz K., Jaki problem jest w tym żeby pociąg relacji Katowice-Legnica uruchomić? Każdy licencjonowany przewoźnik kolejowy może puszczać pociągi gdzie mu się podoba (znaczy po czynnych liniach kolejowych) Kś czy KD nic do tego nie mają, linie kolejowe do nich nie należą nadal faktury za korzystanie ze szlaku z PLKi przychodzą Smile
kwestia braku takiego połączenia tkwi w tym które województwo miało by za to zapłacić śląskie pewnie nie opolskie może ale funduszy brakuje no i linia leży też częściowo w ościennych województwach dolnośląskie może będzie do Nysy dojeżdało ale jeśli to przez Brzeg bo niby szybciej i tak Podsudecka cierpi na brak pociągu Sad A przecież wystarczyła by zgoda trzech marszałków o wspólnym finansowaniu tego połączenia i albo wpuszczenia prywatnego niezależnego przewoźnika albo puszczaniu swoich regionalnych operatorów jeden pociąg na całej tracie KD drugi Kś a trzeci OPR i było by pięknie.
Co do niskiej frekfencji to już osobny temat bo może być tak jak parę lat temu z Kluczborkiem było niby też mało kto miał tam jeździć a potem podróżnych trochę się na tej trasie pojawiło.

_________________
TOZK nadal walczy!!!
POZDRAWIAM KOLEJOWO Z OPOLA!
*ARTUR*
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

Leniwiec Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 10 Lip 2012

PostWysłany: 08-02-2013, 08:55    Odpowiedz z cytatem

Artur, prawdę prawisz, problemem są TYLKO marszałkowie i ich kasa a raczej brak tej kasy. Na zachodzie kraju są dłuższe relacje REGIO i wszystko działa pięknie. Uruchomienie 2 par REGIO Legnica-Katowice lub chociaż Kłodzko-Katowice nie powinno sprawiać większych problemów dla przewoźnika chociaż ze względu na wymagany tabor to tylko są w stanie jechać tam PR i PIC. Jednak obawiam się że taka relacja nie powstanie w najbliższym czasie skoro nawet powycinali relacje takie jak Wrocław-Gliwice. Jeżeli ruch zostanie reaktywowany to raczej tylko pod postacią relacji Nysa-Kamieniec lub Nysa-Kłodzko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Artur Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 22 Wrz 2007
Skąd: Opole

PostWysłany: 16-02-2013, 03:10    Odpowiedz z cytatem

Leniwiec, W zasadzie to każdy przewoźnik mógłby tam jeździć niestety marszałkowie obcemu przewoźnikowi nie dadzą dotacji za poc/km a z biletów normalnych to na Podsudecnkiej raczej by nie starczyło na opłaty i paliwo. przypuszczam że frekwencja na całej trasie nie będzie duża i głównie do obsługi wystarczyłby szynobus lub maszyna i jeden wagon. Jest to linia o trochę ostrzejszym profilu i na nie potrzebowałbyś maszynę o większej mocy taka SM30 z jednym wagonem pojedzie spokojnie ale miejscami będzie trochę za wolna co tym samym wydłuży czas przejazdu a SM42 z wagonem już lepiej na tej trasie wypadnie alłe koszty paliwa znacznie wzrosną, Szynobus niby wychodził by najlepiej ale jego spalanie jest znacznie większe a na dodatek musi przechodzić częstrze przeglądy które tanie nie są i tak koło się zamyka. IC tam pociągu nie puści bo czym SM42? po za tym stwierdzą że na te 10 -15 osób nie opłaca się puszczać pośpiecha. KD i OPRy mogły by jeździć ale jak widać trudno się marszałkom porozumieć w sprawie dotowania przewozów A prywatnej firmy jak narazie w okolicy nie widać.

_________________
TOZK nadal walczy!!!
POZDRAWIAM KOLEJOWO Z OPOLA!
*ARTUR*
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

Leniwiec Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 10 Lip 2012

PostWysłany: 16-02-2013, 14:18    Odpowiedz z cytatem

No fakt, tam frekwencji dużej by nie było, jedynym ratunkiem są bezpośrednie przelotowe pośpiechy takie jak Rzeszów(Kraków)-Kudowa albo Kraków-Drezno przez Jelenią Górę z grupą wagonów do Kudowy, można też puścić pośpieszny Warszawa Wschodnia-Praha hl.n. We wszystkich podanych przypadkach, pociągi omijały by większe ośrodki miejskie takie jak Wrocław-Opole jednak może by udało się zaoszczędzić trochę czasu np. na postojach na stacjach. A tak przy okazji to mógłbyś porównać tak mniej więcej koszty np. SU/SM42 z jakimś szynobusem? Wszyscy mówią że one takie ekonomiczne i tym podobne ale zawsze wiedziałem że trochu to naciągane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

sympatyk Płeć:Mężczyzna
Sponsor


Dołączył: 14 Lip 2008

PostWysłany: 16-02-2013, 15:18    Odpowiedz z cytatem

Zdradzę się jeśli powiem że "podsudecka" jest najbliższą mi linią kolejową. To kawał mojego życia i mocno przeżywam to co obecnie się z nią dzieje. Kilka razy w roku wysyłam do różnych podmiotów mających wpływ na organizację kursowania pociągów pasażerskich maile z pytaniami czy prośbami o wznowienie kursowania pociągów na tym odcinku pod jakąkolwiek postacią. Często dołączam swoje propozycje. Niestety od lat bezskutecznie. Przykład sukcesu reaktywacji pociągów na trasach niezelektryfikowanych na liniach Piła-Stargard Szczeciński, Chełm-Włodawa, Szczytno-Ełk czy najbardziej wydawać by się mogło kosmiczny tj Szymankowo-Nowy Dwór Gdański pozwala mi wciąż wierzyć w cud że zobaczę tam NA PRZYKŁAD (!) łącznik z grupą wagonów z Jeleniej Góry przez Wałbrzych, Kłodzko, Kamieniec Ząbkowicki i Nysę doczepiany w Kędzierzynie Koźlu do NA PRZYKŁAD (!) "Karkonoszy", "Pogórza", "Bolka", czy "Łysicy"...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Leniwiec Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 10 Lip 2012

PostWysłany: 16-02-2013, 16:47    Odpowiedz z cytatem

Tamten region bardzo ucierpiał, wycięto Głuchołazy, Głubczyce, polikwidowano wiele linii lokalnych. Co do twojego pomysłu to łącznik jest najbardziej sensowny, myślę że można nawet zrobić relacje osobowe łączące się w Kamieńcu ze składami wagonowymi do Wrocławia (takowe tam jeżdżą). Uważam, że byłby to bardzo dobry pomysł na start, na tak krótki odcinek wystarczy w sumie dowolna lokomotywa spalinowa. Można by spróbować wariantu z szynobusem i potem podczepiać to do zwykłego EN57 jadącego w stronę Wrocławia ale nie wiem czy to jest fizycznie możliwe (spiąć się chyba da ale nie wiem jak z prędkością). Ewentualnie jak zostanie tylko szynobus to można go podpiąć do składu który jedzie w stronę Legnicy z Kłodzka, tam już problemu z trakcją podwójną nie będzie, do Wrocławia/Kłodzka zawsze będzie można się przesiąść.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Lil_Peter Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 24 Mar 2009
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 16-02-2013, 17:32    Odpowiedz z cytatem

Błagam, zejdźcie na ziemie. SA podpinany do EN57 czy do jakiegoś składu wagonowego? Nikt wam czegoś takiego nie utworzy. Świat rzeczywisty wygląda trochę inaczej od tego mikolskiego.

O pospiesznych też można zapomnieć. Kto wam będzie wysyłać taki pociąg do Jeleniej Góry, skoro szybciej i po mniejszych kosztach taki pociąg jeździ przez E30 i 274. W imię czego? Żeby kilku świrów mogło mieć podjarkę, że zobaczyło skład wagonowy na podsudeckiej?

Jedyny ratunek to moderna szlaku i uruchomienie szynobusów Nysa - Kamieniec skomunikowanych z pociągami do Wrocławia. Ewentualnie połączenie relacji Kędzierzyn/Opole - Nysa - Kamieniec/Kłodzko. Myślę, że takie rozwiązanie ma szanse powodzenia, ale do tego potrzebna jest pomoc jakiegoś posła lub organizacji (KODLK?). Wysyłanie indywidualnych pism nigdy nie jest brane na poważnie w urzędach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Leniwiec Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 10 Lip 2012

PostWysłany: 16-02-2013, 18:23    Odpowiedz z cytatem

Proponowałem spinanie albo 2 szynobusów albo łączenie wagonów, z tym szynobusem i EN57 to raczej niemożliwe, nigdy nie widziałem żeby jakiś EZT ciągnął SZT czy na odwrót. Połączenie relacji to lepszy pomysł bo wtedy połączenie figuruje jako BEZPOŚREDNIE a Polacy niezbyt lubią się przesiadać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

dddbb
-Usunięty-
Gość

PostWysłany: 17-02-2013, 11:01   

Lil_Peter, Nie sądzę, by puszczanie szynobusa było wszystkim, na co stać odcinek Nysa - Kamieniec Z. Niegdyś pociągi na dłuższych trasach tam regularnie kursowały i mogłoby tak być dalej. Sytuacja po migracji się nie zmieniła. Wiele osób dorastających w Ziemi Kłodzkiej przeniosła sie za pracą na Górny Śląsk i w jakiś sposób do swoich rodzin muszą wracać. Co robią? Ano jeżdżą psiocząc przez Wrocław (dłuższa czasowo a więc i droższa trasa) albo przesiedli się na samochody.
Przekleństwem stał się podział na nowe województwa i fakt dofinansowywania przez nowe twory. W ten sposób do granic kolejowych państwa dołączyły granice województw, jako granice rozwoju kolei - z tego powodu mamy problem sztuczny kursowania pociągów na tej trasie. A przecież mamy tam takiem iasta jak Otmuchów czy Paczków, gdzie mieszkają też ludzie - wygląda na to że 2 kategorii. Chyba nie zapomnieli co to pociąg...
Powrót do góry

Krzysiu Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 05 Lis 2008

PostWysłany: 26-02-2013, 09:40    Odpowiedz z cytatem

Lil_Peter napisał/a:
... Jedyny ratunek to moderna szlaku i uruchomienie szynobusów Nysa - Kamieniec ...

Jedyny ratunek to moderna szlaku i uruchomienie szybkich i często jeżdżących pociągów w relacji Kędzierzyn - Legnica, skomunikowanych z relacjami Opole - Nysa, Wrocław Kamieniec - Kłodzko oraz Wrocław - Jaworzyna - Jelenia Góra. Wszelkie inne rozgałęzienia i krzaczki to mrzonki, to puszczanie szynobusów pod drutem i konkurencja wenętrzna z innymi połączeniami - kto nie wierzy, niech sobie sprawdzi, jaka jest frekwencja w szynobusach Legnica - Kłodzko na odcinku Kamieniec - Kłodzko. Dla ułatwienia dodam, że szynobus leci dwadzieścia minut po kiblu Wrocław - Międzylesie.

Tak naprawdę podsudecka jest typową linią TOWAROWĄ, która powinna być podstawą do wywozu kruszyw, głównie z rejonów Paczkowa i Strzegomia. I z tym jest największy problem.

Otmuchów i Paczków jeszcze kilka lat temu generowały znikome ilości pasażerów, ze względu na dużą odległość stacji od miasta (w Paczkowie półtora kilometra). Co dzisiaj jest za interes targać się z walizą, jak auto podwiezie pod dom, a autobus przynajmniej do centrum?

Przesiadki to nie jest problem. Warunkiem jest dobre skomunikowanie, szybkość połaczenia, ale przed wszystkim niezawodność. Nie może być tak, że wysiadasz w Kamieńcu i dowiadujesz się, że pociąg jest spóźniony półtorej godziny. Tym bardziej, że na stacjach, nawet węzłówych, nie ma już praktycznie żadnej infrastruktury dla podróżnych - choćby przyzwoitej poczekalni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Artur Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 22 Wrz 2007
Skąd: Opole

PostWysłany: 08-03-2013, 01:10    Odpowiedz z cytatem

Leniwiec, Ekonomicznie patrząc to porównanie SM42 i szynobusa wychodzi prawie na jedno w SM42 masz mniejsze spalanie paliwa na trasie, trochę większe opłaty i tańsze naprawy w szynobusie masz większe spalanie tańsze opłaty i częste drogie serwisowe przeglądy jedynym plusem jest to że do SM czy jak wolisz SU42 podczepisz więcej wagonów o różnych relacjach, pytaie tylko czy znalazła by się odpowiednia ilość pasażerów na taki przejazd?
Podczepienie szynobusa do EN57 jest możliwe i wykonalne ale pod warunkiem że szynbus będzie bez pasażerów a zgode na takie transporty wyda dyrekcja, no i szynobus będzie jechał na "zimno" a nie ciągnął ENkę. Podobnie można podczepić EN57 pod SM42 i pojechać takim składem po Podsudeckiej, tylko po co, skoro można skomunikować planowany osobowy skład Podsudecki z innymi pociągami na trasie czyli w Kamieńcu, Nysie, Prudniku czy choćby Racławicach. Ale do tego jest potrzebna zgoda wszystkich UM a z tym niestety trudniej niż o zgode na pozyskanie choćby wagonu na skansen Smile
A i jeszcze jedno SA134 może ciągnąć jeden wagon osobowy, ale niewiem czy któryś z właścicieli tych pojazdów by się na to zgodził, bo wrazie awarii to naprawa sięga zaraz milionów.

_________________
TOZK nadal walczy!!!
POZDRAWIAM KOLEJOWO Z OPOLA!
*ARTUR*
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

sympatyk Płeć:Mężczyzna
Sponsor


Dołączył: 14 Lip 2008

PostWysłany: 08-03-2013, 12:11    Odpowiedz z cytatem

Artur napisał/a:
Leniwiecskoro można skomunikować planowany osobowy skład Podsudecki z innymi pociągami w Prudniku czy choćby Racławicach.

Ojojoj! Dawno nieaktualne Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Torczes Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 07 Lut 2012

PostWysłany: 23-03-2013, 10:15    Odpowiedz z cytatem

Z tego co wiem to KD chciałoby dojezdżac do Nysy.Na linie Legnica-Kłodzko KD wystawiają szynobus SA135 lub SA106.W Kamiencu następuje zmiana kierunku jazdy.A jakby puścić dwa szynobusy serii 135 w trakcji ukrotnionej?iPrzedni jechałby do Nysy a tylni do Kłodzka.Rozłączenie następowałoby w Kamieńcu.Przy powrocie sytuacja podobna.Skumulowanie dwóch szynobusów w Kamieńcu ,złączenie ich i wspólna kontynuacja jazdy do Legnicy.W takim przypadku Legnica nie straciłaby połączeń z Kłodzkiem a Nysa zyskała by połączenie z Legnicą (chociaż ze 2 pary dziennie).A żeby odcinek Kamieniec-Nysa zyskał na rentowności w Nysie powinno być skumulowanie z pociągami do Opola i Kędzierzyna.Dodatkowo woj.opolskie MOGŁOBY puścić dwie pary pociągów np.Opole-Kłodzko-Kędzierzyn i Kedzierzyn-Kłodzko-Opole.Cztery pary pociągów na odcinku Kamieniec-Nysa na pewno spowodowałyby ożywienie ruchu na tej linii.

Pomyśl taki podsuneły mi DB.Jestem aktualnie w Niemczech i jest tutaj duzo takich rozwiazań lączenia relacji.Sam jeżdże podobnym składem.Są złączone dwie jednostki BR 424 i oby dwie jadą do danej miejscowości w której zostaja rozłączone i z powodu braku frekfencji dalej jedzie tylko jedna jednostka.Podobnie jest w drodze powrotnej.W danej miejscowości jest dołączana druga i jadą razem do stacji docelowej.

Wiem że sprawa połączenia stykowego zależy tylko i wyłącznie od UMWO ale może jest jakaś szansa że w przyszłości sie znajda pieniądze na "takie coś"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

dddbb
-Usunięty-
Gość

PostWysłany: 23-03-2013, 12:19   

A ja mam pytanie czy dużo jest pasażerów w pociągach KD na odcinku Kamieniec - Klodzko. Jeździ ktoś z Was?
Myślę po prostu, czy ma sens taka relacja jak Legnica - Kłodzko, czy nie lepiej pomyśleć właśnie o wydłużenia do Nysy. Wiem, ze problemem może być częściowe zobiegowanie z pociągami Kłodzko - Wałbrzych. więc ewentualnie co niektóre połączenia mogłyby pozostać w dotychczasowej relacji.
Powrót do góry

kriss_18 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 06 Lis 2006
Skąd: Dzierżoniów

PostWysłany: 23-03-2013, 13:01    Odpowiedz z cytatem

Nie no frekwa na tym odc . jest wyśmienita. Smile
W sumie często nie jeżdżę ta linia ale czasami to 5 osób jest rewelką,
Jednym kursem udało mi się przejechać sam z ziomkiem Very Happy
Ale nie ukrywam że w okresie szkolnym , niedzielny-wieczorny kurs z Kłodzka do Legnicy jest obłożony na poziomie 80-100%
Ale zdecydowanie na Podsudeckiej potrzebne są relacje Legnica-Nysa(K.Koźle), lecz ze 2 kursy jedynie ,
jak wspomnialeś na podmianke w Kłodzku do Wałbrzycha.
Po co dublowanie pociągów w tym samym kierunku o podobnej godzinie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 4 z 9 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl